Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[monika4]

manenka Kuba ostatnio nawet nie wiedział, że mu cichaczem pampka zakładałam, ponieważ robiłam to jak już spał głęboko a ściągałam też z cichca jak jeszcze spał a sen ma twardy, praktycznie nic nie jest w stanie go obudzić
wieczorem zawsze przeprowadzamy rozmowę o sikaniu, tzn. umawiamy się, że jak tylko poczuje, że ma pełny brzuszek to ma mnie zawołać, on oczywiście obiecuje, mówi żeby go wysadzać na nocnik na śpiąco a potem... mokro
ech, zwyczajnie mnie to wkurza już, początki były super a teraz wpadka za wpadką

[monika4]

coście tak szybko to piwko wypiły????

monia jak dzieciaki???? lepiej???
powiedz mi, jak dużą stopę ma Melcia???

lehrerin za akademię!!!! cieszę się, że udało ci sie pobalować pogody nie zazdroszczę, u nas, na szczęście tylko ostro wieje i pada deszcz, na razie bezśniegowo

dziubala przypomniałaś mi, ginekolog!!!!!!!!!! już dawno miałam pójść ciągle mi jednak nie po drodze
super, że przegląd w porządku

ann ekstra pomysł z karteczkami dla pań od Uli!!!!

[agatron]

monika, szybko wypiły i popadały. Ciekawe czy z nadmiaru czy zmęczenia Ja też bym się z Wami tego piwka chętnie napiła, ale jeszcze mam to wstrętne katarzysko , więc poczekam. Przykro mi strasznie, bo malinowy Reddsik od kilku dni zerka na mnie zachęcająco za każdym razem jak otwieram lodówkę

Ja dzisiaj rano nie zdążyłam do kwiaciarni, bo lekko zaspaliśmy. Wyłączyłam budzik i oczywiście jeszcze na CHWILKĘ zamknęłam oko. Obudziłam się 8.10, a do przedszkola na 8.30 - w dodatku T zabrał wszystkie klucze od mieszkania, więc zostawiłam otwarte, bo wiedziałam, że u sąsiadów jest opiekunka z dzieckiem, która mnie wpuści jak wrócę. Przedszkole mamy o rzut beretem od nas, więc nie było mnie może 10min.
Aha, czyli dla Boryskowych pań w przedszkolu kupiłam w końcu bombonierkę - jedną, dla osłody w czasie pracy.

[Ann]

to i ja dobranoc mówię i powoli znikam

[agatron]

A skoro moja stronka to za:

zdrówko nieustające
dobre humory
rewelacyjne samopoczucie
ZŁOTĄ POLSKĄ JESIEŃ bez śniegu, wiatru i mrozu...

i jeszcze za to żeby chłopaki dali mi na dzisiaj spokój, bo ledwo się ruszam, usiłuję nadrobić zaległości na Mamutkach i rozgrzać się malinową herbatą, a oni ciągle mnie potrzebują, bo w garażu skręcają tę zabudowę do łazienki

[lehrerin]

Witam

Podpisuję listę, kawusię popijam, która chętna? Dzis na 8 do pracy, a taki ziąb, że aż się nie chce wychodzić z domu. A jeszcze ten nieszczęsny samochód nie do końca naprawiony i zapewne znó będę miała przeboje z jazdą do pracy. Oby nie, oby mój czarny scenariusz się nie sprawdził.

Pozdrawiam wszsytkie mamutki i miluchnego a przede wszsytkim CIEPŁEGO DZIONKA życzę.

[monika4]

witam
u nas też parszywie ale jakby ciut mniej wiało, tzn. jak obudził mnie Kuba o 4.00 ponieważ nie mógł wygramolić sie ze śpiwora i swoich standardowych tańców nocnych urządzać, to za oknem była cisza... ostatnio kompletnie niesłyszalna... i teraz też widzę, że orzecha mniej mi gnie

lehrerin żeby autko, bez żadnych niespodzianek, super sie sprawdzało przy tej, dziwnej, pogodzie

agatron zdróóóóóóóóówka i spooooooooooooookoju

[radość serca]

Witajcie

U nas dalej sypie, choć jak jechalam do pracy było nawet nieźle, zresztą w porównaniu z tym, co działo się wczoraj po południu to i tak jest ok :)

Ann spokojnej drogi do i z Zamościa :)

