Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam dziekuje za zyczonka
Moj dzis dzwonil do mnie rano,specjalnie wczoraj stanal na granicy B/NL zeby miec zasieg i ranousłyszalam mase milych pieknych słów ,stawiam kawusie rocznicowa!
Moniu co do mamy ja własnie odpoczywammam spokoj od jej wiecznego gderania i "doradzania" i współczuje Ci i Anulce ze trzeba to znosic.
Co do leczeni aja tez jestem wszkolona w leczniu poza antybiotykowym oczywiscie jak koniecznosc to koniecznosc,ale efefkt taki ze dziewczyny sa odporne i rzadko choruja.
Co do zaniku słuchu to bratanica mojego szwagra mowila dziwnie od tylu jakos tak i laryngolog mial z nia zajcia i jakos wolno postepowala terapia, i kiedys dziewczynka majas ok 5 lat zachorowala w weekend i dostali namiary nalekarz pojechali a ona mowi a byli panstwo z nia u laryngologa, no nie a poco? Bo ma tak przerosniety 3 migdal ze najzwyczajniej w siwecie nie slyszy. No i wycieto migdal,mala mowi coraz lepiej i coraz wiecej.
Zosie ide zapisac jutro do przedszkola i po 7 list juz zacznie chodzic, troche sie obawiam ale mam nadzieje ze sobie poradzi.
To tyle pozdrawiam Was Kochane i odsylam slonko i ciepełko

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Słonko rocznicowe życzonka dla Was

Nocka taka se. Czekałam na m, bo auto mu nawaliło i szef pojechał go przywieźć. Wrócił o 1 w nocy. A ja czekając oglądałam sobie "Purpurowe rzeki 2" - polecam :D

Weronika narobiła mi dwa gary gołębi i mam obiad mam do końca tygodnia:cheess:

Dziewczyny pamiętacie,że dzisiaj w "rozmowaach w toku" będą nasze gwiazdy....

Odnośnik do komentarza

Witam środowo

U nas szaroburo i ponuro, nie lubię takiej pogody.
Tak poczytałam o tych laryngologach i doszłam do wniosku, że muszę się znowu wybrać z Maćkiem, bo już z nim chodziłam, był leczony ale bezskutecznie i miał nawet wyznaczony termin operacji we wrześniu (wycięcie 3-go migdałka i zmniejszenie 2 bocznych). Ale z nim nie pojechałam (termin odwoływałam telefonicznie), bo nasza alergolog odradziła zabieg w jego przypadku. Muszę jednak pojechać do laryngologa upewnić się, że na pewno operacja nie jest konieczna, tak dla spokoju sumienia. I jeszcze sprawdzę czy te przerośnięte migdały na pewno nie mają związku z jego małomównością. Ostatnio z K się zastanawialiśmy czy problemy z powtarzaniem słów przez Maciusia nie mają zwiąuz z migdałami, jeszcze teraz pisałyście o tych przypadkach i mam zasiany niepokój.

Gabi – my poprzednie mieszkanie mieliśmy właśnie na 3 piętrze, fajne piętro :yes:, ale kolejne chciałam z windą :Oczko:. I z wygody (choćby przez moje kolana) i żeby rodzice mogli do nas częściej przyjeżdżać.

Bożenka - gratulacje! I dalszej wytrwałości!

Monika – dobrze, że Kubuś nie choruje poważnie. Jak dziecko siedzi w domu to nie choruje, era chorób zaczyna się najczęściej wraz z pójściem dziecka do żłobka/przedszkola. Grunt by przetrwać pierwszy rok :yes:
Co do Twojego ciasta śliwkowego to czy muszą być wiórki kokosowe? Wszystko mam kupione poza tymi wiórkami a nie chce mi się iść do sklepu.
A tak w ogóle, to mogłabyś mi dać swój nr telefonu (na pw), jak będę mieć pytanie kulinarne to zadzwonię :Oczko:

Anulka – ja bym się nie pokusiła o stwierdzenie, że Ambrosol to żaden lek. Nawet sprawdzałam w internecie czy o tym samym syropie mówimy. Wszędzie piszą, że to syrop na ostre i przewlekłe schorzenia dróg oddechowych, a do takich zapewne nie należy zwykłe przeziębienie.

Anulka
kurde u Mikiego tez podejrzewali przerost migdałka bo chrapie, ale jakoś rozeszło się po kościach...

