Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

AsJa
Lehrerin moĹźna:Oczko:

Miałam w dawnych czasach usuwaną nadżerkę i wtedy zostawiano troche (taka była metoda) i teraz powinnam usunąć tę resztę - na pewno przed kolejną ciążą, tylko kurka to ponad 400:eek:

a po co to trochę zostawiano???i co to za metoda???żeby później usuwać i 400 zapłacić??hmm to w sumie ma sens, po co zarobić raz jak można dwa :duren:

Odnośnik do komentarza

No juĹź jestem.
Oczywiście ledwo zdążyłam do żłobka. Znajomy mnie podwióżł, bo inaczej na zakończnie bym dotarła. Dzieciaki fajnie to przygotowały. Z początku wszystkie śpiewały, ale po jakimś czasie kolejno piątka chyba zaczęła popłakiwać i do mamy:D Dostałam laurkę........robioną ręką nauczycielki:Śmiech:
Niedługo to trwało, jakieś 15-20 min, chyba dłużej te maluchy by tego nie zniosły.
Potem biegiem do domu, bo chciałam jeszcze bilans Emila zaliczyć. No i u lekarza się wściekłam, bo okazało się, że Emil w/g pani doktor ma edną nogę dłuższą o 2 cm, skoliozę i coś tam jeszcze. Muszę z nim do ortopedy zasuwać i na gimnastykę korekcyjną. Do roku był pod kontrolą ortopedyczną, a na bilansie 2 latka lekarz powiedział, że nic mu nie jest. Gówno tam, nawet dokładnie go nie badał. No i się zeźliłam, bo teraz będziemy biegać diabli wiedzą gdzie na tą korekcyjną.

Monik to jak wierszyk mówiony z muzycznym podkładem :D A fotki to tak się trochę pobawiłam. A co:D

A i przypomniało mi się, że któraś, Anulka nie Ty?, mówiła, że jej m zbiera monety. A powiedz mi kochana zna się na tym? Chodzi mi czy w zagranicznych się orientuje, bo dostałam kiedyś dwie i nie wiem co to to jest warte. Jeśli by mógl mi podpowiedzieć byłabym wdzięczna.

Odnośnik do komentarza

AsJa aha, dziękuję za opdowiedź.

Moja koleżanka, u której wczoraj byłam, po 3 poronieniach urodziła zdrowe dziecko (drugie). Ona się nie poddała, mimo innych problemów i ciągle wierzyła, że urodzi zdrowe dziecko. I urodziła. Jest przeszczęśliwa i powiedziała, że optymizm jej pomógł utrzymać ciążę. Az normalnie łza w oku mi się zakręciła...wzruszyłam się...

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Anulka
AsJa
Lehrerin moĹźna:Oczko:

Miałam w dawnych czasach usuwaną nadżerkę i wtedy zostawiano troche (taka była metoda) i teraz powinnam usunąć tę resztę - na pewno przed kolejną ciążą, tylko kurka to ponad 400:eek:

a po co to trochę zostawiano???i co to za metoda???żeby później usuwać i 400 zapłacić??hmm to w sumie ma sens, po co zarobić raz jak można dwa :duren:

Wtedy (ponad 10 lat temu) była taka metoda, że jakby usunieto całą to nie mogłabym urodzić naturalnie, bo by się nie mogła szyjka otworzyć. Teraz jest metoda nowa, która nie wywołuje takiej sytuacji. A lepiej tego nie mieć bo to otwarte miejsce na wirusy, również raka.

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

Lehrerin brawa dla koleżanki za wiarę i optymizm:great: Jestem w stanie ją zrozumieć bo też miałam wiele chwil kiedy wątpiłam, ale później jakoś pchałam się dalej - do tej pory nie wiem skąd człowiek ma tyle siły:sarcastic:

Monia super sprawa taka impreza:Uśmiech: A z tym lekarzem też bym się wścikła:Rozgniewany:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

Monia38

A i przypomniało mi się, że któraś, Anulka nie Ty?, mówiła, że jej m zbiera monety. A powiedz mi kochana zna się na tym? Chodzi mi czy w zagranicznych się orientuje, bo dostałam kiedyś dwie i nie wiem co to to jest warte. Jeśli by mógl mi podpowiedzieć byłabym wdzięczna.

