Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[monikouette]

lehrerin

monika4

monia chory i mu się chciało???????????????? - czyli symulant

uśmiałam się do łez im się to chyba zawsze chce

ja tez sie usmialam do lez!!!!

[Monia38]

monika4

monia chory i mu się chciało???????????????? - czyli symulant

Spadam.
:36_2_49:

[muszelka]

Czesc dziewczynki!

Weny cos nie mam do pisania. Najpierw mnie m wkurzyl, wiec spakowalam sie i polecialam na weekend (zeszly) do PL. Pobalowalam. Efekty mecza mnie do dzis. Jakos czlowiek odzyczail sie od calonocnych imprez i odespanie ich zabiera ponad tydzien. Na dodatek mam ochydny PMS i megaprzeziebienie (to juz tutejszy nabytek). Za 2 dni leciec mi bedzie zewszad We wtorek zaczynam rehabilitacje kolana - wkoncu poruszam sie troche, bo dotychczas nie moglam sie zmobilizowac. Ogolnie jest do d...y!
Nawet nie wiem co pisac, bo sily nie mam na odrabianie forumowych zaleglosci (oj, pracowite kobitki jestescie, pracowite!). Qurde, mam nadzieje, ze niebawem mi przejdzie i was tu "zapisze" bezlitosnie

A teraz zmykam grzac sie. Bede zagladac. Moze uda mi sie jednak poczytac zalegle posty....

[muszelka]

Poddaje sie! przeczytalam 3 zalegle stronki z chyba 30! Sorrki, kobitki kochane, ale nie dam rady! Ide na bierzaco, na zywiol. W przeciwnym razie korzenie przy kompie zapuszcze....

[muszelka]

U "mamutow" jest i "ilosc" i "jakosc" - zapraszam (mi juz 40-dziecha wisi nad glowa )

[gabalas]

Oj jak dobrze ze nie jestem sama z problemem chrego M
Nie dałam sie dziś i zagoniłam tego nieszczęsnika do roboty, a co. Niech wie że ja majac 38 stopni siedzialam sama w domu z chorym dzieckim , sprżatalam , gotowalam i jakos przeżylam aaai juz w ciązy byłam
Mnie jedno zastanawia, lezec to by taki lezał, bo biedny chory, ale żeby sie wyleczyc to nei bardzo, bo do lekarza nie po drodze, lekarstwa klują w podniebienie, no i macie racje na sex zawsze jakos maja ochote, zastanawiajace

muszelka dobrze ze juz jestes, martwilismy sie bo nic nie pisalaś

[lehrerin]

gabalas

Mnie jedno zastanawia, lezec to by taki lezał, bo biedny chory, ale żeby sie wyleczyc to nei bardzo, bo do lekarza nie po drodze, lekarstwa klują w podniebienie, no i macie racje na sex zawsze jakos maja ochote, zastanawiajace

Tak jakbym opis swojego M. czytała. Strzał w 10. Mój gorączkuje jeszcze i kuruje się u tesciowej. Niech u niej nocuje to będę miała spokojną nockę

[lehrerin]

muszelka witaj i idź na żywioł.

[rena_674]

Muszelka nie baluj bez nas

[muszelka]

Balet to byl niezly. Do hotelu wrocilam o 6-tej rano (nie pamietam kiedy o tej porze ostatnio szlam spac nie z powodu dziecka;nawet wesele dla mnie skonczylo sie o 4-tej!). Od 3 do 4.30 cala watacha bylismy w szpitalu na izbie przyjec Zadnego pijanstwa nie bylo (ja chyba bylam jedyna, ktora za wszelka cene starala sie upic; i nie moglam!) a znajomy - juz po 60-tce - tak nieszczesliwie spadl ze schodow (bo jelopie nie chcialo sie swiatla zapalic!), ze wymcna do tylu i tak walna glowa o posadzke, ze mu 38 szwow zalozyli! Najpierw myslelismy, ze sie zabil - dzieki temu alkohol wyparowal z nas w sekundzie - a potem komisyjnie pojechalismy za karetka do szpitala, gdzie go przebadali i zszyli. Ubaw mielismy niezly, bo kiedy sie okazalo, ze nic mu sie nie stalo, wrocil nam humor i bawilismy wszystkich na izbie i pod nia. Musze przyznac, ze personel byl dosc wyrozumialy, bo nas na zbity pysk nie wyrzucil! Odwiezlismy delikwenta do domu i....balowalismy dalej!
Do dzis nie moge odespac. Chodze jak zombi caly tydzien. @ na karku, m chodzi na paluszkach ale ja sie nie daje (niech nie mysli, ze mi przeszlo; choc ciezko mi udawac "obrazona"). Oczywiscie najpierw sie uniosl jak to ja moglam tak wyjechac, potem sie dasal a teraz wali skruche. Przeziebieni jestesmy wszyscy, ale tylko on udaje twardziela (zazwyczaj jest umierajacy, unieruchomiony, nieszczesliwy i biedny!). I dobrze mu tak.

