Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Asieńka U nas wczoraj Róża dostała zupy kalafiorowej z ziemniakami wszystko rozdrobniłam widelcem i zjadła pół miseczki swojej :) więcej niż sloiczek duży :) i smakowało jej. Tak to gotujemy ziemniaka i marchewkę :) i jej daje :) rosolek z ryżem też zje :) a najbardziej w te upały co były to mnie zadziwiła nie chciała zup ani drugich dan więc jadła rano kaszke, potem mleko w butli , potem zamiast obiadu starte dwa jabłka plus banan lub ugotowana marchew i jablka :) czasem jeszcze jogurt dostała , cycus, potem znów kaszka, cycus , butla z mlekiem i tak przez 5 dni:)

U nas tak sobie mój S gotuje obiad :) ja karmie Róże :) ostatnio mała nie lubi mieć zakładanego pampersa myślę czy nie zacząć jej sadzac na nocniku- tyle że mała nie umie jeszcze samodzielnie siedzieć chyba że chwilę na kolanach i nie wiem co zrobić :(

jak Wam mija sobota? :) życzę słonecznego dnia :) :)

Odnośnik do komentarza

Asieńka, z jedzeniem u Stasia jako tako, ale w sumie to zawsze tak było, mały słoiczek owocków to czasem zjada cały ale to tylko czasem a obiadek to jest zazwyczaj na dwa razy ale i tak zawsze cos jeszcze zostanie, kaszki też niezbyt, tylko wieczorem ale też nie zawsze, ale nie martwie się bo na wadze przybiera prawidłowo więc jest OK.

Słyszałyście to parze norwegów podróżujących pieszo po Europie, jakies pół roku temu było o nich głośno bo osiołka im w Polsce zastrzelili:Zły: ... w każdym razie sa teraz u nas w mieście i poznałam ich w czwartek a dziś byli u nas na herbatce, to świetni ludzie i super nam sie rozmawiało, jutro idą dalej...

Na zdjęciu jesteśmy u nas na podwórku :grin:

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie!

Jak po weekendzie? Byłyście głosoawać?!
U nas skok od 3 dni. Mały nie chce jesc. nie chce sie bawic. Usypianie to koszamr- wczoraj płakała mi na ręku 1,5h!! I mogłam go lulac albo do łóżeczka odłożyć to i tak samo płakał. Potem zasnął i dalej płakał...Mam nadzieje, że to długo nie potrwa. ..

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie!
My niestety na głosowanie nie poszliśmy bo przez cały dzień padało, a nasz samochód w dalszym ciągu czeka na naprawę. Jak mówią: "Szewc w dziurawych butach chodzi"...
Aniunie zazdroszczę usypiania, ale tak jak piszesz, pewnie skok rozwojowy albo ząbki. Każde wyżynanie się ząbka może przebiegać inaczej. Oby wszystko szybko wróciło do normy:36_1_11:
Zosia zaczęła pić więcej mleka:yuppi: i je obiady z nami. Ma tylko 2 ząbki ale świetnie sobie radzi z rozdrabnianiem. To chyba kwestia talerza...:36_17_7:

Odnośnik do komentarza

witajcie,

My bylismy na weselisku. Pobawilisnmy sie, nogi juz odmawialy posluszenstwa. Wczoraj o 21 poszlismy juz spac bo po weselu spałam niecale 4 godz. Jakby tego malo bylo to Amelka dostala wczoraj wieczorem goraczki i w nocy tez miała.
Na szczęście nie jest jej nic poza tym, tyle ze wychodzi kolejny zabek. Dolna dwojka. Mozliwe ze to od zabkow albo 3 dniowka. Pozniej zadzownie do mamy i zapytam co i jak. Mały plusik tez tego ze nie jest wysoka. W dupci mierzona ok 38,5 st, takze normalnie to 38.
Wymiekam juz psychicznie, kurcze czy nie moze byc tyg zeby sie nic nie dzialo. Od m-ca non stop cos.

AnnaWF moze Antosiowi tez ida zabki. Dziecko nie ma apetytu, sprobuj mu podac czopka jak tak bardzo płacze. Nam tak radzila pediatra, gdyby mala byla bardzo marudna. Bidulki nasze strasznie sie mecza.

