Październiczki 2009

[edyta85]

Widzę Asiula że jesteśmy w podobnej sytuacji. Kiedy Ty wróciłaś do Polski?? ja dopiero we środe przylatuje a mój mąż 16 września:) Nie ma jak w domku:))

[Asiula79]

Moja Wiktorka jak się urodziła ważyła tylko 2650g,a po miesiącu już 4600g i wyglądała jak mały prosiaczek aż Jej oczu nie było widac, a karmiłam Ją tylko piersią. I tak wyglądała dopóki nie zaczęła chodzic,od razu zrzuciła cały tłuszczyk i do dzisiaj jest szczuplusieńka,ale to już raczej genetycznie,bo mój mąż jest chuderlakiem i ja raczej też zaliczałam się do tych szczupłych.Ja osobiście uważam,że te szczuplejsze dzieci są ładniejsze niż te grubaski zwłaszcza kilkulatki.

[Asiula79]

edyta85

Widzę Asiula że jesteśmy w podobnej sytuacji. Kiedy Ty wróciłaś do Polski?? ja dopiero we środe przylatuje a mój mąż 16 września:) Nie ma jak w domku:))

Oj nie ma jak w domu.Wróciłam w maju i też teraz czekam na powrót męża.Jak dobrze jest miec przy sobie znajome twarze,mieszkac w swoim domku i chodzic po swoich starych "śmieciach"

[Paulii]

Witajcie moje drogie ale mam lenia kurcze nie wiem co sie dzieje normalnie nic tylko bym siedziala albo lezala . maz w pracy ,a ja siedze jak zawsze sama dobrze ,ze mam moja niunie mala to przynajmniej mam do kogo buzie otworzyc .w ogole dzis mam jakis dziwny humor to chyba te hormony daja znac o sobie. musze sie wziac w garsc pranie poprasowac wyspratac dom i wtedy zrobic sobie wolne ... nie wiem jak wy ale mnie czasami nachodza takie chwile ,ze mam dosc i wspaominam jak bylo mi dobrze rok temu kiedy bylam sama robilam co chcialam wszedzie jechalam zostawalam na noc u znajomych rozne zloty imprezki itd to bylo zycie ,a teraz siedze w domu prkatycznie 24 na dobe. Nigdy nie bylam przyzwyczajona do takiego zycia i troche ciezko mi z tym bo czuje sie jakbym bya w wiezieniu . wybaczcie moje drogie te zale .

[Gumijagodka]

Paulii kochana jakie zale? Mnie tez nachodza takie mysli zwlaszcza ze ja co tydzien na dyskotece bylam od 5 lat.(pracuje w dyskotece) normalnie nieraz mam ochote wsiasc w samochod i pojechac gdzies na jakas imprezke a tutaj nie mozna. Ja mam czasami takie poczucie winy ze hej. Mysle ze za wczesnie sie jednak na dziecko zdecydowalismy, bo teraz to i obowiazkow wiecej bedzie i wogole. Ale szybko sie zrefletuje bo przeciez marzyla mi sie kruszynka w domu,. Chyba kazdy ma czasami takie mysli....

Ja dzisiaj juz obiadek zrobilam, pranie wstawione , pozmywane, zaraz bede odkurzala a pozniej prasowanie i mycie podlog. Jutro laba nic nie bede robila.

[edyta85]

A ja się załamałam:( Oglądam właśnie usg z wczoraj i sprawdzam wymiary dziecka, a tu zonk! Główka dziecka jest na 32t6d a kość udowa tylko na 27t6d !!! Straszna rozbieżność. Nie wiem co mam myśleć. To jest aż 5 tyg różnicy!!! Mam nadzieje że to nic złego a Adaś jest zdrowy. Ale złe myśli krążą mi po głowie:(

[Gumijagodka]

edyta85 nie martw sie za wczasu, moze jest blad w pisowni, lekarz sie pomylil w pisowni.5 tygodni to duza roznica ale nie sadze zeby bylo cos zlego.Spokojnie. Kiedy masz nastepne usg? A jak sie bardzo martwisz to zadzwon do gina i popros azeby ci dokladnie wytlumaczyl wyniki z usg. tak bedzie chyba najrozsadniej. Wtedy bedziesz juz na pewno spokojna.

