Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie brzuszki

Oleńko zaglądaj do nas częściej ::):

Nena witam nową mamuśkę ::):

Paulii oj Masz Ty szczęście z tym szpitalem. Ale za to z tymi wynikami to biedulko masz chyba z nas najgorzej. Pijesz dużo wody??

U mnie samopoczucie dziś z lekka lepiej ale głowa nadal mnie pobolewa ( od skroni w kierunku oczu- podejrzewam że znowu dopada mnie lekka migrena) Oby sobie poszła:yyy:

Mam mase ciuchów do prasowania, mąż jak wróci z pracy chce jeszcze szybko łazienke wymalować bo po roku czasu wyglada makabrycznie

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Paulii
wlasnie dzwonil do mnie lekarz ,ze jadnak nie ide do szpitala bo to zelazo dozylne jest surowo zabronione dla kobiet w ciazy... wiec jednak obejdzie sie bez :36_1_1:

No to super Paulii!!! Zawsze to lepiej w domu a i tak jesteś pod stałą opieka lekarza przecież!
Ja mam dzis niesamowite zawroty głowy i w ogóle słabo mi..Siedzę w pracy i boje sie od biurka odejsć żeby nic mi sie nie stało :36_19_2::36_19_2: Normalnie cztery światy z tą ciążą!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Paulii
wlasnie dzwonil do mnie lekarz ,ze jadnak nie ide do szpitala bo to zelazo dozylne jest surowo zabronione dla kobiet w ciazy... wiec jednak obejdzie sie bez :36_1_1:

Super Paulii że masz z głowy ten szpital, zawsze lepiej w domku poleżeć, przecież jesteś w stałym kontakcie z lekarzem więc jakby coś to możesz do niego zadzwonić. A szpital to tylko niepotrzebny sters i umęczyc się można. A tak na marginesie to dobrze że się w porę ocknęli z tym żelazem, że nie mozna go w ciąży podawać :brawo: lepiej późńo niz ... za późno :36_2_25:

Odnośnik do komentarza

Macie racje dziewczyny w domu najlepiej.na lekarza naprawde nie moge narzekac ,a wrecz przeciwnie sam dzwoni do mnie i dopytuje sie o badania wyniki kiedy sie pokaze itd...
ANIUWFUWAZAJ na siebie i malenstwo
Żabolkupije duzo wody i sokow naturalnych z sokowirowki zawsze swierze bez konserwantow i calej tej chemi
Dejanira5szpital to dla mnie pieklo wczoraj caly dzien przeryczalam i jak sie okazalo nie potrzebnie...

http://www.suwaczek.pl/cache/def6c05698.png
http://tickers.babygaga.com/p/dev124pr___.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kln87ripp.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie przyszłe mamuśki!

muszę przyznać, że zdążyłam Was już poznać co nieco- zanim do Was dołączyłam to zaczytywałam się w forum :36_13_3:
Wprost nie mogłam się oderwać, tak mnie wasze dyskusje wciągnęły!
Ja póki co w ciąży czuję się fantastycznie- wyniki badan OK, żadnych nudności, wymiotów, zachcianek kulinarnych nie miałam (no może poza mega bólem piersi na samym początku). Martwi mnie tylko brak widocznego brzuszka, bardziej wyglądam jakbym się porzadnie najadła, ale cóż- widać u każdej z nas jest z tym inaczej...

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Nena
Witam wszystkie przyszłe mamuśki!

muszę przyznać, że zdążyłam Was już poznać co nieco- zanim do Was dołączyłam to zaczytywałam się w forum :36_13_3:
Wprost nie mogłam się oderwać, tak mnie wasze dyskusje wciągnęły!
Ja póki co w ciąży czuję się fantastycznie- wyniki badan OK, żadnych nudności, wymiotów, zachcianek kulinarnych nie miałam (no może poza mega bólem piersi na samym początku). Martwi mnie tylko brak widocznego brzuszka, bardziej wyglądam jakbym się porzadnie najadła, ale cóż- widać u każdej z nas jest z tym inaczej...

