Marcowe maleństwa 2017

[kwietniowka1983]

U mnie brązowa kreska jest i duuuuużo włosów :/
Mojej koleżanki mąż był przy porodzie i były kmplikacje i miał taką traume że zaczął pić, teraz są w separacji, a syn ma już 8 lat....dlatego lepiej słuchać męża i rozmawiać o możliwości komplikacji.
Camilla ja słyszałam że lepiej pękać samej bo lepiej się goi. Tu raczej nie nacinaja.

[MadziaK83]

Ndorka zawsze byłam potwornym patykiem więc teraz wydaje mi się że mam bęben ogromny ;) a była u mnie koleżanka i mówi że wreszcie jest chudsza ode mnie, ale okazało się że waży 4 kg więcej (ma tyle samo wzrostu i nie jest w ciąży)
Co do paniery to wiem :( tyle że ja na raz potrafię zjeść pół drugiego dania, a 2-3h później odgrzewam drugie pół, mam taki maciupki żołądek że więcej nie wcisnę, więc zawsze jadłam mini posiłki ale dość kaloryczne, bo inaczej to bym chyba z głodu padła :/
Wiola super że lekarstwo pomogło, wreszcie nie będziesz się męczyć z tą zgagą :)
Co do nosidła to na tym mei tai jest właśnie takie ułożenie embrionalne, podobnie jak w chuście, no nic, pomyślę jeszcze co i jak, ale chusty jakoś do mnie nie przemawiają, natomiast nosidło jest extra :)
gosia potwierdzam film Nice Guys jest niezły, przy scenie w kiblu popłakaliśmy się z mężem ;) polecam też film Porachunki z 2013 z Robertem De Niro i Michelle Pfeiffer.
Niezłe to o body :P choć ja zamówiłam same w pełni rozpinane z przodu, wydaje mi się to o wiele wygodniejsze :)
Co do porodów to też uważam że głupotą jest ciągnąć na siłę męża, który nie tylko nie pomoże ale będzie przeszkadzał. Mój byłby ze mną nawet przy cc, ale nie wpuszczają w moim szpitalu, więc musi czekać za drzwiami :) Nie wiem czy po zbadaniu i ubraniu pokażą mu dziecko czy dopiero gdy będę na sali poporodowej wpuszczą go do mnie i młodego? Gosia wiesz może jak to się odbywa?
ja też zero kreski na razie

[WiolaBijan]

Co do szycia to ja bylam szyta i chyba to zostawilo najwieksza traume..szyli mnie w srodku i na zewnatrz az po tylek bez znieczulenia.dlatego jak porod naturalny to chcialabym ze znieczuleniem choc niewiem jak dlugo dziala i czy np dokladaja..No ja podobnie tez bylam chuda i dlatego sie czuje jak slon:p a gdzie tam do konca ho ho..wgl cos sie kiepsko czuje taka oslabiona obolala bo jak nie spojenie to kregoslup eh:p ta ciaza zdecydowanie mi nie sluzy:p ja bym chciala zeby M byl przy porodzie on najpierw mowil ze bedzie a teraz sie wymiguje wiec niewiem ostatecznie na czym sie skonczy:p

[kasik81m]

Moj gin zadzwonił, że jednak mam przyjechać do szpitala ;(

Mają zrobić rozszerzone badania.

Więc znów będę leżeć... ehhhhhh
Strasznie mi źle i rycze.

[WiolaBijan]

Kurcze Kasik duzo zdrowka:** Przynajmniej pozadnie Cie przebadaja pisz do nas i trzymaj sie kochana!Lepiej dmuchac na zimne.

[CiężarówkaWawa]

Kasik zdrówka
Z tego co pamietam to wlasnie jak natna to sie lepiej goi

[GosiaMiś81]

Kasik trzymaj się dzielnie, zdrówka ;)

[GosiaMiś81]

Ndorka czy pora dnia o której pije się pokrzywę ma jakiekolwiek znaczenie? Może poprawiać albo pogarszać jej działanie? To miałam na myśli zadając pytanie ;)
Ponieważ kiedyś pisałaś, że zestawy dla ciężarnych, które składają się z iluś tam witamin i pierwiastków, nie pozwalają między sobą na ich prawidłowe wchłanianie, "biją się", "wykluczają", "blokują" wchłanianie. Mam nadzieję, że teraz to lepiej wyjaśniłam ;) Więc idąc takim tokiem myślenia zadałam pytanie o pokrzywę ;)

[kwietniowka1983]

