Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[Monia38]

Ja też się witam.
zaraz muszę po mleka zapylać do lekarza, bo mi jakoś dziwnie wyszło...............samo
Na dzisiaj zaplanowałam sobie sortowanie zabawek. Oj będzie potem ciepełko w domku, będzie......jak puszczę te zdezelowane kominem
Pogoda do bani, mgliście i nieprzyjemnie.
M pojechał już do roboty, ale najpierw kawę i śniadanie przyszykował i dał mi pospać do 9 To już drugi dzień:)
Wczoraj dzwoniła kobita z banku, że mogą nam dać 20tys kredytu. Zastanawiam się czy nie warto byłoby wziąć. Spłacić te co mamy i Aśce pokój zrobić i może zostałoby na jakieś otynkowanie domu. Teraz co miesiąc 900 zł płacimy, a tak byłoby 500 co miesiąc. M się broni bo to na 72 raty, ale może warto. Wyszlibyśmy na prostą. Wkońcu. Tylko musiałabym go do jutra urobić, bo jutro babka będzie znowu dzwoniła. A nie bardzo wiem jak to zrobić.

Słonko zdrówka .

[slonko2208]

Moze faktycznie warto? Musicie przemysłec.

[newania]

Witam mamutki :)
Ja dziś po badaniach krwi, wykorzystałam okazję, że mój m. w domu i mógł mnie zawieźć i przywieźć :) Przy okazji zapisałam się do okulisty, żeby potwierdził, że nie ma żadnych przeciwwskazań do porodu naturalnego (bo ja niestety słaby wzrok mam).
Dzięki za troskę, ale się nie przemęczam, nawet jak sprzątam to co chwilę odpoczywam, co w konsekwencji zajmuje mi przynajmniej dwa razy więcej czasu ;) Ale to nic.

Slonko - dużo zdrowia życzę
Monia38 - kobieta zawsze znajdzie sposób na faceta ;)

I wszystkim pięknego słonecznego dnia, jak u mnie :)

[Monia38]

He he Newania ja znam jeden sposób na mojego, .................. ale mi się nie chce:36_2_34::36_2_34:
No ale chyba w imię sprawy trza będzie się poświęcić :36_2_34: :36_2_34:

[monika4]

monia myślę, że czasami warto się poświęcić, trudno - zamknij oczy, zęby zaciśnij i.....

a w jakim banku???
ja proponuję pocztowy - są najkorzystniejsi, od 30 tys. przez 60 rat płacimy 670 zł. miesięcznie

newania a zależało ci na naturalnym porodzie?

[newania]

monika4

newania a zależało ci na naturalnym porodzie?

Raczej tak, na cesarkę to już zupełnie nie mam ochoty. Chyba że będzie taka konieczność

[Dziubala]

Witam czwartkowo

Wpadła do mnie rano koleżanka na kawę, normalnie czułam, że będę miała gościa bo szybko przebrałam się z piżamy, w której rano tak lubię chodzić
Wczoraj zrobiłam K pogadankę o niebraniu w nocy Maćka na ręce i do naszego łóżka z byle powodu i się udało. Maciek obudził się k. 2.30, dostał herbatkę (po 2 m-cach przerwy) i spał do 5.20. Potem nie brałam go do łóżka tylko dostał kapcie i K wziął go do drugiego pokoju bo i tak był już na nogach. A potem trochę dospałam. Tego mi trzeba było

Newania – ja w ciąży też lubiłam sprzątać. Często miałam wenę na generalne porządki (syndrom wicia gniazdka)

Słonko – zdrówka!

Monika - fjanie, że udało się tym razem pospać.

Lehrerin – owocnych i udanych zakupów.

Monia – pieniądze z kredytu poszłyby na dobre i potrzebne rzeczy więc myślę, że warto je wziąć.
Dobry małż, że robi śniadanko i daje pospać. Oby tak częściej

Zbieramy się po Adasia, miłego popołudnia

[Monia38]

Monika m ma konto w WBK. Zobaczymy tylko na jakim procencie ta propozycja.

Dziubalka to się rozerwałaś ciut. Czasem tak trzeba. A m..............to raczej wyrzuty sumienia, bo przepraszam to on nie umie mówić. Ale jak zobaczy, że już się nie gniewam, to skonczą się śniadanka.

[lehrerin]

Monia38 to może jeszcze troche warto dłużej podroczyć się na m.? A jeśli chodzi o kredyt to ja bym brała. Co to jest 72 raty, my będziemy przez 30 lat spłacać kredyt za nasz domek.

Dziubala no to miałaś miły ranek. Nie ma to jak pogaduszki ze znajomą przy kawce.

newania ja właśnie w przyszłym tygodniu też idę do okulisty, bo kurcze ten wzrok tez taki słabiutki. Ja teraz wszytsko robię w domu w żółwim tempie....Nie dość, że wyglądam jak słonica, to poruszam się teraz jak żółw. Muszę się oszczędzać.

slonko i jak się czujesz?

