Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

dziekuje wam za slowa otuchy , slub koscielny bede sie starala uniewaznic . mam kolege ksiedza wiec mi pomoze kazal przyjsc jak bede po rozwodzie cywilnym zeby zloyc dokumenty . Mysle ,ze tak bedzie dla mnie lepiej i dla dziecka . odkad nie ma m Alex ani raz nie zapytal o niego,a malo tego zaczal lepiej sypiac... w dzien potrafi przespac ponad 3 godziny.

http://www.suwaczek.pl/cache/def6c05698.png
http://tickers.babygaga.com/p/dev124pr___.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kln87ripp.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Paulii smutne to co piszesz ale wiem że decyzja jaką podjęłaś jest najlepszym wyjściem dla Ciebie i Aleksa. Życzę Ci dużo siły i wytrwałości.
Dejanira życzę Ci aby staranka jak najszybciej przyniosły efekty :36_1_11: Z tym prysznicem to nie fajna przygoda - współczuję. Oby wszystko szybko się pogoiło :Oczko:
Agasko szkoda, że pogoda Wam nie dopisała. Mała do tego jeszcze przeziębiona - zdrówka dla Amelki. Co do inhalatorów, to ja mam taki i jestem bardzo zadowolona:
Inhalator FLAEM NUOVA Magic Care GHIBLI ciągła pr (1747858927) - Aukcje internetowe Allegro
Milka ja wierzę, że będzie wszystko dobrze. Skoro poprzednie wyniki były dobre. Trzymaj się Kochana - będzie wszystko dobrze :36_1_11:
Aldonko czytałam wcześniej o problemach Twoich rodziców i nie zazdroszczę okoliczności. Mam nadzieję, że uda się Wam załatwić sprawę pozytywnie i rodzice będą mieli spokój. Powodzenia!
Wczoraj byliśmy z dzieciakami w parku zabaw. Mnóstwo huśtawek, zjeżdżalni, parków linowych, zabawek gumowych i trampolin. Dzieciaki oszalały. Z mężulkiem na zmianę biegaliśmy raz za Zosią raz za Dorotką. Kuba radził sobie sam. Śmiechu było co nie miara. Po powrocie do domu od razu poszły spać. Zresztą ja zaraz po nich.
Buziaki :36_3_1:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

hej

Dejanira mialas szczescie w nieszczęściu. Faktycznie dobrze ze bylas odwrocona plecami do drzwi. Chyba powinnas zazadac jakiegos odszkodowania od producenta.
Powodzenia w starankach, moze z Ariadna zaskoczycie w tym samym m-cu.

Pbmarys udanej wizyty u dentysty. Mam nadzieje ze nie bedzie bolało.
U nas na szczęście nie pada.

Malgosiu dzieki za info odnosnie inhalatora. Juz zamowilam na allegro i jutro ma dotrzec.
Cos mi sie zdaje ze taki sam ma szwagierka.
Profesonalny inhalator PHILIPS PRO, WYSYŁKA 0 PLN (1747858900) - Aukcje internetowe Allegro
Fajne macie atrakcje dla dzieci u nas kicha. Cos dzialo sie jak bylismy na wakacjach ale to dla starszych dzieci.

Dzisiaj zaliczylysmy z Amelcia zakupy, lekarza i jej 1 wizyte u fryzjera.
Troszke podciela jej pani grzywke i wloski - koncowki.
Na poczatku prawie sie rozplakala ale potem bylo juz w porzadku.
Lekarka powiedziala ze ida wszystkie piatki i jest zasluzowana mocno. Na "pocieszenie" dodala ze sa to szerokie zabki i beda dlugo wychodzic.

A oto moja gwiazda w sztormowej aurze i w lunaparku.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Witajcie cioteczki.

U nas jakoś weekend zleciał - samopoczucie w kradke .
Dziś znacznie lepiej - nudnosci i zawroty ustapiły do tego stopnia ze mogłam jakos funkcjonowac.
Oczywiscie popoludniowa drzemka z Szymonem zaliczona - 3 godziny nie nasze:36_3_1:

Powiem Wam ze ja tyle to sie w zyciu nie naspalam z Szymonem jak byłam w ciąży. Pamietam ze nawet w lózku nie potrafilam uleżec o 7 byłam na nogach a spac tez chodziłam bardzo późno.

