Październiczki 2009

[agaska]

Połozna tez stwierdzila ze mam jechac do szpitala. Głowa mnie juz tak napierdziela ze szok.
Jestem strzepkiem nerwow.
Spakuje torbe do konca, pojade po meza do pracy. Zjemy obiad o ile cos przelkne i wyruszymy na IP.

Moze jestem przewrazliwiona ale wole dmuchac na zimne.
Brzuszek tez juz nisko mam i ciagle twardnieje.

Malgosiu do mnie tez dzwonia albo zagaduja na miescie czy przez gg czy juz sie cos ruszylo, czy urodzilam. Wiem przec co przechodzisz, poprostu masakra.

[radość serca]

Kira serdecznie gratuluję Córeńki :))
Pozdrowienia dla Wszystkich Październiczek U nas właśnie 2 lata minęły "od rozpakowania" Czas leci...

Wszystkiego dobrego

[żabol22]

Adrianko tzrymamy kciuki. Oby z Małą było wszystko dobrze!

Wczoraj po kościele szwagierka zagadała taka znajomą która już 3 raz jest w ciąży.
Ma już 2 chłopców a tym razem udało się i ma być dziewczynka.
Też spędziła parę dni w szpitalu bo miała małowodzie i dziecko bardzo maleńkie.
Termin miała cały czas na 16 października a teraz po tym szpitalu okazało się że że ma na listopada chyba 10. Też biedna jest w kłębku nerwach... bo tak z dnia na dzień stwierdzili że dziecko o miesiąca jest za małe a wczesniej tego nie widzieli???

[AnnaWF]

Żabol moja mama ma tez urodizny tylko, ze 18 października- dzień po twojej. Oj byłyby prezenty dla babć jakby tak nasze pociechy sie zechciały w te dni urodizć!!

Nena dzieki za wieści od Ariadny. No nie sa za dobre...Jak to mozliwe, że dziecko ma za krótkie nóżki o miesiac i lekarz wcześniej tego nie widział....Dziwne...

Małgosiu, Żabolku - a to możliwe aby skurczy nie czuc?? No wydaje mi się, ze cokolwiek bym czuła- moze nie wielki ból ale choc mały dyskomfort?? Zreszta na ktg w czwartek skurczy nie było...Moze rzeczywiscie mój malec jest młodszy o te dwa tygodnie, których brakuje na wadze?? We wtorek wizyta- zobaczymy
Małgosiu a Ty to sie nie dołuj kochana...Wiem, że cieżko no ale lepiej aby mała wyszła jak uzna, że to jej czas- prawda? Jak będzie trzeba w szpitalu pobyć to trudno!! Zaciśniesz ząbki i tyle!! Współczuje i mocno trzymam kcuki aby do środy sie wszystko rozwiązało!!!

Agaska skoro położna kazała to jedź. No i daj znac co i jak!!

Ja już żurek zrobiłam. I skusiłam sie na farbowanie włosków. Bo kurcze od stycznia nic z nimi nie robiłam- bo ciaża bo nie zdrowo...No ale po porodzie tez bym nic nie robiła- dlatego wybrałam mniejsze zło i zafarbowałam dzis!! Maz sie wkurzy ale ja czuje sie ładniejsza- a takie uczucie teraz dla mnie na wage złota!!

[żabol22]

Oj Gosiu to dobrze że masz taki kontakt z położną.
I wie jak Ci doradzić.
Ja tam mysle że Mała w końcu się ruszy i do tej środy urodzisz i nie bedziesz musiała przechodzić przez to wszystko.

No a ta znajoma z kolejki od lekarza jednak sie położyła i teraz będzie kwitła nie wiadomo ile czasu...

