Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[monika4]

gabi ja niestety jeszcze nie przeniosę Kuby na dorosłe łóżko, z niego straszny nocny wędrownik, nawet nasze (4m2) jest dla niego za małe i zdarzyło mu się już parę razy spaść jak sam spał, dlatego jeszcze się wstrzymamy z nowym wydatkiem, uf
a sandałki kupiłam przy okazji szukania kapci, jakiś miesiąc temu i jeszcze dobre

basica duuuuuuuuuuużo zdróweczka dla Juleczki a do takich odwiedzających z chorymi dziećmi to bym chyba strzelała!!!!! wrrrrrrrrrrrrrr, nie dość, że swoje maluchy narażają na jeszcze gorsze choroby to roznoszą zarazki po okolicy

[Gunia_G]

Ja juz oblatalam wiele sklepow i nic nie moge mu kupic, moze jak pojedziemy do T do Chelma to tam cos kupie, niby sa te same sklepy ale tam jais inny towar maja i nie raz zdarzylo sie tak ze tam kupilam buty ktorych u nas nie bylo :)
Co do przenoszenia do duzego lozka to u nas na razie to odpada, po pierwsze nie mam gdzie go wstawic, a po drugie moj maly to taki Jas wedrowniczek i zawsze kreci sie w lozku, spi jak chce i nie raz by zlecial z lozka wiec jeszcze poczekam, jak dobrze pojdzie to w przyszlym roku bedziemy juz u siebie to bedzie w koncu miec swoj duzy pokoj :)

[Gunia_G]

Monika moj ma taka ta chusteczke

Tutaj co prawda lekko mu sie zsunela z uszu bo za bardzo szalal ale ogolnie to ona zaslania mu te uszka

[monika4]

guniu z tym zapaleniem ucha to tak nie do końca, przewianie nie jest czynnikiem decydującym o zapaleniu ale jedną ze składowych mogących mieć wpływ na tę chorobę, u Kuby zwracam uwagę na uszy z tego względu, że on już tak ma, że zmieniają mu się te uszy wirusowo, głównie przy ząbkowaniu, tym bardziej, że przebiegają te zapalenia raczej bezobjawowo i można by przeoczyć, a zbagatelizowanie może być poważne w skutkach, póki pogoda niepewna nie zamierzam ryzykować

[Gunia_G]

monika4

guniu z tym zapaleniem ucha to tak nie do końca, przewianie nie jest czynnikiem decydującym o zapaleniu ale jedną ze składowych mogących mieć wpływ na tę chorobę, u Kuby zwracam uwagę na uszy z tego względu, że on już tak ma, że zmieniają mu się te uszy wirusowo, głównie przy ząbkowaniu, tym bardziej, że przebiegają te zapalenia raczej bezobjawowo i można by przeoczyć, a zbagatelizowanie może być poważne w skutkach, póki pogoda niepewna nie zamierzam ryzykować

Wiem i ja nikogo nie namawiam to zdejmowania czapki dziecku, moj ma taka chusteczke na glowe zreszta wyzej wkleilam zdjecie w tej chusteczce.

[Ann]

dzien dobry
buziaczki siedmiomiesieczna Majeczko, zdrowiej!!!
Zdrówka wszystkim potrzebującym życzę

do Waszych kaw proponuję coś słodkiego

[Gunia_G]

Ann

dzien dobry
buziaczki siedmiomiesieczna Majeczko, zdrowiej!!!
Zdrówka wszystkim potrzebującym życzę

do Waszych kaw proponuję coś słodkiego

Wielkie dzieki przyda sie cos na oslode dnia.

[gabalas]

basica ojej to wspoczuje, duuuzo zdroweczka dla Juleczki

monika moj na razie do nas nie przychodzi, jak był w tamtym lozeczku to jak sie czasem przebudzil to wrzeszczal az sie go nie wzielo, a teraz spokoj.dzisiaj jak mu sie cos snilo to chyba sie z 5 razy przebudzil i nic. Moze bez tych szczebelko czuje sie mniej osaczonyA co do spadania to nie spadnie bo jes specjalna barierka ktora to skutecznie uniemozliwia

[Ann]

ale tu było dziś pusto, co z Mamutkami?

[monikouette]

witam wieczorem...

u nas bez zmian, niestety...

buziaki dla Majeczki!!!

[Ann]

Moniq :Smutny: a siostra przyjedzie?

