Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie wróciłyśmy z podwórka z małą:Śmiech: Rozstawiłam jej huśtawkę na podwórku w cieniu i śmiechu było co niemiara! Pierwszy raz się w niej huśtała, mimo że ma już ją od pół roku, ale dopóki twardo nie siedziała, bałam się, że mi się zsunie. Są pasy, ale i tak nie podtrzymują wystarczająco. Wkrótce trzeba będzie piaskownicę robić:Oczko: Bo na place zabaw osiedlowe mamy trochę nie po drodze.

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie
Właśnie wróciłam od lekarza... I niestety muszę stwierdzić, ze wydałam zbyt pochopnie pozytywną opinię o tej ginekolog...Ale najpierw o pozytywach...
Zbadała, pomacała i stwierdziła, ze wszystko ok. Później (jakimś przyrządem, którego wcześniej nie widziałam...)wyszukała dźwięku serduszka maleństwa... - trochę się przestraszyłam, bo szukała, szukała, uciskała tu i tam, zabolało nawet kilka razy a tu cisza... Po jej twarzy też widziałam, że nie jest zachwycona... I nagle "puk-puk, puk-puk":Podziw: Lekarka odetchnęła i stwierdziła, ze dzieciak mały, a tłuszczyku trochę za dużo u mnie :takwyszlo: Dostałam skierowanie na kolejne USG i pełni szczęścia wyszłam od niej, lecąc ustalić termin badania jak najszybciej.... I na tym skończyło się dobre, bo kiedy już podekscytowana na myśl o 14 maja (taki termin USG dostałam)wyszłam z przychodni przypomniało mi się, że nie dostałam l4 i się wróciłam. U lekarki sie rozczarowałam niemiło... Naskoczyła na mnie, że co to ja mam zamiar do końca ciąży już chorować? "Tak za nic?" - to były jej słowa, które zrozumiałam w dwojaki sposób - mogło jej chodzić o kasę, albo o fakt tego, ze nie dzieje się ze mną nic niepokojącego, bo później żaliła się, ze musi się podkładać i kłamać - wymyślać mi coś, czego nie ma... I z łaską dostałam do 18 maja l4 tylko...:( Nie wiem, co dalej robić, bo nie ma mowy o powrocie do pracy... nie dam rady stać 8h i robić normy, a nie mam możliwości zmiany stanowiska... Ona tego nie rozumie...
Wracając spotkałam koleżanki, które kończyły zmianę. Dowiedziałam się, że kolejna zaszła w ciążę(termin na grudzień) i kierowniczka wypchnęła ją na l4 (od ogólnego podobno dostała, bo gin nie chciał wypisać) bo nie ma pracy, a norma musi być wyrabiana tam, gdzie praca jest, tak więc ona by się tylko męczyła... Mnie na pewno powie to samo, tylko co ja mam robić?....:Płacz:

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Króliczku jeżeli nie możesz wrócić do pracy, to radziłabym spróbować pójść do innego lekarza, może akurat ktoś inny nie będzie Ci robił takich problemów z L4. Pewnie cudownie słuchało się serduszka swojego maleństwa. Nie przejmuj się tak pracą, najważniejsze jest zdrówko Twoje i dzidziusia. Ja ze swojej pracy musiałam zrezygnować i ze studiów też, bo ciągle muszę leżeć i nie ma mowy o chodzeniu.

U nas właśnie przeszła burza.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

w końcu zrobiło się troszkę chłodniej - i jest nawet przyjemniej, choć czuje że zaczyna pobolewac mnie głowa

No i mamy zaraz długi weekend :weekend:

aldonka masz śliczną date następnej wizyty :mama:

bebe2k jeżeli powinien się zmienić na inny obrazek to się zmieni ::):

małagosia77 alez ja wcale nie wątpiłam że mała za Tobą taka dzielna jest :lol:

asieńka widzę że też masz już zdolną córeczkę, pierwsze koty za płoty z bujaweczką :yuppi: Jak będzie piaskownica to dopiero zaczniesz się bawić :Oczko: ja jeszcze dziś byłam proszona o zbudowanie nowego chlewu i dróg

milka21 teraz już to najgorsze masz prawie za sobą ( mdłości) a głowa to fakt zapewne ciśnienie :Szok:

Paulii będzie dobrze

Królik i na tym etapie wizyt zaczynają się schody u lekarzy.. ja nie mam problemu na szczęście

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

No cześć Kochane,
Ja już po wizycie, wszystko w porządku oprócz wagi - ciągle stoi w miejscu, a nawet wydawało mi się, że jest ciut mniej :Kiepsko: No ale może taka moja uroda :Oczko:
Na usg mam się umówić na kolejnej wizycie i będę miała w 22 tc. I wreszcie najważniejsze: głośne, regularne najcudowniejsze na świecie bicue serduszka :36_3_13:
Doktorek przyłożył aparat do brzucha i po prostu usłyszałam ten cudowny dźwięk
Ależ mam humorek: nie czuję w ogóle zmęczenia (nie śpię od 4 rano!!!) i do tego potwornie zmarzłam, bo pogoda się chyba zmienia.

