Skocz do zawartości
Forum

kania

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kania

  1. Wiola jak ja czytam o tym twoim to jakbym swojego K widziała. Przychodzi z pracy i jak twierdzi musi się odstresowac bo on '' ciężko pracuje' ' i siedzi przed tym kompem nie wiem do której bo już dawno śpię jak on kończy.....najgorsze jak zaczyna gadać do tego komputera tj do kolegów i te słuchawki na uszach.... Kiedyś się wkurzalam teraz już olewam.... Ciężarówka spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe :* Madzia nie przesadzaj z tymi meblami, twardnienie brzucha na naszym etapie ciąży nie jest najlepszym objawem ale oczywiscie jak skończysz to czekam na zdjęcie :) Przepraszam że nie odpisuje wszystko ale tyle nas tu ze się trochę gubię. Piszcie jak po wizytach. Ja swoją mam dzisiaj i już się nie mogę doczekać aczkolwiek boję się bardzo bo ostatnio miałam wiele stresujacych sytuacji i oby nie wpłynęło to źle na dzidziusia
  2. xewcia91x super ze wszystko ok i ze dziewuszki będą :) zalotka ja widziałam takie łóżeczko i szczerze powiem że żałuję że córce takiego nie kupiłam... moim zdaniem zakup wart rozważenia wiola nie wiem czy to to samo ciasto ale ja Kinder country (przepis z neta) robiłam w lipcu na swoje urodziny i wyszedł pyszny aż mi ślinka poleciała jak sobie przypomniałam
  3. Hej mamusie! Po pierwszeCiezarowka to podziwiam Cię za ten roczek . Ja bym chyba nie dała rady tyle rzeczy przygotować i jeszcze ten tort trzypietrowy.... Szacunek :) Zalotka nie zamiartwiaj się o dzidziusia wszystko będzie ok na pewno od tej nadzerki nic złego się nie mogło wydarzyc Wiola jak dobrze że w końcu trafiłaś na porządnego lekarza który nie lekceważy objawów tylko naprawdę cce pomoc. Super Madzia za polecenie Ndorka gratuluję dostania się na studia. I jaki ciekawy kierunek! Zazdroszczę samozaparcia Ja właśnie z moim K i córka na basenie. Oni się bawią ( chodzimy na zajęcia dla dzieci) a ja podziwiam ahaha. Miłej niedzieli wszystkim życzę
  4. Wiola ja też współczuję zgagi, nigdy nie miałam nawet w pierwszej ciąży i mam nadzieję ze teraz też mnie nie dopadnie. Ja obudziłam się w nocy i chyba przez godzinę lub dłużej nie mogłam zasnąć, tak mnie swedzialy dłonie ze już myślałam że jakiejś grzybicy dostałam ale teraz patrzę i wszystko ok nie wiem co to mogło być. Któraś z was tak miała?
  5. Ja na basen też jakoś nie bardzo w ciąży, wolę nie ryzykować zwłaszcza że ja podatna na infekcje jestem a teraz to raczej nie wskazane. Ale niektórzy polecają... Zalotka wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i oczywiście kolejnych lat w miłości
  6. Zalotka super ze goście was odwiedzili, nie mogliście być na weselu ale ważne że się zobaczyliscie, super rodzinka Anitaa w takiej sytuacji czekoladę można wybaczyć a.jak gorzka to już w ogóle :) ciekawe jak to u mojej z tym nocnikiem będzie CiężarówkaWawa ale duży dzidziuś gratuluję! Kari_nka mam nadzieję że dojdziesz do tego co tak odparza córkę, może rzeczywiście to jakaś alergia pokarmowa Ja już dzisiaj po badaniach, teraz córka śpi to i ja mam chwilę odpoczynku :)
  7. Anita zazdroszcze ze cora tak nocnik zaakceptowala, ja ze swoją pewnie dopiero na wiosne zacznę ćwiczyć bo teraz w wakacje próbowałam ale ona w ogóle nie czaiła o co chodzi i się poddalam. Kasik cudownie ze kolejną dobrą wiadomość na forum i z dzidzia ok Ja ide spać, jutro z rana lecę na krew i mocz a w środę dopiero wizyta. Dobrej nocki :)
