Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

A co do ruchów malucha, to ja już czuję mojego Mareczka czasem dość mocno - i nie tylko, jak leżę, czy siedzę. Wczoraj jak prasowałam, too mnie zaczął boksować. A pierwsze ruchy porównała bym do "bąków" (chodzi o gazy, nie owady xD) w brzuchu. Teraz są bardziej "przewidywalne" - jeśli położę rękę w miejscu kopniaka, w niedługim czasie później poczuję go z obu stron ^^
Mojego psa też kopnął, jak się psina przyszła przytulić (to szczeniak, pół roku) - kopnął go,:hahaha: a ten postawił uszy i zaczął węszyć (myślał może, ze to moja ręka pod bluzką, bo czasem mu wkładam rękę pod koc i ruszam w ramach zabawy)

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Króliczku uśmiałam się :sofunny: dopisze na pierwszej stronce imie Twojego synka

Ja zmykam teraz na obiadek dzis moja wymarzona zupka ze swieżej kapustki - taką miałam na nia wczoraj ochote że dzis jest :bardzoglodny:

truskawki juz zasypane cukrem czekaja na deserek

jak zjem to dokonam aktualizacji

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

żabol22
Witajcie !

U nas pogoda dalej deszczowa i pochmurna - mogłoby być juz ciepło, a nie ciągle ten deszcz...:leeee:

Wczoraj po raz pierwszy czułam pukanie od srodka - Mały dawał o sobie znać. Tak czułam tylko łaskotki i bulgotania. Dzis z rana znowu pukał ::D:

My dzis troszkę zaszalelismy wyjątkowo do 9:30 spalismy, śniadanko zaliczone, zakupki zrobione.

Dziś zaopatrzyłam sie w większą ilość jabłek i truskawek. Kupiłam tez sobie chlebek razowy no i z bułek zrezygnowałam. Bo jak dzis znowu najdzie mnie ten Wilczy Apetyt.

agaska trzymam kciuki za wizytke oby Dzidziuś pokazał rozłozone nóżki ::): Te poczatki na L4 sa zabiegane - ja teraz tak się rozleniwiłam że nawet mam problem niekiedy aby naczynia zmyć..Mnie dziś obowiązkowo prasowanie czeka - mam nadzieję że sie zmobilizuje

Paulii u Ciebie tez dzis wizytka - również niech przebiegnie pomyślnie ::):

Dejanirko śmiać mi się chce :sofunny: ja z tym mięsem robie identycznie - jak nikogo nie ma to podrzucam mężowi

U mnie w rodzinie wiedzą że ja nie jestem pożeraczem mięsa więc takie podmiany nikogo wcześniej nie dziwiły ale teraz to zaraz mam wykład że musze jesć mięso bo dzidziuś potrzebuje itd... a tak w ogóle to najlepiej jak jaemy gołąbki, wybebeszamy je z kapusty i robi8my zamianą, ja biorę kapustę a mężowi oddaje mięcho, Też tak robicie??

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty. Po powrocie chwalcie się swoimi pociechami :36_7_8:
Dejanira mój mężulek z gołąbków to uwielbia i mięsko i kapustę więc mnie zazwyczaj zostaje nitka :sofunny:
Ja jestem dzisiaj jakaś nieprzytomna. Chce mi się spać. To chyba przez tę pogodę, bo wczoraj mimo deszczu miałam tyle energii, a dziś... :Kiepsko:
Kończę przygotowywać obiadek - dzisiaj pomidorowa - i idę z Zosią na drzemkę :Padnięty:

Na razie Kochane :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Witam mamuśki:)
Ja ostatnio czasu w ogóle nie miałam, a jak był to miałam problem z internetem.
Troszkę jestem zła na pogodę bo miało być ładnie a tu ciągle pada:( Także b\nici z mojego nabierania koloru. Jak wrócę do Anglii to spóróbuje Was nadrobić chociaż bedzie ciężko, bo ponad 20 stron przybyło!
Mój mąż wczoraj pierwszy raz poczuł ruchy bąbelka, aż się popłakałam bo myślałam że jeszcze długo nie poczuje. No i teraz w końcu wiem co to są kopniaki a nie gilgotanie:)
Niestety jeszcze tylko pare dni i muszę wracać do roboty, a tak strasznie się rozleniwiałam.
Pozdrowienia ja już uciekam !!