A tu bym spala i spała...

Pauli qrcze Twoja historia jak Olki z "Klanu". Myślę że podjęłaś dobrą decyzje - powodzenia Ci zycze i duzo siły.

Milka z guzka piersi nic nie wyszlo - wszystko OK lekarz podejrzewał ze to był jakis stan zapalny gruczołu który sam zanikl. Bedzie dobrze nie martw sie na zapas i nie dopuszczaj do siebie najgorszych myśli.

Aldonko strzasznie brzydka sprawa. Oby wszystko przebieglo dla Twoich rodzicow pomyślnie.

Widze dziewczyny ze sprawy z adwokatami i doradcami prawnym są sprawa codzienna. Ja ostatnio tez mialam problem z tzw. pobieraczkiem - napewno slyszałyscie o tych oszustach.

agaska infalator super sprawa - my zakupilismy Szymkowi na roczek. Za inhalator firmy BREMED 150 zl zaplaciłam ale powiem Ci ze to jest wydatek jednorazowy ale bardzo pożyteczny. A odnosnie fryzjera TO OSTATNIO SZYMEK SAM DAŁ MI SIE OBCIAC MASZYNKA - SIEDZIAŁ GRZECZNIE TYLKO PATRZAŁ JAK WŁOSKI LECA. Zuch chlopak :36_3_1:

dejanira ale sie najadlas strachu i ile miałas szcześcia w nieszczesciu. Całe szczescie ze stalaś odwrocona plecami ale mimo wszystko i tak moglo zakończyc sie to gorszymi obrażeniami.

malgosiu
no to weekend minąl Wam bardzo rodzinnie i wesoło.

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

witajcie cioteczki wlasnie wstalismy z Alusiem troszke kaszle wiec idziemy do lekarza zapytac co sie dzieje. Ostatnio maly rosnie w oczach w ciagu miesiaca rzeczy zrobily sie male normalnie szok. wczoraj zanioslam pozew do sadu o alimenty ciekawa jestem co bedzie ,znajac nieobliczalna tesciowa i jej synka to pewnie wojna ... troche sie boje ale decyzji nie zmienie.

http://www.suwaczek.pl/cache/def6c05698.png
http://tickers.babygaga.com/p/dev124pr___.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kln87ripp.png

Odnośnik do komentarza

Żabolku to super,że tak się okazało. dzielnego masz synka. Mój Kacper to ryczy w niebogłosy jak jest u fryzjera.

Paulii odważna jesteś. NIe wiem jak jest z Twojego męża chorobą, ale jeśli zachorował na nią po ślubie, lub sam o niej nie wiedział, to wtedy nici z rozwodu kościelnego.

Ja nadal myślę o wynikach... jeszcze tydzień i się dowiem.

Mały śpi. Muszę wyprać wózek i umyć lodówkę. Jutro już do pracy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane
Ja juz po urlopie, praca całą gębą :-). Zresztą dopiero wróciłam do domu. Byłam do tej pory z Bartusiem na spacerku. Wracając oczywiście znalazłam szyld z ogłoszeniem, że zamieni ktoś tam dom na mieszkanie, dużo nie myśląc wykręciłam numer i już jutro się umówiłam na obejrzenie domu. Bez kredytu się nie obejdzie niestety. Ale już jest nam ciasno w dwóch pokoikach...Kochane powiedzcie do jakiego banku najlepiej uderzać i pytać się o kredyt. A potrzeba będzie ze 120 000 zł.
Paulii Ci całej sytuacji życzę Ci dużo sił i wytrwania
Milka nie zamartwiaj się, będzie dobrze zobaczysz:Kiss of love:
Zabolku odpoczywaj jak najwięcej jak masz okazję
Małgosiu a Ty jak zwykle pełna energii

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

Hej, hej :)

No właśnie Kasiula dzisiaj kompletnie wypompowana... dopiero ok. 17 byłam w stanie zrobić jakiś ciepły posiłek. To chyba przez słońce - jak świeci, to jestem nie do życia, a jak teraz zaszło albo pada to mam pełno werwy. Nie wiem o co chodzi :glass:

Agasko gratuluję zakupu :36_1_11: Może to i wydatek, ale naprawdę pożyteczny ;) Drugim takim wydatkiem, wartym zakupu jest moim zdaniem nawilżacz powietrza.
Amelcia ślicznie wygląda na tych zdjęciach i widać, że pogoda w ogóle jej nie przeszkadzała w dobrej zabawie.
Żabolku, może byliście już tam z Szymonkiem. Jeśli nie - to gorąco polecam Zajazd Fojutowo :36_1_11:
Paulii będzie dobrze. Nie daj się sprowokować i twardo trzymaj się raz podjętej decyzji. Na pewno masz wsparcie w swojej rodzinie no i masz nas. Dasz radę! Mam nadzieję, że Aleks jest zdrowy, a ten kaszel to nic takiego... Już niedługo drugie urodzinki pierwszego październikowego Bąbla :Oczko:
Milka nie myśl za dużo - ja wiem, że to się łatwo radzi - ale to niewiele Ci da. Będziesz się tylko coraz bardziej denerwować, a czas będzie się wlókł w nieskończoność. Ja wierzę, że wszystko będzie dobrze :36_3_15:
Kasiula no to trzymam kciuki, żeby Wam się wszystko udało. Ja myślę, że najlepiej najpierw próbować starać się o kredyt w "swoim" banku. Macie tam historię konta i znają Was jako swoich klientów. A jeśli nie, to próbować kalkulatorów kredytowych w różnych bankach, podzwonić, odwiedzić placówki. Ewentualnie firmy doradcze ale oni każą sobie sporo płacić, a nie zawsze wybierają najlepszą ofertę dla klienta.
A jak Ty się czujesz? Jak znosisz ciążę?
Dzisiaj mnie naszło na pączki. Normalnie jakbym mogła, to bym cały wagon zjadła... :lup:
Buziaki Kochane :Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Hej ciotki! podczytywałam z ukrycia, jakoś nie mogłam się zebrać do pisania, czasobrak mnie dopadł

Kasiula witaj! jak tam się urlop udał? pogoda dopisała, mam nadzieję? a z domem to poszłaś za ciosem:) i dobrze, wkrótce zrobiłoby się Wam z ciasno. my braliśmy kredyt w Pekao SA i coraz bardziej mam dość tego banku, wrrr!!! w kwestii proponuję umówić się z doradcą finansowym typu Open Finance czy Expander, takie spotkania nic nie kosztują, doradca przeanalizuje Waszą sytuację i przedstawi oferty kilku banków. jednak radzę podejść do wszystkiego na trzeźwo i po spotkaniu przejść się po bankach i samemu się jeszcze dowiedzieć jak sprawy wyglądają, często warunki są troche inne niż przedstawia je doradca. nie ma co się oszukiwać- doradca to taki przedstawiciel handlowy, który ma za zadanie wcisnąć klientowi produkt czyli w tym wypadku kredyt i nie zawsze będzie to kredyt najbardziej dla Ciebie odpowiedni. dlatego warto się z nim spotkać a potem działać samemu. a powiedz, kiedy masz badania, usg? kiedy będzie wiadomo co z bliźniakami?

Paulii współczuję sytuacji ale tak jak dziewczyny piszą- sama wiesz co jest dla Was dobre i wierzę, że podjęłaś odpowiednią decyzję. jestem z Tobą! życzę dużo sił by przetrwać ten trudny czas i zdrówka dla Aleksa!

Milka najgorsze jest to czekanie, postaraj się nie zamartwiać i bądź dobrej myśli. a jak tam w pracy? grafiki są ustalane sprawiedliwie, mam nadzieję?

Żabol, ja cały pierwszy trymestr ciąży z Tomkiem najchętniej przespałabym, ciągle chodziłam i ziewałam a z nóg ścinało mnie już o 19-20tej. jak przedszkolak, hihi! mam nadzieję, że w drugim trymestrze senność Ci minie i nabierzesz więcej energii. a Ty kiedyś masz wizytę? z nieciepliwością czekam na relację
z innej beczki- mój Tomek jakiś czas temu również dzielnie zniósł ścinanie włosów maszynką, brawo dla Szymka za odwagę! a co to za historia z pobieraczkeim? nic nie słyszałam...

