Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Madzia żelazo to po południu będę brać bo wieczorem z kolei wit. C się nie wchłania a ona powinna być z żelazem w parze;) no to ładnie Ci narobiła ta co pobiera ja nie wiem co za ludzie czasem tam pracują ,kiedyś taka młoda pobiera mi krew a ręce jej się trzęsą jak alkoholikowi na głodzie już miałam stamtąd uciekać ale jakoś się udało pewnie dlatego że mam żyły ogromne i na wierzchu;D a pisałaś że dostałaś kiedyś mleko to wyobraź sobie że ja po zaprzestaniu karmienia każdej córci miałam cały czas mleko do kolejnej ciąży, i teraz też tak było Natalkę już 6 lat nie karmiłam a mleko nadal było dodam że robiłam poziomy hormonów, prolaktyna, oksytocyna w normie ;D taka kosmitka ze mnie, a najlepiej jak byłam u pani ginekolog jeszcze przed ciążą tak profilaktycznie i ona bada mi piersi a ja jej mówię że najmłodsza córka ma 7 lat nie karmie jej już 6 a nadal mam mleko popatrzyła na mnie jak na świra po czym nacisnęła lekko pierś a tu ją obryzgało po całej twarzy wyciera się rękawem i mówi: no faktycznie :D
Co zamówiłaś dla Filipka?

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

Madzia, już kiedyś właśnie o tym pisałam. Czytałam kiedyś o objawach źle funkcjonujacych nadnerczy i tego wyrzutu kortyzolu. Objawy zgadzały się z tym co u mnie, np wrażliwość na chłód. Ja mam tak, że jest trochę chłodniej a mnie jakby skóra z zimna bolała. Bardzo się przez to boję zimna i grubo się ubieram albo wcale z domu nie wychodzę. Drugi objaw to gdy się leży i wstanie robi się jakby ciemno w oczach i tak dziwnie w głowie - to jest nawet taki test na nadnercza, po którym właśnie miałam pewność, że u mnie jest coś nie tak. Ale masz rację, że czasem nie dają objawów. Tam było więcej tych przykładów ale nie wszystko zapamiętałam.
Madzia, muszę przyznać, że masz mocno namieszane w hormonach. Ja wiele lat się "leczyłam" u endo ale nigdy nic konkretnego nie stwierdzono. Ale też a to prolaktyna była wysoka a to coś tam. Kilka lat nawet brałam Bromergon, który miał coś tam regulować. Aż mi się odechciało tych lekarzy całkiem i teraz unikam jak ognia. Widzę jak oni leczą nie to co potrzeba albo tylko udają, że leczą. Nie robią badań a wypisują leki, masakra.
Ale dzięki Ci bardzo bo na pewno po ciąży sobie to zbadam i jak będzie coś nie tak to wtedy pójdę do lekarza. Jak już ma się zły wynik w garści to jest łatwiej :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

A i Madzia, jeszcze tak pomyślałam, że na Twoje nastroje nie tylko mama ma wpływ, bo wiesz w ciąży się wszystko zmienia. A jak jest dużo oksytocyny to nastrój jest super:)
Kwietniówka, oby Ci się wszystko z tą pracą poukładało. Z całego serca Ci tego życzę bo dla mnie to koszmar.
Ndorka, to już teraz wiem dlaczego na moim żelazie jest napisane, zażywać dwie godziny po jedzeniu lub godzinę przed.
Ojej tyle czasu mleko?! Ja już bym była przekonana, że to wysoka prolaktyna.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie Anitka pierwsze co to badalam poziom prolaktyny i norma nie mogłam wyjść z szoku bo to wręcz niemożliwe powtórzyłam i to samo........no normalnie kosmitka jakaś:D o to super że podali taką wiadomość dobra firma bo nie wszystkie tak robią nie rozdrabniaja się o produktach konkretnych z którymi się nie wchłania tylko po prostu nie każą przyjmować z jedzeniem błonnik np. też spowalnia wchłanianie żelaza i inne produkty tylko warzywa i owoce można spożywać wraz a nawet trzeba ze wzgledy na wit. C lub dodatkowo suplementowac ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

