Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczynki
Ja dzisiaj po raz pierwszy zostawiłam Oliwierka z moją mamą na prawie 2 godziny bo musiałam jechac do Dialogu pozałatwiac sprawy.Ciężko mi było Go zostawic - głupawka mnie łapie.Ledwo wytrzymał jakoś mamie udało się Go oszukac smoczkiem ale jak dorwał się potem do cycusia to nie chciał przestac.Teraz sobie śpi skarbek.

Dejanira - mnie też położna mówiła,że wręcz wskazane jest początkowe spanie z maluszkiem bo czuje się bezpiecznie czując zapach mamy,a w łóżeczku to stres dla bobaska.

Mój Oli w nocy na cyca budzi się średnio co 1,5 godziny więc bym chyba oszalała tak wstając karmiąc i odkładając małego.A tak tylko wyciągam "sprzęt" i dalej spanko.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Tak dla lepszego humorku w ten ponury dzień:

Mężczyźni są jak...

• ślimaki - bo mają rogi, ślinią się, wloką a na dodatek myślą, że dom należy do nich.

• alarm samochodowy - bo robią dużo hałasu, a nikt tego nie słucha.

• delfiny - mówi się, że są inteligentni, ale nikt tego nigdy nie udowodnił.
• jabłka - bo są soczyści, ale niedojrzali.
• autobusy - jeden odjeżdża, drugi przyjeżdża.
• grzyby - bo jest wiele okazów, ale ani jednego prawdziwka.
• tusz do rzęs - bo spływają zaraz po okazaniu uczuć.
• reklamy w telewizji - bo ani jedno słowo z tego co mówią, nie jest prawdziwe.
• gazeta - bo są otwarci i bez zahamowań.
• wino - bo im starsi tym lepsi.
• zwierzęta - bo bałaganią, brak im wrażliwości i bywają agresywni, ale fajnie się ich "mizia".
• cukierki - trzeba ich spróbować

A prawdziwi mężczyźni są jak dinozaury - już nie istnieją ;)
***UŚMIECHU W TEN POCHMURNY DZIEŃ****

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

żabol22
mnie ta rewolucja na szczęście omineła

w zeszłym tygodniu tylko chodziłam ale nie musiałam przesiadywać w łazience godzinami

byłam może z 5 razy i zauwazyłam tylko lużny stolec, ale wszystko minęło
teraz tylko do toalety biegam siusiu ale dziś jeszcze idzie wytrzymac wczoraj było gorzej

zakupiłam własnie buciki
Adidaski Nike ( Play ) dla chłopca (789365197) - Aukcje internetowe Allegro

jeszcze jedną licytacje obserwuje ::D:

Zobaczysz Żabolku jak cię przed samym porodem popędzi :grin: organizm sam sobie funduje lewatywę przygotowując sie do porodu więc tak jak mi poradziła moja Pani gin, jak zaczynasz czuć bóle to juz lepiej nic nie jeść i w ogóle najlepiej się nienajadać

A butki cudne, też musze trochę nad aukcjami posiedzieć i kupić pare rzeczy :)

Odnośnik do komentarza

Milka dasz radę kochana! Ja tez nie biorę znieczulenia- nie ma takiej możliwości w szpitalu, w którym rodzę. Tylko przy cesarce dają za free ;)

Obiadek gotowy. Zrobiłam dziś obiad po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy ;) Już zapomniałam jak to się robi bo ciągle wyręczają mnie rodzice albo mąż. Zrobiłam ziemniaczki, mięsko z sosikiem do tego ogórek kiszony i kompocik z jabłek z goździkami (sama zrobiłam!!!) :D za chwilkę mężo wróci i będziemy jeść. Głodna jestem jak nie wiem :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Dostałam wiadomość od Neny, że były małe komplikacje- miała zielone wody, przebili jej pęcherz, dali oksytocynę i skończyło się vacum. Oboje z Tomkiem dostają antybiotyk, więc pewnie zostaną w szpitalu przez jeszcze kilka dni. Dziękuje za życzenia i pozdrawia:Śmiech:
Mam nadzieję, że nie będą ich długo trzymać, bo mimo wszystko najlepsza rekonwalescencja jest w domu:Śmiech:
Asiula piękny staż! Wszystkiego najlepszego:zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

milka21
Asiula Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:guitar:

Samochód nam się zepsuł no i naprawa wyniesie 200 zł. Kolejny nieplanowany wydatek. Jakiś pech czy co . Jak tak dalej pójdzie to nie wyrobię z kasą. Odłożyłam na znieczulenie, ale to chyba wszystko pójdzie na życie. czy ja wytrzymam bez znieczulenie???? :36_11_23:

Znieczuleniem się nie martw, u mnie w szpitalu znieczulają tylko przy CC, a nawet nie wiem czy jest opcja wykupienia podczas normalnego porodu... ja jestem panikara strasznie na ból nieodporna i wytrzymałam to na bank i Ty wtrzymasz, nie będę kłamać to boli ale prawde mówiąc wyobrażałam sobie o wiele gorszy ból, to bardziej niekomfortowe niz bolesne. Ja dostałam tylko zastrzyk na bóle krzyżowe bo kręgosłup mnie rwał i bez tego nie mogłam sie ruszyć a po 15min po zastrzyku już było w porządku. Ale ja od dawna mam problemy z kręgosłupem więc miałam wieksze bóle w tym rejonie niz normalnie ma sie podczas porodu, ale jak poprosisz to tez na bank dostaniesz i to nie jest płatne. A potem kroplówka na zwiększenie intensywności skurczy. Posłuchaj cykora który panikuje na myśl o pobieraniu krwi jeśli ja wytrzymałam to każdy wytrzyma.