Witam Cię serdecznie na naszym forum, pisałyśmy juz o rosnących brzuszkach, i niektóre z nas juz maja sie czym pochwalić, ja podobnie chyba jak i Ty wyglądam jak bym miała wzdęcia :Oczko: a jak sie pożądnie napnę i nadymam no to wtedy może ktoś mógłby pomysleć że to ciąża :grin:
jeszcze raz witam Cie gorąco i udzielaj sie proszę jak najczęściej:36_2_25:

Odnośnik do komentarza

Jesteśmy z Zosią po mega spacerku :36_7_8: Ona nie wytrzymała i zasnęła więc mam chwilkę dla siebie :Oczko:

Paulii cieszę się ogromnie, że ominął Cię ten szpital. Zawsze to niepotrzebny stres. A na oddziale można się napatrzeć i nasłuchać takich rzeczy, że masakra...:Kiepsko:
Najważniejszy to dobry lekarz, którego wnioskuję, że masz - tylko pozazdrościć takiego zaangażowania :36_1_11:
Nena ty szczęściaro - żadnych dolegliwości, to jest po prostu niesprawiedliwe...:Padnięty:
Teraz biedna bebe2k chyba cierpi z nas najmocniej - oby ją już puściło.
A tak na marginesie, skąd jesteś konkretnie, bo widzę, że mamy podobną "krainę"? ::):
AnnaWF uważaj na siebie :36_3_15:
Żabolku odpuść prasowanie - nie ucieknie, a Ty sobie odpocznij, co by Ci ten ból przeszedł :36_3_15:
Korzystam z chwili wolnego i łapię lenia :bye:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

żabol22

Mam mase ciuchów do prasowania, mąż jak wróci z pracy chce jeszcze szybko łazienke wymalować bo po roku czasu wyglada makabrycznie

O matko ja też mam dwa prania do wyprasowania...i cierpie z tego powodu strasznie! Z dnia na dzień to odkładam...Normalnie nienawidzę prasowania:what:
Nena mój brzuszek tez wygląda jakby sie tylko najadła porzadnie...ale myśle, że juz nieługo!!!
Pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

właśnie skończyła prasować :eek:
- chyba z 3 godziny mi to zajęło,
ale cieszę się że mam za sobą. No i same duże ciuch mojego męza koszulki, spodnie , koszule - najbardziej nie lubię prasować jego rzeczy.

Głowa nadal pobolewa, moż zrobiłabym sobie małą słabą :kawa:
Ból nie jest straszny jak niedawno ale dokuczliwy..:wsciekly:
Tak się zastanawiam czy ból ten nie jest czasami od oczu, moze to z nimi mam problem
choć bardziej wyglada mi to na migrene ( wieczorem nie mogłam zasnąć)

Małagosiu nie wiesz gdzie mogłabym dostać rybaczki ciązowe niedrogie w Starogardzie? Oprócz typowych sklepów w Kupcu dla ciężarnych- bo tam sie cenia

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

żabol22

Małagosiu nie wiesz gdzie mogłabym dostać rybaczki ciązowe niedrogie w Starogardzie? Oprócz typowych sklepów w Kupcu dla ciężarnych- bo tam sie cenia

Żabolku wiem jeszcze o sklepie na Chojnickiej (pomiędzy kwiaciarnią a apteką) i dziś odkryłam box w Polo Markecie na Traugutta. Tam były czarne rybaczki ciążowe - takie pompiaste.

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

małagosia77
żabol22

Małagosiu nie wiesz gdzie mogłabym dostać rybaczki ciązowe niedrogie w Starogardzie? Oprócz typowych sklepów w Kupcu dla ciężarnych- bo tam sie cenia

Żabolku wiem jeszcze o sklepie na Chojnickiej (pomiędzy kwiaciarnią a apteką) i dziś odkryłam box w Polo Markecie na Traugutta. Tam były czarne rybaczki ciążowe - takie pompiaste.

czy to chodzi o ten długi, gdzie mozna kupić obuwie z przodu a dalej jest z ciuchami. A na Traugutta nie byłam ale podjadę ::):
Dziękuje za pomoc

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

AnnaWF
małagosia77
No dobra, przyznaję się, ja bardzo lubię prasować.
Ania, Żabolku podrzućcie co tam macie :Oczko:

Hahaha z chęcią! A wiesz co moja siostra kupiła sobie ostatnio jakies porzadne nowe żelazko i mów, że jest nim zachwycona i moze teraz prasować całymi godzinami:surprised: Dlatego wnoszę, że tu tkwi problem:Śmiech:

Obie Anie maja poprasowane juz ::):

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

małagosia77
AnnaWF

Hahaha z chęcią! A wiesz co moja siostra kupiła sobie ostatnio jakies porzadne nowe żelazko i mów, że jest nim zachwycona i moze teraz prasować całymi godzinami:surprised: Dlatego wnoszę, że tu tkwi problem:Śmiech:

Aniu przyznam się, że ja też mam całkiem dobre żelazko więc może rzeczywiście tu tkwi problem :Oczko:
Jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach :sofunny:

Ja nie lubię prasować bo u siebie w domu nie prasowałam na bierząco- tylko wtedy jak chciałam cos koniecznie ubrać .

Ale mój mąż jest przyzwyczajony że ma poprasowane ciuchy i złożone w kosteczkę - tak teściowa dbała o synków ciuchy ( bo bardzo lubi prasować do dziś) no i staram sie teraz robic to na bierzaco, ale jak raz odpusze i drugi to wtedy mam pełen kosz i kwitnę

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

małagosia77
Jesteśmy z Zosią po mega spacerku :36_7_8: Ona nie wytrzymała i zasnęła więc mam chwilkę dla siebie :Oczko:

Paulii cieszę się ogromnie, że ominął Cię ten szpital. Zawsze to niepotrzebny stres. A na oddziale można się napatrzeć i nasłuchać takich rzeczy, że masakra...:Kiepsko:
Najważniejszy to dobry lekarz, którego wnioskuję, że masz - tylko pozazdrościć takiego zaangażowania :36_1_11:
Nena ty szczęściaro - żadnych dolegliwości, to jest po prostu niesprawiedliwe...:Padnięty:
Teraz biedna bebe2k chyba cierpi z nas najmocniej - oby ją już puściło.
A tak na marginesie, skąd jesteś konkretnie, bo widzę, że mamy podobną "krainę"? ::):
AnnaWF uważaj na siebie :36_3_15:
Żabolku odpuść prasowanie - nie ucieknie, a Ty sobie odpocznij, co by Ci ten ból przeszedł :36_3_15:
Korzystam z chwili wolnego i łapię lenia :bye:

Jestem z Gdańska, ale "za głosem serca" zawędrowałam aż do Słupska;)
Tak na marginesie- ja też nie przepadam za prasowaniem dlatego staram się kupować rzeczy "niegniotliwe" w praniu, mój mężunio na szczęście rzadko kiedy potrzebuje uprasowanych koszul, więc jeden problem z głowy :smile_move:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

małagosia77
Nena
Jestem z Gdańska, ale "za głosem serca" zawędrowałam aż do Słupska;)

Ja też jestem gdańszcznką z urodzenia i po ślubie mieszkaliśmy tam 8 lat. Ale na skutek różnych splotów życiowych swój byt związałam ze Starogardem. A i mój "głos serca" stąd pochodzi :36_3_15:
Mimo wszystko i tak jesteśmy "pomorskie dziewczyny" :36_1_11:

Gdyby ktoś mi kiedyś powiedział, że wyniosę się z Gd to bym nie uwierzyła, a tu proszę...
Zresztą nieważne gdzie, ważne z kim! Wszystko wygląda na to, że na dobre zostaniemy w Słupsku- tu wynajęliśmy pierwsze wspólne mieszkanie, pobraliśmy się, kupiliśmy własny kąt no i poczęliśmy Fasolkę;) Dla odmiany rodzić będę w Lęborku albo Ustce, bo tu w Słupsku porodówkę zamknęli jakieś 7 lat temu :36_19_1:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

milka21
Cześć dziewczyny. Termin porodu mam na 23 października:) Niestety przez całą ciążę od początku leżę, ale mam nadzieję, że to się zmieni i będę mogła w pełni cieszyć się ciążą.

Witaj Milka21 wśród październikówek :36_3_15:
Czytałam o Twoich problemach w wątku, który założyłaś. Przykro mi, że tak przechodzisz tę ciążę ale wierzę, że wszystko się unormuje i będziesz się mogła cieszyć pełnią szczęścia. Mocno ściskam kciuki za Ciebie i Fasolinkę :36_1_11:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...