Agaska, no nasze dzieciaki znów synchron zaliczają- u Tomka też piątki idą, co najmniej dwie. a Amelka śliczna dziewczynka, szkoda że taka pogoda do dupy się Wam trafiła, następnym razem zapraszam nad "nasze morze". wierz mi, w Gdańsku i okolicach pogoda była całkiem znośna, może kilka razy popadało ale takich sztormów to ja tu nie widziałam

Małagosia no ja Cię podziwiam, brzuszek rośnie a Ty masz sily ganiac za dziewczynkami... a wlasnie, pokazesz nam brzuszek? kiedy masz wizyte?

Dejanira wspolczuje lazienkowej przygody, dobrze ze gorzej sie nie skonczylo. ja rowniez pomyslalabym o odszkodowaniu od producenta. trzymam kciuki za fasolke

Aldonka, jak to mowia- z rodzina najlepiej na zdjeciu. wspolczuje calej sytuacji, mam nadzieje, ze Twoi rodzice jakos sie uporaja z pazernym wujkiem

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Małagosiu ale masz słodziutkie zachcianki:)
ja mam ostatnio niepohamowaną ochotę na nektarynki, a w ciąży nie jestem. do tego dochodzi wilczy apetyt w porze kolacji. i jak tu schudnąć???

my mieliśmy dosyć intensywny weekend- w sob pojechaliśmy do teściowej bo kupiliśmy świnkę na spółkę ze szwagrem, trzeba było wszystko poporcjować a że robiłam to dopiero trzeci raz to trochę to trwało. kiełbas nie robię bo nie potrafię, za to znajomy uwędzi nam szynki, boczki itp. nie mogę się już doczekać, mmmm, aż ślinka cieknie, mam nadzieję, że szybko dostaniemy nasze rarytasy. w niedzielę wróciliśmy do domu i żeby się nie nudzić porobiłam ogórasy- połowa konserwowe, połowa kiszone. tylko czekać aż będą gotowe do zjedzenia. jeszcze buraki i paryka chodzą mi po głowie
za to w pon zrobiłam sobie zasłużony odpoczynek i pojechaliśmy nad morze. znaleźliśmy super plażę w Poddąbiu, nie tak oblegana jak w Ustce, ludzi było niewiele więc sobie z psem weszliśmy. pies się wyganiał, wykąpał, szczęsliwy na maksa, kulturka na maksa- wysikać leciał się w krzaczki na wydmach, piasku nie zapaskudził a że pierwszy raz widział morze to skakał w wodzie i próbował gryźć fale, ubaw mieliśmy z niego po pachy. dopiero jak kilka razy fala go konkretnie przykryła to zakumał że trzeba przed nimi uciekać. Tomcio również zachwycony widokiem morza, aż mu nóżki dreptały na widok wody lubię taki rodzinne wypady:yes:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)

wczoraj poszło szybko u dentysty ok 20min z podaniem znieczulenia:) uff kolejna ząbek i kolejne pożegnanie. Ech następna wizyta we wtorek i piątek za tydz. Tym razem po 2 szt w każdym dniu nie wiem jak dam radę:(

właśnie mały mi na rękach zasnął bo tylko tak chciał dziś usnac tak to sam zasypia:)

Wiecie ja znów siedzę na innym mleku z Nim bo po Hipp ha znów mi zaczął ulewać. W dodatku w poniedziałek w święto była 1 apteka czynna a w niej 2 rodzaje tylko mlek:( humana 350g - 18 zł i bebilon ha za 30zł wzięłam humane i nie ulewa:) jupi :) dziś dokupiłam w innej aptece w promocji humane 500g za prawie 18zł z 27 zł:) to wzięłam od razu 2 opakowania:)
mały waży 6280 tydz temu 9.08 było 6 kg :)

Odnośnik do komentarza

Pbmarys, dobrze że juniorek tak ładnie przybrał na wadze, może w końcu sprawa jego jedzenia jakoś się unormuje.