Pbmarys nasza to praktycznie je juz wszystko i normalne jedzenie a nie sloiczki.
Teraz nawet nie tknie sloika. Ostatnio nawet dostała zupki jarzynowej z kapustka. Nic dziecku nie dolegało. Wszystko zawsze tez tylko dusze widelcem, juz nie miksuje. Smialo sadzaj Rozyczke na nocniczek, przeciez i tak bedziesz ja pilnowac zeby czegos nie wywinela.

Dejanira słyszałam o tej parze, to byla dosyc glosna sprawa. Fajnie ze mialas okazje sie z nimi spotkac i pogadac. Twoj Stas to na cycku jeszcze jest dlatego dobrze przybiera.
Przestalam sie juz tak bardzo przejmowac jak Amelka nie chce za bardzo jesc. Najwidoczniej je tyle ile potrzebuje. Wydaje mi sie ze teraz je lepiej. Zobacze ile wazy jak pojde z nia do lekarza z wynikami krwi.

Do potem

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny

My wczoraj z mężem pojechasliśmy na cały dzień do Częstochowy z dziecmi ale fajnie było.No i postanowiliśmy kupić im pierwsze nocniczki.hmm jak stanełam w sklepie przed regałem z nocnikami zgłupiałambo tyle różnych było że już sama nie wiedziałam który najlepszy bo też mi o to chodziło żeby one chciały na nich siedziec ale cóż powiem że wybraliśmy takie zwykłe bez zadnych zwierzątek z przodu.tylko syn ma nocnik w kolorze tej bajki samochody a julia myszka miki.Zaraz jak wrócilismy do domu na noc posadzilismy bąble na nocniczkach Julia spisała sie super usiadła i siedziała jak na tronie i zrobiła siku:-)jeeeee:-)a szymuś dopiero dziś na porannej toalecie.Ale dzis juz obydwa chciały usiąść na nocniczkach. Co mnie jeszcze cieszy Julia jest chuda a jej łatwiej wiec ona juz spokojnie chyci sie szczebelków w łóżeczku i sama wstaje ale dziś rano synus zrobił mi niespodzianke obudziłam sie bo Szymuś wołał mama....ja wchodze do pokoju a on poprostu stoi w łóżeczku i się smieje.Szok jak one rosną te nasze dzieci....

15 Marca II KRESECZKI
28 Kwietnia PIERWSZY RAZ WAS ZOBACZYŁAM
27 Maja POMACHALIŚCIE PIERWSZY RAZ SWOJEMU TATUŚOWI
8 Lipca USŁYSZAŁAM WASZE SERDUSZKA
20 Października przyszliście na świat
20 Lipca 2010 SKONCZYLIŚMY 9 MIESIĘCY
20 października 2010 obchodzimy swoje pierwsze urodziny

Odnośnik do komentarza

Agaska, Staś jest głównie na mleku, je oczywiście tez inne żeczy ale to raczej próbuje bo ilości są dośc symboliczne... na początku martwiło mnie to ale przyrost wagi jest prawidłowy, pytałam oto ostatnio lekarki i jest Oki, Poza tym Staś jest raczej drobnej budowy, waży teraz niecałe 9kg, tydzień temu było 8800 więc spoko, jak by zaczął chudnąc lub nie przybierać to się zacznę martwić. Ja jako niemowlak byłam niejadkiem ale na siłe wpychano we mnie jedzenie, do dziś mam koszmary jak babcia biega za mną po podwórku z talerzem i przez to teraz mam tendencje do nadwagi, więc wole żeby zjadł o 2 łyżeczki mniej niż jedna za dużo.

Justysiak9, gratulacje dla Szymusia
Staś w zeszłym tygodniu tez odkrył do czego moga służyć szczebelki w łóżeczku i teraz to starch go samego zostawiać. Dziś męzu ma opuścić łóżeczko na najniższy poziom.

AniuWF, nie zazdroszczę tego ciągłego pakusiania Antosia... to pewnie kolejny ząbulek sie pcha i zaraz wszystko wróci do normy. A głosować byliśmy, rano pojechaiśmy do miasta, odwiedziliśmy rodziców i teściową, potem głowowanie i do domku.

