Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[Dziubala]

Maciuś ma drugą drzemkę, to lubię ;)
Na Polsacie oglądam "Łabędziem być", niesmowite metamorfozy :oh:

Trusia

Nie wkręcę się w ten wątek z powrotem, nie mam szans, nie wiem jak Wy to robicie:(

No coś Ty , ważne, że wpadasz i piszesz

Trusia - słuszna uwaga z Działem ;). O nim myślałam a napisałam o wątku

[gabalas]

I pospało moje dziecie 30 minkaszel go oczywiscie obudził i teraz taki zamrudzony bedzie do wieczora.
Moze uda mi sie nakarmic go troche rosołem

[Dziubala]

Gabalas - powodzenia i sił na resztę dnia

[monikouette]

witam, szybciutko przed powrotem do pracy :)

zdroweczka dla chorowitkow

no a co, jak mozna to trzeba korzystac, dziecko zjadlo kolo polnocy a ja do lozka dotarlam kolo pierwszzej
Natanek wraca kolo 19stej :)

na razie :)
do poczytania wieczoriem :)

trusia, cos Ty, wkrecisz sie, wkrecisz

[Trusia]

Gabalas współczuję:(

Ja przed chwilą odkurzałam, a moje dziecię darło się na górze wniebogłosy Panicznie boi się odkurzacza, jak odkurzam to ucieka na to piętro na którym akurat nie ma odkurzacza i wrzeszczy przy tym jakby ją ze skóry obdzierali.

Pogoda nam się popsuła, ale może uda mi się wyciagnąć Jagódkę na spacer chociaż mówi, że nie chce iść

[Trusia]

Moniq a jaką masz pracę, bo jestem totalnie nie w temacie?

[AsJa]

Gabalas współczucia:Smutny: Trzymaj się i dużo sił. Katar niestety jest paskudny na maksa i męczy te biedne dzieci straszliwie:Smutny:

Trusia a od zawsze Twoja córcia tak się boi? Staś miał też taki okres kiedyś, ale potem dla odmiany pokochał odkurzacz i nie pozwalał go chować

Moniq jasne trzeba korzystać Miłej pracy

[Anulka]

Moja darła się dzisiaj dobre 2 godziny. Wreszcie usnęła. Mam czas coś zjeść

[Gość basica31]

pieke sernik ma ktoras ochote???a do tego
ale sie podlizuje
widze ze u Was takie chorobska jak i u mnie nie ma miesiaca zeby Julka czegos nie zlapala

[Anulka]

Basiu u mnie taka akcja zdarza się raz w roku, także nie jest źle. Taka pogoda, że i konia by powaliło.

[AsJa]

Anulka trzymaj się, bo paść można. Szczególnie jak się wie, że to choroba, a jednak już nerwy zaczynają puszczać Dobrze, że przysnęła:Uśmiech:

Basica no ten tego, serniczek

[Gość basica31]

Anulka

Basiu u mnie taka akcja zdarza się raz w roku, także nie jest źle. Taka pogoda, że i konia by powaliło.

wow no to faktycznie u mnie julka tez by nie chorowala gdyby nie szwagierka ktora akurat wtedy jak ma katar i jest przeziebiona to na kawe przychodzi

[Dziubala]

Robię sobie prezent Walentynkowy - idę dziś do fryzjera na balejaż . Trochę ryzykuję, bo jutro mam spotkanie klasowe, ale co tam, raz się żyje

Moniq – miłego pracowania ;)

Trusia - słuchawki to dobry pomysł

AsJa – Adaś najpierw bał się odkurzacza, potem sam odkurzał (pomagał ;)) i teraz znów boi się odkurzacza. Zawsze siedzi na sofie dopóki nie skończę odkurzania ;)

Basica – ja chętnie się skuszę na sernik (uwielbiam) i na

Anulka – dopiero śniadanie jesz?

[Dziubala]

Moja :)

ZA MIŁY DZIEŃ!

[lehrerin]

Witam

Miałam dzisiaj udany dzień w pracy. Samorząd Uczniowski przygotował imprezę Walentynkową. Dostałam kilka kartek walentynkowych od tajemniczych wielbicieli Aż miło się zrobiło....

bascia ja uwielbiam serniczki..a tak w ogóle to ja ciastowo-słodyczowa jestem i noramlnie się wściekam, że taki ze mnie łasuch. Wstyd.