Odnośnik do komentarza

Kasiula31
Witajcie Mamuśki i te w dwupakach jeszcze. Ale zawzięte te wasze maleństwa. Ja dziś własnie wyszłam ze szpitala. Powiem szczerze że mam już wszystkiego dosyć. Miałam taki ból brzucha w sobotę że nie nadawałam się do niczego. Chodziłam na czworaka. Dziś wypisałam się na własne żądanie bo bez dziecka myślałam że tam zwariuję. Zaraz śmigam prywatnie do lekarza żeby ustalił co w końcu mi dolega. Muszę znów zostawić Bartusia z babcią:Płacz:. Trzymajcie kciuki żeby to nic poważnego nie było. Całuję i ściskam gorąco

Kasiula możesz liczyć na nasze kciuki! Oby rzeczywiście okazało się, że to nic poważnego:36_1_11:

Odnośnik do komentarza

witajcie moje drogie mamusie::): gratuluje z calego serduszka wszystkim rozpakwanym mamusia ,a tym w dwupaku zycze szybkiego rozwiazania i oczywiscie jak najmniej bolesnego.
Alex ma sie dobrze ::): maly rosnie jak na drozdzach juz prawie 4kg wazy smok jeden apety ma do jedzenia wiec nie mam co narzekac.
z mezem mamy ciche dni nie gadamy od poniedzialku wieczor bo jak zawsze przewrazliwiony na punkcie mamusi poza tym powiedzial ,ze ma dosc mnie i dziecka wiec nie jestem mu w stanie tego wybaczyc czekam na powrot rodzicow (jutro rano wracaja) i pogadam z nimi. wiedza jaka jest sytuacja wiec pomoga mi podjac decyzje. najchetniej wywalilabym go za drzwi niech sobie idze do swojej toksycznej mamusi ,ktora nic nie widzi tylko synusia.

http://www.suwaczek.pl/cache/def6c05698.png
http://tickers.babygaga.com/p/dev124pr___.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kln87ripp.png

Odnośnik do komentarza

Asiula gratulacje z okazji rocznicy...rzeczywiscie mija ten czas....mnie 3 lata po słubie minie niedługo....kiedy to zleciało????:36_11_23:
Żabolku ale masz apetyt!!!! ale ja też etraz wymyślam co bym zjadła....gorzej niż na początku!!!! :5_8_11:

czekam na mężusia bo jeszcze w pracy....do sklepu skoczę bo faceta wysłac to porazka!!pół rzeczy nie kupi a potem nie ma co jeść!!!:36_11_23:

Odnośnik do komentarza

Paulii
witajcie moje drogie mamusie::): gratuluje z calego serduszka wszystkim rozpakwanym mamusia ,a tym w dwupaku zycze szybkiego rozwiazania i oczywiscie jak najmniej bolesnego.
Alex ma sie dobrze ::): maly rosnie jak na drozdzach juz prawie 4kg wazy smok jeden apety ma do jedzenia wiec nie mam co narzekac.
z mezem mamy ciche dni nie gadamy od poniedzialku wieczor bo jak zawsze przewrazliwiony na punkcie mamusi poza tym powiedzial ,ze ma dosc mnie i dziecka wiec nie jestem mu w stanie tego wybaczyc czekam na powrot rodzicow (jutro rano wracaja) i pogadam z nimi. wiedza jaka jest sytuacja wiec pomoga mi podjac decyzje. najchetniej wywalilabym go za drzwi niech sobie idze do swojej toksycznej mamusi ,ktora nic nie widzi tylko synusia.

Ucałuj Aleksa od cioteczek kochana!!!! :guitar:
a rzeczywiście meża tylko....:15_9_26:
mamisynek....najgorzej jak tak jest...i napewno cię zabolało jak powiedział,ze ma was dość....przykre...aż mi się samej smutno zrobiło....

Odnośnik do komentarza

Paulii
no coz kiedys sam sobie bedzie pluł w brode nie docenia tego co ma , a poki bedzie mamusia to nie doceni dopiero jak jej braknie i nas to zrozumie co stracil. ja coraz bardziej zdaje sobie sprawe z tego ,ze nie ma sensu ciagnac nie wiem co musial by zrobic zebym mu wybaczyla.coraz wiksza czuje nienawisc do niego ale sam sobie na to pracuje...

może też oboje jesteści zmęczeni wstawaniem do dziecka, opieką i mało czasu dla siebie macie...a faceci są jak dzieci- zazdrośni o włąsne maleństwo!!! wiem bo tak miałam ale musza się przyzwyczaić....
też bym była wściekła za takie słowa....pogadaj z nim....powiedz co cię zabolało i ze nie powinien tak mowić...a z drugiej strony sam powinien przyjśc i przeprosić..

Odnośnik do komentarza

Paulii
ale on nie wstaje do dziecka malo co go widuje... widac nie zalezy mu. mowilam mu co mnie boli ale olał to totalnie nawet chyba jest zadowolony z siebie ,ze mi dopiekł.plakac nie bede . jak trzeba bedzie to znajde Alexowi tate najlepszego pod sloncem!! dam sobie rade ze wszystkim::): mam rodzicow brata i najwspanialsszych przyjaciol pod sloncem .

więc jeśli jest taki zadowolony z siebie to mu kopniaka wielkiego....!!!! szczyt bezczelności jak się zachowuje!!!!!!!!! dośc,ze przez 9 miesiecy nosisz mu dziecko i męczysz się jak rodzisz a pota=em wychowujesz a on z takimi tekstami....
a mieszkacie razem???? pogadaj z rodzicami i jak co to wyprowadzka....chociaż nie życzę ci tego!!!! ale moze obus=dzi się ze snu...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...