U nas pomalutku ale nastapił pewnien przełom... pierwszym słowem Stasia było mama jak miał 5 miesięcy potem mu się odwidziało i wołał namiętnie i do wszystkich tatatata a w sobotę znowu mu sie raz mama wymknęło i wczoraj to już co chwila tak wołał... mój kochany Bąbelek żaeby on to jeszcze świadomie wołał to już by było supcio :Oczko:

Dziś raniutko byłam u lekarza ze Stasiam, ale tylko po zwolnienie... i już ok.10,30 bylismy spowrotem w domku :Oczko:

A z innej beczki to wczoraj spiełam się z mamuską :Zły: nie pisałam Wam ale mój brat jest niepełnosprawny fizycznie i psychicznie, ale tylko w niewielkim stopniu, teraz ma 19 lat i skończył zawodówke, ale do pracy nie może iśc bo ma rentę a tak w ogóle to jest od cholery i rodzice maja z nim niezły Sajgon... leń i nierób, w domu nic nie pomaga i trzeba przy nim skakać... tylko siedzi na fotelu i woła... przynieś!!!! Ja rozumiem wszystko ale on nie jest warzywem i mógł by miec całkiem normalne życie ale przecież moja mama i babcia to traktują go jak święta krowę która nic nie musi i wszystko mu wolno... a nawt jak ju się czegos odmówi to potrafi z łapami polecieć... jak mieszkaliśmy z rodzicami to się męża bał i był spokój a teraz to jak rodzice sa sami to on robi z nimi co chce :Zły: a tyle razy mówiłam im żeby go normalnie wychowywali i uczyli samodzielności ale zawsze było "nie wtrącaj się" a teraz oczekują że ja się będę nim zajmować w przyszłości, to jest taka slepa i głupia miłość bo nawet niedawno była sytuacja że on chciał kupic sobie nowy telefon a oni sie nie zgodzili to taka awanturę zrobił i tatę pobił a nastepnego dnia jak tam pojechałam to niby z nim nie gadaja a od sąsiadki dowiedziałam się że oczywiście telefon ma :Zły::Zły::Zły: Jeszcze pewnie to oni go przeprosili. Taka przygazówę dałam matce że aż sama byłam zdziwiona że tak potrafię... ale jak tak mozna on ich bije a oni go nagradzają... bo Michałek chce i już!!! :Zły: A wczoraj to mamuska tekstem rzuciła niby w żartach że "Czemu jeszcze im ogródka nie wypieliliśmy..." Ja się Stasiem zajmuję i P ma dośc roboty u nas na podwórku!!! a jak przyjadą to ten gnojek zaraz idzie do koleżków i ma wszystko gdzieś!!! Mówię mamie że teraz to juz jedyny sposób to 3 razy dziennie w pierdziel i raz jeść!!! Wybaczcie że tak zanudzam ale wczoraj to we mnie pękło!!! powiedziałam mamie że albo zacznie go traktować jak człowieka a nie hodować i dokarmiać a jak nie to nasze relakcje z nią i tatą będą ograniczone, Jak ja mam z nimi Stasia zostawić, skoąd moge wiedzieć czy kiedyś cos mu nie odwali i małemu krzywdy nie zrobi :Zły::Zły::Zły:
Dobra... wygadałam się...

Odnośnik do komentarza

Dejanira nie zazdroszczę Twoim rodzicom sytuacji z bratem. Jest już pełnoletni więc może być karany jak dorosły. Może warto zaprosić do rodziców dzielnicowego, który postraszy i młody trochę się uspokoi. Co jak co, ale jeśli potrafi uderzyć, mając 19 lat, to kto wie co będzie w stanie zrobić za 5 lat? Strach pomyśleć. Może warto byłoby rodzicom przedstawić najczarniejszy scenariusz z możliwych, co może być skutkiem przez takie wyręczanie. W końcu robią i sobie i jemu krzywdę. Trzymam kciuki za Was:36_1_11:

