
kania
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kania
-
Zalotka śliczne zdjęcie bobaska :) Chyba w końcu udało mi się wstawić suwaczek
-
Anutek gratuluje udanej wizyty i spotkania z fasolką. Mam nadzieje ze moja jutrzejsza wizyta tez tak przebiegnie, już po mału zaczynam sie denerwowac. To teraz czekamy na wiadomość od Zalotki.
-
Usg genetyczne jest przez pochwe, przynajmniej u mnie w pierwszej ciąży tak było
-
[ba]ndorka naprawdę mozzarella jest z mleka niepasteryzowanego? Za mną wczoraj cały dzień chodziły takie pomidorki z mozzarellą i bazylią i w planach dzisiaj na kolację są....
-
A ja wam dziewczyny zazdroszczę tego ze ten cały szał zakupowy przed wami :) w sumie to był super okres chociaż nie ukrywam że wcale nie mało kasy na to poszło.... U mnie jeśli będzie chłopiec to może chociaż z ciuszkami sobie poszaleje bo wszystkie mam typowo na dziewczynkę, nawet te unisex porozdawalam po rodzinie.
-
Dziewczyny a powiedzcie mi w ciąży można jeść kaszankę? W weekend byłam na grillu tam kaszanka z grilla ja zaczęłam jeść a po chwili mi w gardle stanęła bo zaczęłam się zastanawiać ze przecież ja w ciąży a wiadomo jak ona robiona jest i czy można. No i nie zjadłam do końca Ale że 3 gryzy poszły. W necie opinie różne. Może wy od wiecie na ten temat?
-
Aisla wszystko chyba zależy od dziecka, każda matka zna swoje dziecko i wie co dla niego będzie dobre. U mnie córka właściwie w wózku nie chce jeździc woli na swoich nozkach. Na dluzsze spacery co prawda zabieram wozek bo jak mała się z meczy to po prostu siada na ziemi i nie chce iść dalej ( aczkolwiek potrafi przejść naprawdę duży kawał) i wtedy wiadomo wolę ją wtedy wsadzić do wózka niż nieść na rekach, ale myślę że w moim przypadku dostawka wystarczy. Bardziej się obawiam o jej nóżki, córka jest ciężka, szybko stanęła na nogi i nieco jej się wygiely i ortopeda kazał nam aby jak najwięcej jeździła w wózku a chodziła jak już naprawdę nie może wytrzymać no ale przecież jej nie zmusze do nie chodzenia jak to małe adhd jest
-
Cześć mamusie, przepraszam że tak rzadko się udzielam, niestety ta ciąża łatwa dla mnie nie jest ale cały czas was podczytuje. Witam wszystkie nowe mamusie, super ze forum jest tak aktywne. Gratuluję tez udanych wizyt i spotkań z fasolkami, trzymam kciuki aby dalsze też takie były. Ja mam wizytę i to genetyczne usg w środę i już się doczekać nie mogę. Claribell u mnie córa ma 1,5 roku jak się rodzeństwo urodzi będzie miała równo 2 lata więc kupuję dostawke do wózka i mam nadzieję że będzie ok. Co do spania to mała ma i śpi w swoim pokoju, drugi bobas na początku pewnie będzie spał w łóżeczku u nas w sypialni a później zobaczymy. Wstępne plany są takie żeby na początku maluchy były w jednym pokoju a jak będą starsze to nasza sypialnię przearanzujemy na drugi pokój dzieciecy a my się przeniesiemy do salonu. Ale czas pokaże bo jak to będzie. Łóżeczko raczej kupimy nowe. Nie chciałabym żeby córka czuła ze ma coś odebrane i to dla młodszego rodzeństwa. Poza tym ona uwielbia to swoje łóżeczko i nie nadaje się narazie do zmiany na większe. Za rok będziemy o tym myśleć :) Dziewczyny jak tak czytam o tych waszych tesciowych, szwagierkach itp to aż mi się wierzyć nie chce. Skąd tacy ludzie się biorą. No ale wscibstwo i zazdrość to chyba nasza cecha narodowa, ja na szczęście dobrze trafiłam bo póki co narzekać nie mogę. Chyba że na znajomych, ale to bardziej spowodowane tym że większość bezdzietna i raczej ciężko nam się dogadać w różnych sytuacjach. Tak jak z jednymi w tym roku byliśmy na wakacjach tak stwierdziliśmy z moim K ze nigdy więcej na urlop ze znajomymi którzy nie mają dzieci. Więcej nerwów tam straciliśmy niż odpoczelismy....