Anitka no ja Ci powiem ze tez mi wiecznie zimno, lato, upał 35 st, ja się kładę na chwilę w ciągu dnia i muszę mieć kocyk bo zimno, od września do maja mam ładowane stopy i dłonie, zima wyglądam jakbym z bieguna uciekła :D zwalam to na dość niskie ciśnienie i brak tkanki tłuszczowej.... Zawroty głowy po wstaniu też się zdarzaja, lub po wysiłku. A że mi często słabo było to myślałam że to nerwowe ;)
Ndorka a robiłaś prolaktyne po obciążeniu? Ja miałam w dobrej niskiej normie (badana z powodu podwyższonego tsh) a po obciążeniu okazało się że zamiast 5-6x to wzrasta 22x, i że to stąd mleko, dostalam bromergon ale po pierwszej dawce prawie zeszlam więc dali mi norprolac drogi jak diabli, poglebilo mi to adhd (mąż ledwo wytrzymał że mna), do tego wszystko mi dretwialo a mleko nadal było więc olalam to leczenie, w końcu się chyba unormować bo samo znikło...
Ale u Ciebie to nieźle.tyle.lat z mlekiem chodzisz.... Szok.
Anitaa co do nastrojów to już przed ciąża się poprawiło, bo mama od stycznia milczy, a w ciąży aż myślałam że mam depresję bo przestałam się o wszystko rzucać i upierać.jak osiolek, psycholog się śmiała że mnie ze teraz mam normalny stan normalnego człowieka a nie depresję :D
A dla.Filipka zamowilam trochę ubranek, Rożki, ręczniki do kapania, kocyki, butle, smoczki, i trochę pierdolek typu szczotka do włosków, było u jednego sprzedawcy to nabrała wszystko co się przyda :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madzia pierwszym razem.bez drugim po obciazeniu iii norma :D a to nie tak że mi leciało albo samo kapalo tylko po naciśnięciu takie samo leczenie jak Ty miałam zaproponowane ale odmówiłam ;) jakoś mi to zbytnio nie przeszkadzało;) e to supcio fajnie tak oglądać te rzeczy jak przyjdą ja pewnie po nowym roku zacznę coś kupować;)
Pozostalam dzisiaj w łóżku i się kuruje bo mnie przeziebienie dopadło a ostatnio chorowalam 10lat temu:D ale i tak muszę się ogarnąć bo mam pacjentke wieczorem pisałam jej że mam lekkie przeziębienie ale sie uparla na dziś bo potem za granicę uderza

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

Oj chyba powoli zaczynam współczuć osobom, które będą przy Waszych porodach lub osobom, które będą pobierały krew Waszym dzieciom, jeżeli będzie taka potrzeba...Dla mnie pobieranie krwi, to nadal jest sztuka, bo niektórym się wydaję, że to ukłucie i już masz...Też mam piękne żyły i nie raz wychodziłam pokłuta, ale nie zapominam, że kiedyś sama się uczyłam. Co do obciążenia glukozą hmm dla mnie to by było normalne bez żadnej wiedzy, że mam siedzieć na tyłku pod gabinetem, jeżeli coś miałam robione pierwszy raz w życiu. Nawet po morfologii siedzę 10 minut pod gabinetem. To samo po honorowym oddaniu krwi też siedziałam na tyłku, chociaż bardzo dobrze się czułam. Bo nigdy nie wiadomo jak człowiek zareaguje. Tutaj nawet według mnie nikt nie musiał nic mówić...
Ndorka, to masz świetnie z mlekiem, pewność, że będziesz miała pokarm na dzień dobry. A linii jeszcze nie mam. wręcz mam wrażenie, że mi się pojawia coś od pępka w górę:p

