Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Pegi to chyba nie od wieku zależy niestety ale nie wiem, od predyspozycji jakichś... ja mam 24 lata i też mi ciężko (chociaż nie chce też narzekać, bo wiem, ze mogłoby być też gorzej, staram się doceniać to co mam)... ale mama mi na przykład ciągle zarzuca, ze nie widać po mnie, że cieszę się z tej ciąży, a ja naprawdę cieszę się bardzo, tylko ta radość ciągle zaburza mi strach i to on wygrywa w tym wszystkim :( mam wrażenie, że niektóre dziewczyny zachodzą i rodzą jakby nigdy nic a ja jestem jakaś nienormalna:(

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3ce6ydiask18lw.png

Odnośnik do komentarza

Mam podobnie - może jakoś mega nie panikuje, ale teraz mam etap ze przy każdym troszkę dłuższym pobolewaniu brzucha nachodzą mnie myśli że mam nadzieje ze to jeszcze nie to. Chyba dltego że wiem już mniej więcej jak bóle porodowe wyglądają i te pobolewania które teraz mam od czasu do czasu bardzo przypominają mi pierwsze bóle jakie pojawiły się u mnie przy pierwszym porodzie po podaniu oksytocyny.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja 1 ciążę przeszłam super. do samego dnia porodu. Teraz jakoś leci. Nie mogę narzekać. Nie miałam większych objawów tylko brzuch od tygodnia boli, twardnieje , kłucie, boli spojenie łonowe, czasami nie mogę wyprostować się. ciągnięcie w dół. czasami problem aby normalnie przejść się. Nie panikuje. Grzecznie czekam na wizytę w środę. Pewnie mam to na swoje życzenie. Córeczka waży 13,5 kg i i tak biorę ją na ręce, gonimy się, nie chce jej zabierać radości z zabawy że mama musi leżeć. Czasami usypiam ją na rękach. Póki lekarz czegoś nie powie bede dawać z siebie wszystko ...
Podgrzewacz miałam kupiony z lovi (był w komplecie z laktatorem) Użyty kilka razy. kp piersią. Córeczka nie chciała pić z butelki więc leży w szafie i czeka na drugą niunie.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hfo9e3dlt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hhxfwzhxa.png

Odnośnik do komentarza

tina mój synek ma 15 kg i też podnosiłam. Wprawdzie nie usypialam, ale było wiele sytuacji w ciągu dnia kiedy to robiłam. Zdarzało mi się też cięższe zakupy przynosić bo wychodziłam po parę rzeczy a w sklepie okazywało się że jeszcze to i to trzeba i ciężar zakupów odczuwalam dopiero jak przepakowalam je z wózka do torby. Urok tego ze mam Biedronke na osiedlu wybudowali. W pierwszej ciąży jej nie było, mieszkam na obrzeżach miasta i 4 lata temu były tu jedynie osiedlowe sklepiki więc na bieżące potrzeby. Na większe zakupy zawsze z moim R jeździłam do marketów i wtedy on wnosil wszystko do domu. Potem nam Biedronke wybudowali i prawie zawsze wychodzi na to ze ide po pare rzeczy a wracam z dwukrotna ilością albo jeszcze więcej. Muszę zacząć się pilnować.
No ale wracając do podnoszenia synka czy zakupów to wydaje mi się że ten dwudniowy ból podbrzusza o ktorym pisałam parę dni temu mógł być spowodowany przeciążeniem. Bolało mnie 2 dni i przestało. Następnego dnia przyniosłam cięższe zakupy i znów mnie w ten sam sposób zaczęło boleć. Teraz znów jest ok. Dlatego staram się odpuszczać. Jak mlody chce na ręce przytulić się to go biorę i od razu siadam z nim. A jak chce np zobaczyć przez okno jak tata idzie do pracy to podstawam krzesło. Szukam takich rozwiązań żeby unikać dłuższego trzymania go na rękach. W razie czego gadam mu że nie mam siły i zmieniam temat proponując mu inną zabawę, lżejsza dla mnie.
Obiecałam też sobie ze odpuszczam większe zakupy i kupuje jedynie to po co idę albo idę na nie razem z R.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja mam to samo : niby cieszę się z tej ciąży ale w duchu sobie myśle , że spokojna i spełniona będę jak już mały zdrowy przyjdzie na świat . Bo ciąża to nie bajka tylko ciągły stres i nie pewność jak dla mnie .
Co do podgrzewacza to ja póki co nie kupuje . Nastawiam się na karmienie piersią .Jak coś kupię na szybcika po porodzie .

