Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[lehrerin]

Jak mi miło, że i ja się załapałam na 100

A dedykacja jest SUPERAŚNA. Jak najbardziej jestem za

[Anulka]

dziewczyny co można kupić mężusiowi na 30 urodzinki...uwierzcie mi, nie mam pomysłu...

[lehrerin]

I się nie udało załapac na 100 no nie...

Ale za to moja, więc i ja coś zadedykuję....oby nam zawsze humory dopisywały

[Anulka]

lehrerin

Jak mi miło, że i ja się załapałam na 100

A dedykacja jest SUPERAŚNA. Jak najbardziej jestem za

chyba raczej na 101

[lehrerin]

Anulka a może komplecik - spinki do koszuli i spinkę do krawata?

[lehrerin]

A za wszystkie komplementy w imieniu Weronisi ślicznie dziękuję.

[Ann]

dobry wieczor, jutro poczytam i poodpisuje bo dzis mialam koszmarny dzień w wydaniu Uli i moje nerwy nie wyrobiły, potem gość i zrobiło się późno. Rano gonię nebulizowac Szymka, potem ogarne co trzeba i zajrzę, dobranoc

[Anulka]

widzę Aniu, że nie tylko Miki szaleje...Dobrej Nocki

[lehrerin]

Ann to miłej nocki. Dobranoc.

[monika4]

ann uciekaj lulać i leczyć skołatane nerwy

monia a skąd przypuszczenie, że bebilon tuczy??? Kuba żrł go trzy miesiące i jakoś nie zauważyłam specjalnej zmiany w wyglądzie, powiem więcej, że jak przeszliśmy z nutramigenu na bebilon to zaczął coraz mniejsze porcje jeść, potem krótko enfamil premium i na koniec właśnie to nan ha, które tylko przez miesiąc jadł i odstawił nabiał zupełnie w wieku 14 miesięcy

anulka może kup chłopu coś związanego z jego pasją, o ile taką ma

[lehrerin]

monika4 a teraz Kubuś co je z nabiału?

[Anulka]

monika4

anulka może kup chłopu coś związanego z jego pasją, o ile taką ma

no właśnie ma...kolekcjonuje monety, ale właściwie już wszystkie gadżety z tym związane posiada

[lehrerin]

Anulka to poważna i chyba "kosztowna" pasja. Bo mój tato jest filatelistą i to naprawdę jest kosztowne hobby...

[monika4]

do niedawna jadł jedynie waniliowego danonka i baaaaardzo żadko jogurt, ale to straszny niejadek i w zasadzie to praktycznie nic nie je, tzn. minimalnie żeby przeżyć

mleka oczywiście pod żadną postacią, twarożek to tylko jak mi się czasami uda przemycić w ruskich albo tych słodkich rożkach,ale to nie częściej niż raz w tygodniu i tak ze dwa razy w miesiącu po pół plasterka żółtego sera

[Anulka]

lehrerin

Anulka to poważna i chyba "kosztowna" pasja. Bo mój tato jest filatelistą i to naprawdę jest kosztowne hobby...

bardzo, tym bardziej że mężus kupuje serie kolekcjonerskie...:duren:

[lehrerin]

monika4 no to moja mogłaby żyć samym nabiałem. Uwielbia wszelkiego rodzaju twarożki, jogurty, serki i itp. A mleko pije raz ew. dwa razy dziennie - ale to zazwyczaj z płatkami ew. kaszkę manną na mleku. I widzę, że ona tak jak jej tato i dziadek bardziej makaronowa niż ziemniaczana.

[AsJa]

Ann dobrej nocy i oby jutro było lepiej

Anulka skoro Cię tak to męczy to zrób badania, albo idź do innego pediatry. Nie ma się co męczyć, a skoro masz wątpliwości nalezy je rozwiać!
Ja kupiłam swojemu zdalnie sterowane auto, bo mazył, a synka jeszcze nie było

Monika4 współczuję niejadka U nas nie ma problemów z jedzeniem i często pierwsze słowo rano, to ... am

Lehrerin ale za to załapałaś się na dedykację:Uśmiech:

[lehrerin]

AsJa no na dedykację tak, ale na posta na setnej stronie to już nie.... A moja to też należy do tych jadków niż niejadków.

[monika4]

lehrerin to jest dosłownie fascynujące, że taki malutki człowieczek jakim jest dziecko, ma swoje ulubione smaki, potrafi wybrać to co mu właśnie smakuje i czego nie cierpi

gdzieś czytałam, że dzieci posiadają naturalną zdolność "lubienia" tych potraw, które zawierają składniki aktualnie brakujące w ich organizmie i doskonale same potrafią bilansować swoją dietę, później, w miarę dorastania i wielu cywilizacyjnych czynników zatracają tę zdolność

[AsJa]

Tylko nie wiem jak on to robi, ze taka chudzina jest, bo je za dwĂłch

[AsJa]

Monika też o tym kiedyś słyszałam

[monika4]

dziewczyny, nawet nie wiecie jak jakbym chciała mieć jadka w domu

[lehrerin]

monika4 ciekawe, to co napisałaś. Właśnie też kedyś się zastanawiałam, dlaczego ona lubi makarony wszelkiego rodzaju, może jeść je bez zniczego, oby ugotowany , a ziemniaki - przemycam.

[AsJa]

Monika jestem w stanie sobie to wyobrazić. To jednak sporo kłopotu mniej

[AsJa]

A mój lubi i makaron i ziemniaki, choć ostatnio ziemniaki górą, tylko sam sobie dobiera masełko i potem jest wydziubane na maksa