Nena, super że macie morze tak blisko, zazdroszczę, u nas nudy i nawet spacery ciągle w te same miejsca sa już nudne

Wczoraj byłam w "mieście" i spotkałam się z koleżanką (ta moją wspólniczką) i jutro robimy akcję reklamową, bo w wdk jest jakiś darmowy pokaz filmów dla dzieci i tam sie z kierownikiem umówiłyśmy że będziemy po tym pokazie dzieciom balony i ulotki rozdawać. Może kilka duszyczek się zapisze. następna akcja w sobote bo na deptaku przy którym znajduje się nasze szkoła ma być festym wikingów więc też ludziów duzo pewnie będzie to trzeba działać

Odnośnik do komentarza

Dzieńdoberek :-)
Małgosiu77 dzięki za rady. A jak się czuję? Hmmm po prostu świetnie :-). Mam taki zapał do pracy, że nawet nie wiem skąd tyle energii we mnie siedzi.
Nena urlopik się udał. Pogoda była nawet fajna, deszczu nie było w ogóle to już coś. A wypoczęłam super.. tzn psychicznie bo wiadomo przy Bartoszu się nie posiedzi niestety.
Dejanira działaj kochana działaj... dzieci uwielbiają baloniki dostawać :-) aby pogoda tylko dopisała

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

witajcie

ostatnio chwaliłam sie ze samopoczucie sie polepszyło a dzis leze cały dzień plackiem, doszły wymioty i straszne krecenie w głowie.

Nie byłam w stanie nawet szymka ubrac - ale jakos dałam rade. Na dodatek wołał aaa... A nocnik na ietrze w łazience

musiałam go wzioc i pojsc na gore bałam sie ze spadne albo przewróce

zawołałam tesciowa aby wzieła malego na dwor bo ja nie jestem dzis w stanie chodzic
i tak cały dzien jest pod jej opieka

a ja na wodzie i 3 suchych bułkach

oby jutro było lepiej- to juz zaraz 10 tydzien licze ze kiedys sie to skonczy

małgosiu słyszałam ciocia nas tam namawiała ale nie mielismy jeszcze okazji

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

Pauli Jesteś dzielną kobietą i mamą. Dasz radę przetrwać przez to wszystko, masz rodzinę i Nas! :)
muszę w końcu się zmobilizować i napisać także dziś lub jutro spodziewaj się pw ode mnie:)

Kasiula i jak po oglądaniu domu? :) zadowolona:)
Zabol3maj się kochana będzie dobrze już niedługo nudności miną:)

U Nas w mieście ostatnio dziwne rzeczy się dzieją:( ja to już boję się wyjść wieczorem z domu:(
To miasto było kiedyś do czasu bardzo bezpiecznym miastem! Do czasu tzn do Maja tego roku!
Najpierw w maju jakiś "wariat" praktycznie przy głównej drodze wieczorem zaatakował osobę młotkiem i parę razy uderzył:( sprawa niewyjasniona! Miesiąc temu potrącona osobę ze skutkiem śmiertelnym! Osoba uciekła z miejsca wypadku. A sprawa też niewyjasniona:(
A teraz jeszcze to że
w zeszłym tygodniu z piątku na sobotę (12-13.08) zaginął chłopak lat 24 (w moim wieku!). A w niedzielę (14.08) ok 18 jego ciało wyłowili w tzw zalewie ( z 1,5 km od centrum) sprawa niby w toku a jutro jego pogrzeb:( nikt nie wie co się stało:(:( i jak tu wyjść z psem na wieczór?

Odnośnik do komentarza

Witam się z rana.
Żabolku bardzo współczuję Ci tego samopoczucia. Wiem przez co przechodzisz. Miałam to samo z Bartoszem. Trzymam kciuki aby szybko Ci przeszło. Trzymaj się kochana. A tak w ogóle to na kiedy masz termin? U mnie zaraz też 10 tydzień się zaczyna. Ja mam na 27 marca według lekarza. Ja wyliczyłam na 23 marca.
Pbmarysku jestem niezadowolona z wizyty w tym domku. Wszystko do remontu. Jednak zastanawiamy się nad kupnem działki i ewentualnie może budowa. Zobaczymy. Na razie dałam ogłoszenia.
A co do spacerku z pieskiem wieczorową porą bądź ostrożna . Takie rzeczy nie tylko u was w mieście są bo gdzie ucho przytkniesz tam zawsze coś usłyszysz złego.

