Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc dziewczyny :)

Ale mnie dawno u was nie bylo, brak czasu by usiasc na chwile przy komputerku. :(

U mnie nawet dobrze za 2 tygodnie mam kolejna wizyte u Gina, a co za tym idzie kolejne USG :) mam nadzieje ze dzidzia jest zdrowa i wogole ze wszystko jest w porządeczku.

Ostatnio robilam porzadki wiosenne w szafie i musialam sie polowy rzeczy pozbyc :) Bo niestety juz sie w nie raczej nie zmieszcze, ani teraz ani po ciazy, no chyba ze wroce do rozmiarow sprzed ciazy czyli xs/s :) Narazie jestem na etapie noszenia rzeczy w rozmiarze M/L. Bo tak jakos mi pare centymetrow doszlo w pasie i bioderkach. Ale mi to nie przeszkadza, no moze czasami :P

Tak dolaczajac sie do tematu o wozkach, ja z moim narzeczonym raczej od nikogo nie dostaniemy wozeczka i nawet ostanio sobie zrobilismy rundke po sklepach z wozkami, u nas w Lublincu jest ich tylko 5 ;) I niestety tylko jeden nam wpadl w oko :) Z wózkolandu :P
3 funkcyjny - bo nie mamy zamiaru osobno kupowac fotelika :) no i cena nas satysfakcjonuje :P bo kosztuje nie cale 800 zl z fotelikem odrazu :cherli3: i nawet sie zastanawialismy czy nie kupic juz tak w lipcu lub sierpniu :)

Narazie zmykam gotowac obiadek dla rodzinki :) A tak zleksza mi sie nie chce... Leniuszek sie ze mnie zrobil :)

Odnośnik do komentarza

małagosia77
Cześć dziewczyny,
Ledwo dzisiaj żyję, czuję się fatalnie, jakaś osłabiona i senna. I do tego jeszcze czuję jakieś pieczenie w dole brzucha. Chyba muszę to dziś przeleżeć.
A co u Was? Jak się macie? Mam nadzieję, że wszystkie czujecie się dobrze :36_3_15:
Buziaki

Ja czuje sie nawet nawet ale ciagle boli mnie posladek. Chyba za duzo chodze bo ciagle laze po urzedach cos zalatwiac a nie lubie komunikacji miejskiej.

Dziewczyny mam pytanie czy robilyscie badz robicie sobie usg prenatalne? Ja sie ciagle zastanawiam i nie wiem co robic. :36_1_4: Chyba sie boje.......

A i jeszcze sie musze do czegos przyznac ........:36_1_4: nie potrafie ......rzucic fajek......
:36_1_4: probowalam juz na wszystkie sposoby i nie daje rady. Ciagle sobie tlumacze ze zle robie a jednak nie wiem cmocham te fajki.

http://s10.suwaczek.com/200911061762.png
http://s5.suwaczek.com/20080329650113.png

Odnośnik do komentarza

Pbmarys witaj po długim czasie. Na pewno wszystko w porządeczku z dzidzią, a rozmiary, no cóż...taka kolej rzeczy :36_1_1:
Odzywaj się często do nas :bye:

Gumijagodka nie mnie moralizować, bo sama popalałam przed ciążą. Ale spróbuj umówić się sama ze sobą, że dla Maleństwa przestaniesz palić, że robisz to wyłącznie ze względu na jego zdrowie i dla Niego. Może na początek ogranicz do jednego czy dwóch, a potem po prostu nie kupuj, nie pozwalaj się częstować.
Ja w Ciebie wierzę, że dasz radę. Trzymam kciuki i będę mocno Cię dopingować :36_1_11:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Gumijagodka

Ja czuje sie nawet nawet ale ciagle boli mnie posladek. Chyba za duzo chodze bo ciagle laze po urzedach cos zalatwiac a nie lubie komunikacji miejskiej.

Dziewczyny mam pytanie czy robilyscie badz robicie sobie usg prenatalne? Ja sie ciagle zastanawiam i nie wiem co robic. :36_1_4: Chyba sie boje.......

A i jeszcze sie musze do czegos przyznac ........:36_1_4: nie potrafie ......rzucic fajek......
:36_1_4: probowalam juz na wszystkie sposoby i nie daje rady. Ciagle sobie tlumacze ze zle robie a jednak nie wiem cmocham te fajki.

