Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

dzieki za mile powitanie w gronie mamutkow :Nieśmiały:

a u mnie oczywiscie pada :Smutny: zazdroszcze wam pogody...

musze sie wciagnac w tematy bo nie wiem o czym piszecie, jak na razie znany mi temat sciereczek ;)

Monia nie wiem na co choruje Twoja siostra ale rowniez zycze zdrowia i ciesze sie ze Zosia slonka zdrowa

to moze cos o sobie: siedze sobie na tej obczyznie juz 4 lata, ogolnie jest ok ale czasem smutno i czlowiek teskni za rodzina szczegolnie teraz jak sie rodzina powiekszyla. Na szczescie jest internet. W polowie czerwca wybieram sie do Polski co by sie dziadki wnusia nacieszyly a ja pooddychala polskim klimatem :) bedzie fajnie - co prawda nie wiem jak ja wytrzymam z moja mama 1.5 miesiaca pod jednym dachem :Szok: no ale sproboje...

Odnośnik do komentarza

asik, witaj i dzieki za obszerne info :)
ja na obczyznie juz prawie 10 lat i tak juz zostanie, czasem dobrze zaczerpnac polskiego powietrza ale ja chyba tez bym nie wytrzymala tyle czasu z mama pod jednym dachem :)

monia, oby z siostra bylo ok, mam nadzieje i trzymam kciuki!!

o, fajnie ze sa takie sciereczki i u Was, anulka zapoda nazwe :)

a gdzie nasza ann??

gabi, a Twoja siostra to ta co z jakims facetem byla troche dla wygody i dobrobytu?? nie wiem czy nie myle z kims innym...
a c do slow mamy, nie jestem w stanie zrozumiec takiego podejscia ...

Odnośnik do komentarza

gabi to mnie ustrzeliłaś wiadomością o siostrze, jak dla mnie to troszkę za wcześnie na ciążę (mamucica w końcu jestem:Śmiech:) ale skoro stało się to trzeba dalej żyć i cieszyć się tym maleńkim , nowym życiem, wiem jak bardzo musi ci być przykro z powodu mamy i jej podejścia i jedyne co mogę w tej sytuacji powiedzieć to: TULIMY!!!!!!!
mam nadzieję, że ten facet siostry (moniq dobrze kojarzysz) okaże się w porządku i wszystko dobrze się skończy

asik wczytuj się pomału, jak masz jakieś wątpliwości to pytaj

właśnie ann co z tobą, czyżby znowu wiertara z domu wygoniła?????

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Monia trzymam kciuki za siostre
Anulka czekam na nazwe sciereczek :)
Gabi dla mamy moze to szok i uwaza ze to za wczesnie, moze jej przejdzie jak siostra juz urodzi.

A my juz po spacerku, rano pojechalismy do Maslowa (do UG w sprawie naszej dzialki) ale nic sie nie dowiedzialam bo pan sobie pojechal na szkolenie, pozniej maly spacer przed blokiem, Piotrus meczyl slimaczki, w domu zrobilam na szybkiego warzywa na patelnie maly zjadl dwie porcje i znowu na dwor do piaskownicy oczywiscie po drodze zabierajac slimaczki ze soba, teraz spi ja sie zakawiam i nie wiem co ze soba zrobic, jeszcze czeka mnie powieszenie prania :) oj sporo tego, przy moim malym to po kazdym spacerku jest co prac.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

dzien dobry, jestem, jestem, na talerzu kartacze (kupne), wiec siadam, zajadam i pisze...

Gabi przykre z Mama, co emocje potrafia z ludzi wydobyc :Smutny: Za siostre mocno trzymam kciuki, niech jej sie ulozy jak najlepiej
Monia i za Twoja siostre kciuki niezmiennie
Asik 1,5 miesiaca pod jednym dachem, no to bedzie sie dzialo :Uśmiech: Znikniesz nam wtedy, czy bedziesz relacjonowala jak tam w kraju?
Gunia i u mnie po kazdym spacerku jest co prac

Moj dzien zaczal sie wczesnie, Szymi 5.20, Ula 5.40 (nie mialam sumienia obudzic B by wstal do nich bo przylecial wczoraj przed 23 i siadl spisywac wywiad ktory robil w Gdansku), wstalam jak chmura gradowa nieprzytomna po ostatnich debetach sennych. Szybko sie zorientowalam ze Uliska ma dzien swini :Zły: wiec czeka mnie uroczy dzien. Kiedy udalo mi sie troche spacyfikowac dzieci, odreagowalam przy desce, potem zabralam je i poszlam na ponury spacer (pogoda nieciekawa) - zakupy, poczta i troche w parku. Teraz Uliska na szczescie spi, Szymek czolga sie po calym pokoju probujac cos zbroic a ja marze by najblizsze 6 godzin minelo spokojnie :Uśmiech:

Odnośnik do komentarza

Ann
Gunia niech ten weekend minie Ci szybko i spokojnie, i niech nic Ciebie nie zlamie. Co u Basicy?
a ja czuje swedzenie na wardze, idzie oprycha :Zły:

Basia ostatnio dorabia sobie chodzi na noc do pracy a w dzien jak mala spi to ona z nia i nie bardzo ma czas na pisanie :(
Co do weekendu to mam nadzieje ze minie szybko i bezbolesnie :)
uuuu oprycha, kiedys raz mi sie trafila i na szczescie nie wraca juz do mnie :):)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Ann
Gunia pozdrow Basice ode mnie, a oprycha u mnie niestety dosc czesto - taki moj "urok" (zmeczenie, oslabienie i witamy intruza na ustach)

Pozdrowie ja jak tylko ja zlapie- a ostatnio ciezko to zrobic :)
Ann to bierz sie za siebie jedz duzo owocow i warzyw, ja tez musze w kocnu sie za siebie zabrac po weekendzie majowym w koncu ide robic sobie jakies badania i sprawdzic stan mojej anemii (mam nadzieje ze stoi w miejscu :):))

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Ann pewnie ze bede nadawac z kraju, bede Was wciagac w moje potyczki rodzinne :Oczko:
moja mama jest kochana tylko czasem za duzo gada...

ja opryszczke mialam ze trzy razy w zyciu, nie milo wspominam - za to moj maz ma bardzo czesto, nie wiem czemu bo niby taki zdrowy chlop :Oczko:

ide myc podloge w kuchni poki maly darciuch spi...

Odnośnik do komentarza

Witam

Asik witam nową mamę. Jesteśmy z tego samego rocznika :oczko:. Wpadaj do nas często i pisz, co tam u Ciebie.

slonko dobre wieści, cieszę się bardzo, że ZOSIA zdrowa. Widać, że nieźle radzisz sobie za kierwnicą. :brawo:

gabalas jak dla mnie 17 lat - to jeszcze dziecko i wiesz, dziecko będzie wychowywac dziecko. Ale z drugiej strony, jak już jest dziecko na świecie, to wiem, że takie młode matki zazwyczaj w tempie ekspresowym dojrzewają i radzą sobie nieźle. A matka - według mnie powinna być oporą i wsparciem.

Ann i tak sobie niexle radzisz. A ja jeszcze nigdy nie miałam opryszczki :lol:

gunia skąd ja to znam, u mnie też zawsze lekarz był nie po drodze. Teraz to wiem, że muszę chodzić i już i te wszystkie badania robić.

Monia38 zdrówka dla siostry i dużo sił.

A ja dzisiaj senna (normalka). Zza oknem mżawka, pochmurnie. Niśka namiętnie porządkuje swoje zabawki według uznania. Zatem czeka mnie więcej sprzątania :oczko:

Pozdrawiam.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Witajcie KObitki to se dzis pomanifestowałam fajnie, pewnie nic to nie da poza tym zem lekko głucha od tych gwizdków i trabek. LAe pzreciez trzeba cos robicmoze kiedys cos ...... najwazniejsze,ze moja Julka jest ze mnie dumna, zemama była tam i była w TV :Śmiech::Oczko:
Gabi szczerze mowiac jak dla mnie to twoja siostra ciut za młoda,choc czasem młodziutkie mamy lepiej sie sprawdzaja jako matki niz mamuty, wiadomo.ALe Twoja mam nie powinna tak zareagowac, boto moze i pewnie wiele zniszczyło,zal zastanie na zzawsze
Monia zdrówka dla siostry
Gunia jak na anemie to polecam sokz buraka z jabłkiem i sok z grapefruita, pierwszy tworzy czerwone krwinki a drugi utzrymuje zelazo.

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

musze sie pozalic...

wiekszosc z was ma juz starsze dzieci wiec nie wiem czy pamietacie jak to jest z takimi maluchami jak moj, Natalka ostatnio bardzo marudna, juz nie wiem jak ja zabawiac...
pewnie to taki wiek ale to jednak troche dolujace jak dziecko placze a ty nie umiesz mu pomoc... ech... jutro pewnie bedzie lepiej

moze to przez ten deszcz...:Smutny:

Odnośnik do komentarza

slonko2208
Gunia jak na anemie to polecam sokz buraka z jabłkiem i sok z grapefruita, pierwszy tworzy czerwone krwinki a drugi utzrymuje zelazo.

Slonko ja to juz wszystko testowalam i jakos nic nie dziala dopiero jak mnie lekarz polozyl do szpitala na kuracje zelazowa to hemoglobina mi sie podniosla i to sporo bo az na 11 (a wczesniej bylo 7,1 )

Asik
musze sie pozalic...

wiekszosc z was ma juz starsze dzieci wiec nie wiem czy pamietacie jak to jest z takimi maluchami jak moj, Natalka ostatnio bardzo marudna, juz nie wiem jak ja zabawiac...
pewnie to taki wiek ale to jednak troche dolujace jak dziecko placze a ty nie umiesz mu pomoc... ech... jutro pewnie bedzie lepiej

moze to przez ten deszcz...:Smutny:

Oj niby tak ale pamietam moja marudke on uwielbiam jak sie z nim bawilo, poswiecalo mu sie caly czas, wiec chyba to jest nieuniknione, lubil wlasnie muzyke, wiec radio u nas bylo non stop wlaczone :) a karuzelka no coz dzialala na niego bardzo krotko :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...