Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Z samego ranka potrzebującym kawusię stawiam. :kawa: :kawa: :kawa: slonka do stolicy wywiało, więc ja kawoszę:Oczko:

Monia wiem, szkoda mi tego chłopaka. Współczuję mu bardzo - straszne to jest, stracić matkę. Faktycznie, rodziców się nie wybiera. A jak Weronika - mieszka ze swoim, czy u Was?

Ja lekko niewysapana, bo zamiast iść spać, to zaczytałam się i dopiero koło 2 padłam, a o 5 Justysia skutecznie mnie obudziła i zarządała cycusia. Weronisia u teściowej, po południu zaczynamy z M. latanie po sklepach z terakotą.

Pozdrawiam.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Witam!

Wybaczcie, ale nie przeczytalam wiekszosci zaleglych postow, bo jesli to zrobie, to zabraknie mi czasu na pisanie!

Q...wa, cala niedziele sprzatalam z wywalonym jezorem, pot lal mi sie po plecach......a Misia i tak uprosila babcie, zeby zostala do wczoraj!:Real mad:
PLusem tego bylo to, ze mialam posprzatane, wiec mogla sie zajac Misia. W sumie to ja mam bardzo dobry kontakt z mama, ale wiecie jak to jest. Lubie jak przyjezdza i zajmuje sie Misia, ale nie jak mi POMAGA w domu! POtem nic nie moge znalezc! Na szczescie przyjezdza raz na jakis czas, tak srednio co 2-3 tygodnie. Najczesciej zabiera wtedy Misie do siebie - wtedy jest super.
Babcia kupila wnusi maszyne do kawe na baterie i .......mam dziecko z glowy. Jeszcze nic ja tak nie zajmowalo! Poprostu moze robic ta kawe caly dzien. Problem w tym, ze ciagle rozlewa wode po podlodze. Ostatnio uzbroilam ja w 2 sciery i kazalam wycierac wszystko na bierzaco bo potrafila siedziec w tej wodzie na podlodze!

Poza tym dzis zaczynam diete Cambridge. Bylam na niej przed Swietami, ale zrobilam to eksperymentalnie, bo wiedzialam, ze jej nie zakoncze jak nalezy bo swieta i sylwestra spedzalismy w gorach i bylismy na wikcie hotelowym. Takze wiedzialam, ze nie uda mi sie utrzymac wagi. Ale i tak nie jest zle: schudlam 4 kg i tylko 2 mi wrocily. Teraz ide przez caly program. Musze zrzucic 10! Zobacze czy uda mi sie na raz, czy bede musiala rozlozyc na 2 razy. Teraz mam 3-4 dni do d...y, a potem juz bedzie super! Oby do weekendu!

Monia - Wspolczuje sytuacji. Mam nadzieje, ze jednak wszystko sie ulozy. To wcale nie takie niespotykane, ze dzieci z patologicznych rodzin sa ich przeciwienstwem. Bardzo czesto wychodza na porzadnych ludzi, ktorzy nie chca powtarzac bledow rodzicow. Niestety, w niektorych takich dzieciach geny odzywaja sie w pozniejszym wieku. NIEKTORE takie dzieci maja tendencje do uzaleznien. Poprostu latwiej niz inni moga w nie wpasc. Duzo zalezy od nich samych i od otoczenia w jakim sie obracaja. Zaleca sie im tez systematyczne wizyty u psychoterapeuty, ktory moze bardzo pomoc zapobieganiu "wpadki".

Miejmy nadzieje, ze Aski chlopak wyjdzie z tego obronna reka! Ja jestem zwolennikiem psychoterapii (sama sie tym troche zajmowalam i sama korzystalam, i mam nadzieje, ze znowu znajde na nia czas!). Szczegolnie po traumatycznych przejsciach. Takie doswiadczenia zostawiaja po sobie slad w psychice. Jesli za wczasu zasiegnie sie rad specjalisty, jest duza szansa, ze nigdy w zyciu nie wyplynie to z czlowieka i nie narobi szkod. Na waszym miejscu za jakis czas podsunelabym mu pomysl pojscia do psychoterapeuty. Dobrze mu to zrobi!

Monia, widze, ze u Ciebie jak nie urok to sraczka - jak to moja ciocia zwykla mowic!

Ja dzis jestem padnieta. Mialam na wczoraj plany, ale diabli je wzieli!:Real mad: A dzis nie mam na nie weny!:Real mad: Przynajmniej mam posprzatane i nie musze sie martwic o obiad - kiedy jestem na diecie spada to na M, a ja sie chowam aby nie patrzyc jak jedza!

Dobra, zmykam. Moze jeszcze sie poloze na chwile.....

