Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

witam sierpniowe mamy:)
poczytuje sobie Wasze forum od jakiegos czasu i postanowilam do Was dołaczyc. moja córcia urodzila sie 1.08-waga 3540,55cm i 9 pkt
Jak czytam wasze posty to mam wrażenie ze przechodze to samo,chociaz z dnia na dzien jest coraz lepiej,kolki juz chyba minęly a i do spania we własnym łozeczku Martynka juz sie przezwyczaja. Mała kąpiemy ok 20 i najczesciej usypia dopiero ok 22-22.30 do tego czasu zazwyczaj possie troche cycusia,troche trzeba ja ponosic na raczkach,troszke zabawic i znowu domaga sie piersi az usypia.W nocy budzi sie ok 2 razy chwilke poje i spi dalej.W ciagu dnia tez duzo spi-takze daje mamusi spokojnie zajac sie domem i troche wypoczac:) nie moge narzekac:)
pozdrawiamy wszystkie mamy i wasze malenstwa

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

karina Witamy! Marynka jest przeslodka:)))
Piszesz, ze skonczyla juz 2 miesiace i ze z kolkami lepiej - to mnie napawa optymizmem;)

Wczoraj po sesji kolkowej od 21 do 2 w nocy, zlamalam sie i dalam malej najpierw czopek a potem smoczek. Nie wiem jakie sa Wasze opinei na temat smoczkow i czy dajecie swoim maluchom, ale musze powiedziec, ze jest duzo lepiej. Podczas kolki mala cala sie nie wygina a przez to tak nie meczy i latwiej jej usnac. Jedyny problem to gubienie smoka, bo wtedy jest ryk. Ale nic dodac nic ujac - smoczek rzadzi!
Po tym czopku i smoczku mala jak zasnela o 2 to spala do 9, w nocy nie dala sie obudzic na chociaz lyczek mleczka czy koperku, a o 9 rano to tez ledwo co ja dobudzialm na 8 min, powisiala na cycu i kima. Az sie martiwlam, co z nia, czemu tyle spi i nie chce jesc. Za to o 12 zjadla juz konkretnie.
Bylysmy dzis u ortopedy - i wszystko z biodekami jest OK:)
Za to jutro - szczepienie:/
Dziewczyny Bylyscie juz na sczepieniu? jak maluchy to znosza? nie w sensie klucia, ale potem. Czy jest goraczka, zle samopoczucie itd.
U mnie bedzie szczepionka 6 w 1 + rotawirus.

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

no widzisz smoczek jakos pomogł a dziecku nieraz bardzo pomaga na uspokojenie , bo mysli ze to twoja piers . Co do szczepien to kazde dziecko znosi inaczej jedne maja goraczne inne marudne itp. moze u ciebie tak jak u mnie bedzie dobrze tylko musisz sie zabezpieczyc w czopki na goraczke w razie czegos .

Odnośnik do komentarza

Allayiala- to sie meczycie z tymi kolkami,nam pani doktor zapisala na recepte taki płyn do zrobienia w aptece w składzie ma Belladonne-homeopatia i Papaverinum-pomagało
A smoczka daje małej praktycznie od poczatku,mimo ze i połozna i lekarka odradzala w obawie ze dziecko oduczy sie ssania piersi ale u nas nie ma z tym problemu:)
Po szczepieniu u nas bylo ok,nic sie nie dzialo ani goraczki ani zlego samopoczucia-ale to roznie bywa. Miejsce po ukłuciu troszke podpuchło ale smarowalam kilka razy dziennie Altacetem w zelu i w sumie mala spala wiecej jak zwykle.Wykupilam malej ta szczepionke 3w1,pod koniec miesiaca idziemy na kolejna dawke.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

karina dzieki!
No zobaczymy jak to bedzie u mnie po szczepieniu, oby nie byla bardziej zdenerwowana, bo to pewno tez wplywa na brzusio.
o i widzisz, mzna trafic na dobrego pediatre, u mnie w przychodni ta kobita tylko rece rozlozyla i dala espumisan, eputicon czy infacol - no i czopki:/ Pojde moze za tydzien vzy dwa do pediatry do medicoveru - moze ktoraj kolezanka z pracy poleci mi kogos dobrego.
O juz 18 - pora obudzic malego spiocha na mleczko:)
trzymajcie sie!