Witajcie moje drogie! Gumijagodka na te spacery to bym uważała na Twoim miejscu...po co kusić los. W I trym nie ma co szaleć
A co do fajek...To powinnyśmy Cię zdrowo opiep..!!!! Ja doskonale Cie rozumiem bo sama paliłam 14 lat!!! Ale rzuciłam na 2miesiace przed ciażą jak zaczęliśmy z mężem planowac maluszka. I wiem jak jest cieżko i jak trudno. Chodziłam po ścianach w koncu 14lat to kuupa czasu...No i teraz nie pale juz 5miesiecy. A zrobiłam to tylko dla mojego malca który we mnie rosnie. Zawziełam sie i powiedziałam STOP!!! Choć uwielbiałam palić
Wiesz jak to jest. Jeśli urodzisz dzieciątko z jakąś wadą to do kogo będziesz miała pretensje?? No chyba nie do Pana Boga??
Przeprasza, może sie uniosłam ale chce Ci pokazac, ze tak naprawde zaszkodzisz tylko sobie ...bo przyszłość z chorym dzieckiem to nic fajnego. Owszem jest i tak, że kobiety które palą rodza zdrowe dzieci ale nikt Ci takiej gwarancji nie da. Sama mam dwie znjome które paliły w ciaży. Jedna urodziła zdrowe dziecko. Z tym, że maluch teraz co sie okazuje, ma problemy z uczeniem sie i w ogóle czasami sprawia wrazenie nie do końca rozgarniętego. Oczywiście nie można tego zrzucic na fajki...Ale
Druga zaś urodziła córcie z naroślą na podniebieniu...Wycinek tego czegos jest teraz w trakcie badan a ona sama chodzi po ścianach...
Gumijagodka nie chcę żebyś pomyślała sobie, że jestem wredna i że sie mądrze. Ale zastanów sie co uwielbiasz bardziej: swojego maluszka czy palić?

Co do badan to chodzi Ci o przeziernosć karkową? Jesli tak to dam Ci znac bo ide na nie 30kwietnia.

Pozdrawiam!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)gratuluje dziewczyny wam brzuszkow i pieknych usg:):36_2_25::36_2_25:czytam na biezaco forum ale nie mam jakos ostatnio sily na pisanie:(zaczelam odczuwac co to znaczy ciaza:)nudnosci tak mnie mecza ze szok(juz nie wspominam o innych bolach jak np glowy)...wczoraj caly dzien przelezalam czulam sie fatalnie jak jakas starsza babcia:8_1_221::8_1_221: m biedny tylko chodzil i nosil mi co chwile herbate mam nadzieje ze to skonczy sie niebawem i tak jak przyszlo tak minie:) cale 3 mies bylo dobrze i sie martwilam nie potrzebnie a teraz kiedy koncze 1 trymestr to dzidzius tak zaczyna szalec:)lobuz jeden:)
http://tickers.baby-gaga.com/p/dev302pr___.png

Odnośnik do komentarza

Paulii a miało być już dobrze... :alajjj: No ale skoro nie jest, to będzie. Nie martw się, Edyta85 ma rację, dla Maleństwa wszystko się zrobi. Trzymam kciuki za Twoje zdrówko :36_1_11:

Bebe2k lepiej późno niż wcale :Oczko: Jakby to miało być: ciąża bez jej typowych dolegliwości - oj Kochana, troszkę trzeba pocierpieć, żeby mieć co potem wspominać :36_3_15: Nie martw się na pewno wszystko szybko minie... buziaki

Troszeczkę odpoczęłam i jakby nieco lepiej się czuję, ale to jeszcze nie tak jak bym chciała.
Pozdrowienia mamusie :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

bebe2k ja tez jestem nie do zycia.. mam mega lenia, cały czas jestem zmęczona i od wczoraj też mnie pobolewa głowa... najchętniej to bym z łóżka nie wychodziła

Też troszke boję sie o ta kosmówkę aby uniosła się wyzej

Kupiłam dziś w ciuchlandzie fajne ciążowe spodnie i tylko 19 zl ciesze się bo 2 pary to dla mnie za mało. A w dresach to tylko po domu chodzę

Gumijagodka ja się ciesze ze nie mam uzależnień ani w papierosach ani w kawie. Tobie życze wytrwałości.

