Marcowe maleństwa 2017

[Zalotka1]

Moni kurcze to dobrze że wszystko w porządku, ale faktycznie niezłego strachu musiałaś się najeść :/ odpoczywaj kochana :*
gosia kiedyś słyszałam o tym że podczas pełni dużo dzieci się rodzi ale myślałam szczerze mówiąc że to tylko zabobony :P
gosia Miś pewnie ze jak się niepokoisz to jedz, sprawdza i będziesz wiedziała na czym stoisz, a tak się będziesz zmartwiac. :* a co do zakupów z mężem to u nas prawie zawsze chodzimy razem, choć maz nie jest wielkim entuzjasta zakupów w realu :P woli online, ja w sumie też nie jestem wielka milosniczka biegania po galeriach ale raz na jakiś czas lubię, zwłaszcza jak są wyprzedaże ale faktem jest że czasem mi bardziej zależy żeby coś sobie kupił niż jemu samemu :P
grazka te schody to faktycznie strome :/ kurcze uważaj na nich.
Madzia ja też mam dziś dzień przyjaźni z toaleta... Mała chyba wzięła sobie mój pęcherz za cel bo co chwilę czuje nacisk. W ogóle jakiś dziś słaby dzień mam, miałam pospać to teściowa zadzwoniła na Skype i mnie wybiła :P i tak leżę w sumie całe popołudnie. W ogóle ostatnio wszyscy dzwonią, piszą. Pytanie jak się czujesz słyszałam w ostatnich dniach chyba że sto razy
Wiola jak tam u Was?

[Moniii1982]

Wizyte u mojej doktor mam w czwartek wiec raczej jak nic sie nie bedzie dzialo to poczekam, bo jak na razie czysto zadnych boli nie mam nawet brzuszek mniej twardnieje niz jeszcze dwa dni temu. Chyba ze cos sie wydarzy to bede do gin na gwalt dzwonic zeby szykowala mi miejsce u siebie w szpitalu:)

[Moniii1982]

Grazka wlasnie zobaczylam te twoje schody, matko one sa tak strome, ze balabym sie po nich chodzic teraz:)ale po porodzie jak juz byloby mozna zrzucac kilogramy to chyba z tych schodow bym nie schodzila i non stop wlazila i zlazila:)

[Kari_nka]

Gosia888 jestem jestem. Odpisalam :)
Rodzice po mnie przyjechali i zbrali mnie i małą do siebie. Uf odpoczełam bo oni zajmowali się Amelką i skurcze zniknęły ale tylko chwilowo bo teście mnie wkurwili i znowu to samo mam :/ czyli to jednak kwestia nerwów...
No ciekawe jak tam u Wioli
GosiaMiś napisałam priv
Monii jeju to dziś się stało? Dobrze, że to nic poważnego ale musialas się stracha najeść :( Odpoczywaj!!!!
Wiecie co wsciekłam się okropnie. Bratowa mojego M przedwczoraj urodziła, wywolywali jej poród prawie 2 tygodnie po terminie, i tescie do nas przyszli czy pożyczymy im fotelik samochodowy bo oni nie mają!!! Nóż kuzwa wiecie co to już mnie rozwalili, 9 msc mieli na przygotowanie sie , mowili, że wszystko mają a teraz raptem fotelika im brak. A juz jakies 4 msc temu mówiliśmy im, że nie puszczą ich ze szpitala bez fotelik a po za tym oni jeżdżą samochodem to jak chcieli to dziecko do domu zbrac? Na kolanach czy co? I jeszcze nie oni do nas zadzwonili tylko teściów wysłali...
Jestem bardzo zla bo ogólnie nie mialabym problemu pożyczyć ale oni sa nieodpowiedzialni, cala ciążę papierosy paliła a żal im było na gotelik wydać pare groszy? Ja mammam już wszystko poszykowane, poprane, pachnące i dam im teraz żeby zasmrodzili fajami??? Ale jak odmowie to zaraz teście awanture zrobia, że jak to.
Afera goni afere co rusz jakieś fochy i pretensje i jeszcze przychodzą po coś. Ja przez nich kurde w końcu urodze z tych nerwów...
Przepraszam, musiałam się wygadać

[Zalotka1]

Karinka no naprawdę w głowie się nie mieści mam niektórzy nie myślą... Jeszcze cała ciążę paliła, nieźle.. Widać jakie priorytety :/ no to te Twoje skurcze to faktycznie przez nerwy. Dobrze ze jesteś u rodziców, trochę odpoczniesz. Postaraj się wyluzowac i spróbować się zrelaksować :* mam nadzieję że to Ci pomoże

