Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[slonko2208]

gabalas

Witam!!!

slonko trzymam kciuki zeby sie udalo zalatwic mieszkanko Podziwiam Cie ze tak lugo wytrzymywalaś te wszystkie rozłąki, ja bym tego nie zniosła, mysle ze wyjazd razem to dobra decyzja

Monika Jak napisalas że sie babci chłopa zachciało to mi sie od razu serial "Allo, allo" przypomnialmoze poszukaj jej takiego LeClerka

U mnie malowania ciąg dalszy, ale teraz sie bedzie ślimaczyc bo M musi na kilka godz. do pracy iśc, no trudno wazne że do przodu

Włśnie Leclerc to wąłsciwy wybór Tylko niech jeszcze piere ,spzrATA I PRASUJE.
Ok ide do pracy, dzis nasiadówa czyt rada cóz zycie hihih

[monika4]

zaczynam poszukiwania LeClerka

[Anulka]

Słonko trzymam kciuki za mieszkanie. Widze, że Ty jak moja mama - Słomiana wdowa. Mama tez od 1985 roku widzi ojca raz na 4 miesiące. Jak dla mnie nie do zaakceptowania taka sytuacja, więc faktycznie zdrowiej i lepiej dla Was jak będziecie razem :36_3_16:

dzień dobry

spędziłam wieczór przy żelazku (kolejne torby ubrań jadą na wieś )
zaraz biorę się za resztę szaf, bo ilość ubrań która się tam plącze jest masakryczna (połowa nieużywana)

[rena_674]

Witam i kolejna kawke stawiam
musialm dzisiaj zaliczyc lekarza, bo wczoraj dostalam takiego ataku ze zwijalam sie z bolu, lekarz bardzo sympatyczny, dal mi skierowanie na usg, ktore mam dopiero na 20.03, moze dozyje
Anulka ja dosc czesto musze robic przeglad szaf i zawsze sie zastanawiam skad tam tyle jest, chyba ktos podrzuca
Gabi maluj, maluj jeszcze masz troszke czasu, ja tez odnawialam na ostatnia chwile i malowanie zamienilo sie na generalne przemeblowanie pokoju

[Monia38]

Witam i ja
Obiad się gotuje, gary pomyte, pralka pierze :)

Anulka może Ty coś wiesz na temat tej kuracji Broncho-vaxomem. Dzisiaj dałam Emilowi pierwszą kapsułkę.

[Monia38]

Rena zdrówka Ech te terminy u lekarzy;/ A nie można było skierowania na cito dać??

[rena_674]

wiesz jak dziala nfz a placic? ciezko z kasa, dla dziecko bym sie poswiecila, a ja moge poczekac

[Monia38]

Rena, ale jak lekarz daje skierowanie na cito to od razu beż czekania muszą Cię przyjąć i nic za to się nie płaci.
Ja wiem jak jest ze służbą zdrowia. Przecież sama czekam do poradni szczepień, żeby mi małą zaszczepili aż do 1 kwietna. A kto mi zaręczy, ze ona wtedy będzie zdrowa?:36_2_49: Jak nie to znowu dwa miechy będziemy czekać?:36_2_49:Normalnie jakieś zwariowane koło:36_2_49:

[Anulka]

Monia38

Witam i ja
Obiad się gotuje, gary pomyte, pralka pierze :)

Anulka może Ty coś wiesz na temat tej kuracji Broncho-vaxomem. Dzisiaj dałam Emilowi pierwszą kapsułkę.
wiem tylko tyle, że jedna z Warszawianek (kat_ja) dawała swojej córce i nie widze specjalnego efektu, Gosia własnie jest po kolejnej chorobie... także ile osób tyle opinii Moniczko

[zubelek]

Dobry, obudziłyśmy sie po 8 ale jak wzięłam małą na przytulki zasnęłyśmy i przed 11 wstałyśmy Młoda dziś w domu bo jeszcze wczoraj wieczorem źle jej było...