[edyta85]

Ja mam wydruk z komputera dlatego tam nie ma błędu w pisowni. Mam nadzieje że po prostu mój synuś bedzie króciutki . Do lekarza wybieram sie za ponad tydzień ale to już w Pl i może tam mi coś moja gin powie. Na razie bede się starać o tym nie myśleć, choć bedzie ciężko.

[Asiula79]

edyta85

A ja się załamałam:( Oglądam właśnie usg z wczoraj i sprawdzam wymiary dziecka, a tu zonk! Główka dziecka jest na 32t6d a kość udowa tylko na 27t6d !!! Straszna rozbieżność. Nie wiem co mam myśleć. To jest aż 5 tyg różnicy!!! Mam nadzieje że to nic złego a Adaś jest zdrowy. Ale złe myśli krążą mi po głowie:(

Nie ma co się zamartwiac na zapas,choc wiem,że to bardzo trudne jeśli chodzi o dzieci.U mnie w USG jest zawsze różnica między długością kości udowej, obwodem główki a obwodem brzucha, ale tylko o tydzień.Już teraz wiem,że mały będzie chudzielcem jak Jego tatuś

[Asiula79]

Paulii

Witajcie moje drogie ale mam lenia kurcze nie wiem co sie dzieje normalnie nic tylko bym siedziala albo lezala . maz w pracy ,a ja siedze jak zawsze sama dobrze ,ze mam moja niunie mala to przynajmniej mam do kogo buzie otworzyc .w ogole dzis mam jakis dziwny humor to chyba te hormony daja znac o sobie. musze sie wziac w garsc pranie poprasowac wyspratac dom i wtedy zrobic sobie wolne ... nie wiem jak wy ale mnie czasami nachodza takie chwile ,ze mam dosc i wspaominam jak bylo mi dobrze rok temu kiedy bylam sama robilam co chcialam wszedzie jechalam zostawalam na noc u znajomych rozne zloty imprezki itd to bylo zycie ,a teraz siedze w domu prkatycznie 24 na dobe. Nigdy nie bylam przyzwyczajona do takiego zycia i troche ciezko mi z tym bo czuje sie jakbym bya w wiezieniu . wybaczcie moje drogie te zale .

Nie przejmuj się.Ja już 6 lat siedzę w domu ze starszą córką,z małą przerwą na szkołę medyczną.Więc wiem doskonale jak czasami dom przytłacza i zrobiło by się wszystko żeby z niego wyjśc.Ja już nie pamiętam co znaczy impreza na luzie.Bo nawet jak czasami nam się udało gdzieś wyskoczyc to moje myśli krążyły wokół córki czy wszystko jest ok itd.Teraz jest lżej z myślami, bo Wiki ma już 6 lat.Ostatnio bawiliśmy się na weselu mojej przyjaciółki we wrześniu a teraz znowu długa długa przerwa.......

[Gość babe2k]

edyta85

A ja się załamałam:( Oglądam właśnie usg z wczoraj i sprawdzam wymiary dziecka, a tu zonk! Główka dziecka jest na 32t6d a kość udowa tylko na 27t6d !!! Straszna rozbieżność. Nie wiem co mam myśleć. To jest aż 5 tyg różnicy!!! Mam nadzieje że to nic złego a Adaś jest zdrowy. Ale złe myśli krążą mi po głowie:(

Czesc Edytko a mialas moze badanie na obciazenie glukoza??albo sam cukier na czczo??my mamy u naszego synka zazwyczaj nie wiecej niz 2 tyg roznicy np miedzy glowka a udem ale napewno jest wszystko ok pewnie jest jakas proba bledu np w wadze tak jest takiej dziewczynie jak lezalam w szpitalu okreslili wage malej na 1.5 kg a urodzila ja 1.2kg.

[edyta85]

Babek nie miałam badania cukru, bo tutaj w anglii tego nie robią, ale chce sobie zrobić po powrocie. Myślisz że to może mieć jakiś związek??

