Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Ech wspomnienia manta......ostatni razdostałam jak byłam w ciąży z Weroniką. Miałam krwiaki na piersiach, bo ojcieclał na oślep;/ Było,minęło.

Dziewczyny trzymajcie kciuki coby się m nie odwidziało ,bo podobno dzisiaj pokój dalej robimy.
A zaraz jadęz Kamilem do Carrefoura, bo wczoraj pieluch dla małej nie kupiłam i nie starczy mi zanim kurier dojedzie.

Miłej niedzieli Wam życze.

No właśnie co z resztą dziewczyn....Moniq, Mahakala,Muszelka i inne.

Odnośnik do komentarza

Poczytałam co u Was i mi sie nostalgicznie zrobiło...ale nie będę sie rozpisywać, tyle tylko, że mało mam wspomnień z ojcem ale najbardziej pamiętam lania:o_noo:
Młoda kilka razy dostała w dupsko ale to w sytuacjach zagrożenia życia, kiedy np. na oślep w strone ulicy się rwała, z Rozii udaje sie doskonale bez niemocy zwanej klapsem :)

Wczoraj teściowa zechcaiała mieć laski u siebie bo dziś odpust więc zawieźliśmy je i do kina poszliśmy a dziś wzięłam się za porządki w zabawkach i ogólny relaks bez dzieci:36_1_11:

Miłej niedzieli mamutki :)))

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Witam
korzystam z okazji ze A poszedl na spacerek z malym, trzeba korzystac poki nie pada i oby tak zostalo, wczoraj dzien jakos minal oczywiscie tylko w towarzystwie Bartka bo A pojechal do domku, a ja spacerek troche u mamy i zlecialo
widze ze temat kalpsow na czasie, ja od ojca nie raz dostalam w dupsko, nie mam o czym pisac taki byl i koniec, a ja postanowilam ze nie bede bila dzieci i przy Patrycji udalo mi sie nie powiem niekiedy nerwy mnie poniosly i juz pasa trzymalam w rece ale nie przylozylam
Monia do lekarza biegusiem, trzymam kciuki za m i udanych zakupow
Zubelek fajnie tak spedzic dzien bez dzieciakow
newania awatarek sliczny
Monika wspolczuje tego calego zalatwiania z babcia, kurcze ale czlowiek sie musi nalatac wrrr
Anula i jak sobota minela, mam nadzieje ze dobrze sie bawilas i wesele zaliczylas
strasznie duzo naskrobalyscie i nie pamietam wszystkiego :36_1_4:

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

witam :)

wracam bo widze ze o mnie pytacie, niestety u mnie czerwiec to koszmar, bardzo duzo sie dziej, wszystkie week endy zajete od pt do nd, w tygodniu nadrabiam co moge, d tego w domu rozne nastroje w zwiazku z rychlym zwolnieniem K, poza tym bylam bardzo zajeta scrapem bo troche rzeczy natrminy, tak wiec dlubalam, stukalam i ufffff
dzis we FR dzien Matki, po poludniu jedziemy do rodzicow,

widze ze temat klapsow wrocil, watek o nich znam na pamiec ;) wiec sie wiecej nie wypowiadam :) z reguly jest ok ale czasami bywa roznie, zdaje sobie sprawe ze Dziubala chce dobrze i myslenie jest jak najbardziej rozsadne ale ludzie sa rozni i nie kazdy potrafi tak jak ona.