  8. Kari_nka- właśnie z tego co ja się dowiadywalam to jeśli nie wrócę do pracy tylko od razu na l4 to mam wyliczania składkę taka jak w pierwszej ciąży a jak wroce choćby na jeden dzień to będą wyliczas od nowa a biorąc pod uwagę że wychowawczy jest bezpłatny to by mi się to w ogóle nie opłacało.... Ja poczatkowo planowałam najpierw wykorzystać zaległy urlop ( mam 20 dni) a później dopiero na l4 a teraz właśnie już sama nie wiem bo z różnych źródeł różne opinie i chyba jeszcze wejdę na tą stronę zusu jak Ania pisała i.nose newscast raz oni no wytlumacza no nie chcialabym sie wkopac
  9. Anitaa super ze wizyta u lekarza udana i ze z dzidzia wszystko w porządku, ciekawe czy się potwierdzi ze dziewczynka. Ania.r dzięki za pomoc wejdę na stronę zusu i może się czegoś dowiem bo to już połowa miesiąca a ja dopiero zaczęłam się zastanawiać jak i co dalej... Olcia i Ania udanych imprez życzę Ja dzisiaj rano po raz pierwszy poczulam ruchy dzidziusia:) nie sądziłam że tak wcześnie to poczuje bo w pierwszej ciąży dopiero ok 18 tc poczułam a regularnie gdzieś od 20 więc mila niespodzianka
  10. Madzia ale super ta malpka i tak słodko się przytula Aisla dobrze że z córcia lepiej i udanego dalszego urlopu życzę Olcia mam nadzieję że synek już niedlugo wyjdzie do domu Kwietniowka dobrze że sprawa z bankiem się wyjaśniła aż mnie ciarki przeszły ze takie rzeczy się dzieją Wiola super tabelka zaraz i ja się dopisze W ogóle dziewczyny ja to chyba jestem jakąś szczesciarą u mnie córka od urodzenia póki co nawet kataru nie miała i jak czytam o waszych dzieciaczkach to dopiero zaczynam to doceniać. A słuchajcie któraś (przepraszam nie pamietam która) pisała o przejściu z macierzyńskiego na l4 że nie trzeba wracać do pracy a nie wiece czy tak samo jest z wychowawczym. Tzn ja mam do końca września wychowawczy i chciałabym od razu na l4 przejść to nie będą mi od nowa składek wyliczać ?
  11. Oj Aisla to urlop trochę nie po waszej myśli. Zdrowia dla córeczki i aby choć trochę mogła skorzystać z wyjazdu. Olcia- jak z synkiem? Pisalysciecie też i znajomych. Powiem wam że u mnie bardzo podobnie jak u większości z was. Takiej przyjaciółki od serca niestety nie mam no i jestem jedynaczka więc z siostrą czy bratem tez nie pogadam. Ciąża zweryfikowala wszystkie przyjaźnie, u mnie większość o dzieciach jeszcze nie myśli więc my zostaliśmy odsunięcie na dalszy plan bo z dzieckiem to klopot i po co gdziekolwiek zapraszać i w ogóle po co utrzymywać kontakt jak ich dzieci nie interesują.... No cóż widocznie tak miało być a ja nad tym nie ubolewam bo swojej rodziny nie zamienilabym za żadne skarby.
  12. A tabelka super pomysł. Ja już się gubię ktora skąd jest i ile ma lat a jak jeszcze dojdą dziudziusie u kogo chłopiec a u kogo dziewczynka to w ogóle zamęt będzie a tak wszystko ładnie będzie widać :)
  13. Ja cały czas was czytam. Do mnie tydzień temu przyleciała mama z Anglii i w ogóle na nic nie mam czasu dlatego tu z wami nie pisze. Widzę ze byl temat wieku- ja mam 25 lat :) co do kąpieli ja biorę kąpiel tej przyjemności nie mogę sobie odmówić w poprzedniej ciąży też siedziałam w wannie i było ok tylko oczywiście nie w gorącej ciąży. Kwietniowka -współczuję bardzo tej sytuacji w banku, akurat teraz stresy są najmniej potrzebne a tu taka akcja Ewalina -śliczne kociaki, ja też jeszcze czasami mam mdłości i wiem co czujesz miejmy nadzieję że to już końcówka Wiola - super włoski, ja mam naturalne jeszcze nigdy nie farbowalam ale po ciąży może poeksperymentuje
  14. Aisla super ze wizyta udana. Kasik dobrze że już bez większych płomień może jutro Cię wypisza jak wszystko będzie w porządku. Co do ubranek też wydaje mi się ze tych na 56 nie ma co za dużo kupować, zawsze można później dokupić. U mnie też córka urodziła się 52 cm i w tych 62 się topila a nawet te 56 były za duże bo ona drobna 2800 wazyla. Ale na oddziale dużo dzieci rodzilo się 60 cm i więcej i one od razu w te 62 wskakiwaly...
