Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[monikouette]

i z butelka
ale nie wodki

to ja tez ide

[Monia38]

Dobry i dla wszystkich

[slonko2208]

Monia38

Dobry i dla wszystkich

Dzieki!
JQK NOCKA?
mOJA SIE OBUDZILA W NOCY PIC ale pozniej zasnela teraz pije kawe umyje łeb i do pracy dzis 2 godz!
Lehrerin dzieciaki juz ok ale w pon były tak rozgadae ze szok!

[rena_674]

Monia38

Dobry i dla wszystkich

rowniez dzieki
wczoraj mialam ochote troche z wami posiedziec, ale widze ze nawet duzo nie naskrobalyscie, a zasnelam przed tv
dzisiaj przyjechala @ i z rana juz sobie pomylam podlogi ogarnelam kuchnie i teraz moge kawke wypic
wczoraj moj brat mial wypadek, unieruchomiony na tezy miesiace, polamane palce u nogi

[zubelek]

Dzięki za miłe przywitanie

Postaram się regularnie do Was zaglądać i klikać

Monia współczuje przejść z zastrzykami Emila...moja znów żadnych lekarstw nie chce brać ale ja to jeszcze w mleku jej przymyce a zastrzyk to zastrzyk :/

Monika pisz ile chcesz, Tobie zawsze lżej na serduszku a i my mamy obraz sytuacji i choc wirtualnie Cie wesprzeć możemy :)

Reszte mamutków pozdrwiam i muszę częściej Was podczytywać aby lepiej poznać

[zubelek]

rena dobrze, że skończyło się tylko połamanymi palcami u nóg...zdrówka dla brata :*

[rena_674]

o witaj Zubelek ze mnie to juz naprawde mamut ze nie przywitalam wczesniej, podczytuj i pisz

[monika4]

Monia38

Dobry i dla wszystkich

o dzięki dobra kobieto

ja już drugą kawkę piję

Kuba jeszcze śpi, za oknem śnieżyca, dzisiaj muszę chałupę doprowadzić do porządku, nie powiem jak wygląda

rena dobrze, że brat tylko palce połamał

[lehrerin]

Witam

monika4 pisz, ile się da, wyżalaj się, od razu poczujesz się lepiej. Dobrze, że udało Ci się znaleźć kogoś do pomocy, odetchniesz chociaż na chwilkę.

rena Zdrówka dla brata. Jakiś wczoraj był feralny dzień, bo tylko się słyszało o wypadkach, stłuczkach. Wczoraj byłam świadkiem jak listonosz poleciał po schodach u sąsiada, jeszcze na dodatek z paczką. Wstał, nic się jemu nie stało, ale ciekawe, co z paczką, czy cała dotarła do adresata.

slonko to szybko minie Ci dzionek, jeśli tylko masz dwie godzinki.

Monia jak czytam o Twoich perturbacjach dnia codziennego, to tylko jedno nasuwa mi się do głowy - WIELKI SZACUN, za to, że wszystko ogarniasz i dalej brniesz do przodu z tym całym majdanem.

A ja od rana walczę z piecem, coś się dzisiaj palić nie chce

[monika4]

@ przyszłą i od razu z kosmicznym bólem głowy!!!!

[rena_674]

monika4

@ przyszłą i od razu z kosmicznym bólem głowy!!!!

witaj w klubie

[rena_674]

Monia jak nocka minęła, mlody wycieczki robił?

[Monia38]

Jak pisałam na odkurzaczowo-butelkowych nocka do wielkiej d..y. Dzieciaki budziły sie na zmianę, do tego śnił mi się mój ojciec w szpitalu :36_2_49: Nigdy mi się nie śnił przez 10 lat, a dzisiaj to aż się z wrażenia obudziłam :36_2_49:
Kawę wypiłam, ale coś mnie łeb zavczyna łupać, do tego ta pogoda. Śnieg ciągle sypie Mam już dość zimy
Czekamy dzisiaj na kuriera z pieluchami dla małej, bo na tej wsi to nawet nic nie można dostać, a wyjść dalej nie ma jak.
Pielęgniarka mi dzisiaj powiedziała, że gadała z lekarzem rodzinnym o moich chorowitkach, a on stwierdził, że za dużo leków :36_2_49: Tylko ciekawe kto im te leki przepisuje Mała nie chorowała do czasu uszu, od tamtej pory ciągle łapie jakieś paskudzwa. Nie wspomnę, że już jakiś czas temu powinnam ją zaszcvzepić i tyż nie ma jak.

[monika4]

monia a może by ten lekarz skierowała ciebie z dzieciaczkami do jakiegoś sanatorium na przykład?

[rena_674]

Monia Zdrówka dla dzieciaczków, a ty bierz tabletke na łeb, ja tez jak wstaje i widze ze snieg sypie to mam juz dosc, gdzie ta wiosna?

[anula_73]

Monia aby do wiosny. Przyjda nowe siły. Dzieci przestaną chorować. I trochę wreszcie z domu powychodzimy

Monika pisz, wywalaj smutki. Teraz Ty, jutro ktoś inny się pożali. Po to m.in. to forum jest.

Chyba sie z tym zgodzicie?