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny jestem choc mam malo czasu to chociaz poczytalam was zeby byc na biezaco

MONIA trzymam kciuki za m i odpocznij na zakupkach ja zawsze sie odprezam a jak cos choc drobnego sobie kupie to super

ZUBELEK jak ja bym chciala tak dac dzieciaki ale nie mam gdzie ciesz sie wolnoscia

RENA ja klapsa dawalam bartkowi czasami ale widze ze on mi oddaje i jest to nie skuteczne wsadzam do kata go i to dziala wiec trzeba sie tego tzrymac

SLONKO ucz sie moze cos nam po flamandzku napiszesz i milego prasowania uf nie lubie prasowac

NEWANIA wreszcie cie widze fajnie wyszlas poprosimy wiecej fotek

u mnie ok mala biega juz nawet nie chodzi powoli tylko coraz szybciej jestem w szoku na roczek to juz bedzie dobrze chodzic ale mam klopot bo bartek czasami ja popycha bo chce zeby jeszcze szybciej chodzila musze niezle ich pilnowac

mlodziez odsypia disco mi sie gotuje kalafior (wlasnie sobie o nim przypomnialam )jest ok nie rozgotowal sie
u nas co niedziele schabowe a jak u was tez macie jakies tradycyjne danie
wyjezdzamy dzis na imieniny do kuzyna chociaz raz my gdzies bo ciagle my goscimy i czasami mi teskno do wyjazdu

co do klapsow tez pamietam jak tata mi nabil kablem za zbice jego prezentu krysztalowej popielnicy ktora umylam i chcialam wytrzec sprzatalam i mi wypadla a potem mi kwasnym mlekiem przykladal oklady bo mialam sine ah co zrobic czasami nas ponosi a jak ktos ma wybuchowy charakter a wytrzymuje dlugo a wtedy peka

m poszedl na szpaki korkowcem strzelac tyle ich jest a mamy 2 drzewa duze czeresni wczesnaych czerwonych i 2 zoltych
moze kogos poczestowac ?

Odnośnik do komentarza

Byłam!!! I było fajnie!!! Nawet bardzo!!!

A teraz się ubieramy i już z cała naszą czwórka potworów idziemy na poprawiny bo w miejscowej remizie. Szersza relacja jutro.

Miłej niedzieli.

:11_6_203:

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Devachan
PS.Zajrzalam.Znajduję sie w większości statystycznej.I dokładnie zdaje sobie sprawę z tego, co chcesz mi przekazać.

Nie patrz na statystyki, tylko na treść :yes:

Przeczytalam wątek od poczatku do konca. W niczym sie nie różnie od tych mam, które sie tam kajały, no niestety, zdarza mi się. Gdybym mogła jak kojot odgryźć sobie ręk to juz bym jej nie miała, ale to jest myśl po fakcie - chciałabym byc idealna matka, niestety, nie zawsze mi wychodzi i czasem nerwy ponoszą, ale zawsze najpierw iles razy tłumaczę i prosze i zazwyczaj te starania daja efekt.
Nie traktuj mnie jak kata.Byłam katowanym dzieckiem, nerwy nie te.Czasem puszczają. W pierwszym poście napisałam klapsa i już, bo potem to juz tylko samemu głowa w mur wypadałoby.Ilekroc mi się zdarzyło, zawsze przeprosiłam i wytłumaczyłam, że mnie nerwy poniosly i dlaczego - ostatni raz jak majstrował przy gniazdku, nie wszystkie da się zasunąc na tyle by nie dał rady ruszyc wtyczki, zabezpieczyłam wszystkie jak tylko mogłam. a każde próby tłumaczenia, odnoszenia go od gniazda skutkowały tylko na jakiś czas, bo uparcie wracał i sie awanturowal co niemiara. Naprawde nie traktuje klapsa jako metody wychowawczej.
Więcej nie bede sie tłumaczyc i ciebie też uczulam na to, że ja naprawdę wiem co chcesz mi przekazać. Staram sie każdego dnia być jak najlepszym rodzicem dla Synka i wierzę w to, że z biegiem czasu przybliże się do ideału.

A z ujedrniaczy tanszych to polecam ziaja seria pomaranczowa antycellulitowa, 2 razy dziennie to przynosi efekty naprawde dobre, nawet bez masowania, tyle co wetrzec.
Z Eveline najlepszy termo - taki czerwony, rozgrzewajacy.

