Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam i ja

Zaliczyłam już słabą kawusie co by się dobudzić i poprawić humor po porannej sprzeczce z M. :Real mad: Weronisia została oddelegowana do przedszkola, bo wczoraj calutki dzionek suszył mi głowę, że chce do przedszkola. Poszła i mam nadzieję, że nic złego mi do domu nie przyniesie.

zubelek tak trzymać, trzeba zadbać i o swoje samopoczucie. :brawo: A prawko - zdasz. Powodzenia.

Anulka odpoczywaj dzisiaj po przepracowanej nocce i dniu pełnym nerwów.

gabalas i jak remont?

manenka współczuje bardzo tej całej sytuacji. Podziwiam Cię, że dajesz radę i wiem, ze czasami człowiek ma wszystkiego dość.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Witam i ja z kawusia
Wczoraj padlam ok 21 chyba zaczynam odsypiac te wszystkie nieprzespane noce
moj A. calkiem dziecinnieje kupil sobie kolejna konsole i bawi sie jak dziecko

lehrerin no chlopy juz takie sa, a njczesciej klotnia wybuch z byle jakiego powodu, do popoludnia bedzie dobrze
Zubelek teraz rozluznij sie, a w sobote na pewno zdasz
slonko widocznie to mieszkanko nie bylo wam pisane, znajdziecie cos lepszego
Monika powodzenia w zalatwianiu hospicjum, mam nadzieje ze teraz juz pojdzie z gorki
Anulka duzo odpoczynku na dzisiaj
Manenka zdrowka dla mamy, a jezeli chodzi o ciuchy to moje po praniu sie kurcza :sofunny:

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

Anulka
monika4
anula_73

Rena bez komentarza na temat terminu badania. Życzę Ci, żeby 20.03 nie było Ci już potrzebne.

:sofunny::sofunny::sofunny: sorki ale odebrałam to w zupełnie inny sposób:sofunny::sofunny: nie powiem jaki, mam ostatnio humor wisielczy:hahaha::hahaha:

odebrałam to w podobny sposób :sofunny::sofunny::sofunny: ale z dzisiejszym humorem wszystko mozliwe :lup:

Qrcze, niechcący mi tak wyszło.:o_no::36_1_4:
A z drugiej strony nie mam jeszcze takiego doła skoro "tej'' opcji zrozumienia mojej wypowiedzi nie wzięłam pod uwagę.
na razie tylko tyle ode mnie, bo jestem straaaasznie zajęta. Formularze do US wypełniam:glass:

Ale oczywiście wszystkie kochane mamutki pozdrawiam południowo

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Witam środowo

Była u mnie koleżanka z pracy, nie widziałam się z nią parę miesięcy (a wpadała kiedyś co tydzień), bo jak mówiła czekała żeby mieć coś do załatwienia w mojej okolicy, hehe. "Służbowe" sprawy załatwiała :Oczko:. A w pracy, jak mówiła, jest coraz gorzej (atmosfera), a ja myślałam, że zanim poszłam na macierzyński to już było okropnie :Kiepsko:

Dla Ulci naszej Ann, najlepsze życzenia z okazji 4 urodzin!

Słonko - jedź, zawsze warto spróbować, zwłaszcza, że już od dawna o tym myślałaś. Najważniejsze, że będziecie już razem.
Za mieszkanie trzymam kciuki, widać to ostatnie nie było Wam pisane i czeka na Was gdzieś fajniejsze :yes:

Monia – dobrze, że dzieci już zdrowe. Szkoda tylko, że lokatorów nie ma.
Ja nie znam Bronvho-Vaxom. Alergolog kiedyś przepisała Maćkowi Immunoglukan (dobry zwłaszcza dla alergików), przeszedł 2 x kuracje 3-miesięczne. Chyba działa, bo w ogóle nie choruje. A zdania zawsze przy lekach są podzielone, spróbuj bo nie masz nic do stracenia a może Emilowi poprawi się odporność, trzymam kciuki.