Odnośnik do komentarza

Daszko, nie żartuję widać nasze Lile mają duuużo wspólnego :)

Mam pytanie do mam karmiących piersią: czy zapoznajecie swoje pociechy z butelką? Pytam, bo mi położna powiedziała, żeby jednak zapoznać na wypadek wyjazdu, choroby i żeby później nie podawać herbatek łyżeczką. Z drugiej strony są mamy które uważają że Mała przestanie chcieć pierś, ale znam też mamy, które karmią i tak i tak.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

villanelle ja szczepie na rotawirus, to jest to swinstwo co powoduje grype zoladkowa, u niemowlat ma to ciezki przebieg, wiec lepiej sie zabezpieczyc, tym bardziej ze co roku w zime ta zaraza szaleje. Koszt tej szczepionki jest dosc makabryczny bo ok. 300-360 PLN za 1 dawke doustna, a dziecko musi przyjac 2 w odstepie 1-2 miesiecznym.
Jakby co tu jest napisane co i jak:
Rotarix - połknąć 2 dawki zdrowia :: MediWeb.pl

Na pneumo na razie nie szczepie, za duzo by bylo na raz, a poza tym chwilowo nie wyrobie sie kasowo - 250-270 PLN - ale chyba warto.

A co do butelki - mala od 2-3 tyg. pije koperek HIPPA wlasnie z butelki - i nie robi zadnych wstretow ani do cyca ani do smoka. Inna sprawa, ze z silikonowego smoczka nie chciala pic, podpasowal jej dopiero taki brazowy lateksowy ;)

A z innych rzeczy: moja Tosia ma niestety nadal anemie - mam podawac kwas foliowy, vit. B i syropek z żelazem. Eh... bidna malutka - jak nie kolka to znowu to:(

Dodalam pare fotek malej do galerii:)
Message - Galeria zdjęć Parenting.pl

Odnośnik do komentarza

Allayiala- hmm nie masz łatwo kolki i jeszcze anemia...biedna Tosia;/ a czy podajesz malej vit K? bo kolezanka mi mowila ze czesto wlasnie po vit K dzieci sa bardzo niespokojne,u nas jak byl problem z kolkami odstawilam vit, nie wiem na ile to pomoglo ale mozesz sprobowac:)

villanelle karmie mała piersia, ale jakis czas temu gdy walczylysmy z kolkami Martynka nie chciala łapac piersi sciagalam mleczko do butelki i jej podawalam-nie wpłynelo to na karmienie piersia. Mała potrafila nawet chwile jesc z butelki a zaraz złapac sie cycka. Ale całkiem inaczej podchodzi do butelki z herbatka koperkowa,czy woda w ogole nie chce pic tylko mamla tego smoka i nic nie ciagnie nie łyka. Mam nadzieje ze nie bede miec problemu ze nie bedzie chciala pic sztucznego mleka z butli...Na koniec miesiaca idziemy do lekarza chce porozmawiac z pania dr o wprowadzaniu powoli sztucznego mleka tak zeby karmic i butelka i piersia. Zeby potem po powrocie do pracy nie miec problemu z odstawiniem jej od piersi.
pozdawiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki a mnie znowu trochę nie było...

Daszka mój Karolek idzie spać o 20, budzi się o 4 na cyca i śpi znowu do 8.

Villanelle witam:36_1_1: Ja daję Karolkowi herbatkę rumiankową i koperkową. Nie oduczył się ssania, wręcz przeciwnie. Jak dostaje cyca to ma uśmiech od ucha do ucha. Czasem butli wcale nie chce.

