Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[monika4]

asia sopko, niedługo ci zacznie tak gadać, że będziesz z rozrzewnieniem wspominać kiedy to tylko chińszczyzna niezrozumiała dominowała w słowniku

[Anulka]

gabalas

AsJa

Hej:Uśmiech:

Babcia Monia buziaki

Przepraszam za zamieszanie Jak najbardziej mieszamy w Polsce i jesteśmy Polakami, ale moje dziecko postanowiło mówić po "chińsku" Mówi w języku, który muszę tłumaczyć innym np. dziadzia bach tsa, dziadzia auau to, dziadzia uuuu. Co w wolnym tłumaczeniu znaczy, że dziadek potknął się o psa, bolała go noga i był u lekarza.
Macie jeszcze jakieś pytania
Zaznaczam, że ma 2,5 roku, więc jak czytam o 2 latkach, które mówią to mnie On nawija nostop, ale po swojemu. Niedawno włączył do języka "mam" - w tej formie, nie odmieniane i dać, ale to mówi tak jakoś dau, albo jakoś tak, choć to rzadko. Choć np. odmienia mama, np. mówiąc mamu

A ja już myslałam że tylko moje dziecie takie w mowie "cofniete". Też mnie trafia jak widze dziecieki mniejsze od mojego co całymi zdaniami nawijają a moje owszem tez cały dzień nawija tylko własnie po "chinsku":duren:
A z ciekawostek to wiecie co to jest "gmo"??....... smoczek:duren: Jedyne chyba zrozumiałe slowa dla zwyklego człowieka to "dać i papa"

Mój Miki odblokował się jak miał 1,9 roku a teraz nawija jak kataryna

[Anulka]

monika4

asia sopko, niedługo ci zacznie tak gadać, że będziesz z rozrzewnieniem wspominać kiedy to tylko chińszczyzna niezrozumiała dominowała w słowniku

oj tak...

[Dziubala]

Adaś i Maciuś dalej śpią, Adaś to normalka, że pośpi ze 2 h, ale Maciek śpi już ponad 1h i to dla mnie miła niespodzianka. Fajnie, bo mam więcej czasu na relaks

Miałam 6 stron :oh: do nadrobienia i to tylko od soboty :oh:

[Dziubala]

Za nami weekend u teściowej. Fajnie było, zwłaszcza na imieninach szwagra . Niezły mieli z nas ubaw, bo jak impreza (w gronie najbliższych osób) zaczęła się k. 19.00 to ja zasnęłam ok. 20.45. Teściowa mi potem opowiadła, że K śmiał się ze mnie, po czym się okazało, że zasnął 15 minut po mnie . Dobrze, że zdążyliśmy wcześniej chociaż zjeść i wypić lampkę wina . A tak chciałam się trochę rozerwać, ale widać zmęczenie wzięło u nas górę.

Adaś na wszelki wypadek nie poszedł dziś do żłobka, bo wczoraj jak już wracaliśmy od teściowej to w aucie nam zwymiotował, na szczęście zdążyłam podłożyć woreczek ;). Dziś nic się nie dzieje więc chyba to nie jakiś wirus :confused:. Podejrzewamy, że to przez zabawy, w których cały czas się kręcił w kółko, aż nam się od tego patrzenia kręciło w głowie

[lehrerin]

Witam

No ja zasiadłam przed kompem z popołudniową kawusię. Robię przerwę między gotowaniem a ogarnięciem pokoju do użytyczności dla gości

AsJa moje dzisiejszje plany to takie przyziemne raczej - gotowanie + sprzątanie. Ale jeszcze chciałabym dzisiaj w końcu zgrac zdjęcia i przejrzec je i wybrać do wywołanie. Sporo się tego nazbierało ostatnio. A co do mówienia, to się nie martw, bo dziecko do 3 lat może nic nie mówić, a potem jak zacznie nawijac, to będziesz tęskniła za ciszą. Ja jestem tego zywym przykładem. Dopiero jak skonczyłam 3 latka zaczęłam mówić i to od razu całym zdaniami. A wcześniej wydawałam jakieś niezrozumiałe dla społeczeństwa dźwięki . Wszyscy mi o tym mówią (zwłaszcza moja mama), gdy zaczynam się marwtić, że Nisia taka mało rozwinięta językowo.

Monia38 Ty dzisiaj powinnaś odpoczywać, a nie z deską do prasowania się umawiać

Anulka a moja dopiero teraz zaczyna się odblokowywac i zaczyna mówić.

Pozdrawiam.

[Dziubala]

Moniq – a Noah przesypia Wam juĹź nocki?
Jak robisz te ciasteczka serowe z powidłami?