[żabol22]

Anna WF widocznie miała taki bóle przepowiadające że nie reagował jej organizm .. Ona urodziła tydzień po terminie. a teraz mówi że przechodzi koszmar -Mały ma cały czas kolki a jest uparta bo za cholery nie chce spróbować piersią karmić... może by Mały lepiej jej pokarm tolerował i nie miałby tych kolek

[AnnaWF]

żabol22

Anna WF widocznie miała taki bóle przepowiadające że nie reagował jej organizm .. Ona urodziła tydzień po terminie. a teraz mówi że przechodzi koszmar -Mały ma cały czas kolki a jest uparta bo za cholery nie chce spróbować piersią karmić... może by Mały lepiej jej pokarm tolerował i nie miałby tych kolek

No to troszke nie mądrze robi soko piersia karmic nie chce...Zwłaszcza, ze widocznie pokarm jeszcze ma. Zawsze to lepsze niz sztuczne moim zdaniem. Ja osobiscie zrobie wszystko aby karmić piersią!! Choc kolki małe moze miec nawet jak piersia karmione..nie ma reguły

[małagosia77]

Dziewczyny, ależ mam widok
Moja Zosia, która do tej pory bawiła się samochodami i strzelała gole właśnie przed chwilką usiadła na krzesełku z lalką, ułożyła ją sobie na rękach i poiła swoją herbatką.
Moja mała mamusia

[AnnaWF]

małagosia77

Dziewczyny, ależ mam widok
Moja Zosia, która do tej pory bawiła się samochodami i strzelała gole właśnie przed chwilką usiadła na krzesełku z lalką, ułożyła ją sobie na rękach i poiła swoją herbatką.
Moja mała mamusia

[żabol22]

Zośka bedzie slicznie siostrzyczką się opiekować.
A jak zobaczy że Ty Gosiu masz Dorotke i ja karmisz i przewijasz to pewnie bedzie Ciebie naśladować

[dejanira5]

małagosia77

Dziewczyny, ależ mam widok
Moja Zosia, która do tej pory bawiła się samochodami i strzelała gole właśnie przed chwilką usiadła na krzesełku z lalką, ułożyła ją sobie na rękach i poiła swoją herbatką.
Moja mała mamusia

Moja mama do dziś wspomina że jak ja byłam mała to w wózku dla lalki woziłam... ciągnik z przyczepką

Dzis od rana byłam u rodziców, musiałam kilka spraw w mieście pozałatwiać, małego nakarmiłam i mam z nim posiedziała a ja z tatą ruszyliśmy w rejs. Stasiu jest troszkę przeziębiony i prycha, byliśmy popołudniu u lekarza i dostaliśmy psiukacz z roztworu soli morskiej do noska i maśc na pleśniawkę bo mu cos takiego na podniebieniu wypatrzyła. Całe szczęście że w oskrzelach czyściutko, martwiłam się bo cała noc marudził i harczało mu w nosku i ciężko mu było oddychać i ssać. Miejmy nadzieję że niedługo mu przejdzie.
Mam do Was laseczki pytanko... jaka temperatura powinna być utrzymywana w domu tak żeby dla maluszka było akurat. Nie chcę go przegrzewać ale też teraz się zaziębił i nie chce żeby sie to powtórzyło.

[AnnaWF]

Wiecie co mój Antek dzis tak bryka, że normalnie brzuszek cały chodzi!! I tak od 6 rano!! A nie powiem, że to do przyjemności nalezy- preży sie i tylko mi po pęcherzu skacze A ostatnie dwa dni był taki spokojniutki...
Wasze maluszki też tak mają, że brykaja dwa-trzy dni a potem spokój?

Dejanira no przykro mi, że mały jest chory ale nic juz nie poradzisz. Słuchaj sie lekarza no i uważaj na Stasia jak tylko możesz. A co do temperatury to ja za bardzo sie nie orientuję- myślę, ze taka troszke wyższa od normalnej

[dejanira5]

AnnaWF

Wiecie co mój Antek dzis tak bryka, że normalnie brzuszek cały chodzi!! I tak od 6 rano!! A nie powiem, że to do przyjemności nalezy- preży sie i tylko mi po pęcherzu skacze A ostatnie dwa dni był taki spokojniutki...
Wasze maluszki też tak mają, że brykaja dwa-trzy dni a potem spokój?