Allayiala ja poproszę "język niemowląt" mój mail marta.wolak@op.pl. Co do szczepień to mój Karolek tylko zakwili przy wkuwaniu i już po wszystkim:) Nie robi to na nim wrazenia...

http://s2.pierwszezabki.pl/006/006151970.png?7919

:angel1: 14/12/2009 Odszedłeś Aniołeczku. Ja wierzę że nie na zawsze, że wrócisz w innym terminie. Kocham Cię!

Odnośnik do komentarza

My chyba odkryliśmy w czym tkwi nasz kolkowy problem a w zasadzie jego brak. Ponieważ wizyta u lekarza nie dała rozwiązania - "Tak się u dzieci dzieje i trzeba to przeżyć", wzięłam wszystko w swoje ręce, bo przecież nie kto inny jak matka rozumie, że dziecko coś boli. Ponieważ objawy były takie jak przy kolce z wyjątkiem TWARDEGO brzuszka, a do tego kupek było nagle mniej 1 na 2 dni z wielkim trudem szukałam powodu w czymś innym, ale podobnym. I okazało się, że po podaniu probiotyku Dicoflor 30 Mała wróciła do siebie. Po dwóch kapsułkach zaczęło być jak dawniej. Mała jest spokojna, przesypia w nocy dłuższy czas (do 5h), budzi się na jedno karmienie, purka bez problemu i robi kupki raz na dzień, albo na raty np. dzisiaj 3 małe kupki w niewielkim odstępie czasu. Jest radosna, nie przebudza się nagle i nie płacze. Myślę, że miała po prostu zachwianą florę bakteryjną i musiał ją od tego boleć brzuszek.

Zastanawiam się czy Mała zaakceptuje butelkę, bo jest niezmiernie leniwa. Mleko z piersi po dwóch ssaniach leje mi się jak z kranika, więc Lila się tylko przyssie i przełyka co jakiś czas, jak się jej chomicze policzki napełnią. Ssie uparcie tylko i wyłącznie po kąpieli kiedy to ze złością manifestuje chęć jedzenia, choć fałszywą :-) Niemniej jednak będziemy próbować.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny,tak sie zastanawiam czy Wasze malenstwa maja zimne raczki, nózki??moja Martynka jak nie spi zazwyczaj ma zimne rece. W pokoju mam ok 24 stopnie ubieram ja w pajacyki bawełniane,jak bawimy sie na macie,czy jak poprostu lezy w wozku marznie... Czytalam gdzies ze jak dziecko ma ciepły kark to jest mu cieplo,moja mala zawsze ma cieply kark. i tak sie zastanawiam czy moze to jakis kłopot z krazeniem?co myslicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

karino, moja ma w takiej temp chłodne, ale nie zimne. Czasami zdarza się że ma zimne jak sypia na naszym łóżku przy uchylonym oknie. Wtedy ma zimne, ale w niczym bto jej nie przeszkadza, bo jak ją nakrywaliśmy to się buntowała i w płacz.

Na szkole rodzenia mówili nam że dziecko ma mieć ciepły karczek z tyłu i klatkę piersiową z przodu i żeby za Chiny nie przegrzewać, bo będzie później szybko łapało przeziębienia i inne zmory.

Szczerze mówiąc ja się na początku bałam i ubierałam Małą na zapas dopóki sama nie zamanifestowała, że jej przeszkadzają skarpetki lub czapeczka gdy były jeszcze te ciepłe dni w sierpniu. Teraz często jest w pokoju ubrana tak jak my czyli z krótkim rękawem i jest bardziej szczęśliwa niż jak ją wcześniej ubierałam grubiej. Idąc na spacer zawsze jedna warstwa więcej niż tak jak my, a dodatkowo kocyk albo becik w zależności od pogody. Położna mówiła mi, że lepiej żeby dziecko lekko zmarzło aniżeli miało się przegrzać, bo takie przegrzane wejdzie do mieszkania, rozbierzemy i może troszkę zawiać jakiś przeciąg i choroba gotowa.

Nasza Lila jak dotychczas ma się bardzo dobrze i czasami dziwię się mamo, które wkładają teraz dziecko zubierane w body, śpioszki, sweterki w rożek na to kocyk i siup do wózka, a resztę dopełnia jeszcze wierzchni pokrowiec wózka. Jak to powiedział położna na zajęciach - sami się spróbujcie tak ubrać, a zobaczycie jak jest przyjemnie.