Lehrerin – teĹź jestem ciekawa fotek z balu Nisi

AsJa – radość Stasia z metra rozumiem, Adaś teĹź by się cieszył

Monika – najlepsza dieta to MĹť (mniej Ĺźarcia ;)) i konsekwencja w niejedzeniu po określonej godzinie, np. 19.00 ;)

[Anulka]

w każdym razie zatęsknicie jeszcze za milczącym dzieckiem

[Dziubala]

monikouette

no dziewczyny, ja raczej jestem bardzo konsekwentna, czasem sobie nawet wyrzucam, ze jestem za twarda i za ostra z chlopakami (glownie Natanek no bo Noah jest za maly) ale wiem ze pozniej mi to wyjdzie na dobre, bo wyrosna na ludzi a nie na rozpuszczone dzieciaki, inna sprawa ze moze oni sami beda miec mi to za zle, ale trudno jakos to przewidziec wiec robie jak uwazam za sluszne...

To jak u mnie :Uśmiech:. K często mi powtarza, że zazdrości mi konsekwencji i zorganizowania . Wietrzę w tym podstęp, ale i tak miło to słyszeć

[Anulka]

Dziubala

Monika – najlepsza dieta to MĹť (mniej Ĺźarcia ;)) i konsekwencja w niejedzeniu po określonej godzinie, np. 19.00 ;)

MŻ niezłe

[Dziubala]

Monia38

Witam wieczorkiem. Moja Mańka od razu pół słoiczka na pierwszy raz wmiotła, a teraz już po całym wcina, wszystkie możliwe od 4 i 5 miesiąca, oprócz łączonych z mięchem, bo ma zakaz. Ale ona też ulewa, bo zaraz po słoiczku dopycha się zawsze 90 mleka. A potem próbuje się dźwigać, wygina i ulewa. Dla mnie to normalka. W każdym razie dobrze że z Maciusiem oki.

Ooo, to tak właśnie wygląda jak u Maciusia. A czemu ma zakaz mięsa?

[Dziubala]

AsJa

ale moje dziecko postanowiło mówić po "chińsku" Mówi w języku, który muszę tłumaczyć innym np. dziadzia bach tsa, dziadzia auau to, dziadzia uuuu. Co w wolnym tłumaczeniu znaczy, że dziadek potknął się o psa, bolała go noga i był u lekarza.

[lehrerin]

Dziubala to miałaś udaną imprezkę A dieta MŻ - to super ....ale ja z tych niekonsekwentnych i nie wiem, czy wytrwam w takiej diecie :duren:

[Anulka]

Dziubala

Monia38

Witam wieczorkiem. Moja Mańka od razu pół słoiczka na pierwszy raz wmiotła, a teraz już po całym wcina, wszystkie możliwe od 4 i 5 miesiąca, oprócz łączonych z mięchem, bo ma zakaz. Ale ona też ulewa, bo zaraz po słoiczku dopycha się zawsze 90 mleka. A potem próbuje się dźwigać, wygina i ulewa. Dla mnie to normalka. W każdym razie dobrze że z Maciusiem oki.

Ooo, to tak właśnie wygląda jak u Maciusia. A czemu ma zakaz mięsa?

czyĹźby alergia?

[Dziubala]

Ja z książek chcę teraz przeczytać „Pachnidło” (zrobili z tego teĹź film). Dostałam nawet książkę na Gwiazdkę, a nie mogę się za nią zabrać, bo zawsze najpierw chcę przeczytać prasĂłwkę a potem na książkę czasu nie starcza. Ale to się zmieni

[Anulka]

polecam - Doskonała

[Dziubala]

Anulka

w każdym razie zatęsknicie jeszcze za milczącym dzieckiem

Ja tam wolę mojego gadułę Adasia

[Anulka]

Mój nawija caaaały czas...nawet jak je czy bajkę ogląda to komentuje...jak zasypia też mamroli coś pod noskiem :duren::duren:

[Dziubala]

lehrerin

A dieta MĹť - to super ....ale ja z tych niekonsekwentnych i nie wiem, czy wytrwam w takiej diecie :duren:

Musisz mieć silną motywację, wtedy wytrwasz
Jeśli nie, to znaczy, że wybrałaś zły moment na dietę ;)

[lehrerin]

Dziubala to podobnie u mnie, że ja najpierw parsę czytam, a na książkę brakuje jakoś czasu. Noramlnie wstyd się przyznać :duren:

[Dziubala]

Anulka

polecam - Doskonała

Będę czytać do podusi :)

[Anulka]

Pachnidło jest powieścią z dreszczykiem. Bardzo fajne i dobitne opisy sytuacji..

[lehrerin]

Dziubala kurcze, może i masz rację

[Dziubala]

lehrerin

Dziubala to podobnie u mnie, że ja najpierw parsę czytam, a na książkę brakuje jakoś czasu. Noramlnie wstyd się przyznać :duren:

Eee tam, dlaczego wstyd . Przynajmniej wiemy co w świecie piszczy

[Anulka]

Dziubala

Anulka

polecam - Doskonała

Będę czytać do podusi :)

ja bym sie bała ;)