[Gość babe2k]

wiesz co Ci powiem ciezko mi powiedziec ale mysle ze jest to istotne badanie w ciazy niezbyt przyjemne ale do zniesienia a glownie tu chodzi czy nie wystepuje cukrzyca ciazowa w czego konsekwencji rodzi sie duze dziecko z niskim cukrem tak w zasadzie to to badanie jest w polsce robione miedzy 24 a 28 tyg ciazy ale wiesz najlepiej zeby Ci ginekolog w polsce wypisal skierowanie czytalam tez ze ulozenie dziecka moze dawac tez obraz wiekszej glowki przez co pomiar nie jest dobry.

[edyta85]

Dzięki babek:) Głowką jest skierowany do dołu, więc może faktycznie gorzej się mierzy.

[żabol22]

skończyłam robic pazurki... i jestem dobrze po obiadku

milka21 moja szwgierka zawsze tak robiła jak kupiła cos z lompka i mialo plamki. Najpierw w ACE a później do pralki

asiula79 udanej imprezki. Ale masz dobrze z tym sprzataniem

Paulii mnie sie tez nic nie chce - powinnam poprasowacale nie mam weny do tej pracy..Albo lezenie albo siedzenie... brakuje Tobie tych szaleństw poprostu- każdy za nimi tęskni

edyta nie zamartwiaj sie nie potrzebnie- na pewno jest wszystko dobrze

zmykam do sklepu

[milka21]

Paulii Jak ja Cię doskonale rozumiem. Samej aż wstyd mi się przyznać, ale często mam takie myśli, że całe życie było przede mną, a teraz muszę siedzieć w domku. Studia i wszystko inne poszło na bok jakoś tak dziwnie, ale mam nadzieję, że jak urodzę to wrócę chociaż na studia, zawsze to jakaś zmiana otoczenia i nowi ludzie.

Edytko Babe ma rację to badanie na glukozę sobie zrobisz i na pewno się uspokoisz, a póki co spróbuj jakoś o tym nie myśleć. Na pewno będzie dobrze

Ja już posprzątałam i teraz chwilę sobie siedzę na kompie. Ale dzisiaj mnie mąż zdenerwował. Coraz łatwiej wyprowadzić mnie z równowagi z byle głupoty.

[edyta85]

Mąż już nakarmiony i sprzątnięte. I pocieszył mnie bo powiedział że może nóżka była pod jakimś kątem i zostala źle zmierzona. ale test glukozy muszę sobie zrobić:)
Dziewczyny nie myślcie że bedzie źle, nawet jak się ma dziecko to na imprezkę można wyjść! Zawsze są babcie i ciocie które bedą nam pomagać!!O sobie nie możemy zapomnieć, bo jak smutna mama to i dziecko smutne, także odpędźcie złe myśli:)

[ariadnaa]

Pauli mnie również dopadają takie myśli bardzo często. Zdecydowałam się na dziecko ze względu na męża, jest ode mnie starszy i bardzo chciał. Jakiś czas temu popłakałam się i wykrzyczałam mężowi, że ja wcale tego dziecka nie chcę... Każda z nas ma takie dziwne lęki, bo to coś zupełnie nowego. Dodatkowo boję się tego jak będę traktować swoje dziecko. Ja nie przepadam za dziećmi. Nigdy nie lubiłam zajmować się dziećmi brata ani siostry czy jakimikolwiek. Po prostu potwornie mnie to męczyło. Nie potrafię się z nimi bawić i denerwuje mnie wszechobecny bałagan, jęczenie i marudzenie... Nie potrafię rozmawiać ze swoim brzuszkiem, śpiewać mu ani czytać.
Liczę na to, że kiedy zobaczę swoje to wszystko się zmieni i będzie dobrze. Bo w sumie gdzieś w głębi serca to już kocham tego malucha. I na swój dziwny sposób nie mogę się go doczekać.

Milka ja również odplamiam i piorę w zwykłym proszku. A później wszystko wypiorę w tym dla dzieci.