Słonko to taki fajny dzień jak tylko 2 godz. Nie będziesz wiedziała co z czasem zrobić

U mnie dzień jak co dzień To samo co zwykle, aż nie chce mi się zacząć. I muszę jeszcze do księgowej pojechać, aż mnie skręca. Ale mam nadzieje ostatni raz (prowadzimy z m. taka grupę producentów i załatwiamy wszystkie formalnosci), bo jakoś mnie denerwuje. rzadko mi się zdarza niechęć od pierwszego wejrzenia, ale zawsze mam z tym rację. od niej też mnie odpycha. Brr...
I jeszcze tak się dzisiaj okropnie czuję. Bulimia albo jelitówka. Diabli wiedzą. Najchętniej przespałabym cały dzień.

No i miałam w sobie pielęgnować pozytywne podejście do życia i co?

Buziaki

[Monia38]

Wiecie co...........wzięłam tabletkę, ale oprócz tego, że nie przeszlo to zaczęłam kichać i smarkać się :36_2_49:
Coś mi tu śmierdzi przeziębionkiem Cholera :36_2_49:

Czekam na kuriera z pieluchami, a tego coś nie ma, mimo, że już są we Wrocku. He he a ja od remontu nie mam dzwonka założonego więc będzie sobie mógł dzwonić do woli. Zresztą wielu rzeczy nie mam skończonych;/ Listwy, parapety itp;/ Ciekawe kiedy skończymy....

[zubelek]

co do zimy to...kuźwa, spacer wózkiem w miasto po nieodśnieżonych chodnikach to koszmar...na dodatek chyba sobie przez te przedzieranie sie przez zaspy rozwaliłam wózek bo i na gładkich nie jeździ prosto piechotą z nią też się nie wyjdzie w miasto bo po 10 minutach jest brudna i mokra

ale co tam jak czytam co za choróksa wszędzie to się ciesze, że u Nas zdrowo...ZDRÓWKA wAM WSZYSTKIM A I NIECH SZYBKO WIOSNA NADCHODZI

[rena_674]

Monia bidulko jeszcze ciebie dorwalo, tylko w tym problem ze o nas nie ma kto zadbac,

z tym sniegiem to przechlapane, wlasnie wrocilam, umeczona, cale szczescie ze mlody zasnal i jeszcze spi chwila spokoju, a teraz za oknem normalnie sniezyca

[Dziubala]

Witam środowo

Padam po wycieczce do innego miasta żeby załatwić sprawę z Księgami Wieczystymi, ale wreszcie wszystko załatwione (a sprawa załatwiana od kilku lat). Teraz czekam na K z Adasiem a potem zostawiam chłopaków samych i wybywam na spotkanie z mamusiami krakowskimi . Rozerwę się trochę

Monika – może to tak jest, że im więcej się biega to się tyje a nie chudnie
Bardzo dobry pomysł z wynajęciem pomocy do babci

Rena - biedny brat, tyle czasu w unieruchomieniu, ale dobrze, że skończyło się "tylko" połamanymi palcami u nóg.

Zubelek - moim synkom też zdrowie cały czas dopisuje, aż czasami mi dziwnie, że ich nic nie łapie (tfu, tfu).

Miłego popołudnia

[gabalas]

Hallo!!!!
Nie doczytałam wszystkiego , bo nie mam sil na siedzenie przed kompem
Wczoraj sie wybralam pare spraw pozałatwiać (bank, poczta) nivy wszystko na miejscu bo w obrebie osiedla a normalnie myslalam że odjade. Wrocilam do domu i padlam na pysk
Kaszel mnie dalej meczy a Krzysiowi ciągle cos z nosa cieknie, ja osiwieje do wiosny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[lehrerin]

gabalas odpoczywaj i zdrówka dla Krzysia. Oby szybko przeszedł kaszel. Trzymaj się kochana, jeszcze trochę musisz wytrzymać w tym stanie.

zubelek masz rację, spacer z dzieckiem w wózku po nieodśnieżonych chodnikach jest niezłym wyczynem. Dziś poszłam na godzinkę, a tak się zmachałam pchając wózek, że jak wróciłam do domu to czułam się taka umęczona i wymięta.

Monia kurier się zjawił? Pieluchy dostarczył? A jak się czujesz, mam nadzieję że lepiej.

dziubala i jak spotkanie?

anula myśl pozytywnie, nie poddawaj się.

[slonko2208]

Gabi zdrówka
monia i jak? Mam nadziejeze lepiej?
A mnie cos telepie kurcze herbate z cytryna zrobiłam oby to tylko tak se, bo dziś bylo paskudnie .
W szkole tak smiesznie na 2 godz w sumie 3 bo zawsze cos do zrobienia ,z a to jutro nadrabiam za wszystko i siedze od poczatku czyli od 8 do 14.30 cóz bywa. maraton.
Coz ide wiec spac coby jakos funkcjonowac buziaki

[lehrerin]

slonko spokojnej nocki i regeneracji sił przed jutrzejszym maratonem.

[lehrerin]

Ja też zmykam do wyrka, bo po dzisiejszym spacerze coś mnie chyba bierze, bo jakaś osłabiona się czuję.

Dobrej nocki