Monika4 super Kubuś z tym przedszkolem, że tak polubił :))

Lehrerin to pobalowałaś, najważniejsze, że było fajnie

Miłego dnia

[gabalas]

Witam

U nas masakrycznie, jest tak parszywie ze nawet nosa z domu nie wystawie

Dziewczyny poradzcie cos bo mi wczoraj szczeka opadła Krzys wieczorem sie mnie pyta:"gdzie są moje pistolety??, -w skrzynce a po co ci?? , -dla cioci Basi (przedszkolanka),- a po co cioci Basi pistolety??,- bo bedzie strzelac i zabije dzieci
Po dalszej rozmowie sie okazalo ze pani Basia rzuca tego typu tekstami "pozabijam was jak mi dywan polamicie, puknij sie w łeb, jestem zla i bede krzyczec". Krzys do tego niezla scenke mi odegral bo wszedl na krzesło i zaczął ja parodiować, czyli wydzierac sie tymi tekstami , grozil palcem itp. Sluchajcie krew mi od głowy odplyneła
Pierwszy raz jak ta babe zobaczylam to mi sie niespodoala, potem mialam z nia kilka scięc, bo Krzys na poczatku wydzieral dzieciakom zabawki (nauczyl sie tego w zlobku, bo tam panowalo prawo dzunglii) wiec ja jej tlumacze dlaczego tak jest i zeby go odpowiednio karac , a ona mi za kolka dni mowi "aaa ja zobaczylam pania z tym malym dzieciatkiem (Nika) to juz wiem skad to Krzys ma, on jest zazdrosny. Nie dala sobie w zaden sposob wytłumaczyc ze to inne czynniki, nwet to w ktorejs rozmowie mojemu M usilowala to wmowić, twierdzac ze my mu NAPEWNO za malo czulosci okazujemy
Tak sobie myslałam ze to babka starej daty , moze za bardzo sie czepiam, Krzys tam chetnie chodzi, swietnie sie bawi, wiec pewnie to tylko moje subiektywne odczucia i pedagogiem pani Basia moze byc dobrym i co sie okazuje????? normalnie mnie zmiazdzyło!!!!! Ewidentnie dyscypline usiłuje trzymac przez strach, a najbardziej mnie dobilo ze ona wrzeszczy. To my z M ciezko nad tym pracujemy (jestesmy oboje wybuchowi, a ja nawet jak mowie to podnosze glos) zeby nauczyc sie panowac nad soba, zeby wlasnie jak najmniej krzyczec, co daje wspaniale efekty to taki babol mi to wszystko burzy!!!!!!!!!!!!!!! k....a mac nie bardzo wiem co z tym fantem zrobic. Pojscie do dyrektorki pewnie nic nie da bo to jedna wielka klika i reka reke myje a p. Basia tam pewnie ze 30 lat pracuje, do innej grupy go nie przeniode bo to nie ma sensu, oni i tak sie lacza w ciagu dnia a p. Basia ma kontakt i jedna i druga grupa. Rozmowa z nia tylko pogorszy sprawe, bo ona nic nie zrozumie a potem mi sie bedzie na dziecku wyzywachelp!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[monika4]

gabi no to nieźle co za wredny babiszon z tej p. Basi
najpierw porozmawiałabym z rodzicami innych dzieci, próbując wybadać, czy nie zaobserwowali u swoich dzieci czegoś co mogło zwrócić ich uwagę, czy dzieci nie mówiły o dziwnym sposobie dyscyplinowania ich w przedszkolu, czy nie warto się temu przyjrzeć i takie tam - wiadomo - w kupie siła
a potem
klika nie klika porozmawiałabym z tą p. Basią, najpierw grzecznie, informując, że nie życzysz sobie takiego zachowania a jak nie zmieni sposobu komunikacji z dziećmi to sprawę skierujesz wyżej, następnie poinformowałabym dyrekcję, najlepiej na piśmie, jeżeli to nie odniosłoby efektu to do jakiegoś nadzoru przedszkolnego (kuratorium się tym zajmuje??? czy Urząd Miejski???) złożyłabym oficjalną skargę na przedszkole, żądając ustosunkowania się do metod wychowawczych panujących tam jak również wyciągnięcia odpowiednich konsekwencji i w ostateczności skierowania Krzysia do innego przedszkola - może bliżej położonego od waszego nowego mieszkania
normalnie sie zdenerwowałam na tę głupia babę, jak można tak się zwracać do dzieci

[Monia38]

Dobry.
Monika mała 24-25 z uwagi na jej wysokie podbicie, a dlaczego pytasz??
Dzieciaki niby ciut lepiej, ale dalej kaszlą niesamowicie.
Jak tam wczoraj było w przedszkolu??