  15. Ndorka tu nie chodzi o żadne zagrożenie, po prostu po porodzie nikt od razu dziecku nie obcina paznokci tylko czeka choćby tydzień jak ty a najlepiej ze dwa lub trzy żeby tak jak pisałam paznokcie stwardnialy. Na poczætku są tak miękkie ze nie dałoby rady ich obciąć tylko by się rwalo a chyba nikt nie chciał by mieć paznokci aż do krwi obdartych. No i po coś te niedrapki są :)
  16. Anitaa tak to dokładnie ta i szumi na 100% :) z tej serii jest też owieczka i mam zamiar kupić ją dla drugiego bobasa żeby nie były takie same
  17. Ok koniec tego spamu. Prawda jest taka że każde dziecko jest inne i ma własne preferencje i każda mama chce mieć jak najlepsze rzeczy dla dzidziusia. Ja pamiętam jak mnie denerwowalo jak wszyscy mówili ze po co kupuje nowe ubranka jak mała i tak z nich zaraz wyrośnie ale o po co taki drogi wózek jak to tylko na to czy półtora a później zmienisz na inny. A ja i tak wiedziałam swoje :) Dlatego już się nie wypowiadam. Każda z nas na pewno będzie (lub jest) najlepsza mamą dla swojego dziecka bez względu na ilość gadżetów które będzie miała :)
  18. Anutek ja dokładnie nie pamiętam. Ja swojej chyba po pierwszym miesiącu obcinalam. Ale chodzi o to że przez pierwsze dwa, trzy tyg paznokcie muszą trochę stwardniec i dopiero można obciąć bo wcześniej są za miękkie i można zrobić krzywdę.
  19. Co do rożka, ja tą wkładkę usztywniana wyjęłam i nie używałam. Nawet położna odradzala. Dziecko w rożku już jest stabilne a bez tej wkładki kręgosłup mu się naturalnie układa i jest zdecydowanie zdrowiej. Co do chusty ja polecam ale najlepiej skonsultować się z doradcą chustonoszenia lub iść na jakieś warsztaty bo źle zamotana chusta i niedociagnieta może niestety tylko zaszkodzić. No i nie kupować tych najtańszych na allegro tylko nie oszczędzać i kupić droższa polecanych firm, a jeszcze kupić używaną jak któraś napisała, aby byla już zlamana wtedy o wiele łatwiej. Co ode mnie jeszcze. Ja przewijak miałam taki zakładany na łóżeczko i spełnił swoją rolę a do tego nie zajmował dodatkowo miejsca. A i słuchajcie na początek wartko kupić chociaż ze 3-4 pary takich pajacykow z wywijanymi rekawkami w niedrapki. Rękawiczki niedrapki dziecko od razu ściąga a zazwyczaj ma bardzo długie i ostre paznokcie których nie wolno na początku obcinac. A takich pajacykow z niedrapkami nie sciagnie. U nas uratowało to buźke małej :)
  20. Hej mamusie! MadziaK podziwiam ten zapal do tych mebli. Ja bym nie potrafiła tak zrobić a one są piękne. Kasik trzymam kciuki aby wszystko było z dzidziusiem ok. Najważniejsze ze oni tam w szpitalu nad tobą czuwają i na pewno w razie co będą mieć rękę na pulsie. Widzę, że nasunął się temat różnych gadżetów. Myślę że co mama to różne opinie ja mogę napisać jak to było u mnie. A więc z żadnych monitorów oddechu, sterylizatorow podgrzewaczy i takich tam nie korzystałam. Jakoś dla mnie był to zbędny wydatek i teraz bez tego sobie poradzę. Z bujeczkiem, my mamy taki z wibracjami Fisher Price do 18 kg, córka jak była mała to wibracje bardzo lubiła, teraz już traktuje go jako krzesełko i nadal na niego sobie siada i np ogląda książeczki czy karmi lale :) u nas strzał w dziesiątkę no i na długo starcza nie to co huśtawki które są do 9 kg no i raczej dopóki dziecko nie siada później stają się niebezpieczne. Dalej kolejny super bajer u nas to może nie tyle miś szumis co u nas jest to szumiaca sowa. Firma chyba Cloud b ona oprócz szumu ma jeszcze różne melodyjki i odgłosy takie jak bicie serca, fale, deszcz itp. Córka bez niej nie zaśnie do tej pory a jak tylko usłyszy szum od razu zasypia czy to w dzień czy na wieczór więc problem z uspianiem odpadł już na samym początku. Także ja polecam a opinie psychologów też są bardzo na tak. Otulaczy nie mieliśmy, córka spała pierwsze dwa miesiące w rożki i było ok, jak był w praniu to z kocyka robiłam jej rożek i też spała jak susel. Pościel na początku jest zbędna zwłaszcza poduszka. Dziecko jak najdłużej powinno spać na płaskim. I nie wiem co jeszcze. Generalnie nie warto przesadzać z gadżetami bo koniec końców i tak wiekszosc okazują się zbędne :)
