Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Na pierwsze ruchy to duuużo za szybko...pierwsze ruchy pojawiają się w 4 miesiącu dopiero...ja zaszłam w lutym a w czerwcu poczułam malutką...zapisuje to ginekolog, bo to też metoda na ustalenie daty porodu...od dnia pierwszego ruchu dziecka dołącza się taką samą liczbę dni w której nastąpił jego ruch :) więc raczej nie możliwe bo rodziłabyś za 8 tygodni ;)
Mi się sprawdziło bo urodziłam córkę 3 tyg.wcześniej.

Odnośnik do komentarza

Kwietniówka, to szybko faktycznie Wam się udało;) my od marca :) zdecydowaliśmy że bardzo chcemy towarzysza dla Ali :) obojętnie czy to będzie córeczka czy syn...choć we śnie była to córka...a stosunek był w dzień gdy na tescie owulacyjnym pojawiła się druga kreseczka...mówią że blisko owulacji będzie syn...w poprzedniej ciąży ciągnęło mnie na słodkie...teraz jakbym miała zjeść czekoladę to bym się pozygała...zresztą...dzis pierwszy raz wymiotowałam...dlaczego tak wcześniej? Nie wiem...idę spać...wszyscy śpią...śpię i ja :) dobrej nocy mamusie :) i dzidziusie :)

Odnośnik do komentarza

Ja to prawie nic nie mogę jeść więc i zachcianek też za bardzo nie mam :P ogólnie nie lubię słodyczy i jak na razie to się nie zmieniło, w ogóle mnie nie ciągnie do nich. Mogłyby nie istnieć ;) czasem mi się zdarza tak że akurat na coś przyjdzie mi ochota i potem chodzi to za mną non stop :P jak rosół na przykład, a wciąż nie miałam czasu żeby go sobie zrobic... :D a odkąd któraś z was wspomniała o fasolce po bretonsku to też mam cały czas smaka :P
Co do płci to dla mnie naprawdę nie ma to znaczenia. Mój M chciałby syna ale oboje chcemy przede wszystkim żeby było zdrowe.

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mi sie marzy druga córcia. Nie ukrywam, że trochę przez wygodę bo w domu wszystko różowe od ubranek zaczynając przez ręczniki, pościel, mate, huśtawkę na nocniku kończąc więc po prostu praktycznie nic nie musielibyśmy kupować :) W pierwszej ciąży od początku byłam niemal pewna, że będzie dziewczynka no i się sprawdziło o szczerze to teraz też jakoś mam przeczucie, że będzie dziewuszka. Co do imion to mam tylko dla dziewczynki ( jeszcze nie przedyskutowane z mężem:) ) Hania albo Michasia :) Jeżeli chodzi o rozstępy to przez całą poprzednią ciąże używałam oliwki i balsamów a i tak brzuch calusieńki w rozstępach wiec to raczej uwarunkowania genetyczne i jak mają być to nic nie pomoże. W przyszłym tygodniu i my wyruszamy na urlop nad nasze ukochane morze, już nie mogę się doczekać chociaż trochę się obawiam jak to będzie bo to pierwszy urlop z rozbrykaną Gabrysią :) Dziewczyny dzisiaj rano przeżyłam horror, myślałam, że nie dojdę do pracy, co jakieś krzaki to wymiotowałam aż mi było wstyd, a do pracy dotarłam wykończona. Dzisiaj z objawów ciążowych doszło mi krwawienie dziąseł :/ W środę byłam u lekarza i powiem Wam, że bardzo sie rozczarowałam jego postawą. Na wstępie na moje stwierdzenie, że chyba jestem w ciąży stwierdził " ale jak to? przecież pani nie dawno rodziła. " Potem podczas badania był strasznie nie delikatny, a na koniec skwitował, że to bardzo wczesna ciąża i żebym przyszła w połowie przyszłego miesiąca. Tak jakby dał mi do zrozumienia, że na takim wczesnym etapie to jeszcze nic nie wiadomo... Ehh muszę zmienić lekarza

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhbod5u2a2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k582s1wfo.png

Odnośnik do komentarza

Martessa moja córa też Gabrysia :)
Niezbyt fajne te lekceważenie lekarza...dobry on choć, prowadzil ostatnią ciążę? Może mimo wszystko warto przy nim zostac choc jeśli go nie znasz i niekoniecznie dobry to warto zmienić za wczasu :)
Co do czucia ruchów to ja czułam od 18tyg poprzednio,teraz liczę że szybciej troszkę poczuje bo to kwestia tego że w pierwszej ciąży czujesz takie jakby laskotanie motyla ale nie do konca wiesz czy to to, a teraz wiem czego wyczekiwac.