Gabi ja bym jednak poszła do dyrektorki. Moja Weronika też siedziała cicho aż w końcu kazałam jej się odezwać. Poszła do dyrektorki, napisała jakiś tam papier i baba wylądowała na dywaniku. Teraz podobno wszytko jest ok. Więc sądzę, że nie zaszkodzi pogadać z dyrektorką.

Ło matko u nas wczoraj tak wiało.........zimno, deszczowo. Mam nadzieję że dzisiaj już będzie ciut lepiej bo mam o zebranie u Aśki, a chciałam Emila zabrać do McDonalda. Może być zimno, byleby nie padało i nie wiało tak potwornie.

Ha ha moje dzieci się bawią na łóżku, niby gdzieś jadą. Właśnie się dowiedziałam, że na pół dnia do babci. Mówię więc, że będę czekała z obiadem, a Emil mi na to, że nie muszę bo oni mają. Pytam się co?? A on na to że pizzę, ketchup i colę więc zjedzą po drodze

Aha mam już zrobione pazurki, zrobiłam fotkę, ale coś telefon nie chce się z kompem połączyć, może potem się uda to Wam pokaże. Nic nadzwyczajnego, na ukos dany różowy żel i na to brokat, ale w efekcie całkiem ładnie,delikatnie. No i nie są długie, cobym mogła w piwnicy siekierę utrzymać nie odrąbując sobie końcówek

AAA i już mam 5 kg mniej w tydzień

[gabalas]

Monika ja wlasnie staram sie przeniesc mlodego do innego przedszkola wlasnie blizej nowego mieszkania ale czy sie uda to sie okaze z innymi rodzicami pogadam i zrobie jak piszecie

[monika4]

monia za - 5kg
uśmiałam się z tego żarcia na drogę
a pytałam o numer nogi małej bo mam po Kubie botki jesienne, nie pochodził w nich za dużo, może ze trzy razy i juz za małe, właśnie nr 25 jak chcesz, to dam je Melci

[gabalas]

Monia u mnie -7kg i stanelo, ale ciesze sie ze staneło a nie idzie do gory, rezim jedzeniowy staram sie trzymac

[radość serca]

Dziewczyny, gratuluję sukcesów wagowych

Gabi jestem w szoku!! Co za babsko!! Ja bym na pewno tego tak nie zostawiła. to jest niedpuszczalne, takie traktowanie dzieci. I w ogóle co to za uwagi, że Wy mniej czuli jesteście dla Krzysia, bo jest Weronika
Z tego co mówisz to kobita ciężkiego kalibru, rozmowy z rodzicami i dyrektorką przedszkola wg niezbędne. I oby szybko sprawa się uspokoiła.

[Dziubala]

Witam czwartkowo

Ja od wczoraj nadzwyczaj mamucio się czuję, pogoda też robi swoje. Nie zamierzam dziś z domu wychodzić, oby tylko Maciuś wytrzymał bez spaceru. No i niech K zdąży Adasia odebrać z przedszkola, wtedy plan niewychodzenia zrealizuję

Anulka – fajnie, że już jesteś
Zdrówka dla Majusi a dla Ciebie owocnych terapii!
Jeszcze nie było spotkania swatkowego, na to trochę czasu jest potrzebne , ale oboje już wiedzą o tej drugiej osobie. I pomyśleć, że mieszkają tak blisko siebie :)

Monika – fajnie, że Kubę miał kto zawieźć do przedszkola.
A jak Ci samej w domu?
Do pieluch bym nie wracała.