Zakupy sie udały. Tylko zamiast kosmetyków, dokupiłam dwa komplety ubranek dla dzidziusia rozm. 62. Bo stwierdziłam, że raczej jak się okaże, że na 100% chłopak to nie wypada za bardzo, żeby w różowych ciuszkach po Niśce pokazywał się gościom

Dziś dyrka do mnie zadzwoniła z nowina, że w końcu udało jej się znaleźć kogoś na moje miejsce. I tak po 3 tyg. przerwie znów zaczną dzieciaczki uczyć się niemieckiego.

Pozdrawiam(y).

[monika4]

monia co do kredytu to zwróć również uwagę na prowizję, czasami niski procent proponują a prowizja z nóg zwala

lehrerin też myślę, że troszkę głupio chłopak wyglądałby w różach, zresztą rzecz gustu

dziubala czyli miałaś rozrywkowy ranek

newania ja też panicznie nie chciałam mieć cesarki i udało się naturalnie

[Bsłonko i jak?

[slonko2208]

hej czuje sie dalej jak połamana, mam straszne zapalenie gardła, na pograniczu anginy, w głowie mi sie kreci , antybiotyk jak dla konia i jeszcze go dostac nie mogąłm, ale jest. Tylko z enie mozna go rozgryzac a ja nie umiem połukac wiec nie wiem.... do poniedziałku w domu, chciala mi dac do konca nastepnego tyg ale ja mam akademia na Dzien Papieski wiec musze byc w pracy, tym bardziej ,ze po smierci proboszcza zabrli mi wikarego wiec..Ale dam rade. Właśnie pozegnałam moja siostre dzis odłatuja do dublina szkoda MAja jest tak akontaktowa i całusna ze hohoho
no nic ide cos zjesc i sie połoze
Lehrerin dobrze ze zakupy udane
Dziubala korzystaj ile sie da
Monia to ty sie dyplomatycznie choc raz w miesiacu obraz!

[monika4]

oj pocierpisz słonko!!! bardzo współczuję i tulę mocno!!!! może podrzuć te tabletki to połykam za ciebie, nie mam z tym problemu
trzymaj się i dużo zdrówka!!!

ale jestem obżarta, jak bączek, ciekawe czy pęknę tak sobie dogodziłam słodkimi bułkami że mnie mdli
zaraz się położę, niech się sadełko zawiąże!

[slonko2208]

Dzieki Moniu jakos se poradze, póki co spróbuje bez antybiotyku, zawsze zdoaze go wziac.. Płucze gardło szałwia ,biore pzreciwbólowe iw spomagajace, zobaczymy jak bedzie jutro , jak poprawy zero to zabiore sie zaa ntybiotyk buuuuu, ok kawe stwaim i dołozka ide pa

[lehrerin]

Witam i ja

Czyżby slonko wirtualnie zaraziło moją córeczkę. Bo też ma zapalenie gardła. Wczoraj jak wróciła z przedszkola nic nie mogła mówić, po obiedzie dała nam niezły koncert kaszlowy. Jak tylko m. wrócił z pracy, szybko wysłałam ich do przychodni i Niśka ma zapalenie gardła. Od wczoraj na antybiotyku. W nocy dwa razy niezły koncert kaszlowy nam urządziła. Dziś odpuszczamy przedszkole i się kurujemy.

slonko zdrówka.

monika4 to sobie wczoraj dogodziłaś tymi bułeczkami

Pozdrawiam(y).

[slonko2208]

Lehrerin zdrówka dla Nisi, tak mi przykro ze choruje,

[monika4]

witam wszystkie

widzę, że choróbsko zaczyna zataczać kręgi buuuuuuuu
ja z kolei miałam dwa razy pobudkę w nocy bo Kubę bolał brzuszek,,, troszkę nosiłam, troszkę masowałam i jakoś przeszło, na rzazie jeszcze śpi

lehrerin biedna Nisia cierpi, zdrówka dla malutkiej

słonko ty też walcz z chorobą!!! dobrze robi jeszcze płukanie solą

[slonko2208]

kurcze chyba nam watek zainfekowały choróbska, tfu tfu, Biedny Kubuś

[Ann]

Słonko, Nisia, Kubuś zdrówka
Monia urobiłaś M?

Pogoda wariuje, wczoraj ciepło, dziś chłodno, Szym w nocy mi kaszlał (jadę znów osłuchać, wyczulona jestem po tym niemal bezobjawowym zapaleniu oskrzeli).

Pozdrawiam Was serdecznie
Gdzie Gabi i Asik?
Trusia Ty też wracaj!