Odnośnik do komentarza

Ndorka ja nie mam kreski jeszcze ani na razie się nie zanosi na nią. Też miałam tak ze po naciśnięciu się ciut pojawiało, w końcu samo znikło więc chyba się unormowalo.
Gosia zgadzam się że krew trzeba umieć pobrać. W diagnostyce jest jedna pani która jest w tym genialna. Moja ręka choć wygląda nieciekawie to na szczęście nie boli. Ale powiem Ci ze jak mi podawali kontrast przy tomografi nadnerczy to taka wredna pielęgniarka mi wenflon wkładala byle szybciej, a jak kontrast podawali to cała ampułke może w.kilka.sekund prawie mi rękę.rozerwalo,.miałam krwiaka na całą rękę od nadgarstka po ramię i bolała z.miesiac tak że mi chyba żyle rozerwalo. Także powiem Ci wrażliwa jakoś nie jestem na takie rzeczy wkurzylam się że tak baba się zachowała bo było to niepotrzebne...
Gosia ja siedziałam na tyłku grzecznie tylko nie przed gabinetem z kszlacymi i kochającym ludźmi a w aucie które stało tuż przed budynkiem.
A żeby było śmieszniej to zadzwoniła ta babka dziś że na tsh nie pobrali krwi żebym przyszła jeszcze raz :D
Anitaa ja nie lubię chodzić po sklepach a na allegro mam wszystko w jednym miejscu :) No i teraz jest darmowy zwrot w razie czego więc fajna opcja :) aha, np szklane butle lovi które w sklepach są po 40 i więcej zł kupiłam po 24 zł to też jest różnica w cenie :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Czołem Babeczki ;)
Ja w końcu piję kawusię i zaraz zabieram się do czytania, bo jutro idę na targi książki, a chcę tą książkę zamienić na inną (w cyklu zamiana książek z półki na półkę);) posporzątane, wczoraj mąż dosprzątał resztę, bo mamy zasadę "czwartek dzień sprzątania", uprane, pościel przebrana, jedzonko ugotowane, podzielone, zamrożone, chlebek wrzucony do karmika, hej ;)
Dziś miałam sen, że koleżanka z pracy uczyła umnie jak karmić piersią, to były ćwiczenia praktyczne ;) i szło wszystko super, jak po maśle. Pod takim ciśnieniem mleko się lało, że bryzgałam wszystkich naokoło ;D
Nie jest moją intencją straszenie, wyśmiewanie czy na siłę przekonywanie do swoich racji etc., ale ostatnio jak była u mnie znajoma to opowiadała o rozejściu się spojenia łonowego przy drugiej ciąży, co wiązało się z koniecznością wykonania cesarki. Wiem, że bardzo dużo dźwigała, podnosiła otyłą córeczkę, biegała po schodach z praniem, wiem, bo mi o tym powiedziała. Czy mogło mieć to bezpośredni związek na rozejście się spojenia? Kwietniówka tak pomyślałam sobie o Tobie, martwię się o Ciebie, ale tak po ludzku, bez nadęcia, uważaj na siebie i niech to zwolnienie przyjdzie do Ciebie migusiem ;)
Ndorka czytałam wiele artykułów, o tym, że amisze nie chorują na downa, ponieważ się nie szczepią. Dzięki za info od Ciebie, zawsze dobrze coś więcej poczytać ;)
Ja podobnie jak gosia888 nie mam jeszcze ciemnej kreski od pępka w dół, ale za to włosków na brzuszku mi przybyło, normalnie chyba zacznę je czesać ;)
Fajnuśnego piątku ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k88wua909.png

Odnośnik do komentarza

GosiaMis, o tym samym myślałam, bo wiem też, że od dzwigania szyjka się skraca także naprawdę trzeba bardzo uważać. Ja gdy wezmę Jagode na ręce a ona waży 11 kg to mnie pobolewa brzuch i czuję dyskomfort. Nie odważyłabym się dźwigniąć więcej. A z wanny i do wanny, to M ją wkłada i wyjmuje.
Nasza Kwietniówka musi na siebie uważać.
A właśnie się dziwiłam co mają szczepionki do z. Downa, hmm a jednak mają...ciekawe. No i dobrze wiedzieć, że się nie szczepią a żadna "zaraza" ich nie wyniszczyła.
Madzia mi kiedyś też tak wstrzykneli kontrast, że żyła pękła i wszystko się wlało w rękę. Momentalnie ręka sie zrobiła jak noga. Taka bania, że mi ręka w rękaw się nie zmiesciła. Jak ją zobaczyłam to byłam przerażona.
Ale fajne te ceny znajdujesz, no, no, jest różnica. Ja to chyba kupię jedną butelkę szklaną na razie, bo chcę karmić piersią. Ale tak na wszelki wypadek lepiej mieć. A są antykolkowe szklane? Bo ja używałam antyk. z rurką w środku i była rewelacyjna ale plastikowa. A jednak szkło jest zdrowsze. Już nie chcę kupować tych z plastiku.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