Ale naklikałyście...

latherin super fotki, śliczne dzieciaki :) dobrze Ci nauczycielko ;)Właśnie ostatnio tłumaczyłam córce, że nauczyciel to nie taka straszna praca i ma swoje plusy ;)

anula trzymaj się, nie poddawaj nastroją..niech już wiosna przyjdze uśmiechu dostarczy , żebyś z optymizmem patrzyła na świat :)

Monia ach ten stary Niech maluchy już nie chorują, słyszałam o tym leku, kiedyś na N był wątek ale teraz tam jakaś awaria...zdania były chyba podzielone czy skuteczny czy nie :/

Monika słów brakuje co do twojej babci...musisz stać się w stosunku do tego olewająca bo inaczej słuchaniem tego co mówi wykończysz się psychicznie...

rena niech jak najmniej boleśnie odczujecie twój powrót do pracy...ja sama ciesze się, że nie musiałam...bo to ciężko takie maleństwo zostawić w domu, zle będziecie nadrabiac po pracy...dobrze będzie :)...raju jaki termin...normalnie już ten NFZ mnie ...szkoda słów...ale teraz chorować to strach ...

slonko będzie super, będziecie razem a Ty szybko się przyzwyczaisz....a szwagra jako żona bym

[Anulka]

rena_674

Witam i kolejna kawke stawiam
musialm dzisiaj zaliczyc lekarza, bo wczoraj dostalam takiego ataku ze zwijalam sie z bolu, lekarz bardzo sympatyczny, dal mi skierowanie na usg, ktore mam dopiero na 20.03, moze dozyje
Anulka ja dosc czesto musze robic przeglad szaf i zawsze sie zastanawiam skad tam tyle jest, chyba ktos podrzuca

jejuuu 20.03
współczuję, zdrowiej Kochana :36_3_16:

a co do ubrań to chyba się tam miziają w tej szafie bo innej opcji nie widzę

[monika4]

witam
dzień zaliczam do bardzo udanych, na razie
rano, jak odzień pojechaliśmy do babci a ta oczywiście dalej bojowo i w pretensjach do całego świata, ja typowa olewka bo mieliśmy plan i nie mogłam jej wyprowadzić z równowagi bo jeszcze nie zechciałaby pojechać do lekarza

zacznę od tego, ze znów miałam światełko w tunelu i należało zdobyć diagnozę od dermatologa, że babcia ma zmiany skórne o podłożu nowotworowym, hehehe łatwo powiedzieć, zdobyć, bez znajomości, bez rejestracji ale poszliśmy na żywioł

ranow wzięłam się za mycie babci, przebieranie w świeże szmatki, bieliznę którą zdjęłam od razu wyrzuciłam, (nie będe tego prać wrrrrrrrrr, wczoraj czystą jej ubrałam) i do auta - jedziemy do wrocka do dermatologa , w międzyczasie m. dostał telefon, ze musi stawić się w pracy, więc nas tylko podrzucił do pulsantisa, sam pojechał do roboty,
zaprowadziłam babcię, na piętro, sama poszłam do rejestracji prosząc o możliwość przyjęcia przez lekarza, rejestratorka kazała czekać, ja oczywiście chciałam za kasę, bo postanowiłam albo wóz albo przewóz, czekałyśmy 1, 5 godziny, okazało się, że ktoś nie przyszedł i rejestratorka wpisała babcię w jego miejsce, po pół godzinie zostałyśmy przyjęte
najlepsze z tego wszystkiego było to, że babcia znów mi zaczęła zasypiać tak jak w ubiegły czwartek, co chwilę brałam ja pod rękę i spacerowałyśmy po przychodni, tak że miałam dodatkową rekreację
w każdym bądź razie dermatolożce powiedziałam, że chodzi mi o to aby znalazła u babci czerniaka!!!!! nie ważne jak, nie ważne gdzie ale babcia musi mieć takie zmiany bo inaczej nie przyjmą jej do hospicjum a my już nie dajemy sobie rady z tym wszystkim i tu opowiedziałam pokrótce w cziom dzieło!!!
trafiłam na jakąś ludzką babę bo powiedziała - rozumiem, zaraz coś znajdziemy!!! i znalazła "coś" co od biedy można było zakwalifikować, wystawiła zaświadczenie, życzyła powodzenia i... wyszłyśmy
zaraz zadzwonił m. że już jedzie, jak mu powiedziałam, że mam świstek - nie wierzył
zawieźliśmy babcię do domu, zjadła, położyła się spać a my do rodzinnego żeby natychmiast wystawiała skierowanie do hospicjum na podstawie info od specjalisty, rodzinna miała obiekcje, że może nie, to za mało takie zaświadczenie, nie sądzi żeby babcie tam przyjęli, m. się wk...wił i powiedział krótko - pani ma wypisać skierowanie a reszta należy do nas!!!!! wypisała
jutro dam swojej rodzinnej komplet papierów i możliwe, że już do końca tygodnia babcia będzie w hospicjum