[MadziaK83]

Karinka że co??? W życiu bym nie pożyczyła, Ty wybieralas, szukałas, prałam, czyscilas itd żeby ktoś.kto ma.wszystko w d Ci to zasyfil. I nic by mnie afery nie obchodzily, nie ma i już, spadowa. A jeszcze.ze w ciąży paliła, ech taka to w ogóle.dziecka miec nie powinna, niech sobie kupi pieska albo kotka :/ podziwiam Cie bo ja to bym wyszła z.siebie i powiedziała co myślę.
Moni to lez.i uważaj na siebie do tego czwartku, u mnie w szpitalu jak ktoś ma.szew to z.automatu w 30 tc dają sterydy w razie jakby szew puścił. Widać u Ciebie jakoś.inaczej.
Zalotka.to łącze się z Tobą.w bólu, teraz przekrecilam się.na.bok to coś pęcherz odpuścił to jest szansa że.zasne.

[Moniii1982]

Karin_ka stalo sie w nocy.
Ja to chyba w takiej sytuacji fotelika bym nie pozyczyla sa sklepy niech kupuja na gwalt skoro wczesniej wiedzieli lepiej. Tym bardziej ze porod ich nie zaskoczyl i mieli czas na to zeby rad posluchac

[Anitaa]

Moniii no to nieźle się musiałaś wystraszyc. Bardzo Ci współczuje.
Hmm z tymi lekarzami to naprawdę różnie. Jednej dziewczynie lekarz w 34 tygodniu ciąży, waga ok. 2300 powiedział, że może już rodzić bo jest spokojny o dziecko:/
Wiola, ? Nie odzywasz się, mam nadzieję, że u Ciebie w porządku.
Grazka, te schody to dość strome. Ty bedziesz tak biegać na górę z noworodkiem?:/
No na niektórych forach widziałam, że dziewczyny panikuja, że będą rodzić bo pełnia:)
GosiaMis ciekawe co powiedzą ale raczej śmiać się nie będą.
Ndorka, szkoda, że to nie wyjaśnia czemu w jednym regionie dzieci mają tę żółtaczke a w drugim nie:/
Kwietniowka a Wercia śpi w dzień bo już nie pamiętam?
My ostatnio Jagody nie kładziemy i szybciej zasypia wieczorem. A dziś wstała o 7 rano i teraz już śpi, co do niej nie podobne, szok.
Przed 20 ogladała piosenki i zaczęła na siedząco przysypiać, nagle się połozyła i to samo. To pytam: idziemy spać. Pokiwała głową więc nawet jej dziś nie myłam tylko ubrałam w piżame i dwadzieścia po 20 już spała, cud:)
A nie chciałam jej myć bo się bałam, że się rozbudzi a sama mowiła, że się nie chce kąpać. Ledwo na piżamke się zgodziła to odpusciłam.
Sama teraz mogę skorzystać i się wczesniej położyć bo w ciagu dnia nie miałam szansy a nie raz mi się oczy przymykały:)

[Moniii1982]

Madzia takie osoby to nawet psa ani kota nie powinni miec, tylko byc sami jak palec, zeby nie skrzywdzili zwierzaka

[Anitaa]

Ja też bym nie pożyczyła. A co to sklepy pozamykane?! Fotelik można w każdej chwili kupić w sklepie, jak chleb. Idą i kupują. Na pewno bym nie pozyczyła. Biedne dziecko. Jak nie mają fotelika i nie mogą kupić to autobusem mogą ze szpitala dojechać do domu. przecież nie muszą autem.

[WiolaBijan]

Jestesmy w domku jutro nsp bo jestem wykonczona..buziaki;)

[Moniii1982]

A jak im autobus, tramwaj, pociag czy czym tam musieliby jechac nie pasuje to sa taxowki, w ktorych sa foteliki i moga sobie tak wrocic. A jak beda jakies pretensje mieli to ich problem. Bo teraz jak im pozyczysz to wkoncu bedzie tak, ze sama nie bedziesz miala, bo nie oddadza. Co za ludzie.....masakra

[Moniii1982]

Wiola cudownie, ze juz w domku:)

[WiolaBijan]

