Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :-)
Axam postaraj się uspokoić, ja ostatnio nie mogłam się dwa dni uspokoić bo przykro mi było ze mamie się imię nie podoba które chcemy dać, blachy powód do nerwów ale jednak... Szkoda ze nie da się uspokoić na zawołanie, to jest dłuższy proces.
Co u nas? Gin założył mi dzisiaj pessar.... Szyjka 24 mm...ogólnie chciał jeszcze obserwować i jak co to szew założyć, ale jednak zdecydował się na pessar.. Kurcze myślałam że obędzie się bez tego w tej ciąży ale niestety nie :-( ehhh jestem ciekawa jak to będzie... Z dzieckiem wszystko ok na szczęście.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Nerwowy okres ostatnio. Ja tez wkurzylam sie na mojego, bo pod koniec dnia, po calym dniu sprzatania, prania, robenia pisanek z mlodym(farbki z 1,5 roczniakiem) plus zakupy oczywiscie moglam zapomniec o godzinie odpoczynku o 19, jak juz obiad na nastepny dzien zrobilam, bo zajecie sie synem przez chwile to za duze wyzwanie. Wiec z mega bolacym kregoslupem, bolem w pachwinach zajelam sie mlodym do 21 i siedze na necie. Dobrze, ze zaraz jade do rodzicow na swieta, bo mnie tu szlag zaraz trafi.
Dobrej nocy wszystkim zycze.

Odnośnik do komentarza

Miałam w sumie 4 skurcze- 2 pierwsze mocniejsze i po ok 30,40 sekund, 2 ostatnie lżejsze i krótsze. No i koniec. Ulżyło mi,bo to się tak potem samo napędza. Każdy skurcz potęguje stres a ten- kolejny skurcz. Przy drugim,tym silnym już miałam serio stracha. Gdyby ten 3 i 4 był też taki mocny to już byłabym na IP.
W ciąży z Karolina tak właśnie zaczęła mi się akcja porodowa ...w 24 tyg . No i ledwo dało się ja powstrzymać w szpitalu.
Także dziewczyny, niwelujcie sytuację stresowe jak tylko się da, mi się dziś niestety nie udało, czego bardzo żałuję i mimo to że się starałam,nie wszystko zawsze da się kontrolować. Wzięłam 2 nospy i magnez dodatkowy. Jutro robię sobie do południa spa,Karola została odeslana do dziadków,wiec jutro rano babciusia będzie się męczyć z wysłaniem do szkoly, zobaczy sama jaki to miodzio....
Ale jak przez parę ładnych lat na każdym kroku broniła swojego zięcia,już byłego na szczęście a nie swoje własne dziecko to było dobrze.....

Mamaama, lekarz mówił jak teraz musisz postępować z passarem?

Odnośnik do komentarza

Hej.
Axam uwazaj na siebie kobietko. Czy u Ciebie nie moze byc poprostu dobrze ? Odpoczywaj dzis, zamow pizze i nie wstawaj z lozka bez potrzeby.

Olka, dla niektorych facetow zajmowanie sie dzieckiem to chyba wyzwanie, nie wiem co. Czasem u nas tez tak bywa, ja latam na najwyzszych obrotach a on lezy np i nie zajmie sie cora.

Mamaama czy Ty sama od siebie masz tak krotka szyjke czy jestes po jakims zabiegu ? (Z gory przepraszam za to pytanie )

Nie spie od 4, jestem glodna jak nie powiem co!! Musze jechac na test obciazenia glukoza, mam nadzieje, ze wszystko jest ok, w razie czego jutro mam polowkowe, wiec sie bede radzic gin co dalej. U nas leje jak nie wiem. Babcia ma Mloda do szkoly zaprowadzic, juz wczoraj sie pytala co ma zrobic jak nie bedzie chciala isc do przedszkola.. no rozwalilo mnie. Mowie, ze mimo wszystko ma ja zaprowadzic, jak bedzie padac to niech ja zawioza, bo tylko do srody sie chodzi. Jakos ciezko to widze :-/ pewno bedzie cyrk. Nie obchodzi mnie jak, Mloda ma byc w szkole. Trudno. Zaoferowala babcia pomoc to niech sie wywiazuje z tego.