[Dziubala]

Witam piątkowo

Maciuś mnie w nocy zaskoczył, tylko raz mocno płakał, a jak drugi raz płakał to mówię do K żeby zrobił mu herbatki, a K przecież już jest 6.00. Hehe, a ja myślałam, że 3.00
Dziś Adaś był oporny na pójście do przedszkola, prawie, że na siłę trzeba go było ubierać . Dobrze, że już weekend, to Adaś odeśpi i skupi sie na czymś innym. Jutro planujemy basen, a w niedzielę wypad do Zakopca, bo K musi jechać służbowo, a my jak zwykle na doczepkę

Monia – to oby małż jak najdłużej miał wyrzuty sumienia

Lehrerin – zdrówka dla Nisi!
Dobrze, że kupiłaś ubranka unisex, też nie chciałabym chłopaka w różach
Ile już masz na plusie?

Słonko – zdrowiej! Oby się udało bez antybiotyku.

Monika - biedny Kubuś, mam nadzieję, że już ok.

Ann - dobrych wieści u lekarza.

Anulka – jak dzieci?

Miłego popołudnia

[slonko2208]

Wiecie co w sumie to mi sie troche dzis przykro zrobiło, bo ja naprawde sie zle czuje, ale moja mama w niczym mi nie pomogła. obiad musialam sama, bo dziewczyny by nie mialy co jesc, i wogóle ciagle salysze ee tobie nic nie jest. oczywiscie zrobiłam rosol bo to sie samo robi( dobrze ze wczoraj wracajac od lelkarza zrobiłam zakupy) to przyszloi, zjedli i poszli. Julak teraz mi kawke zrobiła bo padam. A wczorja siostra leciala do Dublina i mialam kupic ciacha w cukierni po drodze ale ze bla zamknieta a ja czulam sie zle wiec nie kupilam , i moja mama z pretensja co ja sobie wyobrazam i wpogole ...nie wyrobilam kzryknełam na nia ze moze ona by sie ruszyla boja juz na ryj lece a ona siedzi, tata wraca dod omu to niech on cos kupi..... wrrrrrrrrr no coments.
Dziubala zazdroszcze Wam wypadu do Zakopca

[lehrerin]

Dziubala zazdroszczę WAM tego wypadu.

slonko a moja mama to wprost przeciwnie, zamęczy mnie pomocą...Ech...

monika4 i jak Kubuś?

Moja Niśka przez cały dzien ok, żywe sreberko, ale coś teraz po drzemce znów koncert kaszlowy daje.

[newania]

Hej dziewczyny :)

Ja dziś późno wstałam nawet jak na mnie ostatnio ;) - 10.00, ale moja mała dwa razy w nocy urządzała sobie dyskotekę w brzuszku i jeszcze biedactwo miało czkawkę :( No i przez to trochę w nocy nie spałam. Śmieję się, że chce mnie przyzwyczaić do tego jak będzie po porodzie ;)

A wczoraj nauka masażu w szkole rodzenia była bardzo przyjemna - przynajmniej dla mnie M. był zgrzany jak pies ;) Dziś go za to obstrzygłam, odkurzyłam całe mieszkanie na raz (skąd tyle energii?? ostatnio tylko po jednym pokoju dawałam radę ;) ), przesadziłam jeszcze dwa kwiatki, bo pilnie tego wymagały, choć wiem, że teraz nie za bardzo pora na to

Słonko - szybkiego powrotu do zdrowia i nie dziwię się, ze zrobiło Ci się przykro, skoro Ty chora i nikt Ci nic nie pomoże :(
Lehrerin - fajnie, ze wczorajsze zakupy były udane. I zdrowia dla Weronisi!!!
Dziubala - atrakcyjny weekend będziecie mieli, miłej zabawy!!

[slonko2208]

Lehrerin podaj jej herbate z majeranku
łyzka stołowa zaparzyc, jak opadna farfocelki, odcedzic dodac łyzke miod ( no tak zeby nie było za słodkie), troche soku z cytryny i pic 3razy dziennie, to nawilza gardło, i rozrzedza wydzieline i kaszel jest mokry.pomaga na 100%

[slonko2208]

A moja Julka własnie usmazyła placuszki z kaszy manny pyyyyycha

[monika4]

slonko2208

A moja Julka własnie usmazyła placuszki z kaszy manny pyyyyycha

a co to za placuszki???

dzień mija i dobrze, jakaś śpiąca strasznie jestem, Kuba w porządku, cały dzień buszował bez słowa skargi na brzuszek, wczoraj nie było kupy i do tego jadł świeże bułki, orzechy, jabłko więc może to było za wiele dla jego jelitek

dziubala super takie wyjazdowe doczepki, przynajmniej zwiedzicie kawał świata

słonko tulimy bidulko!!!

newania faktycznie siły miałaś niespożyte, może ten masaż tak zadziałał

lehrerin dużo zdróweczka dla Weronisi

ann i jak Szymi?? mam nadzieję, że to jakiś przypadek kaszlowy jednorazowy i jest oki