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

Kasiula no szkoda że z domkiem nie wyszło:( mnie to by się przydało mieć gdzie teraz indziej na własne się wynieść, ale nawet o kredytach mogę zapomnieć :( no i chyba czeka mnie ale wyprowadzka do innego miasta:(
a co do sytuacji w mieście. To naprawdę było bezpieczne! Mimo że mamy psychiatryk, więzienie i wojsko:)
no ale cóż jakiś wariat grasuje i chyba dla przyjemności to robi:(

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Dzis troszeczke lepiej - choc nadal lekkie zawroty głowy.

Troszeczke wiecej zjadłam, oczywiscie nadal na wodzie i suchej bułce. Przed chwila skusiłam sie na twaróg. Na szczescie nie mam dzis wymiotów.

Wyczytałam ze dobre sa ciastka imbirowe i herbata. Moze w aptece bym taka dostała - no z ciastkami moze byc gorzej.

Za godzine mam znajoma na pazurki - wczoraj musialam jej odmówic.

kasiula ja mam termin na 17 marzec. My tez zdecydowalismy sie na budowe - na ta chwile mamy w stanie surowym otwartym - chcielismy jeszcze w tym roku okna wstawic ale pewnie sie to nie uda, bo ja nie chce bialych ramy tylko drewno podobne a te okna sa znacznie drozsze i nie dozbieramy tyle.

pbmarys to faktycznie macie nie wesoło - chyba jakies fatum.

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

hej

Malgosiu moze w brzuszku rosnie maly meteropata, skoro ty sie tez inaczej czujesz przy zmiennych aurach. Czasem to tez miewam rozne zachcianki na slodkie a nie jestesm w ciazy.
Jestes w 100% rozgrzeszona ze swojego apetytu na slodkie.

Nena faktycznie w "Twoich" rejonach nad morzem jeszcze nie bylam. Rozmawialam juz z mezem ze chyba za rok pojedziemy w inna miejsce.
Przygoda meza baaardzo ciekawa niezle widoki miala spacerowiczka hihi. Pewnie miala ubaw z niego.
Mala tez uwielbia kapac sie w morzu czy nad jeziorem. Wogole diabel maly nie boi sie wody.

Milka 3maj sie i nie zadreczaj sie. Wiadomo to oczekiwanie jest najgorsze ale moze wlasnie praca zjamnie Ci umysl zebys tyle nie rozmyslała.

Dejanira[/Bpowodzenia w akcji reklamowej. Zawsze na takich akcjach znajduja sie chetni.

Pbmarys czesto zmieniasz mleka malemu. Czemu nie zostałas na Nutramigenie? To melko na recepte kosztuje ok 10 zl. Fajnie ze Sylwinek ladnie przybiera na wadze.
Coz u nas tez niby spokojne miasto a tez cos ciagle sie dzieje.

Kasiula nic tylko pozazdrosicic takiego samopoczucia w ciazy. Jesli chodzi o kredyt to my tez mamy w PKO S.A. Rodzina na swoim. Tak jak dziewczyny juz radzily najlepiej to samemu popytac w bankach.
Szkoda ze domek w fatalnym stanie, ale nie oszukujmy sie ze te w dobry mstanie to ludzie sie cenia.

Zabol wspolczuje sampoczucia, mam nadzieje ze szybko sie zmieni.

Wczoraj caly dzien siedziałysmy z Amelcia nad jeziorkiem. Dzisiaj juz od rana burzowo.
Potem zrobilo sie ladnie ale teraz znowu cos sie chmurzy. Wyciagnelam na balkon malej basenik i w kazdej chwili moze sobie pojsc i jak to ona mowi myj myj robi.
Jutro jedziemy na weekend do tesciow. Od poniedzialku wracam do pracy.
Mala strasznie sie mamusiowa zrobila i nie wiem jak to bedzie.