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

manenka dobrze Hoe gaat het me je?( jak sie masz?) Het gaat,et meet je?( dobrze a ty?)g czytamy jak h, oe jak u przeciągniete a jak sa dwie samogłoski to je przeciagamy. tak wiec przeczytaj sobie to Goedemiddag- dzien dobry:36_1_11: lub raczej Goedenavond bo po 17ej.
Ja ju zzuje wyjazdem do Belgii i Julka też już ciagle o tym mówi przygotowania ida pełan para mam dwie duze walizy kuferek na osmetyki i leki a tych tez masa bo jakby co to na alergie,na przeziebienie i na oskrzela i na poparzenie no wiadomo zestaw pierwszej pomocy i 200zł zostawione w aptece. Moze ja sie za bardzo przejmuje moja kumpela mówi ze onanic nie kupuje hmmmmm a ja wole miec. Za tydzien jade do nFZu po karty ubezpieczenia.Musze sobie tylko kótkie spodenki kupic i jakas sukienke. No i tak to wyglada.
Dzis zrobiłam na obiad dewolaje i sałatke dobra i tak super, wołam mamme na obiad a ona mi na to ze teraz to ona Msze w tv oglada a poza tym za wczesnie( robie obiad pod dzieci), wiec niech mi julka zniesie. Zrobiło mi sie przykro ale co tam zjadłysmy sobie razem obiadek z dziewczynami.
Moja siostra po raz pierwszy bedize na swieta a Z mowi ze nie wie czy On bedzie na swieta bo mu kiepsko zjazd wychodzi. A wiec moze my do B pojedziemy. ZObaczymy to jeszcze pol roku.

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Poruszyłyscie bardzo wazny temat - klapsy. ja z dzieciństwa nie pamiętam, aby którys rodzic dawał mi klapsy. Może z dwa razy moja mama pasem mi dała, ale to pamiętam, jak przez mgłę. Tato, nigdy mnie nie uderzył, ale zawsze, jesli coś przeskrobałam to taka gadkę dawał umoralniającą, że klaps to był pikuś. Przy młdoszeym rodzeństwie, niestety mamę nerwy częściej puszczały i pas szedł często w ruch. W sumie jak tu mozna było ujarzmić 5-kę niesfornych dzieciaczków? A ja wstyd się przyznać z dwa razy już klapsa Niśce dałam, pierwszy raz, jak mała miała 2,5 roku...później wyrzuty sumienia, przeprosiny. A teraz to pomaga rozmowa i jak widzę, że mi nerwy puszczają to wychodzę z pokoju, by się uspokoić.

M. wybył właśnie ze starszą do teścia, a ja siedzę w domu, bo taki wiatr, że aż głowy co nie urwie i mi tylko oczy łzawią. Rano po kościele byłam z Niśką na wyborach - obowiązek obywatelski spełniony:Śmiech: Niśka tylko się zdziwiła, dlaczego ona nic na karcie do głosowania nie mogła napisać - czyt. nabazgrać i dlaczego ona nie mogła zagłosować A jaka przejęta była, jak szłyśmy do urny i wrzucała kartę., fiu, fiu, fiu...

slonko widzę, że przygotowania do wyjazdu idą pałna parą. Dobrze, że apteczka zaopatrzona, nigdy nic nie wiadomo, a poza tym, znasz polskie leki, sprawdzone i lepiej je mieć, niż później panikować i szukać apteki.

anula brawo, że udało się wyrwać m. na wesele. Udanej zabawy na poprawinach. Wyszalej się koebicino, zasłużyłaś.

manenka udanych imprezki imieninowej u kuzyna.

Monia oby się m. nie odwidziało z tym remontem pokoju.

zubelek relaks bez dzieci - ale Ci zazdroszczę...dobrze, ze M. wziął Niśkę, to przynajmniej odrobinę odpocznę...oby tylko Justyś nie marudziła.

nevania sliczny avatarek.

Dziubala mam prośbę, bo przeoczyłam, jakaś ślepa jestem i nie mogę znaleźć, podrzuć jeszcze raz link o klapsach....Dzięki.