Dziewczyny te co dla was jest to druga ciąża. Jakie macie odczucia? W sensie my bardzo chcieliśmy drugie dziecko, mimo że poprzednio trwalo to 8miesiecy nim zaszlam w ciążę tak teraz pierwszy strzał. Chodzą mi różne myśli po głowie i dużo obaw...jak sobie poradzę z dwójką, jak podzielę uczucia na dwa. Gabi wciąż wymaga uwagi,przytulania itd cały świat jest pod nią i wszystko nagle się zmieni włącznie z tym że łóżko i pokój trzeba bedzie jej zmienić, a jak z powrotem do pracy itd. Może to ten etap ciąży ale zaczyna mnie to przerazac choć w glebi duszy wiem ze co by miało nie być to damy radę.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Aisla jeżeli chodzi o lekarza to prowadził moją pierwszą ciąże i bylam tak średnio zadowolona ale na początku w sumie nie wiedziałam czego powinnam się po nim spodziewać,a później to już była połowa ciąży i bez sensu bylo zmieniać skoro już znał przebieg ciąży itp ale teraz chyba muszę zmienić póki jest w miarę wcześnie:) Obawy mam straszne co do podwójnego macierzyństwa. Boje się że sobie z dwójką nie poradzę. Boję się tego, że ucierpi na tym Gabrysia bo już nie będzie miała mamusi tylko dla siebie. Generalnie przerażają mnie kwestie organizacyjne czyli czy dwa łóżeczka czy dla Gabrysi coś bardziej "dorosłego", jak z wózkiem itd ale cóż jakoś sie wszystko ułoży :) Damy radę bo jak nie my to kto? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhbod5u2a2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k582s1wfo.png

Odnośnik do komentarza

martessa ja też myślę o córeczce ze względów ekonomicznych, co tu kryć. dla dziewczynki wszystko mam.
My zdecydowaliśmy się na drugie bo nie chcieliśmy duzej różnicy wieku. ostatnio zauważyłam u córki "cechy jedynka" jak ja to mówię i zdecydowanie to był czas. po porodzie chcę zjechać już na stałe do Polski.
Dwójka dzieci przeraza mnie, a jak drugie będzie tak ruchliwe jak Wera to padne...ale cotam, jakoś to będzie

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Cieszę sie, że nie tylko ja mam obawy... Najbardziej boję się tego, że jak Maluch się urodzi, to Nadia będzie miała niecałe rok i 5 miesięcy i nie będzie rozumiała tego, że nie mam 200% uwagi dla niej :( starszemu dziecku można coś wytłumaczyć, zaangażować do pomocy, a takie małe nie zrozumie co się dzieje :( bardzo się boję, żeby nie poczuła się odtrącona :(
A z kwestii organizacyjnych myślę co z wózkiem. Chociaż to na razie wróżenie z fusów, bo nie wiem jak Nadia będzie chodziła, czy będzie lubiła itd. Kupować bliźniaczy chyba bez sensu... Może padnie na dostawkę buggy board z siedzonkiem, żeby nie musiała stać.

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfpc0zxk91ajps.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki! Co do obaw ja tez takowe mam (choc syn juz duzy 8lat) ale wiadomo przy 1dziecku wygoda. Mysmy sie troche pozno zdecydowali ale nie bylo lekko.Najpier maz tylko pracowal wiec ciezko nam bylo pozniej ja znalazlam prace to tez nie chcialam zaraz zachodzic w ciaze i tak to zlecialo 8 lat he. Z reszta synek wymagal baardzo duzo uwagi byl bardzo placzliwy nie przesypilal nocy do 2 lat wiec na tamta chwile nie bylo mowy o nastepnym dziecku.Eh sie rozpisalam;) Znowu kiepsko spalam dzis pol nocy sie krecilam a kolo7 rano juz po spaniu:/