Lehrerin – super, że akademia udana i dziewczyny wypadły rewelacyjnie. Brawo dla ich Pani

Monia38

Aha mam już zrobione pazurki... No i nie są długie, cobym mogła w piwnicy siekierę utrzymać nie odrąbując sobie końcówek

Monia38

AAA i już mam 5 kg mniej w tydzień

[Dziubala]

gabalas

Monia u mnie -7kg i stanelo, ale ciesze sie ze staneło a nie idzie do gory, rezim jedzeniowy staram sie trzymac

Brawo i podziwam za trzymanie reżimu

[Dziubala]

Gabi - aż mnie zatkało przez tą panią z przedszkola . Na pewno nie zostawiaj tej sprawy. Pogadaj z panią, a jak sytuacja choć raz się powtórzy to złóż pismo do dyrekcji. To powinno poskutkować a jak nie to wtedy pisz do instancji wyżej - do oświaty. Nawet jak przeniesiesz potem Krzysia do innego przedszkola to skorzystają inne dzieci na "lepszej" pani. Oby!

[Anulka]

Dziubala

Gabi - aż mnie zatkało przez tą panią z przedszkola . Na pewno nie zostawiaj tej sprawy. Pogadaj z panią, a jak sytuacja choć raz się powtórzy to złóż pismo do dyrekcji. To powinno poskutkować a jak nie to wtedy pisz do instancji wyżej - do oświaty. Nawet jak przeniesiesz potem Krzysia do innego przedszkola to skorzystają inne dzieci na "lepszej" pani. Oby!

dokładnie Gabi. Idź i zrób tak jak ja. Poszłam i powiedziałam Pani wprost, że nie życzę sobie tekstów o tym że Mikiego sprzedam jak będzie niedobry, bo on jest zbyt wrażliwym dzieckiem by to znieść.
Temat się skończył. I wcale Pani nie wyżywała się na Mikim. Wie, że gdyby coś zrobiła źle to sprawa poszła by dalej. U nas w przedszkolu to w ogóle wyjątkowi rodzice są. jak tylko któryś z nauczycieli źle odezwie się do dziecka zaraz podnoszą dym na zebraniu i pokazują wychowawcę palcem.

a tak w ogóle to dzień dobry

byłam w luxmedzie bo Maja kaszle i nic nie pomagają jej leki które kazała brać Pani dr. Miałam farta, bo akurat jak byłam zwolniło się miejsce do mojej Kochanej Pani dr na 13.50 biegnę z powrotem.
Niestety z dzisiejszego spotkania z Alicją nici. Maja za chora by z nią iść gdziekolwiek. A nie mam z kim zostawić.

[gabalas]

Dzisaj pewnie M bedzie Krzysia odbierał to mu powiem zeby sie wypytal rodziców porzadnie i zeby swoje pociechy wypytali co o niej sądzą i jak ona sie zachowuje, bo ogolnie atmosfera w przedszkolu jest ok. inne panie sa bardzo mile i zyczliwe tylko to babsko.....
Wczoraj jak mi to Krzys zaczal opowiadac to czulam jak mi sie nogi uginaja

[monika4]

Monia38

Dobry.

Jak tam wczoraj było w przedszkolu??

w zasadzie to nijak tylko Kuba był wystrojony jak do ślubu Pawełek w dresiku, Julia w dżinsowej spódniczce i jeszcze jedna dziewczynka - nie znam imienia ale też bez żadnych galowych szat
koszyczki z kwiatkami śliczne, była tylko p. Janina i to jej mama Pawełka i Juli przekazały obydwa koszyki z prośbą aby również dała p. Agnieszce, która się spóźniła.
Oczywiście zaskoczenie wielkie, podziękowania itd

[monika4]

gabalas

Monia u mnie -7kg i stanelo, ale ciesze sie ze staneło a nie idzie do gory, rezim jedzeniowy staram sie trzymac

wytrwania w reżimie

[Monia38]

Monika chętnie

Gabi nie strasz mnie......ja mam szczere chęci jakieś minimum 20kg zlecieć....jak już się zaparłam. Jutro idę do kontroli z maluchami to wezmę receptę na coś tam co mi pani doktor mówiła że w główce działa. Ale wyjaśniłam

Anulka zdrówka dla Majeczki

[Monia38]

No to jak moja to za
- rozwiązanie przedszkolnych problemów,
- zdrówka dla wszystkich dzieciaczków,
- lepszej pogody,
- wiadomości od Anuli, Muszelki,Mahakali i innych zagubionych w sieci ,
- i czego sobie jeszcze życzycie

[Anulka]

Do Muszelki wczoraj eska pisałam, ale milczy