Hej kobitki musialam Was nadtobic ake za duzo tego zeby spamietac.Jestesmy w domku zilraczks nie byla na wys poziomie weiec nas poscili;))M dzis byl wzorowym ojcem masowal malemu nizki karmil nawet kupe 2x przebieral!!Zakochany w Wojtusiu:)Ja odpoczelam on do 2 w nocy wstawal zebym troszke odespala teraz do rana ja go znienie bo i tak mi sie nie chce spac.A maly z nami w srodku spi:p cos w luzeczku co chwile kwekal:/Robili mu bad slychu i musimy powtorzyc bo wyszlo ze nie slyszy na 1 uszko:( niby moze miec zalepione woskowina ale ja juz przezywam:(

[gosia888]

Wioli z tym badaniem słuchu, to spokojnie. Fachowo to zrobią a te aparaty czasami szwankują. Wystarczy , że się trochę powiecie czy krzykiem i już nie chce wychodzić. A lepiej napisać, że nie wyszło niż pisać, że wyszło po 19 próbach, bo niewiadomo, który wynik jest wiarygodny. Ooo to możesz być naprawdę dumna z M. Może faceci przed samym końcem się cywiluzują i poczuwają do roli. A starszy jak zareagował?

[kwietniowka1983]

Dzień dobry dziewczyny :)
WiolaBijan cudownie, że już wrociliscie ze szpitala. Werka też miała powtarzane badania słuchu, będzie dobrze, zobaczysz ;)
Brawo dla M!!! Pięknie się zachowuje. A jak starszy brat?
moniii1982 ale miałaś stres... oby jeszcze chwile posiedziala niunia...byle do czwartku i zobaczysz co powie pani doktor, z tego co pamiętam to super kobietka :)
ndorka a i my nie obchodzimy świat typu Walentynki, ale jakaś czekoladka z tej okazji jest mam nadzieje że mieliście przyjemny wieczór :)
GosiaMis daj znać co powiedzieli na IP.
gosia888 oj jak ja dawno nie sprzatalam przy tanecznej muzyce, aż się uśmiechnęłam że trzeba by wznowic to :)
zalotka a jak dzisiaj samopoczucie? Będzie kawka?
Madzia a u Was rybka?
kari_nka ręce opadają. Nie chcę być niegrzeczna, ale nie pozyczylabym. Pogadala bym z M, że ma przekazać swoim rodzicom lub bratu, że NIE!!!!
Co do papierosów to szkoda gadać...też przerabialam temat z niektórymi znajomymi i nie przekonał mnie argument, że to silniejsze od nich...
Anitaa Wercia śpi w ciągu dnia do 3h , ale zdarzają się dni że nie śpi w ciągu dnia wogole.
I gratuluję też Jagódce z nocnikiem:*
Co do spania, to spokojnie po mału.
aisla gratuluję sukcesu Gabrysi super dziewczyna :*
A ja przepraszam , że was zameczam, ale jutro ostatni dzień w pracy i w firmie wogole, ale to jeszcze nie oficjalnie. Będzie mi brakować niektórych ludzi....ale już nie mogę się doczekać odpoczynku :)
Życzę Wam miłego dnia :*

[MadziaK83]

Kwietniowka przeżywamy atwojcostatnicdzien w pracy :) Ciekawe czy jakieś miłe pożegnanie Ci współpracownicy przygotują ;)
Dziś nie jedziemy na rybkę bo wczoraj nam nie bardzo smakowała, sądzę że to przez zimno (tam było -9 i wilgoć bo pr y stawach to jest) i nie uwedzily się jak trzeba, czekamy na cieplejszy czas ;) dziś mąż robi bitki :)
Wiola.super że juz w domku :) i że mąż tak się stara i pomaga, też myślę że Filip będzie spał między nami na początku żeby mu było przytulnie ;) no właśnie, jak Kacper zareagował na brata?
Co do uszek to się zupełnie nie znam, ale.tak jak dziewczyny mówią, bez stresu, kiedy masz powtórzyć badanie?
Moni jak tam dzisiaj? Mam nadzieję że krwawienie się nie powtórzyło i dobrze się czujesz?
Gosiamis co u was??
Anita dokładnie, sklepy otwarte, a jak kasy nie mają to na olx i po używany pojechać a nie Tobie syfic, no i ciekawe ile teraz będą oddać a Ty ile.razy będziesz prac żeby się smród nikotyny pozbyć :/
Mi ginka też mówiła że jak skończone 34 tc i coś się zaczyna to nie hamują już i nie dają sterydów. Tyle że przy problemach z szyjka nie wiadomo ile się donosi ciążę więc dają sterydy profilaktycznie. I wydaje mi się to logiczne, chyba że te sterydy mogą mieć zły plyw na dziecko to wtedy jak się wszytko trzyma lepiej nie faszerowac.

