Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Hej mamuśki
Lex, piękny tort, nie wygląda jak dla 5latka, a napewno smaczny, narobiłaś mi ochoty :) i fakt, kuchnia potrafi zmęczyć, a weź to jeszcze wszystko później wymyj :)
Marla, jak łowy udane to i humor lepszy, a chłopaki też są fajne, mówią że chłopaki to synusie mamusi, ja już wiem że jak mała będzie trochę większa to świata poza tatą widzieć nie będzie i już mi smutno czasem jak myślę o tym :)
Nataszko u nas wczoraj taki upał był, że ledwo wyrabiałam, jak przyszedł wieczór a z nim lekkie ochłodzenie to stałam w oknie i rozkoszowałam się powietrzem, zapachem łąki i dopiero odżyłam, a dziś już chłodno, rano skosiliśmy trawnik ale bardzo wiało.
Axam kontroluj te napinania i jak trzeba to do doktora, trzymam jednak kciuki aby przeszło :) piękne masz te kwiatki, uwielbiam goździki! :)
Zjedliśmy teraz lazanie z biedry bo ja cały dzień jakaś taka nietomna, niby pospałam dłużej niż w tygodniu, a teraz i tak dżemkę zaliczyłam 1,5h. Ale widać tak trzeba :)
Po śniadaniu pojechaliśmy do miasta, chcieliśmy kupić rolety do nas do sypialni, bo mamy cały dzień słońce i jak się nagrzeje to jest nieciekawie, znaleźliśmy takie termo rolety, ale oczywiście nie mają takich wymiarów jakie mamy okno (niestandardowe) i trzeba zamówić z neta :/

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Uf w końcu w łóżku leżę upał był straszny matko a co będzie jak przyjdzie po 40 stopni to ja padnę hehe :D
Nogi mnie ostatnio bola tzn stopy kupiłam dzisiaj buty na paskach wygodne bardzo a do sukienki super w tej kiecce wyglądam jak bym zaraz na porodówkę miała iść taki brzuszek hi hi
Byłam w szpitalu u koleżanki tak żeśmy się osmialy i jej mąż był a to straszny dowcipniś normalnie ja to myślałam że z krzesła spadnę tak się śmiałam i tylko myślałam żeby nie oszukać się haha a potem wszystkie rżały które leżały na sali a jest ich 4 każda w ciąży :)

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Axam przepis na krem masz tutaj: http://www.kwestiasmaku.com/desery/torty/tort_familijny
3 skladniki a niebo w gębie
W ogole to jest moja strona kulinarna, ja kuchni nie lubie, tzn jeść bardzo robic niekoniecznie, a z tej strony wychodzi wszystko.i drugi wynalazek:
http://www.kwestiasmaku.com/przepis/sernik-z-truskawkami
Podpisuje sie wszystkimi konczynami, ja robie ze sliwkami i jest boski! Dzisiaj pierwszy raz z truskawkami i brzoskwiniami i wyglada ladnie, ale mam foto za duze i sie nie zaladuje...

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ywn157u1qwnog.png

Odnośnik do komentarza

Axam ja skończyłam 28 tydzień i tez dzisiaj brzuch się stawia co chwile. I pobolewa bardzo nisko. Wydaje mi się ze jelita mnie bolą. Jak jutro też tak będzie to dzwonie do lekarza, tym bardziej że w nocy poleciało mi dość dużo wydzieliny jak na plecach leżałam, już myślałam że to wody ale raczej nie.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny.. :( :( :(

Zwracam sie do Was z mysla, ze cos pomozecie.. :(

Kapalam corke na szybko, bo sie zabawila z kuzynostwem, do tego choroba ja rozklada, temp 37,5st. I raz dwa pod prysznic, raz dwa ja wycieralam.. i jak wycieralam tam na dole, to chyba za energicznie wzielam reczniczkiem i krew sie jej puscila.. jestem przerazona, cala sie trzese .. popsikalam octeniseptem, ubralam jej luzne majteczki do spania.. masakra.. ma 3 lata a mi sie cos takiego nigdy nie przytrafilo.. :( :( :( nie mam zielonego pojecia co zrobic, jak dzialac..
normalnie az sie trzese, z tego wszystkiego sie poplakalam i tyle :( :( :( :(