Odnośnik do komentarza

Hey dziewczyny:) Czytam Was cały czas wieczorami ale brak czasu zeby odp cokolwiek:D Ja tez mam obawy jak to bedzie z dwójką :(Synek będzie miał wtedy 3 latka wiec mysle że juz będzie niektóre rzeczy robic razem ze mną przy maleństwu żeby nie czuł sie odrzucony :( Ogólnie jest bardzo ruchliwym dzieckiem i kochanym łobuziakiem:) Jestem ostatnio mega zmeczona bo mały budzi sie nadal kilka razy w nocy i zazwyczaj od 1 w nocy spi juz z nami i bardzo sie kreci...przez całe swoje zycie przespał chyba tylko 2 całe noce...do tego od dawna nie spi juz w dzien wiec w dzien tez nie moge sobie walnac drzemki:P Macie jakis pomysł jak nauczyc go w koncu spac samemu?:P Na początku pierwszej ciazy bardzo bolał mnie kregosłup i teraz mam tak samo:( do tego w nocy ból promieniuje mi do nogi i boli mnie cale biodro i kolano...;( Tez tak macie?

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2i09kczkni8xy.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, a ja dzis znow czuje sie fatalnie :( te mdlosci mnie wykanczaja... dzis ledwo z autobusu udalo mi sie wyjsc, niby nie wymiotowalam w koncu ale bylo bardzo blisko. Jestem teraz w pracy, nie wiem jak dzis dotrwam do konca. Mam nadzieje ze przejdzie niedlugo.
xewcia91x mnie kregoslup nie boli, na poczatku troche plecy w okolicach krzyza ale przeszlo juz.

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Eh...co za lekarz...ja bym zmieniła
..zresztą...w poprzedniej ciąży chodziłam do 2 ;) na NFZ a do jednego prywatnie...
Ja jak Wy zaczynam po malutku myśleć nad tym co będzie z Alą...jak ja sobie poradzę...czy będzie czuła się odtrącona...czy dam radę...czy będę na tyle silna by to ponieść...boję się.. ale tak bardzo kocham że wierzę w to, że uczucia dla dzieci mi pomogą znieść wszystko...
Zrobię co w mojej mocy by dobrze je wychować...nie wiem czemu ale mam przeczucia że to będzie dziewczynka ...:) i dobrze :) dziewczyny , damy radę!

Odnośnik do komentarza

dziewczny, jasne ze dacie sobie rade! Na pewno kazda z mam ktore maja wiecej niz jedno dziecko stawala w obliczu takich samych rozsterek. Jednak wspaniala wiekszosc swietnie sobie radzi :) Pamietam jak moja mama mi kiedys powiedziala, ze postapili bardzo dobrze, decydujac sie na drugie dziecko w niedlugim odstepie czasu (miedzy mna a moja siostra jest 2.5 roku roznicy). Tez sie na poczatku bala, a potem okazalo sie ze super sie wszystko ulozylo. Mowi, ze wychowywalysmy sie razem, duzo sie razem bawilysmy. Podobno na poczatku bylam zazdrosna o siostre, bo do tej pory bylam w centrum zainteresowania calej rodziny. Ale potem bardzo szybko zaakceptowalam malucha i ponoc bylam bardzo dumna ze jestem starsza siostra i ze sie moge sie nia 'opiekowac' :D potem jeszcze doszedl brat ale to juz mialam 6 lat wtedy to juz w ogole bylam mega zadowolona ze jest taki bobas jest w domu (oczywiscie dopoki nie zaczal plakac w nocy :P)