Edyta do tego wszystkiego te pomiary nie są idealne pamiętaj o tym. Wystarczy milimetr nie w tym miejscu a już wynik jest taki, że tydzień w dół czy w górę.

[Paulii]

jestescie cudowne ,ze mnie rozumiecie . naprawde ciezko mi sie przestawic ,a najgorsze jest to ,ze nie mozna jechac na basen jeziorko itd .na dyskoteke tez nie za bardzo . parwde mowiac to juz nie moge doczekac sie rozwiazania . maz obiecal ,ze pojedziemy na dyskoteke w pazdzieriku poza tym 24 pazdziernika mamy wesele kuzynki wiec mam nadzieje ,ze wyszaleje sie wtedy. tak poza tym starsznie sie ciesze ,ze maly jest w drodze i i strasznie sie boje i martwie o niego chialabym miec go juz przy sobie aby wiedziec ,ze jest caly zdrowy i taki moj

[Asiula79]

Ja już po imprezce urodzinowej córy.Nawet nie było męcząco,bo mamusia mi wszystko sprzątnęła - taka mam to skarb.A i goście fajni,pogadałam w końcu z kimś porządnie i się oderwałam od codzienności.Tak to 24 godziny na dobę mam tylko moją Wiktorkę, ale czsami 6-latka potrafi wyprowadzic z równowagi.
Mam ograniczony kontakt z dorosłymi
Ciekawe co będzie jak mały się urodzi,znowu od początku.Czasami się cieszę, a czasami załamuję.Taki los bab.

[Gość babe2k]

a ja juz dawno posprzatalam wyprasowalam maz odprawiony do pracy dzis na noc niestety ma:( nudy straszne u nas Olus wmiare grzeczny chodz dzis jak mylam naczynia to tak mnie czyms przejechal ze myslalam ze tam padne nie wiem czy reka czy noga tak jakby bezposrednio po powloce brzucha ciezko opisac pierwszy raz czulam cos takiego.

[żabol22]

posiedziałam troszke na dworze aby się dotlenić - troszke pochodziłam troszke na ławce posiedziałam i tak jakoś czas zeciał

my po kolacyjce - przed chwila zjedliśmy

zaraz uciekam sie wykapac może dziś lepiej uda mi się zasnąć bo przyznam że czuje zmęczenie

oby nie było tak jak to bywa co dzień że jak połoze głowe do poduszki to sen mija a Szymon daje znaki o sobie

[Asiula79]

Ja dziewczyny uciekam myju myju i może jakiś filmik uda mi się obejrzec.
Jutro znowu zwariowany dzień.Zaprosiłam swoich rodzic,ów na obiad więc od rana w kuchni, a potem jedziemy do Manufaktury.Więc dzionek zleci.

Dobrych znów wszystkim brzuszkom, do jutra, pa

[żabol22]

ja już wykąpana i w piżamie

a tu jak zwykle weekendowe pustki...

musze sie Wam pochwalic że udało mi sie jeszcze zrobić samej pedicure ale jestem zadowolona :: french z akrylu wyszedł

Miłego wieczorka i nocki

buziole

do jutra

[Gość aldonka23]

Żabolku możesz do mnie przyjechać i zrobić mi pazurki przed porodem mi się marzą takie łądne ale nie długie tipsy...potem odlecą więc dzidzi nie będą przeszkadzać hihih:)
mam kuzynkę 15 lat i fajnie robi więc chyba się wybiorę
my też dzisiaj byliśmy w mieszkanku naszym gdzie remonty trwają...okna założone i drzwi...mężus dzisiaj kanaliże poprawiał bo nam wybiło od sąsiadów....
to jest dom gdzie ileś rodzin mieszka ale bedziemy mieć dobrze bo zrobiliśmy osobne wejście i spokoj bedzie
ja wykąpana i siedze a synuś bajki ogląda i senny jest!
mężus piwko pije a księciu w brzuchu kopie

wiecie mam sasiadkę, która urodziła 2 córke 4 tyg przed terminem!!!!!! wczoraj ze szpitala wyszła. miała cesarkę bo pośladkowo ułożone było....