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Oleńka
U mnie raz lepiej,raz gorzej......w niedziele miałam straszliwy kryzys......ale w poniedziałek mi przeszło,bo miałam wizyte u gin. i mnie podudowała;)Zobaczymy jak dalej pójdzie......ale widze,że Wy rośniecie kochaniutkie,super:)

Rośniemy, rośniemy :Oczko:
Cóż Oleńko, najważniejsze żebyś się trzymała. Ten ból w końcu złagodnieje, nie minie, ale nie będzie też tak bolało. Trzymam mocno kciuki za Ciebie. Zobaczysz, że niedługo dla Ciebie świat się cały rozpromieni...:36_3_15: :36_3_15: :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Oleńka trzymaj sie ciepło moja droga! Jesteś bardzo dzielna! Pamiętaj, że jestesmy z Tobą!

Paulii nic nie poradzisz. Skoro lekarz kazał leżec w szpitalu to będziesz leżeć! Wszystko dla maluszka! Będe trzymać kciuki za zdrowie Twoje i maleństwa! I mam nadzieje, że będziesz miała dostęp do neta i będziesz sie z nami kontaktować! Pozdrawiam

Małgosiu współczuję złego samopoczucia...Tak to jest raz lepeij raz gorzej. Obys szybko wróciła do pełni sił!

Żabolku współczuje bardzo bardzo...Z resztą Ty wiesz...

Nena Witaj droga brzuchatko!!! Serdecznie zapraszamy do naszego grona!!!

Pozdrawiam Was moje drogie!:kitty_l:

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Hej brzuszeczki! Jakoś wczoraj nie miałam weny na pogaduchy, prawie cały dzień przeleżałam, spać mi się jakoś chciało i na nic nie miałam ochoty. Dziś juz troche normalniej sie czuję więc będe dziś tu zaglądać :grin: A tak w ogóle to wysypka mi juz prawie zeszła, wypiłam wapno i chyba pomogło, tylko skóra w tym miejscu jest jakaś dziwnie przesuszona więc co chwila balsam idzie w ruch, to chyba na szczęście nie było nic groźnego.

Odnośnik do komentarza

dejanira5
Hej brzuszeczki! Jakoś wczoraj nie miałam weny na pogaduchy, prawie cały dzień przeleżałam, spać mi się jakoś chciało i na nic nie miałam ochoty. Dziś juz troche normalniej sie czuję więc będe dziś tu zaglądać :grin: A tak w ogóle to wysypka mi juz prawie zeszła, wypiłam wapno i chyba pomogło, tylko skóra w tym miejscu jest jakaś dziwnie przesuszona więc co chwila balsam idzie w ruch, to chyba na szczęście nie było nic groźnego.

No to dobrze, że ta wysypka zeszla. Ale tak czy siak zapytaj lekarza swojego co to mogło być.
Ja tez czasami czuje sie fatalnie, tak jakby mnie wszystkie siły opuściły...Najgorzej to przychodzi ok godziny 20-21. Nic mi sie juz nie chce. A czasami jest wszystko w najlepszym porządku...Mam nadzieje, że to juz nieługo minie, że po I trymestrze juz będzie lepiej.
Pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

witajcie moje drogie jak dzis u was z samopoczuciem ja sie troszke oswoilam z mysla szpitala i juz tak nie przezywam jak wczoraj...poza tym mam nadzieje ,ze posiedze tam 2 dni i mnie wypuszcza na weekend do domu :) pewnie bede miala zaleglosci na forum ,ale moze uda mi sie przez komorke wejsc i cos was podczytac :oczko: tak w ogole od wczoraj jeszcze jestem na antybiotyku bo wyszly mi bakteri e w moczu jeszcze wiecej jak ostatnio wiec teraz juz musial lekarz zareagowac

dejanira5 ja tez myslalam ,ze jakos lepszt bedzie ten 2 trymestr ale to az tak wielkiej poprawy nie widze :ehhhhhh:

http://www.suwaczek.pl/cache/def6c05698.png
http://tickers.babygaga.com/p/dev124pr___.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kln87ripp.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej mamusiei te nowe i te już zakorzenione na wątku!
Paulii bakterie w moczu to chyba częste przypadki u kobiet w ciąży. Ja też je mam, ale na razie jestem na urosept-cie, po badaniach zobaczymy czy coś pomogły... Trzymam kciuki, oby pobyt w szpitalu był jak najkrótszy:36_1_11:
Dejanira ja też w ciąży pierwszej i obecnej miałam wysypkę, piłam wapno i przechodziło. U mnie jest to uczulenie na konserwanty i pomidory::(: W połowie I ciąży przeszło i do końca mogłam jeść moje ulubione warzywa. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie.
Oleńka jak miło, że do nas wpadłaś! Trzymam za Ciebie kciuki. Myśl pozytywnie, to potrafi zdziałać cuda:mis:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...