Zmykam jesc obiadek z niunka.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

AGASKA Nutramigen też ulewał lekarka mu zmieniła na hipp ha bo było fajnie ale po 3tygodniach znów to samo wyszło:( a na tej humanie nie ulewa wogóle w dodatku na Niej najlepiej przybiera no i od czasu do czasu chce pierś :) w ciele robi się pulchniejszy i cięższy :)

Zabolku napewno fatum :( ale cóż
niby podejrzewają że ten chłopak popełnił samobojstwo ale z drugiej strony że to zabójstwo:(:( dziś był jego pogrzeb dużo ludzi wracało ech przykre i tyle:(

Odnośnik do komentarza

PbMarysiu czekam na wiadomosc.

witajcie cioteczki co tam u was? wczoraj z rodzicami wybralisy sie do piwnicznej do znajomych bo sa tam na urlopie i musze wam powiedziec ,ze calkiem sympatycznie bylo,a czas tak szybko zlecial ze nawet sie nie spostrzeglam jak byla godzina 20. Alex byl przeszczesliwy pluskal sie w wodzie z dziecmi sie bawil az w sercu sciskalo z radosci. M w ogole od 2 tyg nie pisze w ogole nie zainteresowal sie dzieckiem dla mnie jest to nie normalne ani raz nie napisal nie zadzwonil zeby zapytac jak sie dziecko ma... napisal jedynie wczoraj sms o tresci"co postanowilas" a ja nie odpisalam bo przeciez napisal ,ze koniec i zeby mu dac swiety spokoj - wiec go ma. pewnie w tym tyg przyjdzie mu pozew o alimenty ciekawe czy bardzo bedzie dymil...
Żabolku duzo cierpliwosci zycze i dobrego samopoczucia miejmy nadzieje ,ze mdlosci i zawroty szybko mina.

http://www.suwaczek.pl/cache/def6c05698.png
http://tickers.babygaga.com/p/dev124pr___.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kln87ripp.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kobietki :)
Gdzie się podziewacie??? Weekend się skończył - powinien tu być ruch i gwar :D
Paulii przykro słyszeć, że Twojego M. nie interesuje, co się z Wami dzieje. Ale po tym widać na czym mu najbardziej zależy... na sobie. Smutne. Trzymaj się. Buziaki dla Aleksa :*
Agasko jak tam pierwszy dzień w pracy po urlopie? Jak Amelcia zniosła rozstanie z mamusią? Mam nadzieję, że dobrze.
Pbmaryś uważaj z tymi wieczornymi spacerami.
Żabolku jak tam samopoczucie? Mam nadzieję, że się polepszyło i czujesz się dużo lepiej. Jeszcze troszkę i zaczniesz II trymestr i na pewno poczujesz więcej energii. Co do ciastek imbirowych, to nie wiem czy w Stg. można kupić ale na bank można kupić w IKEI. Herbatkę imbirową dostaniesz w aptece ;)
Dejanira jak się udała akcja reklamowa? Mam nadzieję, że udało Wam się nakosić chętnych co nie miara :D
Wiolcia a co u Ciebie??? Jak się czujesz???
A gdzie reszta dziewczyn? Hop hop :D

Mnie czekają porządki. Muszę zrobić selekcję w ubraniach Kuby i dziewczynek. W moich też przydałaby się rewolucja. W ogóle muszę sobie kupić jakieś spodnie ciążowe, bo te moje poprzednie naderwał ząb czasu i to dosłownie :D Cóż wiele przeszły :D Idę na spacer z dziewczynkami. Do potem :) Buziaki :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Małgosiu, akcja piątkowa to niewypał bo burza była i lało pół dnia, ale w sobotę vył na deptaku festyn wikongów i tam było superzaście, brałyśmy z biura kiść balonów i ulotek i nanim doszłyśmy do festynu to już wszyskie rozdałyśmy i ludzie co niektózy byli zainteresowani i pytali sie o szczegóły naszych kursów. Od dziś mamy na zmianę dyżury w biurze do końca wakacji i trzytmajcie kciuki bo jak się ludziów dużo nie zgłosi to może będzie trzeba z jednej klasy zrezygnować, ale sobotnia akcja natchnęła mnie nadzieją. Jak będą uczniowie to od wrzesnia zatrudnimy sekretarkę na stałe znów otwozymy biuro. Jutro do biura ma do mnie przyjść kumpela która jest nauczycielka nauczania początkowego ale straciła teraz pracę a sama dziecko wychowuje i pogadam z nią i zaproponuję jej prace u nas. Kasa może nie wielka i na początek na zlecenie ale zawsze to coś. Więc boje się ale i jestem pełna nadziei.