Zdrowka wszystkim zycze i milego dnia!

http://lb5f.lilypie.com/xYLEp2.png

Odnośnik do komentarza

Monia Ciezki okres teraz przed tym chłopakiem, niestety z dnia na dzien musi sie stać dorosły, to nie takie proste. Faktycznie mysle ze pomoc psychologiczna jest mu potrzebna, nauczy go jak życ dalej z tym doswiadczeniem, bo to nie bedzie łatwe. Ludzie bardzo róznie reaguja w takich sytuacjach. Najwazniejsze żeby sie nie obwiniał:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane

Pojechali do Lublina się rozerwać.Wreszcie mogę spokojnie zasiąść do komputera,poczytać, popisać. U nas ten i następny tydzień ferie, więc rodzina w komplecie w domu, pranie gotowanie (zwłaszcza) sprzątanie co pięć minut. Na szczęście jakoś jest w miarę spokojnie (czytaj: Jasiek nie kłóci się co chwilę z Zuzią) i całkiem miło spędzamy czas. Dzieciaki zdrowieją powoli. wczoraj byłam z Zuzią u laryngologa. Oczywiście ma przerost migdała (przy okazji, w związku z migdałem, przewlekłe zapalenie uszu, p. doktor przedmuchała) i w przyszłym tygodniu idziemy na kamerkę. ale raczej bez usunięcia się nie obejdzie. I u mnie tyle. Czyli rutyna, nuda, normalnie.

Monia Nawet nie wiem , co Ci napisać. Przykro mi i współczuję bardzo Sebastianowi. I życzę Tobie i całej Twojej rodzinie spokoju, komu jak komu ale Wam się należy. Ściskam Cię serdecznie

Gabi ale fajny chłopczyk. I wydaje mi się,że do Ciebie podobny. W każdym razie spojrzenie to samo.

Muszelka przybij piątkę. Ja też na diecie("plaż Południa"), od wczoraj. Najgorsze w tym wszystkim jest to obsesyjne myślenie o jedzeniu. Niby nie jest taka restrykcyjna, ale jak czegoś nie można zjeść to od razu za mną "chodzi". Ale będę twarda. Trzymam za Ciebie kciuki.

lehrerin dzięki za kawkę

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

witam
czytam na biezaco...
monia, kurcze, strasznie mi przykro :( zeby tylko Sebastian nie zamknal sie w sobie i w swoich ewentualnych wyrzutach sumienia.... sil wszystkim!!!!!

muszelko, a ta Twoja dieta to ktora bo jakos mi sie zgubiilo, albo nie doczytalam...

mnie by sie tez przydalo ale zadnej konsekwencji nie potrafie w tej dziedzinie uchowac
ale na steperze cwicze w miare regularnie :)

Odnośnik do komentarza

Ja już jestem.
Musiałam dzieci położyć i m nakarmić. Gad wyrwany bez bólu, chociaż powoli znieczulenie popuszcza i już łykałam przeciwbólowy. O północy antybiotyk i mam cichą nadzieję, że rana dożyję.
Była Aśka z Sebkiem na chwilkę. Na razie ona zostanie u niego, pogrzeb w poniedzialek, nie wiem co dalej, on się wogole nie odzywa. Chce żeby Aśka pomieszkała u niego jakiś czas. Ona też twierdzi, że dadzą radę. Ona do szkoły i jego przy okazji wypchnie. Nie wiem, nie wiem. Widzę tylko, że on ma strasznego doła i tylko z nią rozmawia.
A to oniecane fotki:
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/536/thumbs/DSCF0925.JPG http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/536/thumbs/DSCF0932.JPG http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/536/thumbs/DSCF0965.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/536/thumbs/SDC10040.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/536/thumbs/SDC10081.JPG

Odnośnik do komentarza

Lehrerin on nawet ze mną nie chcial rozmawiać. Ale wiadomo trzeba czasu bo wszystko jest jeszcze zbyt świeże.

Rena też karmiłaś cz yeż tak dobrze wyglądasz??? Chyba mi się mózg też nieco znieczulił bo jakaś taka nie tego jestem:o_no:

Głodna jestem :Histeria::Histeria::Histeria: idę zaryzykować jakiegoś maczanego sucharka.
Zaraz wracam :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Monia38
Lehrerin on nawet ze mną nie chcial rozmawiać. Ale wiadomo trzeba czasu bo wszystko jest jeszcze zbyt świeże.

Rena też karmiłaś cz yeż tak dobrze wyglądasz??? Chyba mi się mózg też nieco znieczulił bo jakaś taka nie tego jestem:o_no:

Głodna jestem :Histeria::Histeria::Histeria: idę zaryzykować jakiegoś maczanego sucharka.
Zaraz wracam :Oczko:

tez dobrze wygladam

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...