Ja na ok. tydzien przed porodem prawie wcale nie czułam ruchów Stasia, nawet troche się bałam że cos jest nie tak, robiłam tak jak mi kiedyś małgosia77 poradziła żeby zjeść coś słodkiego i poleżeć na lewym boku, albo mąż siadał koło mnie i przystawiał ucho do brzucha i nasłuchiwał i tak było aż do porodu.

[AnnaWF]

dejanira5

AnnaWF

Wiecie co mój Antek dzis tak bryka, że normalnie brzuszek cały chodzi!! I tak od 6 rano!! A nie powiem, że to do przyjemności nalezy- preży sie i tylko mi po pęcherzu skacze A ostatnie dwa dni był taki spokojniutki...
Wasze maluszki też tak mają, że brykaja dwa-trzy dni a potem spokój?

Ja na ok. tydzien przed porodem prawie wcale nie czułam ruchów Stasia, nawet troche się bałam że cos jest nie tak, robiłam tak jak mi kiedyś małgosia77 poradziła żeby zjeść coś słodkiego i poleżeć na lewym boku, albo mąż siadał koło mnie i przystawiał ucho do brzucha i nasłuchiwał i tak było aż do porodu.

No to widocznie mnie jeszcze daleko do porodu skoro mały sie tak kreci

Agaska pisała do mnie eska ze szpitala
"Mała sie troche ożywiła. Może ja za nerwowa jestem i dlatego sie tak dzieje. Na pewno zostane do jutra. Pozdrowionka dla ciotek i wujaszka. Agaska"

Miejmy nadzieje, że z nimi wszystko będzie oki!!

[żabol22]

U mnie Mały też potrafi pół dnia nie dawać o sobie znaku, a po chwili zacznie się tak wypychac że az boli..

mama do mnie już teraz codziennie dzwoni i pyta się jak się czuje czy nic sie nie dzieje. Moja babcia tez już przezywa, cały czas się modli za nas ( rózaniec, kościół)w końcu to bedzie jej pierwszy prawnuk

Idę na TV zaraz M jak Miłość poleci...
potem kapiel i do łózka... mężowi potowarzyszyć bo całymi dniami się nie widzimy

Gosiu trzymam kciuki aby Cię w końcu wzięło na ten poród co Ty bedziesz w końcu spokojniejsza. Buziole!

[Nena]

Witam wieczorową porą!
Małagosiu, do północy zostało niecałe 3h, objawów zbliżającego się porodu nie widzę czyli marne szanse aby Tomek wyszedł w swoim terminie. Także od jutra ja przejmuję berło przeterminowanej mamuśki a Ty możesz już spokojnie rodzić:) a tak na poważnie postaraj się wykorzystać wszystkie sposoby aby Dorotka wyszła sama przed środowym wieczorem, oby nie musieli jej wywoływać

Żabol, co do dat to też pasowałoby mi w sob 17.10- akurat wtedy jest rocznica ślubu mojej szwagierki. Tomek zrobiłby im nie lada niespodziankę bo akurat tą szwagierkę chcemy poprosić na chrzestną. no i ewentualnie może też być 14.10- Dzień Nauczyciela i Dzień Edukacji. kto wie, może Tomcio wyrósłby na prymusa...
oby tylko jutro nie wyskoczył- jakos tak dziwnie swoje życie od 13 zaczynać. chociaż niektórzy mówią że z 13 to dzieci w czepku urodzone

AniuWF przekaż całuski dla Agaski. coś masowo nam te dziewczyny do szpitali uciekają

[Gość aldonka23]

ja też jestem już...byłam u siostry z synkiem
mąż remonty niedaleko robi więc razem się nudziłyśmy
Aniu mnie tylko brzuch twardniał a jak poszłam do lekarza to 3 cm rozwarcia a bóli takich nie miałam...tylko stawianie się małęgo...a koleżanka moja miałą 8 cm rozwarcia i 0 bóli!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dostała kroplówke i przy 1 skurczu urodziła szczęsciara
mnie brzuch dalej twardnieje...na odbyt uciska mały aż boli wszystko...i krzyż nap..aż promieniuje na brzuc ale wszystko jest nieregularne....