On starych i zagranicznych monet nie kupuje...Kupuje tylko te kolecjonerskie-mennicze. One wychodzą w małych nakładach. Musisz zobaczyć na allegro albo podejść do sklepu numizmatycznego. Tam fachowym okiem ocenią.

Odnośnik do komentarza

Monia38 no to wnuczek zaskoczył Cię laurką :oczko:. A tą noge krótszą (wiem coś o tym) nie należy lekceważyć i trzymam mocno kciuki, oby na ćwiczeniach korekcyjnych się skończyło.

Ann zastanawiam się, skąd niektórzy ludziem, mimo przeciwieńst losu, mają w sobie tyle wiary i nadzieji i się nie poddają. Ech..

AsJa a na zabieg kiedy się wybierasz?

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

AsJa
Anulka
AsJa
Lehrerin moĹźna:Oczko:

Miałam w dawnych czasach usuwaną nadżerkę i wtedy zostawiano troche (taka była metoda) i teraz powinnam usunąć tę resztę - na pewno przed kolejną ciążą, tylko kurka to ponad 400:eek:

a po co to trochę zostawiano???i co to za metoda???żeby później usuwać i 400 zapłacić??hmm to w sumie ma sens, po co zarobić raz jak można dwa :duren:

Wtedy (ponad 10 lat temu) była taka metoda, że jakby usunieto całą to nie mogłabym urodzić naturalnie, bo by się nie mogła szyjka otworzyć. Teraz jest metoda nowa, która nie wywołuje takiej sytuacji. A lepiej tego nie mieć bo to otwarte miejsce na wirusy, również raka.

teraz rozumiem...

zatem trzeba wypalić (to się chyba elektrokoagulacja nazywa) albo laserem potraktowac...

Odnośnik do komentarza

lehrerin
AsJa aha, dziękuję za opdowiedź.

Moja koleżanka, u której wczoraj byłam, po 3 poronieniach urodziła zdrowe dziecko (drugie). Ona się nie poddała, mimo innych problemów i ciągle wierzyła, że urodzi zdrowe dziecko. I urodziła. Jest przeszczęśliwa i powiedziała, że optymizm jej pomógł utrzymać ciążę. Az normalnie łza w oku mi się zakręciła...wzruszyłam się...

czytałam historię moniquette równie wzruszająca, ale i pełna optymizmu...

Odnośnik do komentarza

Anulka to pierwsze to stara metoda:Oczko:

Lehrerin miałam w styczniu (grudzien uznalismy z lekarzem za nie najlepszy), ale remont ruszył, więc może w lutym, w sumie aż takiego pośpiechu nie ma, będzie trzeba tylko cytologie powtorzyc, ale dobrze byłoby to mieć z głowy.

BO BABY TO SILNE SĄ:great:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

monia, coz to za lekarze, kurde, w e FR tez sie czasem zdarzy ze zla diagnoza albo zaniedbanie ale w Pl to ciagle cos slysze wrrrr

asja, lehrerin, anulka, no ja tez swoje przeszlam ale mialam sw sobie jakies takie zawziecie, nawet wtedy trudno by to bylo nazwac optymizmem, bardziej bylam uparta niz optymistka :)
ale sie udalo i teraz jest tak pieknie (nawet jesli dzis to bym chetnie Natanka komus odsprzedala bo tak mnie zdenerwowal :) )

nie popisze dzis z Wami bo wczoraj poszlam spac o 2 w nocy i dzis mi bardzo ciezko, a do tego sie urobilam jak jakis juczny kon albo inny wielblad....

wiec sie zegnam i do jutra :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...