Odnośnik do komentarza

Ja tez czesto mam jakieś dziwne myśli, tym bardziej ze ostatnio czesto w tv mówią o tych błędach lekarzy, którzy odmówili cc i dziecko urodziło się martwe. Ale z drugiej strony wiem ze dziennie rodzi się w Polsce tysiące dzieci zdrowych a tamte przypadki są bardzo skrajne.
Generalnie ja jakoś bólem brzucha (w sumie nie wiem czy u mnie to brzuch czy pachwiny czy jelita:p) czy pleców się nie przejmuje bo wiem ze tak może być.

Wczoraj dostaliśmy zaproszenie na wesele na maj. do jednego z najlepszych kolegów mojego narzeczonego. Zastanawiam się czy dam radę iść. Wiem ze na pewno nie dam rady siedzieć godzinę w kościele na tej twardej ławce wiec chyba nie pójdę do kościoła. Ciekawe czy uda mi sie chociaż posiedzieć trochę na weselu bo niestety właśnie od długiego siedzenia potem bardzo bolą mnie plecy :/

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza

My też mamy wesele w maju i pójdziemy ale ile dam radę usiedziec to niewiem. Gorzej ze kolejne mamy 1 lipca :/ raczej nie wyobrażam sobie chwilę przed terminem w środku lata bawić na weselu ale ślub też będzie ciężki bo będzie w ogrodzie i jeśli będą upały to masakra:/ także pewnie decyzję podejmiemy w ostatniej chwili.
Natalia ja też bym chętnie pograla w kręgle, ostatnio znajomi nas namawiali ale boję sie że mimo że uzywalabym lekkiej kuli to po kilku rzutach bolalby mnie brzuch i nie poszliśmy :( dobrze się czułas?

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

My na szczęście w tym roku żadnych wesel, przynajmniej w najbliższym czasie, też bym nie wysiedziala, nie ma opcji. :/ Madziusss my w zeszłym roku w lipcu jakoś byliśmy na weselu w ogrodzie, było właśnie słońce akurat, myślałam, że się rozplyne. Wszyscy goscie wyglądali jak po jakimś biegu przez pustynie, spoceni, włosy mokre, babki makijaż rozplyniety, masakra:D Także dobrze się zastanów czy na pewno dasz radę:)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3ce6ydiask18lw.png

Odnośnik do komentarza

Tylko bez takich czarnych myśli, wszystko będzie dobrze :) jeśli masz możliwość to wybierz się na izbę przyjęć, na pewno w jakiś sposób Ci pomogą. Tylko się nie denerwuj bo w Internecie to zazwyczaj te najczarniejsze scenariusze są opisane, a jeśli chodzi o boreliozę to pamiętam jak po poronieniu lekarz kazał mi się na nią przebadać a ja na to że niemożliwe że ją mam bo w życiu kleszcza u siebie nie znalazłam i wtedy on mnie oświecił że to wcale nie kleszcze ale pająki w głównej mierze są nosicielami tego choróbska.

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza

Lekarz powiedział, że marne szanse żeby zdążył mnie ugryźć. Wyczułam go bo musiał chodzić i szukać miejsca dlatego mnie tak smyrało. Nie znalazł śladu ugryzienia , miejsce do obserwacji czy nie pojawi się rumień. Za 2-6tyg koniecznie sprawdzić przeciwciała. Strasznie się zestresowałam jak przeczytałam, że naukowcy uważają, że borelioza wywołuje wady u płodu... Najchętniej to bym już teraz profilaktycznie wzięła ten antybiotyk. Może jutro mój gin odbierze telefon. Jak nie to w środę mam wizytę.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4z0e7n03ue.png

Odnośnik do komentarza

Ja brałam profilaktycznie po kleszczu ale nie bylam wtedy w ciąży.
Koleżanka z pracy miała wyciaganego kleszcze w dniu, w którym dowiedziała się o ciazy. Antybiotyk odpadal na tak wczesnym etapie ciąży. Po porodzie robiła badania w tym kierunku i wyszły ok.
Ale teraz bardzo jej się zdrowie sypie - różne bóle stawów, cierpniecia twarzy, bóle głowy itd. Chodzi od lekarza do lekarza i nikt nic nie potrafi zdiagnozować. Gadalysmy jej żeby jeszcze raz się przebadala pod kątem boleriozy ale nie chce, gada że już to robiła i było ok. Jak dla mnie coś może być na rzeczy bo te objawy które ma można przypisać boleriozie.
W każdym razie dziecko ma zdrowe

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...