Odnośnik do komentarza

Mama a jesteś w stanie wypatrzyc skąd jej krewka poleciała? Bo jeśli to otarcie z wierzchu to nic się martw zagoi się tylko ja bym jej wtedy majtusi nie zakładała niech powietrze dochodzi a jeżeli gdzieś bardziej w środku to obserwuj jeżeli jeszcze się krew poleje to podjedź z nią do lekarza albo np poszukaj priv ginekologa dziecięcego. Ale jak dla mnie to bardziej zewnętrzna ranka myślę się że się zagoi.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Lex pysznosci ;) ja w tej ciąży to bardzo dużo owoców zjadam aż mi ślinka leci ;) i też korzystam z kwestii smaku;) krewetki z pomidorkami a makaron caprese mmm lubię tą stronę choć rzadko robię cis poza standardowymi ziemniakami i mięsem;))))

Marla ja jak przechodzę obok pepco to biegnę bo zawsze coś kupię jak nie ciuchy to coś do domu;) i wcale wielka nie jesteś tzn jesteś ale dlatego że nosisz w sobie cudo;)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Mama, spokojnie, dobra rada, może gdyby bez bielizny spała, rozgrzana była wodą, do tego jeszcze temperatura podwyższona, wiec i krążenie intensywne. Jeśli ja obtarlas, to miała prawo się puścić krew. Zobacz cichutko podczas snu czy już jej się zatamowalo, dobrze że psiknelas octaniseptem. Pewnie sluzowka mocno ukrwiona nie wytrzymała przetarcia. Rano możesz jeszcze psiknac raz octaniseptem i powinno być ok. Poplakalas się,bo pewnie masz wyrzuty sumienia, ale uwierz mi,ze takie różne rzeczy się przy dzieciach zdarzają ,ze niechcący krzywdę zrobisz.
A ja to bolało jakoś mocno? Jak zareagowała?
Ja na początku ciąży ( max rozkojarzenia) oblałam Małej nóżki i pupke bardzo ciepła, wręcz gorąca wodą z prysznica, co ja wtedy przeżyłam!! W druga stronę - głupia- pokręciłam ,nie wiem do dziś co ja to odwalilam... Mala zapiszczala a ja od razu zaczęłam ja oblewać zimna wodą, potem od razu posmarowałam ja Galaretką aloesowa z Forever ( niezastąpiona rzecz na oparzenia, warto mieć na stałe w domu), śladu nie było, ale ja miałam parę dni miałam ogromnego kaca moralnego....

Także, uszy do góry, zobacz o ile rzeczy dbasz, związanych z córką, a takie przypadki się po prostu zdarzają.

Mamaama mam nadzieję,ze wycisza mi się te skurcze, przynajmniej jedno dziecko chciałabym odnosić ...

Odnośnik do komentarza

Hej. Dzieki dziewczyny.
Patrzylam na spaniu i nie miala krwi. W nocy wstawala siusiu i bylo ok. Nie mniej jednak nadal sie boje, ze zrobilam jej krzywde i mam wyrzuty sumienia... w nocy meczyl ja kaszel, budzila sie czesto, przez co spi jeszcze.. po porannej toalecie postaram sie sprawdzic czy wszystko dobrze. Z nerwow w nocy mi sie stawial brzych, robil sie twardy po calosci, wiec to nie dzidzia.. tez wyczula moje zdenerwowanie i sie wiercila.. ech..

Odnośnik do komentarza

Witam się w niedzielny chłodny i wietrzny dzień :)
Spałam cała noc ani razu się nie obudziłam, wczoraj już byłam padnięta.
Mama spokojnie i nie denerwuj się jeśli mała się nie skarży to było tylko otarcie im bardziej się będziesz Ty denerwowała tym bardziej będzie brzuszek się stawiał a i maleństwo to czuje.
Cieszę się że nie ma upalu ja odliczam dni do wyjazdu mamuśki mam jej dosyć serdecznie :/
Gdzie jedziesz,kto dzwoni,po co na co szlag mnie trafia dobrze że będą dziewczynki te dwa tyg to może łatwiej będzie znieść jej obecność.
Byle do początku lipca i wraca Grześ czyli jeszcze dobry miesiąc to już zleci matka potem też w połowie lipca przyjeżdża ostatnio mnie rozwaliła bo mi powiedziala że mam celnac z chrzcinami tak żeby ona była na urlopie haha bo możemy zrobić kiedy chcemy a jak jej powiedziałam że nie kiedy chcemy bo Grzesiek potem wyjeżdża to się obruszyla ale szczerze powiedziawszy mam to gdzieś na każdej imprezie ona tego nie zrobi,tamtego nie zaniesie wiecznie tylko bo buty wysokie,bo za elegancko ubrana to mi nie jest potrzebna na komunię ogarnęłam bez jej laski na komuni tylko ludzi wkurzała swoim zachowaniem się rządziła jak chrabina.
Uf musiała żale z rana wylać bo mnie naprawdę już trafia.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Hej,hej w pochmurna i zimną niedzielę.
Dziś zostajemy w domu, będziemy sprzątać. Nie ma kiedy a Grześ już sam zauważył stan podłóg.... Alleluja:)
Choróbsko mija:)
Rekomenduje w związku z tym Vit C 1000. Marcie ładnie schodzi Glenna dalej, dziś ma już mokry kaszel,wiec włączyłam inhalacje z Mucosolwanem w nebulizatorze 2x po 1 ml+ 1 ml soli fiz.(mycie zębów po)
Syrop Hederasal .
Pulneo 30 kropli 2 x.
Duuuzo picia, oklepywanie a na noc tłuszcz z gęsi i termofor.
Vit c jedną miarke+ pół miarki acerolle.
Mi już został tylko końcowy katar ale czuję się b.dobrze. Skurczy na razie brak:)