Odnośnik do komentarza

asieńka
Dejanira nie zazdroszczę Twoim rodzicom sytuacji z bratem. Jest już pełnoletni więc może być karany jak dorosły. Może warto zaprosić do rodziców dzielnicowego, który postraszy i młody trochę się uspokoi. Co jak co, ale jeśli potrafi uderzyć, mając 19 lat, to kto wie co będzie w stanie zrobić za 5 lat? Strach pomyśleć. Może warto byłoby rodzicom przedstawić najczarniejszy scenariusz z możliwych, co może być skutkiem przez takie wyręczanie. W końcu robią i sobie i jemu krzywdę. Trzymam kciuki za Was:36_1_11:

Asiańko, ja doskonale zdaję sobie sprawę z powagi sytuacji, i ostatnio też próbowalismy z mężem rodzicom przetłumaczyć żę jak tak dalej będzie to siętragedia jakaś zdarzy... ale jak pisałam to ślepa miłośc i nic do nich nie dociera, a każdy powtarza im to samo co ja, aż słów mi brak... bo Michał z dnia na dzień jest coraz gorszy, do tej pory przynajmniej miał szkołę a teraz jak już skończył to nie ma już kompletnie najmniejszych nawet obowiązków, a za chwilkę jak kumplowie zetna się że on rente dostaje to zaczna się do niego przymilać i będzie alkohol i papieroski na porządku dziennym...

Odnośnik do komentarza

Eh Dejanira niestety masz rację. A wpaść w kiepskie towarzystwo to pikus :( Szkoda, że rodzice od początku w taki sposób go wychowują. Ciężko będzie cokolwiek zrobić bo to tok myślenia rodziców trzeba by było zmienić w pierwszej kolejności. Myślę, że dobrze zrobiłaś stawiając sprawę jasno. Na dodatek jeśli nie masz więcej rodzeństwa to prawda jest taka, że kiedyś rodziców zabraknie i ktoś się bratem będzie musiał zająć... Możesz z nimi jeszcze o tym porozmawiać.
Naprawdę ciężko mi coś radzić bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Wiem tylko, że trzeba coś z tym zrobić.

Czekam na wyniki konkursu - kąpielowe śmieszki... nakręciąlm się jak zakrętka i chyba zaraz sraczki dostane bo od rana sprawdzam co 5 - 10 minut i nic nie ma :P a taka fajna nagroda- zestaw kosmetyków emoilium i książka odety moro figurskiej o zabawach z wyobraźnią...

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!

Ariadnaa i jak konkurs? Wygrałaś?

Dejanira współczuje sytuacji z bratem!! Rodzice rzeczywiscie robia i jemu i sobie krzywde...Trzymam kciuki abyscie sobie poradzili z tą sytuacją jak najszybciej!! Bo jak młody z rekami do taty startuje to rzeczywiscie nie jest ciekawie...A co do 'mówienia' Stasia to wiesz u nas było tak samo- pierwsze co mówił to mamamam potem juz tylko tatatata a teraz czasami mu sie wyrie mamam i to głównie jak palcze i chce aby ktos go na ręce wziął-hihihi

Justysiak9 super, że Twoje maluszki juz staja same!!! Mój Antek gdzie tam...swojej szanownej jeszcze nie dźwiga- jedyne co to próbuje na czterech stanąć. A co do nocniczków to super, ze sie małym podobało!! Chyba juz też musze sie rozejrzeć za jakimś dla Antka.

Agaska czekamy na zdjecia z wesela!! A jak Amelka? Co z goraczka? Współczuje Ci bo wiem jak to jest. mój Antek tez chorował cały miesiac i juz miałam dosc...Także naprawde współczuję...

U nas już po skoku!! Wczoraj moje dziecko odzyskało apetyt i normalnie juz spi. A do tego dzis w nocy obudził sie już tylko raz!!!!To już trzecia tak ładnie przespana nocka! Super!!Oby tak dalej!!
A ja dizs na 6 do pracy przyjechałam bo muszę isc na badania wstępne do tej nowej pracy i wyskocze sobie w trakcie dzionka. Takze aby poterm dużo nie odrabiac to tak wcześnie jestem.
Udanego dzionka!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

witajcie

Pisałam posta i wyszłam z forum ale głupol ze mnie..ach
Od wczoraj tez przychodze wczesniej do pracy ze wzg na mojego meza. Maja prace poza naszym miastem i z firmy musza juz przed 7 wyjechac.
Musze cosik dobrego na kolacje zrobic bo mezus ma dzisiaj imieniny i urodziny.
Chce mu jeszcze jakas drobnostke kupic.