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

martessa biedna jesteś z tymi mdłościami. A może jakieś zwolnienie lekarskie na jakiś czas?
chyba w twojej sytuacji zmienilabym ginekologa za wczasu jak nie bylas zadowolona poprzednio. To ma być Twój czas cudowny aż mnie coś bierze jak widzę reakcję niektorych na ciążę i zero wyrozumiałości itd to mimo różnych dolegliwości jest cudowny i niezapomniany okres w życiu i nikt nie powinien nam go podkopywac ;)
zalotkato mnie pocieszylas bo u moich dzieci będzie różnica 2lata i 5miesiecy. Póki co Gabi dzidzia noe interesuje jak jej pokazuje ze w brzuszku rośnie siostrzyczka lub braciszek. Może dojrzeje do porodu :)
mamaAluni ja mam takie same obawy jak i ty,jak córcia to przyjmie czy od razu pokocha rodzeństwo,też nie wiem jak z wózkiem bo oba uwielbia jezdzic w wózku i biorę go niemal wszędzie by choćby jej nie dźwigać ale wózka blizniaczego na bank nie kupie. Też myslalam o tej dostawce siedzącej co agatusek wspomniala choc postanowilam poczekac blizej porodu i dopiero decydowac sie na wózek bo do tego czasu u obecnej córki wszystko się może zmienić. My na pewno wozek z gondola potrzebujemy kupić bo spacerowke mamy :)
kwietniowka też chyba wolalabym dziewczynkę kolejną bo mam już wszystko dla dziewczynki a poza tym myślę że lepszy jezyk i porozumienie by mogly mieć ze sobą w starszym wieku.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

U mnie będzie równo 2 lata różnicy między dziećmi i też zastanawiam się jak to będzie ale nastawiamy się jak najbardziej pozytywnie :) ciąża jak najbardziej planowana chociaż nie sądziłam że uda się już w pierwszym cyklu starań i tu małe zaskoczenia na plus. Ja jestem jedynaczka więc od zawsze wiedziałam że moje dziecko musi mieć rodzeństwo i póki co wszystko idzie w jak najlepszym kierunku :) u mnie też ze względów ekonomicznych wygodniej by było jakby była dziewczynka Ale z drugiej strony parkach też by była super. A co do imienia to nie mam zielonego pojęcia. Chyba poczekam aż bedzie wiadomo co tam pod sercem rośnie

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo943r8p9xzo5x7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pp68j71k5.png

Odnośnik do komentarza

Wyglada na to ze wiekszosc z Was czeka na dziewczynke :D dla mnie jak juz pisalam, nie ma zadnego znaczenia. To bedzie nasze pierwsze dziecko, wiec nie ma wzgledow ekonomicznych przemawiajacych za konkretna plcia ;) jedyne co to juz wiemy ze jesli bedzie chlopiec to bedzie Antos :)
Piszecie o swoich obawach zwiazanych z podwojnym macierzynstwem. Moje obawy dotycza zdrowia malenstwa. Nie wiem czemu ale martwie sie czy wszystko z nim ok. Moze jestem jakos przewrazliwiona, czy to normalne?

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej! ja do dziś cieszyłam się, że wszystko u mnie OK i nie mam żadnych mdłości, aż tu... jest mi niedobrze i jestem ciągle głodna, a jeść nie mogę za wiele, bo jestem na diecie antyhistaminowej dla alergików i dodatkowo mam AZS. Uwielbiam jeść, duuuuużo jeść, a tu muszę się ograniczać dla wspólnego dobra, bo jak sobie pofolguję, to mnie wysypuje :/.
Zalotka1 dziś w PnŚ mówili o badaniach prenatalnych, może to Cię uspokoi:
http://www.superstyler.pl/dziecko/mamaginekolog-szczerze-o-badaniach-prenatalnych-badania-prenatalne/

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yqqmz6sxf93y1.png

Odnośnik do komentarza

Zalotka to chyba normalne, ja też jestem pierwszy raz w ciąży, w dodatku w najbliższej rodzinie jest to pierwsze maleństwo, więc dotychczas nie przeżywalam jakoś bliżej niczyjej ciąży i wciąż się martwię czy wszystko ok i czy nic wokół mnie nie szkodzi maleństwu. Dodatkowo wizytę mam dopiero za tydzień i cały czas się boję czy ciąża się dobrze umiejscowila,po prostu dopóki nie zobaczę na monitorze pęcherzyka do końca nie będę wierzyć, że jestem w ciąży :) na razie prawie nikomu nie mówię, gdyż maleństwo jest wśród najbliższych od lat wyczekiwane i dopiero kiedy będzie juz pewne, że jest ok wtedy oznajmie wszystkim tę cudowną nowinę :) juz się nie mogę doczekać przyszłego tygodnia :)))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...