jejciu dziewczyny, ja dzis tak zabiegana jestem ze szok..
ndorka ja tez nie mam linii zadnej, ale podobnie jak GosiaMis zauwazylam na brzuszku wiecej wloskow :P
Madzia oh jak fajnie ze bedziesz sobie ogladac te rzeczy. U mnie to pewnie jeszcze troche minie zanim sie do tego zbiore. Ostatnio jakos za duzo wszystkiego - praca, po pracy zawsze cos do zrobienia, uszkodzona noga, maz z goraczka.. mowie Wam szalenstwo totalne, i jak juz jestem w domu to marze o lozku jedynie :/
Milego popoludnia Kochane! :)

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Anitka nie wyniszczyla bo zyja w grupach zamkniętych dlatego lepiej sobie radza z chorobami zakaznymi i popatrz jak często występują u nich inne choroby zakaźne a zespół downa akurat nie ma nic wspólnego zs szczepieniem i żadna wiarygodna publikacja tego nie potwierdza to mutacja chromosomu 21 tworząca się po zaplodnieniu jaja przez plemnik wiele czynników ma wpływ na tworzenie tej mutacji ale nie będę was tu przynudzac genetyka ;)
No ja co ciążę mam wiecej włosków na brzuchu :D a ciemna linia znika mi dopiero kilka miesięcy po porodzie doczytam bo mnie ciekawi dlaczego nie każda ciezarna ja ma.

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3e6hhgqbwe4vg.png

Odnośnik do komentarza

Zalotka mojego męża też cós rozbiera, kazałam mu odwołać wszystkie spotkania dzis bo jutro musi jechać do Wawy znów, i pognalam po jarzynki i mięsko do sklepu, najadł się właśnie rosolku i śpi, mam nadzieję że mu przejdzie...
Rzeczy już dotarły, i to cały karton :D takie piękne że ach!! Wszystko rozpakowane, poukładane w komodzie, kocykow to chyba na 3 lata mu starczy tak poszalalam :D no i znów brzuch twardy jak się pozginalam :/ A.rano nospe wzielam bo przez zatkany nos pokasluje i potem dół brzucha boli, było ok to zaś to samo, leżę.na rogalu może przejdzie...
Anitaa masakra z tym kontrastem!! To ja tylko poczułam takie jak rozrywanie ale.nie bardzo mi spuchlo, za to zdretwiala ręką była przez kilka dni i krew się rozlala więc pewnie tylko lekko mi naczynie pokiereszowalo :/ A pielegniara to była taka jak z horrorów, myślałam że już takich nie ma, jakby na złość tylko chciała robić :/
Butle niby antykolkowe, rurki nie mają w środku i w sumie nie znam się na tym ale tak twierdzą ;) kupiłam więcej bo jakoś na razie nie mogę się przekonać do karmienia piersią, więc chcę być zabezpieczona jeśli to się nie zmieni, albo się zmieni a mleka mieć nie będę... A butla zawsze się przyda nawet potem na soczek czy herbatkę.
Gosiamis sny w ciąży są niezłe hehe :p
Co do kwietniowki to się zgadzam! Uważaj na siebie kochana bo dla dobra pracodawcy możesz sobie zaszkodzić :/
Włosków też mam więcej w miejscu gdzie kreska się powinna zrobić ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Pielęgniary, wredne baby najlepiej tak powiedzieć. dotyka mnie, to, bo jednak siedzę w tym środowisku. Wam to zapewne wszystko wychodzi na 100%, umiecie wszystko i nigdy się nie mylicie...
My raz jednego noworodka kułyśmy 23 razy (wiem, bo liczyłyśmy wenflony) i też powiecie wredne, pastwiące się? Czasami tego wymaga sytuacja, niestety.
Ja dzis chodziłam i patrzyłam orientacyjnie na ceny ubranek dla dzieci i innych akcesoriów i jż od tego weekendu zaczynamy. Co do butelek, to kupię pewnie jedną lub dwa rodzaje, nie zamierzam się bawić w jakieś antykolkowe, szklane. Kupię pewnie LOVI, najbardziej polecana przez neurologopedów. chcę karmić piersią, przynajmniej podjąć próbę, ale wolę mieć.