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070602040114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/c9384b68a7.png

Odnośnik do komentarza

dejanira ja mam to samo jesli chodzi o mieso nei jadalam prawie wogole przed ciaza i teraz tez bardzo rzadko powiedzialabym ze prawie wogole .Co do pogody sie zgadzam ja tez normalnie taka jakas zmemlana chodze ciagle oczy mi sie zamykaja moglabym spac i spac....a maly nawet o tym nie chce myslec bo tak dzis daje po garach:Szok::Kiepsko:bylismy z mezem na miescie bo musial zdjecia sobie zrobic do pracy bo beda im identyfikatory wyrabiac to 6 razy bylam w toalecie za czas bycia na rynku i na chwile u tesciow bo mnie gniutl maluch a za chwile toaleta ledwo dojechalismy do domu i pierwsze co to wc...jzu nie wspominjac ze mi kopa zasadzil takiego stuka w mc donaldzie ze az maz sie spytal czy wszytsko dobrze.Co ja mam z nim:) juz nei wspominajac ze zgaga tak mnie pali:( czuje sie jak starsza babcia doslownie:)

Odnośnik do komentarza

No no dzieciaczki już Nasze szaleją w brzuszkach, a co będzie później...:cherli3:

Ja znowu cały dzień praktycznie TV i gazetki. Zaraz mąż wróci to będzie mi raźniej. Jutro rano muszę wstać przed 7, oj ciężko będzie,, bo zawsze śpię do 9. Leniuszek się ze mnie taki zrobił przez to leżenie, że aż się boję co to będzie jak będę mogła już chodzić...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

U nas sie w końcu wypogodziło no i wyszłam z małym Błażejem na rower.

Pomyślałam że mały spacerek dobrze nam zrobi.

Ale juz w połowie drogi tak mnie brzuch od dołu bolał ze myslałam że nie dojde - szłam i głaskałam się. Doszliśmy na podwórko i nawet jak się usiadłam na ławce nadal czułam ten ból - temu małemu łobuzowi widocznie dobrze tam nizej, bo wiem ze to jego sprawka. Myślałam że na spacerze bedzie spokojny a On sobie szalał w najlepsze. Jeszcze czuje jak naciska na dół brzucha - jak zaczne jeść pewnie sie uspokoi ::):

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Żabolku, współczuję Ci takich boleści. Mój Marek na szczęście (odpukać!!) tylko dokazuje i czasem dokucza psu ^^ Ciekawe od czego to zależy.Najgorsze, co mnie z jego strony spotyka to ucisk na pęcherz - nie chce mi się sikać, ale tak samo, jak pcha łapkami w ścianą brzucha, tak samo potrafi popchać okolice pęcherza (raz nawet kiedy właśnie skończyłam robić siku mnie tak "walnął" a to, że nic więcej nie poleciał podczas tego ataku dało mi do myślenia, ze on się tak tylko droczy ze mną, bo wie, ze nie lubię tego uczucia :D)
Babe, cieszę się, ze mogę poprawić Ci humor podczas tych nie najbardziej nastrajających pogódek z ostatnich czasów, choć muszę przyznać, że choć straszy deszczyk i straszy (ciemne chmury co jakiś czas przysłaniały niebo i duszno było), to nawet pogoda u nas była względna dziś. A teraz idę jeść pomidorową, bo mi wystygnie. I może jakiś filmik leci w TeFał? Więc kolorowych senków wszystkim i do jutra ;)