Ja zdycham....spadam robic obiad (ulubione danie mojego dziecka - bialy barszcz, nazywany przez nia zupa kielbasiana:ok:)

[monika4]

faceci wrrrrrrrrrrr ja dzisiaj się wkurzyłam na swojego jak skomentował mój strój, nie chodzi o krytykę bo ta zawsze jest konstruktywna a o słowa i ton jakiego użył przy ocenie moich szmatek wrrrrrrrrrrr
wiedział, że przegiął bo prawie przepraszał i był urzekająco miły

muszelka dobrze, że jesteś, miałaś być w ubiegły poniedziałek, co to za dołownia była???
ja też wypiłam dzisiaj na polepszenie humoru całe pół wina z koleżanką ale może z tego picia coś wyjdzie bo wpadłyśmy na pomysł rodzaju działalności, no nic zobaczymy

[monika4]

muszelka rewelacja,uśmiałam się do łez trzeba od czasu do czasu zaszaleć, niech się chłop pomartwi
smacznego
ja też dopiero przed chwilą obiad zrobiłam

[muszelka]

Ja tak ogolnie to jestem nie pijaca. Humor mi zawsze dopisuje i nie musze sie "nastrajac", ale ze moj zabalowal na wyjezdzie w czwartek (a obiecal, ze nie bedzie balowal!!!) wiec ja chcialam odreagowac w PL. A ze akurat byly imieniny mojej przyjaciolki, a ona robi zajefajna nalewke - wchodzi jak woda - wiec okazja sama sie napatoczyla!

Ja tez wymylilam "dzialalnosc" Nasza ewentualna dzialka jest dosc duza i czesc bedzie niezagospodarowana. Tak wiec postanowilam postawic w rogu od ulicy (glowna ulica niestety) drewniany maly domek kempingowy i tam otworzyc przydomowy sklepik a art. dzieciecymi (u nas nie ma wybor). Moze bede przedawac ciuchy, posciel i meble z PL(na wystawe moge oddac stare Misi - juz z nich wyrasta). Ale to dopiero tylko pomysl..... Ale dosc realny!:ok:

[monika4]

muszelka

Ja tak ogolnie to jestem nie pijaca. Humor mi zawsze dopisuje i nie musze sie "nastrajac", ale ze moj zabalowal na wyjezdzie w czwartek (a obiecal, ze nie bedzie balowal!!!) wiec ja chcialam odreagowac w PL. A ze akurat byly imieniny mojej przyjaciolki, a ona robi zajefajna nalewke - wchodzi jak woda - wiec okazja sama sie napatoczyla!

Ja tez wymylilam "dzialalnosc" Nasza ewentualna dzialka jest dosc duza i czesc bedzie niezagospodarowana. Tak wiec postanowilam postawic w rogu od ulicy (glowna ulica niestety) drewniany maly domek kempingowy i tam otworzyc przydomowy sklepik a art. dzieciecymi (u nas nie ma wybor). Moze bede przedawac ciuchy, posciel i meble z PL(na wystawe moge oddac stare Misi - juz z nich wyrasta). Ale to dopiero tylko pomysl..... Ale dosc realny!:ok:

trzymam kciuki za realizację pomysłu:ok:

[muszelka]

Problem w tym, ze oni czasem czuja sie zbyt pewni! Taki "wyskok" raz na jakis czas sprawia, ze znowu widza w nas KOBIETE! Choc moj m jest pewnie duzo lepszy od wielu innych mezow, ale ponarzekac jest zdrowo i zawsze cos sie znajdzie. Palma tez mu czasem odbija.....