[WiolaBijan]

No to ladne balety sb urzadzacie dziewczyny my tez nie obchodzimy walentynek tylko jakas czekolade czy rafaello i tyle:p kurde odciagam sb pokarm i daje mu z butli bo mam nawal mleka a on jak chyci cyca to boli ze hej a juz mam biedne:/ smaruje alantanem wiec oby pomoglo.Noi wiem ze cycem to na zadanie no ale jak mu daje w butli to niewiem czy tez 20ml czy wiecej..bo modyfikowanego mial 20 a z piersi zjadal nawet 25 i gadaly ze ok.Moni witaj przepraszam ze nie przywitalam wczesniej ake taka bylam zaaferowa:)3mam kciuki zebys spokojnie donosila ciaze:*Karinka tez bym nie pozyczyla i podala bym argumety takie jak napisaly dziewczyny-normalnie wstyd! Kwietniowka to milego ostatniego dnia:* Podziwiam szczerze!!Dzieki jeszcze raz dziewczyny za wsparcie:**Jestescie kochane!

[WiolaBijan]

Kacprowi na pocz bylo smutno widzialam bo musialam Wojtka ogarnac i siebie i wgl.Ale pozniej mu kazalam przyjsc do sb na luzko i pogadalismy ogladneli troche bajki i bylo ok.Zobaczymy dzis.

[kwietniowka1983]

WiolaBijan zapomniałam dodać, że Wercia słyszy dobrze, tzn wywiórczo, ale słyszy
Dzięki Madzia.
Tu też nie hamują i nie podają nic od 34.tygodnia

[gosia888]

Wiola teoretycznie swojego mleka z butelki możesz dawać ile dusza zapragnie i też na żądanie. Mieszanka jest bardziej kaloryczna i musi być odpowiednio wydzielania.
Karina nie pożyczaj, bo to towar naprawdę ogólnodostępny. A jak kasy nue mają, to niech idą do teściów. A o paleniu hmm nie wspomnę. Nóż w kieszeni otwarty. Dobrze, że miałaś opiekę
Kwietniówka to dobrego dnia. Oj będziesz świętowała weteranko
GosiaMiś czekamy na wieści

[gosia888]

Wiola jak się dorwę do kompa, to więcej napiszę o tym karmieniu. Tu wiadomości prywatne ech
A w ogóle mój mąż w nocy wstawał tak jak ja i w końcu się zapytałam czemu a on do mnie: nasluchuję czy Co wody odpływają. Śmieszel żartowniś się znalazł
A śniło mi się, że razem z Grazką rodziłyśmy na jednej porodówce oddzielone parawanem i robiłyśmy zakłady która pierwsza urodzi. Ake na samym końcu się obudziłam I nie wiem:p chyba u mnie to już psychiatra wskazany:p

[kwietniowka1983]

gosia888 hahaha ale miałaś sen

[WiolaBijan]

Gosia dzieki:*Dalam mu o 5.00 30ml ale ulal troche czyli za duzo co nie?wgl mam problem bo on mi nie beka zawsze:/tylko czasem a biore go na siebie klepie ale nic:/M go wziol znowu do nas i spi pieknie choc w luzeczku skuczal i myslalam ze bedzie juz jadl;)Skurczybyk maly:p

[MadziaK83]

Wiola co do karmienia to nie pomogę, ale co do przytulania to wiesz, wyszedł trochę za wcześnie i pewnie jeszcze potrzebuje trochę ścisku i bliskości, zresztą zastanawiam się nad tym "czwartym trymestrem", czy dobrze zapewnić go dziecku? nie wiem myślałam o wsadzenie go w nosidło i po domu trochę ponosić żeby miał jak w brzuszku? praktykujecie to? albo macie zamiar? ktoś coś wie o tym czy to dobre czy zbędne? przeczytałam na ten temat jeden artykuł taki dość ogólny i w sumie to fajne mi się wydaje, choć z drugiej strony może to niepotrzebne żeby tak dziecko przyzwyczajać...
Wiola a może niech Kacper się zaangażuje w opiekę nad małym, np może pomagać przy kąpaniu czy ubieraniu, podawać rzeczy itd, poczuje się ważnym starszym bratem i nie będzie zazdrosny :)
Gosia sen niezły ;) mi się śniło że byłam w sklepie z psem, królikiem i cudzym ogromnie grubym kotem którym się opiekowałam, i ten kot chciał ciągle uciekać ale był tak gruby i wolny że łatwo dało się go złapać :P