Mama ta maść,która chcesz smarować to jest przeciwgrzybicza, może wystarczy psiknac z dwa razy octaniseptem?

Nie wiem,może ma jeszcze jakieś inne działanie o którym nie wiem.

Nataszka, współczuję Ci obciążenia mamuśką...no to jedziemy na tym samym wózku, no patrz jak nam się podobnie te życie układa... Moja mi wczoraj dzwoniła- już z pretensjami w głosie ( bo dałam im na weekend Karole, żeby się tam wykurowala), już narzekała, ze ona już nie ma nerwów nam tublikowac, żebyśmy się nie przeziebialy, ze ona na zawał zejdzie przez nas, ze mam Marty do przedszkola absolutnie nie posylac, bo tam ....zaraza... Zesz kur..!,to wzielaby czasami wnuczkę, choć na godzinę i się nią zajęła. To nigdy, od jej urodzenia z własnej woli nie zajęła się nią ani na 15 minut...:/
Jak już nie mamy gdzie jej zostawić to dzwonimy po babciusie, a ona wchodzi do nas na powitanie że skwaszona miną, jak za karę, Marta szczerze nie cierpi z nią zostawać, wcale się jej nie dziwię. Ostatnio babcia - mądra niesłychanie - nazwała ją - potworem!! Bo nie wysiedziala na bajkach, nieruchomo 2 godziny....:/

Janka postaramy się w ogóle z nią nie zostawiać, trudno,wszędzie będziemy tarabanic się z dziećmi, no i mimo to że będzie już babcia na emeryturze to kiedy skończy się mi macierzyński to będziemy zatrudniać nianię, tak jak było przy Marcie przez 2 lata. Mam nadzieje,ze uda się tą samą, panią Basię kochana kobieta. Wolę płacić,niż zrobić z dziecka schizola a z nas nerwusow.

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny, my wlasnie w anglii u siostry meza, wiec odpoczywamy od busa. Synus grzeczny, jezde lubi, tylko jak wyjdziemy z busa to lata jak wypuszczony z klatki, energie wytraca i mocno trzeba go pilnowac zebygdzies nie wybiegl na ulice. Bylismy na wyprzedazy garazowej to dla malej bujaczek kupilismy, synowi wor samochodow to jest szczescie. Teraz fajnie by bylo na wlochy sie wybrac zeby slonca troche zlapac i do domu ;) chociaz jak na angielska pogode to nam sie udalo, jest cieplo i sucho, to na dworku mozna posiedziec.

Stralam sie was nadrobic ale nie dalam rady wszystkiego przeczytac ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Cicha, super! Dbaj tam o siebie, aż Ci zazdroszczę wycieczki:)
Niech Ci mąż narobi zdjęć z brzuszkiem, to Corusi pokażesz jak podrośnie gdziecto ją mamusia z tatusiem na wyjazd zabrali :)
Dzieci uwielbiają takie pamiątki, potem na testach psychologicznych rysują " Drzewo" z grubszymi korzeniami :)
Wracajcie szczęśliwie.

Odnośnik do komentarza

Nataszka a może Małą już się wstawiła główką i zrobiło Ci się już więcej miejsca?
No, trzeba by je jeszcze przytrzymać z 7 tygodni. Kiedy masz wizytę następna?
Od paru dni zauważyłam zmianę w ruchach, Jasiu tak się wije i przemieszcza ale już bez kopniakow, chyba nie ma już miejsca, brzuch mam wysoko, ale nie oddycha mi się ciężko, przy Marcie to nie umiałam nabrać pełnych płuc... W ogóle Jasiu jest mało upierdliwy, taki spokojny, może będzie miał usposobienie po Grzesiu, oby....to na starość sobie odpoczniemy:) Martusia, daje nam popalić za 3 chłopców harpaganow...