Miłej niedzieli.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Witam zkawa!!!!!!!!!! Mega!!!!!!!!!!!!!!Zasnełam o 23.30 a Zska sie obudziła o 0.30 z płaczem 6 z z lewej wyłazi, płacz był na szczescie krotki al pozniej zasypiala do 2ej, co chwil agadała opowiadałą smiala sie myslałąm ze padne az w koncu zasneła .
No i tak zycze Kochane miłęgo dnia.
Moniu jak remont pokoju?
i pamietaj lekarz
a Monika wiesz ja mam ten sam odkurzacz jestem z niego badzo zadowolona.

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

:o_noo: mała wczoraj odebrana od teści już z gorączką, dziś z samego rana nadal ponad 38 i zaczyna sie pokasływanie, więc czeka Nas lekarz...czyżby po pierwszych dwóch dniach w przedszkolu już cvoś podłapała:o_noo:
młoda też mdleje, głowa ja boli więc obie mam na głowie:36_19_3:

lehrerin ale masz dwa cudeńka, prześliczne są :*

slonko widze, że żyjesz wyjazdem a z językiem podziwiam, bo ciężki musi być:36_19_3:

moniq trzymaj się w tym trudnym okresie, niech już słonko dla Was wychodzi :*

anula wybawiona, zrelaksowana/

idę do moich marudek....

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

slonko2208
Lehrerin twoje córcie są słiczne jak z obrazka napatrzec si enie moge!

Nic dodaćnic ująć............śliczne :36_3_13:

slonko2208
Monia czy Mozesz mi podac namiary na wioske smerfów?

Słonko, jaksię jedzie z Sarbrucken (granica)na Metz, Nancy to na tablicach informacyjnych jest Wallygator napisane. Teraz to jużnie wioska smerfów, ale i tak jest fajnie. To jest jakoś tak jak sięleci autostradą dookoła Metzu,tam jest zjazd. Nie sposób tego porzegapić. Bilety dla dorosłych po 25E, a dzieci 20E, do 2 lat za free:D Będę z mamą niedługo na skypie,to dokładnie dowiem się o miejscowość.

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo

Za nami fajny weekend z super niedzielą. Wczoraj mój brat zabrał Adasia na jakieś pokazy tirów. Adaś wrócił cały rozentuzjazmowany, a potem jak zasnął to wstał dziś dopiero o 7.20, i tylko dlatego że go obudziłam. Nie wiem kiedy ostatnio spał tak długo :Oczko:
W Krakowie piękna pogoda, nareszcie ::):

W temacie klapsów - to mnie się dalej w głowie nie mieści, że można podnieść rękę na własne dziecko. Jeszcze zanim miałam własne dzieci najsilniej do mnie przemawiał argument z tym, że przecież same nie chciałyśmy od męża obrywać więc dlaczego miałabym siły używać wobec małego dziecka, które nawet nie może się obronić...

Monika - kupiłam sobie ten balsam Eveline, nieźle grzeje :Oczko:

Newania - śliczny awatarek ::):

Monia – trzymam kciuki coby się małżowi nie odwidziało :Oczko:. Pokój dalej robiliście?

Manenka – u mnie nie ma tradycji dania na niedzielę. Gotujemy to na co mamy ochotę :Śmiech:
A czereśnie uwielbiam. Truskawki już mi się przejadły więc czekam żeby się w sklepie czereśnie się pojawiły.

Devachan – mnie też nerwy ponoszą, hehe chyba każdego :Oczko:. Ale ręki na dziecko nigdy nie podniosłam i mam nadzieję, że nie podniosę. Bycie idealnym rodzicem nie polega tylko na nie dawaniu klapsów.

Moniq - pracujesz 7 dni w tygodniu?

Słonko – dobrze, że apteczkę będziesz miała na wyjazd :yes:
A przy tym flamandzkim to język można złamać :D

Lehrerin – proszę http://parenting.pl/ankiety-sondy/1288-klapsy.html
Urocze dziewczynki ::):. Nisia ma super kalejdoskop minek ::):

Anula – i dobrze, że poszliście i się wybawiłaś :great:
A wpłynęło to na poprawę Waszych relacji?