A to przepis na ciasto, łatwe i pycha:
Cappucino
CIASTO: 4 jajka, 1 szk. cukru, 1 szk mąki, 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia( jajka z cukrem utrzeć i dodać resztę).Ciasto wylać na blachę i piec około 40 min.
Rozpuszczoną kawę capucino orzechową (5-6 łyżek na 1 szk wod)y nasączyć ciasto.
MASA: 1 margaryna, 4 żółtka, 1 szk cukru pudru, 3 serki Danio waniliowe, 2 szk mleka w proszku( to wszystko zmiksować ze sobą po kolei), 2 łyżki żelatyny(rozpuścić w 0,5 szk wody) dodać do kremu i całość dokładnie połączyć.
Gotową masę(połowę) wykładamy na nasączone ciasto, na to układamy warstwę biszkoptów i resztę masy. Na wierzch ciasta zetrzeć na tarce gorzką czekoladę.
Wskazówki: nasączcie zarówno ciasto jak i biszkopty baaardzo mocno w kawie i dużo czekolady na wierzch lub kakao bo masa jest bardzo słodka.

Odnośnik do komentarza

hejka

Paulii przykre ze Twoj maz nie interesuje sie Alexem. Szkoda ze w takich sytuacjach najbardziej cierpia dzieci.

Malgosiu dzionek mija bardzo leniwie - normalnie szok. Zaliczylam nawet kawke i ciacho imieninowe. Rano u mamy normalnie uciekałam i w locie tacie mojemu mowilam co i jak bo mala juz kurczowo nogi mi sie trzymala. Na szczęscie u dziadkow jest moj bratanek 14 letni, ktorego Amelka uwielbia.
W sobote tez robilam przeglad ciuszkow malej, nasza szafa tez sie prosi o przeglad.
Normalnie musisz mnie zarazic wena do sprzatania.

Dejanira to trzymamy kciuki w dalszym ciagu za sukces kampanii reklamowej.
Przepis fajny, moze sie zdecyduje i upieke na srode. Tylko u mnie placki slabo ida.

Pierwszy dzionek jak juz wspomnialam mija leniwie. Za chwilke koniec pracy.
Jeszcze przez 2 m-ce bede pracowac po 7h poki mala nie skonczy 2 lat.
Korzystam z tzw przerwy na karmienie piersia. Dluzej nie bede ciagnac bo wiadomo ze wyjatki karmia tak duze dzieci.
Mala chyba zeby atakuja na maksa. Strasznie gryzie sobie paluszki i pcha je do tyłu.
Do tego robi po trochu kupke. Chyba osiegamy w koncu sukces w odpieluszkowaniu. Wczoraj przybiegala i wolala siii. Nawet jak bylismy w kosciele (w sumie to przed). Mam nadzieje ze w koncu zacznie za kazdym razem wolac. Bedac teraz u tesciow przebudzila sie w nocy, nie mogla zasnac to tez nawet zawolała.
Jakos dzisiaj wietrznie za oknem dobrze ze cieplo jest.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Już po urlopiku. Fajnie było, pogoda super nie za gorąco, ale na plaży byliśmy codziennie, a mężu to się nawet opalił:). Lubię to nasze polskie morze, właśnie m.in. dlatego,że nie ma upałów.
A moje samopoczucie dobre. Lidka wymęczyła raczej tatusia, a ja nawet odpoczęłam.
12 tydzień mojego małego Dzidziusia trwa, za tydzień idziemy na USG.
I za tydzień do pracy wracam, chociaż pewnie tylko do końca roku - przynajmniej tak planuję. Czas pokaże.

Lecę prasować póki Lidka z Babcią na spacerze.
pa

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/30975.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/30978.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...