Odnośnik do komentarza

Witam sie z rana:)
Na razie za oknem ladnie i wiosennie. Nie spalam pol nocy, bo ogarnialam papierzyska do pracy. A teraz juz po sniadaniu i zaraz wychodze ale dalej jestem glodna mega. Obiad pewnie zjem o 11;)
Mama_2014, u mnie tez zwykle tatus ogarnia Tomka ale wczoraj to ja nie wiem co to mialo byc. I oczywiscie problemu nie ma, bo on sie zajmowal przeciez mlodym, a to ze on sie darl to nie jego wina. Takie zajmowanie to niech sobie w 4 litery wsadzi.
Dobre to pytanie Twojej mamy, co ma zrobic:D dac cukierki i wlaczyc bajki, co bedzie wnusie stresowac:P

Odnośnik do komentarza

Cukierki, slodkie soczki i batoniki to ulubione przekaski babć.
Ostatnio moi rodzice nas odwiedzili, naprzywozili zelkow kwasnych, slodkich, dlugich,.krotkich, soczki kolorowe .. a potem slucham,ze boli brzuszek, zle sie czuje.. :/
Chyba mam dzisiaj dzien marudy :)

Pierwsze pobranie krwi za mna. Czekam jaki wynik wyjdzie i czy moge wypic swinstwo. Prosilam pania abym miala wynik na cito, bo mam krew, mocz i obciazenie glukoza, zebym nie musiala jechac po poludniu specjalnie 20 km, oczywiscie stwierdzila, ze nie ma takiej mozliwosci, wredna jedza ..

Odnośnik do komentarza

Axam nie mam szczególnych zaleceń, postępować tak jak dotychczas, czyli normalnie funkcjonować bez dzwigania. Juz to przerabialam. Niby jestem spokojniejsza, że coś trzyma ta szyjkę.
Mama, tak na prawdę nie wiem bo zbadał mi w 18 tc to miała 26 mm. Nie miałam żadnego zabiegu i ogólnie w pierwszej ciąży na tym etapie szyjka miała 4 cm wiec nie wiem. Ogólnie mówił ze tragedii nie ma bo twarda i zamknięta. Juz chce sierpień....

Odnośnik do komentarza

Mama_2014 ale jak to? Czekasz na wyniki na czczo? Bo u mnie bylo tak ze pobierali na czczo, od razu kazali wypic i potem kolejne dwa pobrania bez czekania na wyniki. No ale u mnie laboratorium nie maja, probki do innego miasta jada.

Jak moi rodzice przyjechali w weekend to zadnego slodyczka nie przywiezli nie liczac muffinek, ktore dzieciaki same z moja siotra robily. A tesciowa jak tylko uslyszala wczoraj ze wracamy ze spaceru to wyskoczyla na schody i juz 'chcesz kolorowe chrupeczki?' Nie. 'To tictaci pewnie chcesz?' Nie. I kopara opadla ze synek nie dal sie przekupic slodkim ;)

a mnie kosci w kroku wszystkie bola, nie wiem czy w pierwszej ciazy tak bolalo, moze nie pamietam juz. Brzuch tez czesto sie stawia, a wizyte mam za dwa tyg. Jak bede na glukozie to pojde do poloznej i z nia pogadam

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)
dziś nas więcej z bezsennością ja nie śpię od 4, wstałam siku i koniec spania choć tak naprawdę mega spać mi się chciało ale jakoś nie mogłam usnąć, smsowałam z mężowatym bo on na nocnej zmianie a po 7 córa wstała więc zbiorka do przedszkola, teraz kawkę popijam. Brzuch mi się coś nad ranem stawiał, a przecież 3/4 dnia leżę :/

Hmm próbuje sobie przypomnieć jak ja w pierwszej ciąży miałam badaną glukozę, ale u mnie to było tak, że najpierw krew, potem piłam i po godzinie znowu krew i tyle. nie miałam więcej pobierane, ja będę robić badanie w przyszłym tygodniu, zobaczymy jak to będzie tym razem.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Długo mnie nie było, co chwile coś się działo, mnóstwo spraw do ogarnięcia i dopiero wychodzę na prostą.
Starałam się wszystko nadrobić, ale wybaczcie, że nie odpiszę każdej z Was z osobna.
Dzisiaj wieczorem wstawię naszą listę. Proszę, jeśli jeszcze któras z Was nie wysłała mi na priv danych: termin porodu, płci, imienia maluszka, o uczyniebie tego (oprócz kilku Mam, którym się to nie udało i mam te dane odnotowane)