-
olcia30 trzymam kciuki aby ten lekarz Cię dzisiaj przyjął, ale myślę że w Twojej sytuacji to na pew o tak będzie, w każdym razie trzymam kciuki i dawaj znać co tam u Ciebie. A bobo na pewno jest zdrowe i tego się trzymajm :) A co do tych długości cykli u mnie te po porodzie ponad 40 dniowe, u mnie z terminu OM wychodzi 24.02 a wg usg i tego mam się trzymać jest 10.03 więc też rozbieżność nie mała
-
Camillla to u was aż takie długie terming na nfz? U mnie czeka się Max 2 tyg ma wizytę Ale jak się jest w ciąży to bez kolejki lekarz przyjmuje. Do tego w mojej przychodni lekarz ma swój czysciutki jak w praywatnej kliniece gabinet, swoje usg i zapisuje na wizyty jak potrzeba. W poprzedniej ciąży na każdej wizycie miałam usg robione takie żeby sprawdzić czy wszystko ok, co prawda chyba tylko z 3 lub z 4 miałam zdjęcia z opisem ( więcej chyba na NFZ nie można) Ale zawsze miałam przykładana głowice do brzuszka żeby sprawdzić czy wszystko ok więc ja narzekać na swojego nie mogę pomimo że na NFZ. Dla porównania byłam prywatnie w poprzedniej ciąży i miałam lekarke która jakoś specjalnie rozmów na nie była, na usg musiała mi wystawiać skierowanie bo w gabinecie nie miała a co do badań to kazała i tak mi chodzić panstwowo żeby nie płacić kasy.... Więcej do niej nie poszłam. Dlatego dziwię się ze aż takie terminy na NFZ, żeby na luty? Chyba poszaleli
-
Matko dziewczyny parę dni mnie nie było a tu mam takie zaległości do czytania! Macie tempo :) ja ostatnio słabo się czuje, mdłości strasznie mnie męczą i nawet nie mam siły żeby na bieżąco do was zajrzeć. Widzę że nasunął się temat imion. My w poprzedniej ciąży nie mieliśmy pojęcia jakie imię dla chłopca, a dla dziewczynki od razu mój K powiedział że Maja no i jest Maja :) a teraz mamy na odwrót, pomysłów dla dziewczynki brak ale jak będzie chłopiec to będzie Wojtuś
-
Dla dziecka najlepszym sposobem przyjścia na świat jest poród naturalny. Każda kobieta powinna na pierwszym miejscu myśleć o dziecku a dopiero później o sobie. MadziaK83 poczytaj w necie o korzyściach dla dziecka płynących z naturalnego porodu a może to cię przekona do zmiany decyzji oczywiście jeśli wszystko będzie ok. Ja po studiach gdzie przez tyle lat wałkowali mi jak ważny jest sposób przyjścia dziecka na świat byłam załamana gdy musiałam mieć cesarke. Nie wiem może w jakiś prywatnych klinikach jest inaczej ale ja wspominam ja koszmarnie a kobiety które były ze mną na sali też po cesarce a które już wcześniej rodziły naturalnie jednogłośnie twierdzily że nigdy więcej cesarki. Ja z corą do dnia dzisiejszego gcodae na rehabilitację bo ma zaburzone napięcie mięśniowe, oczywiście żaden lekarz nie powiedzial że to na 100 % z powodu cesarki ale jednak gdy dziecko przechodzi przez kanał rodny buduje się u niego prawidłowe napięcie mięśniowe co nie było dane mojej córce. W każdym razie warto o tym poczytać i jeszcze raz wszystko przemyśleć kierując się głównie dobrem dziecka
-
Iwwa tak bardzo no oratorio, mialam nadzieje że jak tu zajrzę z rana to przeczytam zupełnie inne wieści.... Ja biorę tylko kwas foliowy, na witaminy jeszcze przyjdzie czas. Mój lekarz już w pierwszej ciąży mi powiedział że kobiety niepotrzebnie tak szybko zaczynają je brać a poźniej dzieci po 4 , 5 kg się rodzą. Nie wiem czy coś w tym jest ale u mnie było wszystko ok z dzieckiem więc teraz póki co też będę go słuchać a jak czegoś zabraknie to po wynikach krwi na pewno da się coś zauważyć
-
W te zabobony to ja nie bardzo wierze. Mi w pierwszej ciąży wszycy mowili ze ladnie wygladam a dziewczynka sie urodzila ale chyba cos jest w tym ze odksztaltu brzuszka to zależy. Przynajmniej w u moich znajomych i po rodzinie się sprawdziło ze jak któraś miała taką piłeczkę tylko z przodu to chłopak ja miałam mały brzuch ale bardziej taki rozlany na boki no i rzeczywiście była dziewczynka. Z drugiej strony to raczej chyba od genów zależy jaki się będzie miało brzuszek a ze czasem się sprawdza to stąd te zabobony się wzięły. Ja już po wizycie u gina. Za 2 tyg mam usg te na wady. Dzisiaj wizyta bardziej na sucho, mam już kartę ciąży, wynik z krwi ok no i miałam pobraną cytologie.
-
Iwwa trzymam kciuki , los czasem bywa przewrotny może tym razem zrobi wszystkim psikusa i będzie wszystko dobrze CiężarówkaWawa gdyby na łyku się kończyło to bym się cieszyła. Ja jutro mam wizytę u ginekologa ale pewnie bez usg. Miałam je 3 tyg temu i to był 7 t.c. więc teraz pewnie kolejne dopiero na przełomie 12/13 tyg. Początek ciąży najgorszy bo tak czekasz z tygodnia na tydzień i nie wiesz czy wszystko ok. Ja miałam w tej ciąży się niczym nie przejmować ale w sumie na urlopie się nie oszczedzalam. Córa też wymagająca trzeba za nią biegać co chwila podnosić i już zaczynam sama się zastanawiać czy wszystko jest ok.