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Melduje sie po wizycie. Niestety nadal nie wiem kto mieszka w moim brzuszku. Nie robil mi USG jak wczesniej zapowiadal. Stwierdzil ze dopiero zaczal sie 20ty tydz i nie za bardzo moglby zbadac serduszko, czy wszystko z nim w porzadku. Male zamieszanie przez to ze mialam umówiona wizyte na czwartek. Z wiazku z tym ze chcialam isc na zwolnienie od 1go to przesunal mi termin na dzisiaj. Aj jaka szkoda. Nic trzeba poczekac 3 tyg do nastepnego razu. Akurat przypadnie w imieniny mojej mamy i tesciowej.
Milego wieczorku

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Witajcie środowo! Jak Wam mija poranek? Ja oczywiscie juz w pracy:o_noo: Szczerze to coraz cześciej mam dość. Myślę, ze po 15 wezmę sobie kilka dni urlopu bo wypocząć muszę. Zwłaszcza, że szykuje sie kolejny weeeknd w pracy:36_19_3: Niestety tak to sie teraz złożyło. Oczywiscie nikt mnie nie zmusza do nadgodzin- nie myślcie sobie. Ja jakos sama z poczucia obowiązku... Mąż oczywiscie sie kłóci ze mną, że nie powinnam ...i wiem, ze ma racje. Takze przyrzekłam sobie, że ten weeeknd będzie ostatni:36_2_43:

Poza tym to wczoraj mnie tak z prawej strony nad kościa bolało...I założę sie, że to moja kruszynka sie tam gdzieś usadowiła. Normalnie ledwo z wanny wyszłam. A do tego zaczyna mnie boleć kręgoslup...Wychodzi praca za biurkiem :36_2_43:

Troche Wam namarudziłam... I szczerze mi lżej:36_1_11:

Pozdrawiam i udanego dnia zyczę!!!!:mylove:

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

AniuWF--> wiem dobrze co znaczą bóle kręgosłupa mam je prawie od początku ciązy, może dlatego że od liceum leczyłam sie u reumatologa i ze stawami mam małe problemy :( a w sobotę jak byłam w Warszawie na studiach to juz pod koniec jazdy autobusem troche mnie zaczęło boleć, potem siedziałam trzy godziny na seminarium a w drodze powrotnej to myslałam że jajko zniosę :Kiepsko: nie mogłam sie usadowić, na szczęście większośc pasażerów wysiadło przed połową trasy więc było dużo miejsca i zajęłam sobie dwa siedzenia i troche mogłam sie wyciągnąć i jakoś dotrwałam

Odnośnik do komentarza

Witam w ten ponury dzionek. Też wiem co to znaczy ból kręgosłupa:36_2_58:. Ja również czekam na wizytę 5. 06 i mam nadzieję, że powie mi teraz kto tam w brzusiu gości. 25 czerwca zapisałam się na USG 3D i szczerze mówiąc nie wiem czy jechać czy nie ::):. Mam mieszane uczucia czy nie za dużo tych USG? Kochaniutkie jak myślicie? Miłego dzionka...

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

witajcie moje drogi wybaczcie ,ze nie dalam znaku wczoraj jak po wizycie ale poprostu nie mialam sil. zaczne moze od tego ,ze wczorajsza noc mialam nie przespana z powodu bolu nerek wczoraj rano nie moglam wstac z lozka dopiero jak zazylam 2 nospy to troszke popuscilo. wieczorem lekarz powidzial ,ze mam ostre zapalenie pecherza::(: i dostalam leki ale za to dzis czuje sie o niebo lepiej jak wczoraj ::):
jesli chodzi o wizte to wszystko w pozadeczku jak najbardziej :D synek ma juz 470 gram! pieknie pozowal do usg lozysko w pozadku szyjka tez wiec ogolnie luzik nastepna wizyte dopiero mam 14 lipca .

http://www.suwaczek.pl/cache/def6c05698.png
http://tickers.babygaga.com/p/dev124pr___.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kln87ripp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...