[malydjs]

to dzis wstawie lepsza fotke buziole i trzymajcie sie dziewczynki

[asieńka]

Witam wszystkie Mamusie!
Właśnie mam chwilę dla siebie i w końcu mogłam zajrzeć co się dzieje
Mam nadzieję, że nasze dziewczynki szybko wyjdą ze szpitala i wszystko będzie ok
Małagosiu coś mi się wydaje, że jak przyjmą Cię na oddział, to dostaniesz oksytocynę i lada moment będziesz miała Dorotkę przy sobie
Dejanira z tego co wiem, temperatura powinna być nie większa niz 21 st. C. Tak mówiła mi pielęgniarka w szpitalu.
Moja Zosia jest cudowna - jeszcze nie miałam nieprzespanej nocy. Właściwie jest bardzo grzeczniutka, nie płacze, ładnie je. Wszyscy się śmieją, że mamy szczęście do dzieci, bo ani Jula ani Zosia nie sprawiają problemów
Trzymajcie się dziewczynki i czekam z niecierpliwością na kolejne październikowe maluchy

[żabol22]

Witam się dziś jako pierwsza!

Qrcze spać nie mogę..
mąż pojechał do pracy a ja mam oczy jak cebule w łóżku nie mogę sobie znaleźć wygodnego miejsca i czuje że jestem wyspana.
czuje że brzuch mnie pobolewa

malydjs śliczną masz tą córcie - możesz być dumny

asieńko to świetnie że masz takie Skarby w domciu!

Gosiu widze że Ty też dziś spać chyba nie mogłaś, bo weszłam na Twój profilek a Ty 2:03 aktywna na forum..fiu fiu...

[dejanira5]

malydjs

to dzis wstawie lepsza fotke buziole i trzymajcie sie dziewczynki

Cudne maleństwo jeszcze raz gratuluję, szybko przyczepcie jej coś czerwonego bo ktoś zauroczy

[dejanira5]

Ja dziś jak wstawałam w nocy do żeby nakarmić Stasia to jak tylko odkryłam kołdrę to poczułam jakby mnie wiadrem zimnej wody oblano i cały czas mnie zimno trzęsie a w piecu aż furczy i grzejniki też ciepłe, oj nie wiem czy coś mnie nie przypadkiem nie rozbiera Zaraz jakąś herbatkę sobie zrobię to się może troszkę rozgrzeje

[żabol22]

Udało mi się przysnąć...czuje jakbym miała dostac rozwolnienie...
ale obudził mnie sms od Gośki naszej i sie zerwałam

,, Mam na imię Dorotka i urodziłam się dziś o 3,55 SN. Ważę 2800g i mam 53 cm. Było trochę dramatycznie ale wszystko jest juz dobrze. Mama mówi że to dzieki dobrym myśla cioteczek - dobrych wróżek z forum. Buziaczki dla wszystkich."

GRATULACJE GOSIU DLA CIEBIE I MĘŻA!!!!
Jesteś po wszystkim - mówiłam że bedzie dobrze!
I życzyłam Ci tej nocy ::
Wracajcie z Dorotką jak najszybciej do domciu!!

[dejanira5]

żabol22

,, Mam na imię Dorotka i urodziłam się dziś o 3,55 SN. Ważę 2800g i mam 53 cm. Było trochę dramatycznie ale wszystko jest juz dobrze. Mama mówi że to dzieki dobrym myśla cioteczek - dobrych wróżek z forum. Buziaczki dla wszystkich."

Magłogiu jak się cieszę że w końcu masz swoją księżniczkę przy sobie, gratuluję Ci z całego serducha i życzę Wam szybkiego powrotu do domku

[Gość aldonka23]

Małgosiu kochana nareszcie!!!!!! Wszystkiego dobrego dla was Nreszcie masz księżniczkę przy sobie wracajcie do zdrowia szybciutko!!!