-
WiolaBijan właśnie wzięłam przykład i też zrobiłam dodatkowo jeszcze z kostkami lodu
-
Dzięki dziewczyny wmawiam sobie ze cola to największy syf jaki może być i pije się wodę z cytryną i zobaczymy jak będZie. O uzależnieniu u mnie nie ma mowy bo przed ciążą rzadko po nią siegalam a jakieś 2 tyg temu jak zaczęłam wymiotowac to po prostu o niczym innym nie marzyłam. Kurde wy tu wszystkie takie pyszne rzeczy na obiad robicie a mnie od mięsa odrzucili tak że nie ma mowy abym je wzięła do ust. Wystarczy że muszę je codziennie robić bo córa z tatusiem miesozerni i dzień bez mięsa jest dniem straconym....
-
Nie nadążam czytać waszych postów tak tutaj już naskrobałyście :) Iwwa trzymaj się ! Dziewczyny normalnie nie wiem co mam zrobić. W pierwszej ciąży w ogóle nie piłam coli bo nie zdrowa itp i w ogóle starałam się zdrowo odżywiać a w tej ciąży nie wiem co się dzieje. Przed ciążą piłam cole okazjonalnie a teraz mam tak ze jak się nie napije codzinnie chociaż łyka to normalnie o niczym innym nie mogę myśleć i na mdłości też tylko to pomaga. Już nie wiem co robić bo przecież nie chce się truć a tym bardziej dziecka...
-
Hej wszystkim! I witam wszystkie nowe mamusie :) Widzę że trochę nas tu już jest. Ja właśnie wracam z urlopu. Mam trochę stron do nadrobienie bo nie ukrywam że przez te dwa tygodnie nawet nie miałam czasu tu zajrzeć i was podczytac. W każdym razie wracam i wszystko nadrobienia. A tak swoją drogą nawet nie wiedziałam że podróż autem w tak wczesnej ciąży może być taka męcząca. Co chwilę zmieniam pozycj, wierce sie a podbrzusze ciągnie i boli....
-
Hej dziewczyny ale tu naskorobałyscie :) ale super ze forum żyje. Ja od niedzieli jestem na wakacjach z rodzinką na całe dwa tyg więc nie bardzo dam radę się tutaj udzielać ale mam nadzieję że poźniej wszystko nadrobie. I witam wszystkie nowe mamusie :)
-
Zalotka1 jak najbardziej normalne są Twoje obawy o zdrowie maluszka. Ja w pierwszej ciąży miałam wręcz obsesję na tym punkcie aż mam wrażenie że sobie to wmowilam i w efekcie ponad 2 miesiące leżałam w szpitalu. Tym razem postanowiłam wyluzować i po prostu musi być dobrze
-
U mnie będzie równo 2 lata różnicy między dziećmi i też zastanawiam się jak to będzie ale nastawiamy się jak najbardziej pozytywnie :) ciąża jak najbardziej planowana chociaż nie sądziłam że uda się już w pierwszym cyklu starań i tu małe zaskoczenia na plus. Ja jestem jedynaczka więc od zawsze wiedziałam że moje dziecko musi mieć rodzeństwo i póki co wszystko idzie w jak najlepszym kierunku :) u mnie też ze względów ekonomicznych wygodniej by było jakby była dziewczynka Ale z drugiej strony parkach też by była super. A co do imienia to nie mam zielonego pojęcia. Chyba poczekam aż bedzie wiadomo co tam pod sercem rośnie
-
My też w niedzielę na urlop i zastanawiam się jak to zrobić żeby słońca uniknąć.... A lekarz kategorycznie zabronił. A tak swoją drogą orientujecie się czy każdy krem do opalania jest bezpieczny w ciąży? Muszę jakiś kupić bo mimo że plackiem leżeć nie będę to i tak biegajac za dzieckiem słońce chcąc nie chcąc mnie chwyci i trzeba się jakoś zabezpieczyc
-
Mi też lekarz mówił że póki nie ma plamień to wszystkie bóle są jak najbardziej normalne, mnie też czasem podbrzusze strasznie boli zwłaszcza jak córkę podnoszę...
-
Heja mamusie :) muszę do was dołączyć. Do tej pory udzielalam się w lutówkach ale po dzisiejszej wizycie u lekarza okazuje się że jednak będę marcowka :) termin mam na 10.03 a dzidzia narazie ma 0,74 cm ale serduszko już ładnie bije. A co do kremów to te na rozstępy rzeczywiście najbezpieczniejsze są dopiero od 4 miesiąca zresztą kupując w aptece nawet farmaceutki ostrzegają ale na większości na opakowaniach tez jest napisane. Ja póki początek radzę smarować zwykłymi oliwkami takimi jak dla dzieci aby skóra się nawilzala i stawała elastyczna a później nie będzie problemu :) to moja druga ciąża a w pierwszej nie miałam ani jednego rozstepu :)