[muszelka]

Oj trzymaj kochana, trzymaj! Z gory dzieki!

[monika4]

zaraz mnie dosłownie szlak trafi wrrrrrrrrrr
27 października kupiliśmy przepływowy podgrzewacz wody, nie zamierzałam starać się o zwrot vatu więc wzięłam paragon, teraz przemyślałam temat i postanowiłam jednak złożyć dokumenty o tę 13 procentową różnice i... oczywiście szlak trafił paragon, który wraz z gwarancją został pamiętam starannie zabezpieczony przed Kubą a reszta kwitów ze sklepu rzucona byle gdzie i oczywiście ta "reszta" czyli instrukcja obsługi i potwierdzenia zapłacenia kartą jest a paragonu nie ma wrrrrrrrrrr od wczoraj szukam i to tzw. "bezpieczne miejsce" już mnie pomału do szału doprowadza, termin wystawienia faktury mija we wtorek, jutro chciałam jechać do sklepu i prosić o wystawienie a tu... dosłownie kamień w wodę, kurcze, szkoda mi bo stówka przepadnie, ech...

[rena_674]

Muszelka fajna imprezka, tez przydalby mi sie taki wypad bez meza, ale poki co nic z tego dopoki cyc w ruchu, napic sie nie moge i calonocne balowanie nie wchodzi w gre, za realizacje twojego pomyslu i Tobie Monika równiez

[monika4]

muszelka

Problem w tym, ze oni czasem czuja sie zbyt pewni! Taki "wyskok" raz na jakis czas sprawia, ze znowu widza w nas KOBIETE! Choc moj m jest pewnie duzo lepszy od wielu innych mezow, ale ponarzekac jest zdrowo i zawsze cos sie znajdzie. Palma tez mu czasem odbija.....

ano właśnie, jak każdemu, ja też niby narzekać nie powinnam bo inne mają gorzej ale jednak ta właśnie palma od czasu do czasu...

moja, taka 80 letnia sąsiadka zwykle opowiada w takich sytuacjach przypowieść:
- Kumo ale macie wspaniałego męża!!
- taaaaaaaaaak, bo to mój a nie twój

[monika4]

rena_674

Muszelka fajna imprezka, tez przydalby mi sie taki wypad bez meza, ale poki co nic z tego dopoki cyc w ruchu, napic sie nie moge i calonocne balowanie nie wchodzi w gre, za realizacje twojego pomyslu i Tobie Monika równiez

ja niestety potrzebuję duuuuuuuuuuuuuuuuużo kasy i jeszcze więcej znajomości

[monika4]

stronka - za realizację pomysłów!!!!

[rena_674]

i to jest wlasnie to wszystko opiera sie na kasie, bo jak masz kase to i znajomosci sie znajda

[anula_73]

Muszelka trochę nas nastraszyłaś, ale dobrze że już jesteś. bardzo dobrze,że odreagowałaś. czasem trzeba. Dla higieny psychicznej. Zresztą widać już efekty, skoro wpadłaś na pomysł, co robić

Monika, Muszelka trzymam kciuki za pomyślne realizacje

Gabi goń m. do roboty, Tobie odpoczynek się należy jak psu buda. A propos lekarza to mój ma tak samo i zawsze mu mówię,że jak chory to do przychodni. rzadko korzysta. A jak mocno jęczy dzwonię po teściową, ona lubi słuchać jego jęków i go leczyć. Złota kobieta. A ja mam go z głowy.

A u mnie sie wydało skąd taka uprzejmość m. Zaczynają się u nas ferie i chcą z Jaśkiem śmignąć na narty na kilka dni. Przynajmniej mam jasność

[anula_73]

rena_674

Muszelka fajna imprezka, tez przydalby mi sie taki wypad bez meza, ale poki co nic z tego dopoki cyc w ruchu, napic sie nie moge i calonocne balowanie nie wchodzi w gre,

Rena witaj w klubie! Ale nic to, jeszcze moment i sobie odbijemy

[monika4]

anula a cąłą rodziną na narty nie możecie się wybrać?