Adaś mi zaczął chrapać w zeszłym roku przed świętami. Odczekałam kilka dni myśląc, że może to przez zmęczenie, ale jak zaczął chrapać w każdej pozycji (nie tylko na wznak), to pomyślałam o 3-m migdałku. I faktycznie laryngolog potwierdziła jego przerost. Dostał syrop robiony, już po kilka dniach było widać poprawę, bo przestał chrapać. Po 3 m-cach migdał wrócił do normalnych rozmiarów.

monika4
ja nie robię nic złego dziecku, staram się je chronić najlepiej jak potrafię - czyli słucham pierwotnych instynktów i jak na razie jest w miarę, postawiłam na wzmacnianie odporności i na odżywianie - tym bardziej, że to niejadek, to jak juz je, to niech to będzie jedzenie jak najbardziej wartościowe!!!! - ogródek, domowe przetwory, warzywka, owoce, kasze, gotowanie w zepterku, wsiowe jaja, wsiowe gołębie, króliki, perliczki, kaczki... woda źródlana
I bardzo dobrze :great:. Też zwracam uwagę na odżywianie. Oprócz tego hartuję ich organizmu poprzez nieprzegrzewanie (nie ubieranie za ciepło), częste spacery i zabawy na świeżym powietrzu, wietrzone pomieszczenia, nie za ciepłe temperatury w domu. Nie boję się zabierać dzieci w miejsca gdzie jest dużo ludzi (markety, galerie), pozwalam jeść lody w zimie na polu (ludzie patrzą na mnie jak na wyrodną matkę :Śmiech:), piją zimne picie prosto z lodówki itd. No i mam chyba mocno zahartowane dzieci bo mi w ogóle nie chorują. Maciuś ostatnio chory był w styczniu zeszłego roku, Adaś w zeszłym roku miał "tylko" 2 brzydkie katary. W tym roku nic ich jeszcze nie złapało. I oby tak dalej dobrze było, bo zdrowie to największy skarb, który często jest niedoceniany.

Odnośnik do komentarza

slonko2208
Moj dzis dzwonil do mnie rano,specjalnie wczoraj stanal na granicy B/NL zeby miec zasieg i ranousłyszalam mase milych pieknych słów

Super, że pamiętał ::):. Bardzo to miłe usłyszeć z rana takie miłe słowa... ::):

Monia - a to pecha miał małż. A Ty późno chadzasz spać :Oczko:
Gołąbków zazdroszczę, fajnie mieć tyle obiadów z głowy :Śmiech:
Dobrze, że przypomniałaś o programie. Ja nawet nagrać nie mogę bo antena cyfrowa ma zakłócony sygnał, a w analogowym połączeniu mocno śnieży obraz :Zły:, tylko głos słychać, a i tak niezadobrze, buu.

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry..
czytam i czytam...
PACJENCIE LECZ SIE SAM !
Jak każda matka tez mam przygody... ale najsmutniejsze dla nie jest to że lecze córke od kilku lat na uczulenie i nie umiem jej pomóc:Płacz:... że nie wspomne o swietnej pani (czytaj babsztylu) który leczył mi dziecko przez 2 lata twierdząc że to grzybica skóry przywleczona z basenu !!!!!!!!!!!!!!!! Nosz k@#$%^&...... a nie przyszło jej do głowy zeby dla pewnosci pobrac zeskrobiny a nie pakowac leki, bo moze ten zadziała.... a co to królik doswiadczalny?.. Trzasnełam drzwiami i pojechałam z dzieckiem do innego miasta do dermatologa, który po pierwszej próbie leczenia ok 2 tygodnie, skierował nas do dermatologa arelgologa, bo stwierdziłe, że to ewidentnie nie może byc ani grzybica ani wirus tylko alegria!
Mamutki! jesteś cie wspaniałymi matkami jakie wasze dzieci mogły sobie wymarzyć, to Wy wiecie jak wasze dziecko reaguje na leczenia i mimo nieuchronnych wizyt u lekarza czasem wiecie lepiej jak wasze dziecko zareaguje na leczenie, bo zajmujecie sie nim 24h na dobę a lekarz bada je 5-10 min i widzi tylko to w danej chwili. Gratulacje dla MONIK za rozsądne podejscie do sprawy!
bozena222 gratuluję, jestem Twoją fanką:o_master2:
agatronnie chcę ciągnąc za język ale co to za zespół? Wykorzystaj teściową na maxa:sofunny:
słonko wszytskiego najlepszego z okazji rocznicy!
Mam takiiiii bałagan::(:, nie wiem od czego zacząć:Kiepsko:
Wszystkim życzę miłego dnia a chorym zdrówka!
http://dl5.glitter-graphics.net/pub/113/113695h3c89wxvtg.jpg

....