Ania fajnie ze Antos wrócil do formy i ładnie spi. Zaraz człowiek ma lepszy humor jak z dzieckiem wszystko ok i jest wyspany. Na szczęscie Amelka miala tylko stan podgoraczkowy wczoraj, w nocy miala chlodne czulko. Obylo sie bez czopkow. Mysle ze to wina zabkow. Dopiero ledwo co przebila sie jedynka to juz ida dwie dwojki na raz. Jedna u gory i nastepna na dole. Czyli mozna powiedziec ze 3 zabki ida na raz. Jeszcze zeby lepiej jadla tak jak ostatnio. Nie chce jesc w nocy mleczka, tylko wieczorem wypija i u mamy w kaszce zjada. Mama nadzieje ze to sie zmieni.
Masz racje mam juz czasem dosc bo nie ma tyg zeby cos sie nie dzialo. Składam modły do Boga zeby juz jej nic nie bylo, bo sie chyba wykoncze psychicznie.
Co do nocniczka to sadzaj Antosia im szybciej tym lepiej. Masz wsparcie od niani w tej sprawie, wiec nie ma sie nad czym zastanawiac.

Ariadna wlasnie udaklo sie cos wygrac, ty to masz szczęście kobieto. Sprawdza sie powiedzenie kto nie gra to nie wygrywa.

Dejanira kurcze nie ciekawa sytuacja i nie zazdroszcze. Jezeli brat zabiera sie do rekoczynow to faktycznie moze dojsc do tragedii. Srobujcie młodego do porzadku przywołac albo wy naslijcie dzielnicowego. Moze sie wystraszy i zmieni choc troche swoje zachowanie. Masz racje jak kumple wyczuja ze ma kase to dopiero bedzie. Wydoja z niego wszystko a potem on bedzie jeszcze od rodzicow bral. Ogladałam takie towarzystwo jak mieszkałam z rodzicami. Jesli jest uposledzony w lekkim stopniu to moze isc do pracy. Przeciez sa zaklday pracy chronionej.

Justysiak fajnie ze blizniaki zaczynaja wstawac. Moja to nawet nie mysli o tym. Jedynie nauczyla sie pełzac do tyłu. Odpcyha sie rekoma i wedruje po salonie. W części kuchennej mam płytki i bede musiala klasc tam koc bo jednak ciagnie od podlogi.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, dziękuję za słowa wsparcia, sytuacja jest rzeczywiście nieciekawa i wszyscy widzą co się dzieje tylko nie moi rodzice... problem w moich rodzicach a głównie w mamie, od zawsze Michał Traktowany był jak "święta krowa" i nie można mu było uwagi zwrócić... tata próbował coś z tym zrobić ale już dał za wygraną bo mama z babcią do tego doprowadziły a teraz jak im tłumaczę to ja jestem ta zła i kłamną mi w żywe oczy a przecież ja widze jak jest... powiedziałam mamie że ja go niańczyć nie będę, nie zostawie go samego i będę mu pomagac ale on musi być samodzielny a nie jest tylko dlatego że go tego nie nauczono, a jego niepełnosprawnośc polega na tym żę uridził się z jedna noga krótszą i miał z tego powodu kilka operacji, i słabiej wolniej czyta i pisze i nie wyraźnie mówi, natomiast rozumuje całkiem normalnie tylko wychowano go w przeświadczeniu żę krzykiem wymusi wszystko. Pracowac mu nie wolno bo dostaje rente i ma zakaz pracy albo renta albo praca a pracy nie znajdzie a nawet jakby znalazł to znając go to popracowałby dzień i koniec. Rodzicom też się nie rpzelewa i mówiłam żeby uzgodnili z nim że część renty powinien im oddawać i mi powiedzieli że tak bęzie ale pewnie i w tym mnie okłamali dla "świętego spokoku". Oni teraz widza że przez te wszystkie lata ja miałam racje i nie moga sie z tym pogodzić i ida w zaparte a ja prawdy dowaiduję sie od sąsiadów!!! Cholera ja nie rozumiem jak niby inteligentni i wykształceni ludzie moga byc tak tępi i głupi!!!!!!! Nawet kiedyś pamietam jak jeszcze Michał był młodzy i byli z nim u jakiegoś psychologa i wrócili wściekli i zbulwersowani że psycholog mówił im jak maja go wychowywać i że niby on ich chciał leczyc a nie Michała. I znowu potwierdziło sie to co ja od zawsze powtarzałam i to doprowadziło ich do szału żę córka (wtedy nastolatka) daje im rady wychowawcze. Długo mogłabym pisać na ten temat... dzięki że mogłam sie Wam wygadać bo już normalnie nie wytrzymuje tej sytuacji... Jutro mam dentystę i jadę rano do rodziców więc pogadam z mamuską zobaczymy jak będzie...