[Anulka]

i jeszcze tu

wpadam na chwilkę powiedzieć dobranoc...cztery zarwane nocki dały mi w kość...Maja zasneła po 18 nie kąpana, ale nie ma sumienia jej budzić...wykapię ja później...Miki usypia...
Ani jedno ani drugie gorączki nie mają, więc tyle dobrego...

Miłej i spokojnej nocki
__________________

[Ann]

Anulko jeszcze raz spokojnej nocki

[monikouette]

ann, z siostra rozmawialam w poludnie, akurat wracali od ojca...
jeszcze mi nie potwierdzila czy na pewno przyjezdza, czekam wlasnie na decyzje...

ciezko mi to wszystko ogarnac, nie wiem do kogo zastukac z setka pytan techniczno-medyczno-administracyjnych zwiazanych z taka sytuacja....

[Ann]

Moniq czytałam Twoją "lawinę pytań" i myślę właśnie kto mógłby odpowiedzieć - na gorąco nie mam pomysłu ale popytam

[monikouette]

oj, ann, ja sie pod ta lawina utopie niedlugo ale wiem ze musze dac rade wiec sie trzymam....
i bardzo dziekuje za wszystkie checi!!!!!
jestescie nieocenione!!!!!!!!!!!!

[monika4]

witam

moniq jak masz jakieś pytania medyczne to pytaj, mam lekarza w rodzinie i zawsze coś może podpowiedzieć
bądź silna, czyli taka jak na co dzień, wszystko się ułoży

gunnia super ta chusteczka, nie widziałam u nas takiej, Kuba ma jedynie takie cieniutkie, płócienne bandytki, one raczej od słońca, muszę poszukać dokładniej takiej jak ta Piotrusia, wygląda kapitalnie, droga była? w końcu nie kupiliśmy tej czapki bo wszystkie były za małe, większe tylko bez wiązania i bez daszka, chciałam jakąś właśnie drugą, na zmianę bo ma jedną ale jest bardzo jasna i nie zawsze zdąży mi wyschnąć po praniu

[monika4]

anulka to śpij dobrze
najważniejsze, że u dzieciaczków lepiej i nic poważnego się nie dzieje

Majeczko, najlepsze życzonka

[monikouette]

monika, mam tyle pytan, ze nawet ie wiem ktore zadac...
ten paraliz, to czy jest jakis okres czasu po jakim powinien ustapic czy tylko po rehabilitacji??
ile czasu w szpitalu??
a co z mowa?? czy to tez tylko dzieki rehabilitacji wroci??
a co z samatorium?? kto za to placi??

a potem?? czy to jakas renta czy absolutnie nic??

nie wiem co w tym sesnsownego ale tyle mi po glowie krazy ze nie wiem sama co mysle...

ide spac

aha, Marta przyjezdza jednak jak zaplanowane....

[monika4]

moniq kładź się i odpoczywaj, jutro pójdę do kuzynki to się wypytam i napiszę,

dobrze, że sistra przyjeżdża, zawsze to będziesz miała kogoś bliskiego, tzn. z domu, przy sobie

[monika4]

dla wszystkich mamutów i mamuciątek dobrej nocki, nieprzerwanej do rana

[slonko2208]

Majeczkow szystkiego naj
Moniq bidulko wspolczuje. JA jakis czas temu przechodzilam z wujkiem podobne sytuacje i po pobycie wszpitalu po rehabilitacji wrocił mu czesciowo mowa i mogł wstawac przy pomocy bliskich,ale poniewaz NFZ malo dawał cwiczen wiec oni kupili prywatnie i babka przychodziła do domu. Co do sanatorium to zalezy. Jest za darmo i najlepiej jesli uda sie załątwic jako kontynuacje leczenia szpitalnego( tak trafiła moja kolezanka i po 2 mies wrocila do normy) i nic nie płąciła bo lekarz zlecił wszystko.
Stawiam kawke,jade dzis zaraz popracy z julka do psychologa, korki i ia w Gdansku oj niezle

[Ann]

dzien dobry, wszystkim milego dnia, my dzis na szczepienie Uli

[gabalas]

Witam wszystkich

Majeczko wielkie buziaczki

monq baaardzo mocno Cie prazytulam i mam nadzieje ze jakos to wszystko sie dobrze rozwiaze i tata wroci do sprawnosci szybciej niż myslicie, swietnie ze siostra jednak przyjedzie

dla wszystkich, bo cos senny dzien dzisiaj mamy

[Ann]

sto lat Piotrusiu