Odnośnik do komentarza

tak na szybko - dziubala w związku z ciastem
nie muszą być wiórki:lol: spokojnie może być tłuszcz, cukier, mąka, zresztą kruszonki też wcale nie musi być:lol:
a śliwki, jak poprzekrajasz, kładź nie za gęsto, tak ok. półcentymetrowe odstępy między połówkami w rzędzie i między rzędami podobnie
tzn. ja układam w rzędy, na cieście, tak jakoś prościej mi się wydaje:Śmiech:
a telefon na PW:lol:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Anulka
Trzy serca
Anulka
dzień dobry
:kawa: dla wszystkich :Śmiech:
Poproszę podwójną:Oczko: i mocarną:Oczko: Potrzebuje kopa na rozpęd. Już mi dziecko nawet zaczeło sprzątać, a mnie nadal sie nie chce:Padnięty:.. Szukam jakich uzywanych zabawek na allegro dla małej a czas leci:Śmiech:

:kawa: :kawa: :36_2_15:

a jakich zabawek szukasz?

właśnie - powiedz czego ci trzeba...

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Dziekuję za kawkę::):
EEEEeeee.... nie mam jakis sprecyzowanych poszukiwań. Coś co gra, świeci bo takie Misia uwielbia.. lubi też figurki zwierzątek, klocki. To co ma to raczej niemowlęce, już nie wspomnę o tym że sie jej to opatrzyło. Pakuje własnie przeróżniaste grzechotki dla koleżanki która niedługo rodzi więc zrobiło się miejsce na "nowe" :Oczko: nabytki.

....

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie mamuśki, jestem mamą czternastomiesięcznego urwiska Marcela który daje nieźle popalić,ale to kochane dziecko pomimo wszystko.Wchodze tu dopiero drógi raz więc troche popisze o nas,mieszkamy w Kędzierzynie Koźlu fajne miasteczko mieszkam tu dopiero siedem lat pierwsze dziecko urodziłam po dwudziestce ale cieszyłam się macierzyństwem tylko 4,5 roku potem zastałam sama z mężem w wielkim smutku i żalu do całego świata zdecydowaliśmy się na dzidziusia po roku od śmierci Remigiuszka i nie żałujemy Marcelek dokazuje za dwoje i nie mam czasu myśleć o niczym innym jedynie co mnie martwi to to że jeszcze nie chodzi,choć byliśmy u neurologa i jest wszystko wporządku ale za to doraczkuje wszędzie jest taki szybki i zwinny że biegamy za nim cali spoceni a potem wieczorem padamy jak muchy bo w dzień już go nie interesuje spanie góra pół godziny jeśli już no właśnie wstał musze lecieć miłego dnia dla wszystkich piszcie kobietki:)

http://marcelek-08.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/p978xqekxi6soz6i.png

Odnośnik do komentarza

Usiek witaj wspolczuje straty synk aale ratuluje zywego sreberka, co do chodzenia moja Zosia zaczeła chodzic majac 2 lata i 2 tygodnie, gdy miala 20mies to zaczela stawac na kolana a w wieku 22 mise czasem na nogi. I nic jej nie jest teraz biega szlaeje skacze, moj kolega,ktory jest fizykoterapeuta powiedzial ze przynajmniej nie bedzie pozniej zadnej skoliozy, a organizm sam wie kiey potrzebuje pionizacji. Jeden szybk gdy ma 10 m a drugi gdy ma 24 mies i tak tez jest dobrze, tym bardziej ze nurologicznie jest ok, Ni emartw sie bo nie ma czym.

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamutki!

usiek, i ja bardzo współczuję Waszej straty, ale ciesze się razem z Wami z Marcelka, który, z tego co piszesz, raczej nie pozwala Wam się nudzić.

słonko, dla Was 100 - latek wspólnego szczęścia! Która to rocznica?