  21. Znowu trochę nie pisałam ale czytam was na bieżąco. Po pierwsze gratuluję MadziaK i Kwietniowka udanych wizyt, super ze wszystko ok u kolejnych mam i obu tak dalej. Super macie już te brzuszki dziewczyny, ja narazie swojego nie wrzucam bo nie ma się czym chwalić. Ja po prostu wyglądam jakbym trochę przytyla a na brzuszek ciążowy to mój na pewno nie wygląda. W ogóle w niedzielę miałam trochę stresu a od poniedziałku brak zupełnie już nudności i jakbym więcej energii miała. Tak bardzo chciałam aby ten moment w końcu nadszedł ale teraz po tej niedzieli to już zaczynam się obawiać czy wszystko aby ok z dsidziusiem. Widzę że wy już ładne starsze związków macie. My z moim K razem już 6 lat jesteśmy ale ślubu podobnie jak Aisla nie mamy z tym że my nie planujemy. Może kiedyś za lat paręnaście jakiś cywilny ale narazie nie jest nam do niczego potrzebny. Kurcze ten chlebek naprawdę super wygląda i zapewnienie smakuje o niebo lepiej niż te udawane że sklepu. Może i ja zacznę się zastanawiać nad taką maszyną. Zresztą myśl o tym zapachu rano swieżutko pieczonego chlebka jest bardzo zachęcająca....
  22. Wiola znieczulenie nie może być z adrenaliną więc koniecznie powiedz dentyscie o ciąży. Ja wczoraj się cieszyłam ze się tak dobrze czuje a dzisiaj od rana tylko do toalety latam. Masakra jakaś....
  23. kwietniowka super że u Ciebie w końcu coś się ruszyło i w końcu będziesz miała ustalony termin wizyt i usg Wiola śliczny bobas i gratuluję udanej wizyty U mnie dzisiaj pierwszy od dawna dzień bez większych dolegliwości ciążowych więc mam nadzieje że to już pomału się kończy wraz z pierwszym trymestrem. Widzę, że wy tu o ciuszkach ciążowych myślicie. Ja ten polecam h&m mama. W poprzedniej ciąży zaopatrzylam się i chyba 3 pary legginsow u nnich i kurtkę ciazową na zimę i w sumie mi to starczyło na całą ciążę. Jakoś bluzki były cały czas na mnie dobre, chyba rosły i rozciagaly się razem z brzuszkiem a e sweterksch czy bluzach po prostu się nie zapinalam i jakoś poszło. Mam nadzieję że teraz będzie podobnie. Powiem wam że zakup kurtki ciazowej był chyba najbardziej udany. Ja upolowalam chyba za 150 zł przechodzilam całą zimę (rodzilam w lutym , a po ciąży brzuszek od razu nie spadł więc do wiosny jeszcze w niech chodziłam) a teraz będzie jak znalazł na kolejny sezon. Z resztą myślę że później bez problemu sprzedam ją jeszcze za parę groszy.
  24. Ja już po wizycie. Wszystko jest w porządku :) Dzidzia chyba spała, nie skakała jak u Zalotki ale ruchy było widać. Taka ulga wiedzieć że maluch się prawidłowo rozwija. Teraz idę świętować z corą na plac zabaw :) mam nadzieję że u każdej kolejnej też będą tylko dobre wieści
  25. Gosia też myślę że to hormony, na mnie ostatnio bardzo działa jak widzę gdzieś w internecie apele o pomoc dla dzieci, jak są chore czy niepełnosprawne od razu mam łzy w oczach. Ostatnio poplakalam się z wyrzutów sumienia że się słabo czuje i córka musi się sama bawić. Ale postanowiłam wziąć się za siebie, niedługo drugi trymestr i mam nadzieję że większość dolegliwość minie i będę mogła jej to wynagrodzić. Dziewuszki lecę na to usg. Dam znać po wizycie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...