Odnośnik do komentarza

Gosia nie odbieraj tego tak, to jedyny taki przypadek, no kobieta była tak wredna że masakra, inni lekarze, pielęgniarki czy pracownicy służby zdrowia na jakich trafiam są świetni, moja mam też służba zdrowia, dlatego jestem w szoku że trafiłam na taką osobę, wszystko jej nie pasowało, najpierw nakrzyczała na mnie że na skierowaniu coś nie tak napisano, jakby to moja wina była, potem że" lekarz jest popier***" a na koniec wpakowała ten wenflon i kontrast tak że się wielkiego siniaka dorobiłam. Więc nie bierz tego do siebie bo wcale nie narzekam na służbę zdrowia ani jej pracowników, to był jedyny taki przypadek dlatego o nim napisałam ;)
Swoja drogą biedny maluszek tyle razy kłuty :(
Ja też te butelki wzięłam Lovi, one maja normalny kształt a tylko smoczek do nich jest antykolkowy, nie wiem co niby w nim takiego bo się nie znam ale taki był przy butelce a to jedyny rodzaj szklanych flaszek z Lovi ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madzia zdrowia dla meza! bo chory facet to dosc trudna sytuacja w domu :P (moze moj nie jest tak jak sie mowi ze umiera na przeziebienie, ale w sumie niewiele mu brakuje)
gosia888 ja mysle ze to nie o to chodzi ze wszystkie pielegniarki sa beznadziejne i nie potrafia wykonywac swojej pracy. Rozumiem ze Cie to dotyka, bo moja mama jest pielegniarka i tez nie lubie czytac takich rzeczy. Natomiast niestety prawda jest taka ze wiele jest takich ktore nie za bardzo sie przykladaja do swojej pracy - moja mama sama to mowi. Sama twierdzi ze tak duzo pielegniarek ktore wykonuja ten zawod nie z serca, ze wszystkie troche pokutuja przez ogolna opinie. To samo z reszta jest z wieloma innymi zawodami. Ja na przyklad pracowalam na poczcie i chyba kazda z was sie zgodzi ze stereotyp 'baby z poczty' nie jest zbyt mily.. a ja taka nie bylam, zawsze bylam uprzejma do klienta, z usmiechem, probowalam pomagac. Jednak mimo to zdarzali sie tacy co juz podchodzili z nastawieniem ze na pewno jestem wredna, i o cokolwiek poprosilam (np zeby uzupelnil jakies dane) to nieraz slyszalam, ze nie po to ja jestem pocztówą i oni nie maja zamiaru nic robic :/ i przyznam ze to ogromnie niewdzieczna praca, bo jakim by sie nie bylo latka byla z gory przylepiona..
A i jeszcze ja przyznam ze spotykam na ogol bardzo uprzejme pielegniarki :) no i one maja ze mna problem bo moje zyly sa wlasciwie niewidoczne... ale i tak chyba nie zdarzylo mi sie jeszcze jakos cierpiec bardzo po pobraniu krwi.

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Troche mnie tu nie bylo i mam spore zaleglosci. Wieczorem zaczne nadrabiac bo teraz tylko zajrzalam na chwilke zeby pochwalic sie Wam ze wczoraj bylam u gina i z ciaza i dzieciaczkiem wszystko w jak najlepszym porzadku, wyniki badan tez ok i lekarz podejrzal juz plec a wiec bedzie...... dziewczynka!!!! Jupi! Maz po prostu zachwycony bo marzyl o corce od dawna a ja tez przyznam ze po cichu liczylam na dziewuszke jesli w domu jest juz synek :-) Tak wiec jestesmy bardzo szczesliwi :-D Oby teraz tylko juz do konca ciazy wszystko bylo w porzadku tak jak teraz! 17-go listopada bede miala usg polowkowe wiec potwierdzi sie czy corcia (chociaz lekarz wczoraj byl pewny) a 1 grudnia nastepna wizyte na ktora mam przyniesc wynik z obciazenia glukoza ech.....
A przed wczoraj bylam u endokrynologa i tez wszystko dobrze wiec w tej ciacy chce mnie widziec jeszcze raz okolo 30 tygodnia z wynikiem TSH a pozniej juz po porodzie.