Z tego co pamiętam, to mam jakieś zaległe odpowiedzi do udzielenia, więc...
1. zespół, w którym gra mój T, to MEAN MACHINE. Jeśli chcecie wiedziec więcej, to zerknijcie na ich stronę MEAN MACHINE - Texas blues rock! - może przybędzie im fanek wśród Mamutków :Oczko:. Właśnie przygotowuja się do kolejnego koncertu w klubie w Poznaniu.
2. reklamacja kanapy zakończona pomyślnie. W poniedziałek przyjechali panowie i wymienili ten uszkodzony element na nowy.
3. wczoraj byliśmy na parapetówce u kuzynów - szczegóły na Prywatnych, ale chyba trochę później, bo obowiązki zawodowe wzywają.

W Poznaniu świetna pogoda - w miarę ciepło i baaaardzo słonecznie. Borysek pojechał dzisiaj z przedszkolem do Ogrodu Botanicznego. W drodze do przedszkola opowiedziałam mu historię o kocie, który tam mieszka - ciekawe czy będzie go szukał. A z tym kotem to było tak, że za każdym razem jak byliśmy w Botanicznym, to spotykalismy tam kota. Okazało się, że ten kot, to wielbiciel kocimiętki (jak wszystkie koty), takiej trawy, której chyba zapach wprawia koty w stan ekstazy, bo zawsze sie kręcił w pobliżu poletka kocimiętki. Krótko mówiąc kot na haju :smiech:
Buziaki dla Wszystkich.

BŁAGAM NIECH KTOŚ NAGRA NASZE DZIEWCZYNY Z TVN!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

Hi

Dziś zwagarowalam:lup:nie poszłam do pracy, załatwiłam zastęsptwa koleżeńskie. Po pierwsze musiałam być w przedszkolu u Niśki na pasowaniu na przedszkolaka, a po drugie kurcze wczoraj chyba podczas świętowania imienin przesadziłam z %, że l ledwo dziś wstałam :lup:Ale juz jest ok i znów dzień na wysokich obrotach.
Wieczorkiem doczytam co u WAS, pozdrawiam.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Witam sie:Oczko:

Zasiałyscie we mnie niepewnośc bo nie wiem czy Nice podac antybiotyk czy nie:Kiepsko: Krzyskowi nie dalam, dzis byl tez z Nika u lekarki i wszystko z nim juz dobrze tak ze jego odpornośc wzrasta:Oczko: Nika nie ma gorączki, ma tylko zawalone gardlo i nos, lekarka stwierdzila ze przy takim zawaleniu to jej juztro , pojutrze napewno zejdzie na oskrzela, ale czy napewno?????głupieje:Kiepsko:
Ja tez z tych co z rad konowałów korzystaja juz w ostatecznosci:Oczko:

usiek witam i wspolczuje straty synka:Całus:

agatron mysle ze Twoim M mogłabym zagrac:Oczko: a widze ze relacje zespołowe to podobne jak u nas:sofunny:nasza wokalistka teraz jest w ciąży a my uważamy to dziecie za nasze zespołowe (nie jest zwiazana z zadnym czlonkiem zespołu):sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
Witam sie:Oczko:
agatron mysle ze Twoim M mogłabym zagrac:Oczko: a widze ze relacje zespołowe to podobne jak u nas:sofunny:nasza wokalistka teraz jest w ciąży a my uważamy to dziecie za nasze zespołowe (nie jest zwiazana z zadnym czlonkiem zespołu):sofunny::sofunny::sofunny:

Gabi, wokalistka w T zespole, to żona naszego kuzyna i ten ostatni koncert grali jak była w 7 miesiącu ciąży :Szok:, więc Wojtuś się nieźle wybujał jeszcze przed narodzinami. Wyszalał się chłopak jeszcze w brzuchu, więc teraz jest spokojny jak aniołek. Później M miała przerwę na poród i lekki oddech i od jakichś 2 miesięcy znów śpiewa :yyy:

Dzieciaczkom zdrówka, oby u Niki nic się nie rozwinęło!
Ja w piątek idę z Borysem do homeo, bo coś mi się wydaje, że obecny lek przestał na niego działać, a że pora chorobowa, to musimy być zabezpieczeni. Dawno nie byliśmy, ostatni raz chyba w styczniu, więc najwyższy czas się jej pokazać.

usiek, korzystaj z chwili luzu :party:

lehrerin, a czyje to imieniny świętowałaś Kobieto, swoje?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...