Dobra teraz cos przyjemniejszego, od wczoraj Staś znalazł nową zabawę... gryzienie mamy w ramię i dekolt... cwaniak mały najpierw sie przytula do mnie a potem nagle ciach! wbija te swoje dwie igiełki w moja skórę, boli jak nieiwem co... mój dekolt wygląda jak bym stoczyła walkę z jakimś rysiem albo innym rosomakiem.... a ten mały gryzoń śmieje sie przy tym i widac że jest z siebie dumny i bawi go jak ja nagle krzyknę z bólu :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Ariadnaa przykro mi, że nie wygraliscie! Ale wiesz jak to jest w konkursach.... loteria! Nastepnym, razem będzie lepiej!!

Dejanira koniecznie porozmawiaj jeszcze z mamą moze w koncu jej przetłumaczysz...A ze Stasia sie mały gryzak zrobił?Hhahahaha

Agaska złóż życzenia mężowi- troszke spóźnione ale szczere!

U nas rewelacja!! Moje dziecko przespało całą noc!!!!!:yuppi::yuppi::yuppi: Nie macie pojęcia jak sie ciesze!!! Położyłam go o 20 i jak wychodziłam rano to spał- w poprzek łóżeczka-hihihi To moja pierwsza cała przespana nocka od całych 8 miesięcy!!!! Mam nadzieje, że juz tak zostanie i nie jest to pojedynczy 'wybryk'!! A do tego jak go usypiałam to po kąpaniu dostał butle, wziełam go do odbicia i troszke pokiziałam po główce. Jak juz odlatywał to położyłam do łóżeczka i tylko dałam mu ręke swoja żeby sie przytulił. No i zasnał -:36_3_13: bez lulania i bez rąk!!!! Moje kochane słoneczko!!!
Ja w pracy dzis znowu wcześniej bo tym razem musze odebrac wyniki badan z wczoraj a tam można tylko od 12 do 14!!:36_2_12:
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

B]Ania no to super ze Antos przespał nocke. My na wieczór tez małej nie lulamy, dostajhe butle z kaszka i po chwili zasypia. Minus taki ze nadal spi z nami. Dzisiaj urzadzila sobie przerwe w spaniu o 1 w nocy. Stwierdzila ze sie wyspała. Widze ze nasze dzieci lubia podobnie zasypiac, bo moja tez lubi potrzymac chwile za reke.
Pracujesz 7 godz czy normalnie 8? Pracuje 7 czyli do tego mam nienormowany czas pracy, wiec jak przyjde przed 7 to wychodze przed 14.

Ariadna uuu szkoda ze nie wygrałas nic. Chyba ze bardzo sie przyzwyczailas do dobrego i teraz jestes rozgoryczona.

Dejanira moze rodzicom w koncu przemowisz do rozsadku. Uposledzenie Twojego brat ajest bardzo znikome. Mam kuzynke ktora tez przeszła kilka operacji z tego powodu ale pracuje i zyje normalnie. Nawet załozyla rodzine.
Niezły wampirek ze Stasia. Amelka to strasznie drapie a ugryzc tez juz potrafi. Prawie 6 zabkow juz ma.