Pisałyście o facetach...i chyba uświadomiłam sobie kolejny raz, że ja na mojego nie mogę narzekać. Owszem, czasem posprzeczamy się i wydaje mi się, ze to koniec świata, ale jest dla mnie wielkim oparciem. Sprząta, pomaga mi we wszystkim, a kłótnie są zazwyczaj z tego powodu, bo noszę za wiele i miałam odpoczywać. Trafił mi się bardzo rodzinny facet, który nie przepada za wyjściami z kumplami i piciem piwa ;)
Jestem ciekawa jak się sprawdzi jako tatuś, na razie jest przejęty rolą, chce wziąć miesięczny urlop, by być przy mnie i córeczce, uczy się przewijania itp. Majka stała się jego całym światem hehe.
Życzę Wam miłego dnia. Ja zaczynam kolejne drobne porządki... liczę, uwinę się przed Świętami ;)

Przede mną tez badanie krzywej cukrowej. Słyszałam, że lepiej nie jeść kilka dni przed słodyczy, gdyz wyniki mogą być zafałszowane. Z drugiej strony jaki to ma sens, jeśli codziennie coś zjem, a mam specjalnie odstawić do badań? Chyba lepiej zbadać jak organizm sobie radzi przy codziennym kontakcie z cukrem, a nie po "sztucznym" odstawieniu. Co zalecali Wasi lekarze?
Pozdrawiam ciepło :)

Odnośnik do komentarza

ja dostałam skierowanie wczoraj na test obc. glukozą. Mam też 75 g, pobranie na czczo, 1 h i 2 h. U nas w labo też podają glukozę dopiero jak jest wynik pierwszego pobrania. Jak cukier za wysoki to glukozy nie podadzą.

Axam, bardzo mi przykro że przechodzisz tyle stresów i w dodatku najbliżsi Cię nie wspierają - tym bardziej, że ma to takie negatywny skutek na Twoją ciążę.

Asjer, ja bym nie zmieniała nawyków żywieniowych pod badanie, bo tak jak wywnioskowałaś - nie ma to sensu.

Dziewczyny, trzymam kciuku za wszystkie Wasze szyjki! Niech trzymają się twardo i długo! Będzie dobrze.

Ja wczoraj po wizycie wszystko w porządku, zero objawów infekcji, szyjka zamknięta i długa na 4 cm, a Bąbel to dziewczynka :)

Odnośnik do komentarza

Przed testem obciazenia glukoza jemy normalnie, jak zawsze.. nie nalezy unikac weglowodanow. Zaleceniem ponoc jest by dzien wczesniej nie uprawiac sportow. Nie wiem czemu. No i obowiazkowo trzeba byc na czczo. Nie wolno nic pic w trakcie badania. Nawet wody. Nie chodzic nigdzie tylko grzecznie czekac. Ja zaraz wchodze na pobranie i w koncu moge zjesc. Mam w aucie buleczke z szynka i serem :-D nie moge sie doczekac az ja zjem heheheh :-)

Odnośnik do komentarza

Ja pojade w czwartek alvo w piatek, zalezy kiedy maz wroci. Jak mu szef dzisiaj cos znajdzie na Polske to jutro powinien byc w domu. Niby sie klocimy przez telefon ale i tak juz mi sie za nim teskni.

A ja z syna dalej oduczam pieluch i musze przyznać ze idzie latwiej niz myślałam. Tylko pierwszego dnia zdarzaly mu sie wpadki, a teraz na dworze sie pilnuje, nawet po nocy pampers suchy. No ale to juz wielki chlop, czas najwyzszy.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie :)

Aniołkowa mamo gratulacje córeczki! :):):)
Dziewczyny aż się boję tego obciążenia glukozą, ja rano jestem zawsze mega głodna, nie wiem jak wytrzymam tyle godzin :)

Mam dziś wizytę, ale pierwszy raz nie chce mi się jechać, no ale trzeba :)
Do tego do pracy muszę zajść do kadr, do babci na chwilę po ciuszki których nakupowała i lekarz. A na dworze zimno, wieje aż sie wychodzić nie chce. No i jakieś zakupy na święta trzeba zrobić, na śniadanie jedziemy do dziadków ale w domu też coś trzeba zrobić :)

Axam, uważaj na siebie i dużo odpoczywaj :*

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...