Buziaki dziewczyny :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Małgosiu super, że u WAS wszystko oki!!! Gratuluję!!!

No ja tez juz po wizycie. I również wszystko dobrze!!! Maleństwo ma już 8,5cm!!! Jest zdrowe i całe!!! A co do wieku ciąży to według rozmiaru maluszka jest już 14tyg i 5 dni...
Oj co wizytę mi się termin zmienia. Ostatnio był na 01.11.09 a teraz jest na 24.10!!
Tak czy siak widziałąm swoje maleństwo i jestem spokojna bo wszystko gra!:36_27_5:
Udanego weekendu majowego życzę!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

No mam nadzieję, że uda nam się dowiedzieć. A jak nie, to też nie będzie tragedii - jestem przygotowana na każdą sytuację :sofunny:
Najważniejsze, żeby Maleństwo było zdrowe i pięknie rosło :36_7_8:

Aniu cieszę się bardzo, że widziałaś swojego Maluszka. Wiem, że to bardzo uspokaja tak jak mnie dzisiaj to serduszko :Podziw:
I tak jak mówiłam wcześniej: ile usg tyle terminów, a Maluszek i tak wyjdzie na swoich warunkach :Oczko:

A ja właśnie przeżyłam pierwszą czkawkę mojego Malucha. Zastanawiałam się, co mi tak w brzuchu regularnie faluje "???", no i wpadłam, że to przecież czkawka :sofunny:
Oj, wcześnie zaczyna...

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Gosiu Ty znasz już wszystkie ruchy brzusia ::): Tylko pozazdrościć, że potrafisz tak rozpoznac ruchy w brzuszku

Anna WF to swietnie ze maluszek taki już duzy i się slicznie rozwija- GRATULUJE!!!

Powiem Wam że to jest forum gdzie nie ma osób które w postach używają metod i porad książkowych i uważają się za pępek świata. Na jednym z forum - idzie dostać białej gorączki.
Aż wysłałam wiadomość do admina aby usunął moje konto - szkoda zdrowia i nerwów

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

milka21, nie wiem, czy jest sens chodzić po kilku lekarzach... A jak kolejny będzie gorszy od poprzedniego? Jestem tym faktem załamana, bo przecież nie mogę co 3 tyg chodzić do kogoś innego...;( I zrobię prawdopodobnie właśnie tak, jak mówisz Paulii, tylko ciekawe co wymyśli lekarka za powód l4... No teraz to jeszcze jestem "lekko chora", więc do ustania objawów chorobowych na pewno mam zwolnienie zapewnione, bo poprzednio nie wyleczyłam i do teraz się to na mnie odbija.
Żabolku, schodki to ja miałam już wcześniej u poprzedniej lekarki, dlatego poszłam do tej...jednak to było widocznie tylko chwilowe rozwiązanie... Nie wiem, jak kobieta ginekolog nie umie zrozumieć drugiej kobiety, która na swój sposób cierpi?? "Ja też byłam w ciąży, więc wiem jak to jest" - i koniec tematu...:( Tylko chyba one nie biorą pod uwagę zróżnicowania kobiecych organizmów i objawów... Ja od 6tygodnia bardzo źle się czułam - nudności i zgagi doprowadziły do bardzo szybkiego przybrania na wadze, nogi puchły jak ciasto drożdżowe i bolały już po godzinie stania, rozciągająca się macica dawała się we znaki i bolały mnie okolicę lędźwi... Nie dałam rady wtedy pracować, nie w takich warunkach na dodatek... Teraz w prawdzie czuję się lepiej, ale nadal mam problemy z nogami. Pojawiają mi się kolejne żylaki... A do tego ta wlekąca się za mną choroba :/ Mam nadzieję, ze faktycznie ogólnej lekarce da się to przegadać, bo na gina nie wiem, czy mogę liczyć...

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

AnnaWF
. Ostatnio był na 01.01.09 a teraz jest na 24.10!!

czy ja dobrze czytam?:P Może 10.10? :mdr:

Milka, i tak, cudownie było słyszeć jak pika malutkie serduszko ^^ Rozkleiłam się troszkę, hehe, ale to chyba normalne, co?:D Komentarz pani doktor o moim tłuszczyku nie był już taki cudowny, ale co tam! Przynajmniej mam osłonę przeciwpiechotną dla maleństwa - taki mur obronny xD :hahaha:

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

Paulii
Żabolku bo my jestesmy normalne babeczki czasami mamy nie rowno pod sufitem ale wiesz jak to jest ::): poza tym kazda z nas czyta jakies ksiazki czy gazety o ciazy ale kazda ciaza jest inna tak samo jak kobieta wiec nie ma co sie madrkowac dla Ciebie jest dobre to "cos"" a dla mnie moze byc dobre co innego

Wszystko idzie zrozumieć
Ale chyba kazdy jest na tyle mądry że potrafi napisac swoją wypowiedz a nie sciąga ją z innych stron i wkleja jako swoją. I udaje że ma wszystkie rozumy zjedzone..

Bo Wy to równe dziewczyny jestescie

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...