nawet nie wiecie jak mi ulżyło, babcia będzie miała opiekę a my przestaniemy się bać, że stanie się coś złego
aha jak byłam u babci to zadzwoniła jej wnuczka, ta ukochana ale nie w sprawie babci tylko w sprawie swojego ojca, który mieszka za ścianą, powiedziałam tylko tylko - babcia idzie do hospicjum!!!! a ona - tak?? to coś się dzieje???? macie się z tą babcią!!!
odłożyłam słuchawkę bo myślałam, że jej krzywdę zrobię przez telefon wrrrrrrrrrrrrr

wieczorem wskoczę na dłużej jak mnie całkiem zatoki nie rozłożą, teraz jeszcze do babci z żarciem i z lekami jedziemy, na razie, sorki za chaos wypowiedzi ale łeb mi rozsadza

[monika4]

rena faktycznie 20 marzec - to może szlak człowieka do tego czasu trafić
u mnie NFZ zadziałał dzisiaj pozytywnie i wszystko było tip top - czyli bilans mamy na zero
współczuję

zubelek ale super pospałyście!!!!

[gabalas]

rena_674

Gabi maluj, maluj jeszcze masz troszke czasu, ja tez odnawialam na ostatnia chwile i malowanie zamienilo sie na generalne przemeblowanie pokoju
Tak tez sie u nas stało

Monika to rewelacja ze jakos przekonałas babe i udało sie "cos" znależć oby teraz jak najszybciej do tego hospicjum trafiła

[lehrerin]

Witam

Ranek miło spędzony w towarzystwie sąsiadki, która w padła ze swoim synkiem na poranną kawusię. Dobrze się złożyło, żę jeszcze dziś Niśka była w domu, to synek sąsiadki miał towarzystwo do zabawy, a my mogłyśmy sobie trochę poplotkować. Drinka sobie wypiłyśmy, trzeba było jakoś uczcić, że dziś ostatki. A później tak mnie zmożyło, że razem z dziewczynami podrzemałam popołudniu.

monika oby się udało załatwić w końcu pobyt babci w hospicjum.

rena mama nadzieję, że dzisiaj już lepiej. Faktycznie, przerażające jest to czekanie.

zueblek to sobie nieźle pospałyście.

Anulka i jak miejsce w szafach się zrobiło?

[lehrerin]

byśmy nigdy nie traciły humoru

[slonko2208]

Monia super oby sie udało
Mieszkanie poooooooooszlo chyba maja cos na rzeczy do Polaków, no coz nie dziwie sie troche ale kurcze jakos mi łyso.
Walka o klasy integracyjne zaczeta okazalo sie ze u nas nie chca integracji bo si eboja i stałąm sie ta złą ale przedstawie im argumenty za. Juz zalatwilam konsultacje u fachowca.

[Monia38]

Witam.
Dopiero od deski odeszlam chciałabym dorwać tego co tyle tego prasowania nazbierał Zresztą jakieś nerwy znowu mam. Mała wszystko na ee, ciągle się rzuca na podloge i histeryzuje. Mam już dość. Kartonów dalej nie mam, bo oczywiście nie ma mi kto znieść M nie ma, Kamil odpoczywa bo się małolat zmęczył.
Nie no ja wysiadam, mam dość.

Monika to tera trzymam kciuki, żeby babcię bez problemow przyjęli do tego hospicjum.

Ciekawe jak Muszelka. Na pewno już jest po zabiegu. Wracaj do nas

Słonko jakas niekumata jestem jakie mieszkanie poszlo? Tam u m, czy to co sprzątałaś jakiś czas temu.

Gabi nie szalej bo jeszcze na porodowkę pojedziesz. Powoli i spokojnie maluj, a mebli nie dźwigaj .

[monika4]

hehehe jak jechaliśmy wieczorem z m. do babci to się dowiedzieliśmy z radia, że dziś ostatki baaaaaaaaaaaaardzo jesteśmy ostatnio na czasie, tłusty czwartek też przegapiłam
ale z okazji śledzika zaszaleliśmy i drinkujemy dębową z hortexem, tylko lodu nie mam, za późno włożyłam wodę do zamrażarki

słonko szkoda mieszkania, widocznie nie było wam pisane, znajdziecie coś innego i lepszego, jestem pewna
trzymam kciuki za przepchnięcie klasy integracyjnej!!!

monia współczuje humorów Melci, przetrwaj!!!!

gabi generalny remont???? uważaj na siebie!!!!

lehrerin super tak się spotkać z przyjaciółką i dobrze, ze podrinkowałaś, zawsze to człowiek jakoś odreaguje

muszelka ty juz chyba w domu, jak się czujesz??? mam nadzieję, że wszystko oki?