Zubelek – zdrówka dla dziewczyn!
Rozi mogła podłapać w przedszkolu. Inne baterie itd. swoje robią. Ale takie infekcje przedszkolne wzmacniają odporność, z czasem będzie coraz mniej chorować.

Odnośnik do komentarza

Dziubala robiliśmy pokój dzieciaków.Tzn m tobił, a ja na głowę umierałam cały dzień. No, ale instalację elektryczną pociągnął nową, tyle że gips kiepsko schnie. No, ale póki co słonko świeci (i niech tak zostanie),to może okno całkiem otworzę i wywieje.

Na 17 idędo lekarza, tylko niewiem czy ekg coś wykaże jak jestem spokojna. No, ale pogadam z doktorkiem, tomożecośna "spokojność":D da.

Teraz próbuję w szafie poprzekładać rzeczy, bo jakośtak niepraktycznie mam poukładane;/

Słonko dobrze Ci napisałam, ale mama mi powiedziała, że w Belgii też jest wally. Trza by u wujka google poszukać:D

Odnośnik do komentarza

hej
nawet niezła pogoda dzisiaj, oby przynajmniej taka została,rano jeździłam z Kuba kolejny kał zawieźć na badanie, potem zakupy i do domu, m. z kolei z samego rana ze stolarzem pojechali po drzewo do altany, mama nadal leży ale już jest prawie dobrze

wczoraj jeździliśmy do rodziny m. do ostrzeszowa, ci dopiero mają super, przy samym lesie mieszkają, Kuba wylatał się z ich psami, ogólnie było super
za to wieczorem jakaś taka niemoc na mnie padła, że nie miałam nawet siły usiąść przy lapku

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Rozii po lekarzu osłuchowo i gardło czyste, mam zapobiegawczo w gorączce ją w domu przetrzymać( ale dziś był ryk, że spaceru nie było) i dawać tradycyjne leki na przeziebienie.

Młoda natomiast dostała szereg skierowań na badania. Miała już dziś cukier, ciśnienie i ekg...wyszły dobrze. Jutro na morfologie i żelazo i jeszcze mam ja umówić na usg serca. Ma wizyte u kardiologa ale dopiero w listopadzie a dobrze usg zrobić wcześniej. Zwłaszcza, że faktycznie kiedyś lekarz mówił, że serce może sie przypomnieć jak będzie dojrzewać :(. A faktycznie szmery ciągle są, a i ją czasami boli w klatce :(

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

właśnie toczę regularną wojne z Kubą o sprzątnięcie zabawek z podłogi, od wczoraj :Real mad:

a wcześniej pożarło mi posta a już na wszystko odpowiedziałam

zubelek zdrówka dla dziewczyn, oby badania Karinki wyszły oki

monia i co po lekarzUUU, oby nic poważnego~!!!

słonko tak właśnie kojarzyłam, że chyba też ostatnio stałaś się szczęśliwą posiadaczką syriusa:Śmiech: też mi się super odkurza

dziubala ekstra taki dzień z atrakcjami i jaki cudowny sen Adasia!!!
a balsam sprawdza sę idealnie w te chłodne wieczory i ranki

anula super, że poszłaś na imprezę, przynajmniej mogłaś się oderwać od monotonii codziennej i właśnie jak z m.???

devachan to w takim razie szczęśliwej i szerokiej drogi

manenka u mnie w niedzielę jest zawsze!!!!! rosół, nie ma rosołu - nie ma niedzieli:lol: a reszta to jak mamy na coś ochotę albo co mam w lodówce

lechrerin dziewczynki prześliczne a minki Nisi przesłodziutkie

moniq to faktycznie masz zalatany ten czerwiec, sił, niezmiennie, sił

rena a ten domek to remontujecie żeby zamieszkać na stałe czy tylko jako miejsce na jakies wypady???

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...