Lehrerin - super fotki ::):, dziewczynki coraz większe, a Ty bardzo młodo wyglądasz :yes:

Anula – kochana, mam nadzieję, że nie jest aż tak bardzo źle. Trzymaj się i oby terapeutka pomogła Ci się pozbierać :Całus:
Miłego i cierpliwego wypełniania papierków do US.

Monika – biedna jesteś z tą babcią :Całus:. Nieźle się babci na żale zebrało i rozwaliło mnie jak przeczytałam, że masz jej chłopa przyprowadzać :Śmiech:
Bardzo się cieszę, że końcu udało się hospicjum dla babci załatwić :great:

Ann - niech lista spraw szybko Ci się kurczy.

Anulka – a Ty masz opiekunkę do dzieci? Pytam bo jak czytałam, że bierzesz się za szafy i ubrania to zastanawiałam się co oni wtedy robią :Oczko:. Ja bym przy Maćku nie mogła tego robić bo by mi „pomagał” za dwóch :D

Gabi – na jakie kolory malujecie?

Rena – zdrówka, oby takich ataków już nie było.

Manenka - smutna sprawa z mamą, współczuję ::(:

Zubelek – będziemy trzymać kciuki za Twoje prawko, na pewno zdasz :yes:

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy już dzisiaj się witałam, bo podejście robilam.
Jak nie to witam wszystkie mamutki :D

Not o mam w domu sajgon. Normalnie dzisiaj stwierdziłam , że ja jakaś stuknięta jestem:36_2_49:, bo wczoraj sprzątałam, myłam podłogi itp, a dzisiaj w końcu znieśli mi te nieszczęsne kartony i mam od nowa syf:36_2_49: Pokaże Wam wieczorkiem fotkę ile tego było:Oczko: Póki co z 7 zrobionych kareonów mam trzy do wyniesienia, a 4 puste i trochę ciuchów dla jednej mamy z N, trochę dla córki kuzynki i oczywiście trochę takich co nawet jakby mi płacili to bym dziecku nie zalożyła, więc do pieca pójdą :)
Tyle, że jakoś nie widać, że ubyło tych 7 kartonów:sofunny::sofunny:dalej taka sama sterta:36_2_49:

Odnośnik do komentarza

Anulka
Dziubala własnie dlatego byłam wściekła wczoraj. Złosliwie zabierali mi ubrania i roznosili po mieszkaniu. Nie mam niańki i dlatego tak długo to trwało. Ale kiedys trzeba to było zrobić.

z moim jednym na razie dzieckiem sprzatanie to walka z wiatrakami, a juz sprzatanie rzeczy w szafkach jest wręcz awykonalne:Szok::Zakręcony:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
Anulka
Dziubala własnie dlatego byłam wściekła wczoraj. Złosliwie zabierali mi ubrania i roznosili po mieszkaniu. Nie mam niańki i dlatego tak długo to trwało. Ale kiedys trzeba to było zrobić.

z moim jednym na razie dzieckiem sprzatanie to walka z wiatrakami, a juz sprzatanie rzeczy w szafkach jest wręcz awykonalne:Szok::Zakręcony:

to ja miałam taka dwójkę, gdzie każde uciekało w inna stronę...medal poproszę za zasługi bo szafy lśnią :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Anulka
Dziubala własnie dlatego byłam wściekła wczoraj. Złosliwie zabierali mi ubrania i roznosili po mieszkaniu. Nie mam niańki i dlatego tak długo to trwało. Ale kiedys trzeba to było zrobić.

dlatego ja takie sprzątanie robie rano jak wyprawie młodą do szkoły a małą jeszcze śpi...inaczej bym więcej się nawkurzała niż coś zdziałała:hahaha:
Ja to taki typ co lubie samodzielnie robote bez asekuracji:hahaha:

I właśnie dlatego jestem pełna podziwu dla Ciebie, że to zrobiłaś z dwójką pomocników:36_1_1:

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...