[slonko2208]

To u Z chyba neie lubia nas Polakow hmmmm troche im si enie dziwie
Monia pewnie Ci ta sama osoba podrzuca prasowanie co mi , jak dorwe......

[monika4]

slonko2208

To u Z chyba neie lubia nas Polakow hmmmm troche im si enie dziwie
Monia pewnie Ci ta sama osoba podrzuca prasowanie co mi , jak dorwe......

to nie ja ja nie prasuję tylko z równiutko wieszam i z suszareczki do szafeczki

[slonko2208]

monika4

slonko2208

To u Z chyba neie lubia nas Polakow hmmmm troche im si enie dziwie
Monia pewnie Ci ta sama osoba podrzuca prasowanie co mi , jak dorwe......

to nie ja ja nie prasuję tylko z równiutko wieszam i z suszareczki do szafeczki

Jasne jasne jak zawsze winnych nie ma
a Jestescie na czasie i to bardzo, tez tak mysle ze to nie było pisane, choc troche mnie to przytłącza. wiadomo Z nie powiem bo Jemu tez licho echhhh

[anula_73]

Może uda mi się chwile do was popisać. siedzę właśnie nad Zuzią i odrabiamy lekcje. tego , kto napisał "wesołą szkołę" należałoby skazać na wieczne robienie tych zadań Absolutnie odmóżdżające.
Dzisiaj byliśmy na kontroli u laryngologa (odnośnie do dyskusji nt. dostępu do lekarzy: najbliższy możliwy termin 20 maja, wizyta "od ręki" 120 PLN + 45 PLN "absolutnie niezbędne" badanie słuchu) z Zuzią. Słuch jej na szczęście, po dmuchaniu balonika sie poprawił, więc wg. p. doktor prawdopodobnie nie będzie konieczne wycinanie migdała. Przynajmniej o jedną atrakcję mniej.
Jędrek chodzi do przedszkola. Rekord pobity. Całe 6 dni bez choroby
Reszta dzieci stabilna.
O mnie nie wspomnę, bo nie warto.

Lehrerin, Słonko(nadrabiam zaległosci) zdjęcia super
i Lehrerin przychylam sie do zdania koleżanek. Ty jakiś oszukany mamut jesteś. Podstępem próbujesz wedrzeć się na to forum

Monika trzymam kciuki za umieszczenie babci w hospicjum. Oby się udało. Miałabyś wreszcie trochę spokoju i o babcię byś się tak nie denerwowała.

Monia kochana, cierpliwości Ci życzę

Rena bez komentarza na temat terminu badania. Życzę Ci, żeby 20.03 nie było Ci już potrzebne.

Gabi miłego remontu. Ja to rzuciłam się do przestawiania mebli 10.08 wieczorem, a 11-go urodziłam Sabinkę.

[zubelek]

Monika super wyszło z hospicjium, jesteś the best, że dopiełaś swojego !!!

Monia spokoju...mnie ostatnio na nerwy brało...ale dzis olałam co mogłam, cały niemal dzień starałam sie robić cos dla siebie ( czyt. książke, słuchanie muzy) i czuję sie dużo lepiej :)

slonko nie zadręczaj się myslami, ułoży się i znajdzie z mieszkanko, myśl pozytywnie :)

muszelka hej, wracaj do Nas i pisz jak sie leniuchuje w domu ;)

anula" O mnie nie wspomnę, bo nie warto "...nie pisz tak bo zawsze wyżalić sie ulge przynosi ale czytam, że u dzieci dobrze choć sama pamiętam, że rozwiązywanie ćwiczen w kl.II czy III przyprawiało mnie o mdłości

gabi Ty nie szalej, tylko nadzoruj :)

[monika4]

anula_73

Rena bez komentarza na temat terminu badania. Życzę Ci, żeby 20.03 nie było Ci już potrzebne.

sorki ale odebrałam to w zupełnie inny sposób nie powiem jaki, mam ostatnio humor wisielczy

anula natychmiast się tu uzewnętrzniaj - będzie próba przedterapeutyczna

a tak swoja drogą to ja kompletnie nie mam pojęcia o czym się dzieci teraz w szkole uczą, jak cokolwiek o tym mówicie to mam od razu mroczki przed oczami