Mam nadzieje ze u Was wszystkich tez wszystko w porzadku! Moze uda mi sie Was w miare szybko nadrobic. U nas jutro sporo gosci wiec ogarniam chatke. Milego popoludnia :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vflw1kymeruae.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ci09k1eiirrk0.png

Odnośnik do komentarza

Gosia888 Ty się w ogóle nie denerwuj i nie bierz do siebie. Jak w każdym zawodzie trafiają się różni ludzi. Ci z powołaniem i bez. Ta co mi wstrzykiwała kontrast nie wyglądała na niemiłą, przypuszczam, że nie chciała tak zrobić. Po prostu opowiedziałam, że mi się coś takiego przytrafiło. No ale ta babka, która ma gdzieś, że ciezarne na czczo czekają i gada przez tel? Pobiera mi krew i prowadzi prywatną rozmowę o listwach w domu jeszcze jedną ręką gestykulując? To dla mnie szok, niestety.
Nie często jednak takie sytuacje na szczęście się zdarzają. Natomiast do lekarzy ma ewidentnie uraz :( niestety ale trafiam na konowałów. Mam 39 lat ale na dobrego lekarza ze dwa razy dopiero trafiłam:(
Olcia, super wiadomości:) gratuluję dziewczynki, macie już imię?
Ciesze się, że u Ciebie wszystko w porządku:)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Zalotka.dzieki i dla Twojego również zdrówka :) mój nie jest typowym facetem bo nie marudzi tylko siedzi sobie spokojnie, nawet wczoraj chciał iść załatwiać jakieś rzeczy ale mu powiedziałam że ma siedzieć i zdrowiec bo jeszcze mnie zarazi ;) Ndorka baniek nie mam ale.rosolek genialnie na niego działa i dziś jest już o niebo lepiej :) za to pół nocy nie spał i siedzi z migrena bidula :( już nic nie pomaga a wszystkie wyniki idealne :/
Olcia gratuluję córci!! Będziecie mieć parke :) jak na razie na forum raczej ta sama płeć co u wcześniejszego dzidziusia więc chyba jesteście pierwsi ;)
Ndorka powodzenia na wizycie!!
Mam też pytanie odnośnie glukozy, może się znasz? Od 2014 zmieniły się normy dla ciezarowek, zaostrzyl się poziom rano za to po obciążeniu jest łagodniejszy, mi po tych 2h wyszło 145 czy coś koło tego i dawniej to było za dużo a się okazuje że zmieniły się normy i jest teraz do 155 czy 158 więc mój wynik w normie. W ogóle to dziwne bo już mi zaczynało być słabo a tu tak wysoki wynik, ciekawe co mi ginka na to powie... No i w sumie ten drugi to mi zrobili po 110 min a nie 120 więc może jeszcze by coś spadło przez.te.10 min?

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Madzia. Ehh no i w końcu wyladowalismy ma izbie przyjęć... Niestety już tak jest ze mój mąż choruje rzadko ale jak już się mu zdarza to tak konkretnie :/ nie przespana prawie całą noc, o 5 rano prawie 40 stopni gorączki, slanial się na nogach więc go zabrałam na IP, bo te leki które miał wcześniej nic nie pomagały. Teraz czekam na niego, dostał już kilka kroplowek, zrobili mu xray ale na szczęście płuca czyste. Jakiś wirus się prZyplatal.. Pewnie antybiotyk dostanie. Ja się na szczescie trzymam.
Olcia gratuluję córeczki :) dla mnie wywrozylas i sama też będziesz mieć :D super, bardzo się cieszę. Naprawdę dużo tych dziewczynek u nas :) ojj będzie różowo :P

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...