A teraz coś bardzo praktycznego do wyprawki ( kupiliśmy na necie dla Marty i znalazło się teraz przy porządkach) na spacery, wyjazdy, do lekarza itd itp pudełko na husteczki nawilżone kompaktowej, mieści ok 30 szt. Myśmy używali długo i intensywnie:)

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57602.jpg

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57603.jpg

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57604.jpg

Odnośnik do komentarza

Axam ja taka w busie nieogarnieta to nawet srednio cce te zdjecia ;) przez pierwszy dzien bylismy w niemczech i lalo non stop wiec nawet z busa nie wyszlismy. Wczoraj na promie ze dwa mi maz zrobil ale serio z tym naszym szogunem nie ma jak, z oczu nie mozna go stracic, biega jak szalony.

Wlochy jeszcze nie wiadomo czy wypala bo to zalezy jaki ladunek szef znajdzie, a wiadomo dla niego licza sie zyski a nie nasze zwiedzanie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Ale beznadzieja, pokłóciłam się z całą moją przeurocza rodzinką...:/
Każdy z nich z osobna i wszyscy razem doprowadzili mnie już dziś do furii ,szału i czarnej rozpaczy... Mała nie chce słuchać nic, kapci nie ubierze, jak grochem o ścianę, starsza problem zejść na zupę, na leki, Jezu ...wołaj 20 razy...zaraz,zaraz,zaraz...
Chłop przygląda się ze stoickim spokojem jak walczę któraś godzinę z wiatrakami zamiast mi pomoc... Dostało się wszystkim ,za wszystko. Nie jestem z siebie dumna, poszłam do sypialni i ryczę, nie chce ich oglądać. Cholera, jak wyląduje w szpitalu to dopiero im się oczy otworzą. Hormony na mnie już zaczynają dziwnie działać, rozkładają mnie od razu takie sytuacje, tak jak przed ciążą byłam wystarczająco opanowana i długo potrafiłam się powstrzymać to teraz ciśnienie mi się podnosi od razu, jeszcze uda mi się trochę na siłę opanować,ale jeszcze trochę bodźców dojdzie i wybuch gotowy. Nie chce zaszkodzić synkowi tymi krzykami, ale to już za dużo jak na mnie. Cholera, o powkladanie butów do polki prosiłam 3 dni,każdego z osobna,bo przecież każdy wchodzi do domu i zostawia w przejściu, no bo przecież - zaraz będzie wychodził* moje są w półce, ciekawe dlaczego?? Ze strachu przed opierdzielem wskakują do niej same....kurde,prosić się o wszystko...najgorsze te rzeczy na podłodze.. ja już serio nie mogę się non stop schylić i kucac, wczoraj nie umiałam wstać z kucek, kość lonowa mnie tak zaklula jakbym się miała rozpaść.
Najbardziej jestem wściekła na to że sama nie daje rady, wtedy nie musiałabym się prosić o wszystko....

Odnośnik do komentarza

No i stalo sie. Corka 39 st temp. Masakra. Wsiadlam w auto i bylam z nia prywatnie u lekarza. Antybiotyk. Po nurofenie temp spadla do 38 st. Nie wiem co to sie przyplatalo. W czwartek byl katar i lekko ropiejace oko. Myslalam, ze alergia, tym bardziej, ze woda leciala z noska.. wczoraj kaszel paskudny, wieczorem goraczka, a dzisiaj juz calkowicie.. ech.. :( lezy taka biedna i co troche placze. :(

Odnośnik do komentarza

Axam, trzymaj sie kochana.. wcale Ci sie dziwie, kiedys kazdy traci cierpliwosc.. Ty sie starasz za wszystkich, myslisz, pamietasz o wszystkim - efekt taki, ze mysla potem, ze sama ze wszystkim dasz rade.. ech.. glowa do gory i piers w przod.. wytlumacz na spokojnie Twojemu lubemu, ze nie dajesz rady i oczekujesz od niego tego, tego i tamtego.. albo taka liste zadan zrob.. kto w danym dniu co ma zrobic.. jestes super zorganizowana, wiec powinno sie u Was sprawdzic.. wymysl jakis system nagradzania na koniec tygodnia.. wiem, ze powonni pomagac sami od siebie i tego kazda z nas chce.. ale .. zycie zyciem a my mamy nerwy.. BEDZIE DOBRZE!! sle usciski gorace !

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...