Właśnie, że mi mówiły tutaj położne, że pęknięcie jest lepsze bo pęknięcie mięśni krocza idzie swoim naturalnym torem, a przecięcie idzie nienaturalnie. Nie znam się, ale zaufałam i w sumie po porodzie biegałam jak przepiórka,a szyta byłam sporo. WiolaBijan też byłam szyta bez znieczulenia :/ ale dało radę.
Ale może gosia888 powie nam jaka jest jej opinia.
ndorka jak po wywiadówce?
Powiedzmy, że Wercia to ulepszona wersja
dzięki za komplementy dla mojej córy, pewnie nieźle ją uszy pieką
A ja teraz zabieram się za "nice guys" :)
Miłego wieczoru :*

[kwietniowka1983]

p.s. dzisiaj zaczęłam negocjacje o trzeciego brzdąca

[gosia888]

Ja to też nie chciałabym, żeby mój był podczas cc, to największa głupota. Co do traumy poporodowejść się zgadzam, dlatego ustaliliśmy wyjście w momencie samych narodzin dziecka.
u mnie po cc jest tak, że tata czeka pod salą cc, później pod salą cc się witają i zabieramy ojców na oddział noworodków. Tam albo trzyma dziecko na rękach albo kanguruje. To też pozwala obserwować dziecko. Po godzinie albo dwóch jedzie z dzieckiem do mamy na pierwsze karmienie. Po tym przywozi dziecko. My je myjemy lub tylko robimy toaletę i ubieramy i zawodzi z powrotem do mamy. I u nas jest zasada, że dopóki jest ojciec lub inną osobą towarzysząca, to dziecko jest z nimi. Jak wychodzą, to dziecko wraca do nas na oddział i na noc i my je wozimy na karmienia

[Camillla]

Kasik trzymaj się bidulko i pisz do nas :*
Kwietniowka już negocjacje o trzecie? Hehe może po urodzeniu małej ci się odwidzi, różnie to bywa z charakterkami bobaskow, niektóre lubią dac w kość ;> a ewentualnie ile byś chciała różnicy wieku?:)

[gosia888]

Kasik trzymaj się i dawaj znać. Wiem, że to trudne, ale w szpitalu będziesz spokojniejsza

[Kari_nka]

Wiola ja mam 103 cm
Kwietniowka ja tez slyszalam ze pekniecie lepsze ale u nas nacinaja przy pierwszym porodzie zawsze.
Moj M byl przy pierwszym porodzie i teraz tez bedzie bo sam chce. Obiecal stac przy glowie caly czas ale sie nie wywiazal i podgladywal a ja nie ogarnelam tego U nas naszczecie stal sie po tym jeszcze bardziej opiekunczy itp. Ja sobie teraz nie wyobrazam ze mialoby go nie byc bo mialam taki luz za to M biedny sie namartwil bo on sie zna na tych wszystkich medycznych rzeczach itp bo praciwal w sszlitalu na karetce i polozbe niby nic nie mowily ale on sam widzial ze tentno spada i cos jest nie tak a mala 2 razy pepowina byla obkrecona. Na szczecie wszystko dobrze sie skonczylo i M tez sie nie zrazil.

[Kari_nka]

A to brzusio:)

[kasik81m]

Kwietniowka - juz 3! ;) szybcy jesteście ;)

Pobrali ponownie badania i czekam.
Dostalam antybiotyk Cipronex.

Moj też był przy porodach, a drugie to łapał :)
Nas też to zbliżyło bardzo. Nie wyobrażam sobie by nie było go teraz.

Jezeli chodzi o nacięcie to przy pierwszym miałam naciete. Przy drugim pękłam ale obie rany goily się ok i bez większego bólu.

[Anitaa]

Kasik, przykro mi ale będziesz pod opieką, nie smuć się. Wiem jak to jest bo w tamtej ciąży przed każdym pobytem w szpitalu płakałam.
Madzia powiem Ci jak u mnie było. Bardzo podobnie do tego co Gosia napisała. U mnie po cc, gdy mnie zszywali, na moich oczach wytarli małą, ubrali i zawiezli do tatusia. Tak po ok. godzinie czy dwóch przywieźli mi na salę do karmienia. I już od tej pory była ze mną cały czas na sali. Czyli kilka dni do wyjścia.