Trusia no i moja miała taki etap, że przeraźliwie bała się odkurzacza. Ale minął jej, gdy zaczaiła, że odkurzacz to "nono" z Tubisiów...a potem zazyczyła sobie odkurzacz. I tak dostała od nas odkurzacz i namietnie codziennie odkurza, a ja co trzy dni baterie wymieniam...chyba w ładowarkę będę musiała się zaopatrzyć.

moniq i ja tez "pozbyłam" się dzisiaj dziecka. Instytucja babci jest niezawodna.

Pozdrawiam i tak jak Dziubala dedykowała Wszystkim też życzę miłego dnia .

[lehrerin]

Dziubala no to ładny prezencik Walentynkowy sobie wybrałaś.

[Anulka]

a no Dziubala, niestety dopiero :duren::duren::duren:Majusia nie dość, że całą noc zaliczyła to teraz też miałam dwie godziny histerii...strasznie biedulce przeszkadza ten katar...a jak podchodzę z fridą albo inhalatorem to sina jest ze złości...

[Gość basica31]

ostatnio Julka zerazila sie od synka szwagierki( jest siostra blizniacza mojego Krzyska)i miala 39 i cala buzie owrzodzona krostami przez 3 dni non stop siedziala mi na kolanach na kolanach usypiaja i mosila mama ala ryczalam razem z nia i mylsalam ze to sie ju nigdy nie skonczy

[lehrerin]

Anulka szczere współczucia, szkoda dzieci, zwłaszcza takich malutkich, które jeszcze nic nie rozumieją, a chorują....ech....

[Gość basica31]

Anulka

a no Dziubala, niestety dopiero :duren::duren::duren:Majusia nie dość, że całą noc zaliczyła to teraz też miałam dwie godziny histerii...strasznie biedulce przeszkadza ten katar...a jak podchodzę z fridą albo inhalatorem to sina jest ze złości...

biedna Majeczka

[Trusia]

AsJa Jagódka boi sie odkurzacza prawie od zawsze:).

Lehrerin my też kupilismy małej odkurzacz, swoim odkurza i nie ma problemu, zresztą dużym tez bawi się pod warunkiem, że nie jest włączony.

Anulka śniadanie o 13 Biedna Majeczka:(.

Basica serniczek mniam mniam, zjadłabym, bo tutaj ciasta są paskudne, ale ja niestety noga do pieczenia:(.

Dziubala fajny prezent:).

Jak ja Wam zazdroszczę tych babć Moje dziecko niestety jest skazane na mnie i na tatę

[Gość basica31]

sernik gotowy ;)

[Gość basica31]

niezle rysunki nam wkleila kolezanka z za oceanu
zobaczcie na Mamusie z Polski i nie tylko

[Gość basica31]

Trusia

AsJa Jagódka boi sie odkurzacza prawie od zawsze:).

Lehrerin my też kupilismy małej odkurzacz, swoim odkurza i nie ma problemu, zresztą dużym tez bawi się pod warunkiem, że nie jest włączony.

Anulka śniadanie o 13 Biedna Majeczka:(.

Basica serniczek mniam mniam, zjadłabym, bo tutaj ciasta są paskudne, ale ja niestety noga do pieczenia:(.

Dziubala fajny prezent:).

Jak ja Wam zazdroszczę tych babć Moje dziecko niestety jest skazane na mnie i na tatę

napewno wolalabym mieszkac tam gdzie Ty bo Frankfurt owszem mile miasto ale jednak niemcy z gory n apolakow patrza a to mi sie nie podoba

[Trusia]

Basica mój mąż kilka lat temu jeździł do Niemiec i mieszkał właśnie we Frankfurcie, no i nie polubił Niemców, kraj owszem, ale ludzie nie, zresztą moja teściowa też mieszkała tam przez chyba 8 czy 9 lat, dopiero we wrzesniu wróciła do Polski. Co do Anglii, tutaj też nie jest tak różowo, tzn. ja osobiscie nie spotkałam się z jakimiś wyraźnymi przejawami dyskryminacji, ale wiem, że to się zdarza wcale nierzadko. Z drugiej strony trudno się dziwić widząc jak zachowują się Polacy tutaj:(.