Moje dziecie przekrecilo sie wczoraj 2 razy z brzuszka na plecki.:yuppi:
Zrobila sobie prezent z okazji 8 m-ca zycia. Najpierw byla tak zaskoczona ze prawie płakała a potem drugi raz ale juz bylo ok. Mam nadzieje ze to jej sie spodoba i bedzie kontynuowac wygibasy.
Dolna dwojeczka juz ładnie sie wybila, chyba szybciej przebijaja sie dolne zabki niz górne.
Jedziemy po pracy do teściow, chce mi sie jak cholera.
Siostra meza wymysliła ze zrobimy tesciowi prezent z okazji dnia ojca.
Wkurzaja mnie juz wszyscy bo tesciowka nawet nie raczyla wcozraj zadzwonic do mojego meza z zyczeniami. Ona ma dzisiaj imieniny wiec jak pojedziemy tez nie powinnam tez jej skladac zyczen.
Normalnie brak słow.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Agaska tak pracuje po 7 godzin. Trzeba wykorzystywac sytuację jak tylko można. A ja do tego jestem na wypowiedzeniu przecież więc w ogóle mam luz...Dziś byłam o 6 w pracy wiec o 13 wychodzę!!
Super, że sie maleńka przekreca na plecki z brzuszka!!! A odwrotnie tez? Mojemu Antkowi w drugą właśnie strone sprawiło wiecej problemu jak sie uczył.
A tesciowa zeczywiscie dziwna- synowi życzeń nie złożyć?

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witamy się z samego rana. Dziś również dołączę do zdziwionych mam.. Moja spała do 10 !!!!!!!

Agasko gratki dla Amelki! Pięknie, że się przewraca

Aniu ale super z taka nocką! Tylko pozazdrościć oby już tak zostało. No i widzę, że masz nowe zdjęcie :)

Dziewczyny czy Wy dajecie maluchom chlebek albo bułkę do spróbowania?

U nas wczoraj od 11 do 18 nie było prądu i plewiłam na dworze płytki bo strasznie zarosły mchem. Co prawda zrobiłam zaledwie 1/10 ale i tak się cieszę bo efekty widać :D Idę za chwilę do brata na kawę bo nie chce mis ię w domku siedzieć.
Ciekawe co tam u reszty słychać dziewczyn

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamulki Kofane!!:mis:
Agaska brawo dla Amelki!:yuppi::yuppi: A widzisz? Tak się martwiłaś, a tu proszę... Każde dziecko inaczej się rozwija i lepiej nie porównywać, bo się tylko siwych włosów dostanie:Oczko:
Ariadnaa ja już od dwóch miesięcy daję i chlebek i bułeczkę. Od jakiegoś czasu Zosia dostaje "dorosłe" jedzenie, tzn. dostaje to co my tylko mniej przyprawione albo wcale.
Aniu super że Antoś przespał całą noc. Oby tak dalej:36_1_11:
Od dobrych kilku dni Zosia zaczęła śpiewać, brzmi to tak słodziutko, że jak tylko słyszę to wszystko wyciszam:36_3_3: Natomiast z Julą mam ciągłe problemy - nauczyła się wymuszać krzykiem i płaczem i teraz co chwila jak jest jej nie po nosie to dziki wrzask. Sąsiedzi pewnie myślą, że ją torturuję:Histeria: Rzadko kiedy jej ulegam, a jak już, to dla świętego spokoju, bo potrafi godzinami histeryzować stojąc przy mnie i patrząc w oczy. Sama nie wiem czy to kwestia charakteru czy wieku. Oby szybko z niego wyszła:uff:

Odnośnik do komentarza

Asiu może przedszkole Juli pomorze choć trochę. Wiesz ona do tej pory była w centrum uwagi. Doskonale rozumie, że potrafi więcej niż Zosia i nauczyła się to wykorzystywać.

Co do jedzenia. Ja mam jakieś dziwne przekonanie i się wkurzam jak ktoś Olę dokarmia z własnego talerza 'bo ona tak fajnie je' Mam wrażenie, że powinna dostawać to co się jej przygotuje. Już sama nie wiem czy to dobrze czy źle. Czy może powinnam powoli dawać jej próbować różności. Np wczoraj dałam jej troszkę makaronu z masełkiem bo uległam mężowi. Mam taki mętlik. Zupełnie nie wiem jak i czym karmić. Jak powinno wyglądać menu...

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...