[ndorka]

Kasik nie płacz lepiej że jesteś w szpitalu zajmą się Tobą i szybko wyleczą infekcję, daj znać jak badania wyszły
GosiaMiś to bardziej się tyczy witamin i mikroelementów syntetycznych w pokrzywie to ma naturalne więc według mnie pora nie gra roli ale Zalotka chyba pisała że należy pić rano jak będzie to odpisze dlaczego bo jeśli ktoś gdzieś tak napisał to pewnie objaśnił dlaczego ;)
kwietniowka poważnie negocjujesz już trzecie? no rewelacyjnie po co czekać pisz jak negocjacje;) po wywiadówce mam dobry humor bo moje laski na 5 i 6 jadą czasem jakaś 4 wpadnie:)

[ndorka]

Mi to zawsze wpajano że lepiej naciąć bo wtedy jest nacięcie nie wielkie a jak któraś pęknie a zwłaszcza pierworódka to pójdzie czasem konkretnie i że gorzej się goi, może nasza położna Gosia się wypowie??? Z Natalką prosiłam żeby nie nacinali bo miałam nadzieję urodzić bez pęknięcia i nacięcia ale że na rozwarciu na 8 zatrzymała mi się akcja porodowa z nerwów a mała już się pchała to jednak nacięli ale w ogóle nie czułam szycia biegałam po porodzie;)
a właśnie tak czytam że bierzecie ubranka dla dziedziaczków na pobyt w szpitalu, czyli tu różnie w każdym szpitalu u nas zawijają dziecko w pieluchę taki kokon się robi i do rożka ;) a jak u was?

[MadziaK83]

Kasik bidulko, jesteśmy z Tobą :* pewnie będą szybko wyniki, dostaniesz lekarstwa i wrócisz do domku, a zawsze to będziesz spokojna i dzidzie.
Gosia, Anitaa dzięki za informację :) to fajnie ze tata dostanie dziecko pod opiekę na czas szycia. Ja będę spokojna że nie jest samo tylko pod jego okiem, a on się na pewno ucieszy swoją ważna rola pierwszego przytulanka :)
Co do ubranek w szpitalu to zaraz poczytam co piszą na stronie bo nawet nie wiem. W sumie miałam kontakt jedynie z ginka i ona będzie robić cc, więc wszystko co wiem to od niej. Trzeba zadzwonić tam chyba albo się przejechać i wywiedziec co i jak :)
Kwietniowka a ile byś chciała mieć dzieci? No i daj znać jak negocjacje przebiegły ;) Ja to najpierw myślałam o 1, potem że 2, a teraz myślę sobie zobaczy czy podobam z jednym to się zastanowię co dalej, wiem że mąż się zgodzi na drugie jeśli będę chciała :) a jak zobaczyłam ile nakupilam ubranek to na trojaczki by wystarczyło na szczęście mąż zawsze mówi że śliczne i nic nie krytykuje że ich przybywa
Różnie to bywa z mezami przy porodzie, i chyba ciężko przewidzieć jak zareaguje, czytałam o tym że niektórzy doznają urazu i potem nie mogą się zbliżyć do żony, chyba bezpieczniej by jednak nie zagladali.
Karinka u Ciebie też nie widać tych 103. Kurcze chyba same sobie wydajemy się większe.niz jesteśmy naprawdę ;)
Ndorka gratuluję mądrych córeczek :))

[MadziaK83]

Coś tam poczytałam o szpitalu, i z tego co zrozumiałam to na salę noworodkow należy mieć komplet ubranek i rożek, czyli pewnie zawijaja w pieluche czy coś i na sali przebierają we wlasne ubranko, dodatkowo trzeba mieć 2-3 komplety ubranek na zmianę.

[ndorka]

Karinka śliczny brzusio;) ze 103 cm brzuszek? czy o biodrach piszecie bo się pogubiłam

[MadziaK83]

Ndorka ja mam w biodrach 92 a w brzuchu 91 więc żadna różnica :p przed.ciaza miałam w.biodrach 87 więc szaleństwo :p

[olcia30]

Dziewczyny ale macie tempo!!! :-) Mam jeszcze 19 stron do nadrobienia.... a codziennie czytam.

Zalotka dobrze ze nic powaznego nie spowodowalo Twoich skurczy ale uwazaj na siebie i oszczwdzaj sie :-*

Wiola super ze wrocilas!!! :-* Dam znac jak po jutrzejszych zakupach ;-)

Kasik zdrowka dla dzieci i tez uwazaj zeby sie nie zarazic :-*

[kwietniowka1983]

kasik81m przykro mi, że wylądowałaś w szpitalu. Ale lepiej że jesteś tam bo i badania porobią i zaradzą. Trzymaj się kochana, bo wiem, że masz już dość szpitali :*
ndorka gratuluję zdolnych bestyjek :) oby tak dalej :)
Ja zawsze marzyłam o trójce. Ale mąż rozsądny głos w naszym związku mówi, że trzeba zobaczyć jak ogarniemy sytuację z dwójką. A różnicę to chciałabym 2-3 lata :)
Tutaj w szpitalu muszę mieć swoje ubranka dla bobasa.
Jestem po seansie, spoko film ;)
miłej nocki :*
p.s. gdzie są znów aisla, marcowamama_23,EWAlina, itd... trochę nas ubyło :(