Dzieci ciepło ubrane są częściej senne i śpią więcej, a niektóre jak nasza Lila płaczą gdy jest im gorąco. U nas był przypadek, że wezwali pogotowie do dziecka, bo płakało tak, że aż się zachodziło i dusiło, a okazało się, że zubierane w becie i jeszcze pokój dogrzewali. Sanitariusz, który to opowiadał pootwierał okna i dziecko się po chwili uspokoiło.

Allayiala, ja również poproszę o "język niemowląt" na millie[at]vp.pl

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny,

Szczepienie przebieglo w miare - co prawda byl straszny ryk i lzy krokodyle jak dostala zastrzyk w udko, myslalam ze mi serce peknie - ale teraz spi jak susel i ma wszystko gdzies.
Dostalam nowy lek na kolki - debridat. Po pirewszej dawce wyglada na to ze jest lepiej, ale sie jeszcze nie nastawiam ze kolki minely, bo moze jest taka spokojniutka po szczepieniu. No zobaczymy.
Troche sie obawiam, ze po tym zelazie z syropku bedzie miala zatwardzenie - ale trudno teraz najwazniejsze zeby poprawic wyniki morfologii.

villanelle vit K faktycznie podaje, moze jutro jej nie dam i zobaczymy. A co do rotatixu to niestety to jest za 1 dawke, wiem bo dzis placilam:/
Pod koniec listopada mamy popnowne 6 w 1 i rotarix - i niestety nastepne 550 PLN do zaplacenia. Ale po tym jak plakala po 1 ukluciu wcale nie zaluje tej kasy i uwazam ze na pewno bylo warto. Teraz pare razy mi sie na moment wybudzila z rykiem - jakby jej sie przysnilo ze ja kluja - makabra.

Tusia kope lat:) ;) to Karollo spi przez bite 8 godzin?? to normalne? bo jak Toska spala przez 7 godzin bez jedzenia to ja od zmyslow odchodzilam, ze cos jest nie tak...

Spokojnej nocy Mamusie:)

Odnośnik do komentarza

Witam po dlugiej przerwie. Jakos nie mialam czasu pisac, ale czytalam Wasze posty co jakis czas.
Moja Viktoria jest jednego dnia aniolkiem a drugiego maruda, nieraz przespi caly dzien, a nastepnego dnia potrafi przeplakac pol dnia, ale jakos daje rade, napewno moge powiedziec ze jest grzeczniejsza od pierwszego synka. Chodzi spac miedzy 21 a 22, budzi sie ok 3 na jedzonko i pozniej ok 7 i spi czesto do 9.
W poniedzialek mielismy pierwsze szczepienie, obylo sie bez komplikacji, miala 7 szczepionek i dwa uklucia w dwie nozki. Bylismy tez juz u ortopedy na usg bioderek, jest oki.
Allayiala wspolczuje tych kolek, moja mala rzadko narzeka na brzuszek, kupki robi regularnie co dwa dni, karmie butelka. Ja daje malej tylko wit d3, wit K dostawala na w szpitalu i na wizycie u lekarza. Teraz chce zaczac dawac cebion C, zeby wzmocnic na jesien i zime. Placilas za szczepionke 550 zl ?? Skad oni biora te ceny :( W Niemczech szczepia na wszystko za darmo. Zycze zdrowka dla Tosi !!! Zeby biedne malenstwo nie meczyla bezsensowna kolka. Ale sie rozpisalam.
Zycze wszystkim mamuska przespanej nocki !!!

http://www.suwaczek.pl/cache/aa58b8af4d.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f89a5dbb5.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20030214310114.png

Odnośnik do komentarza

kamila za darmo sa szczepionki, owszem, ale kluja wtedy dziecko na kazda chorobe osobno, a te platne sa skojarzone: od 4 do 6 w 1 zastrzyku.
Vikusia na prawde ladnie spi - pogratulowac rodzicom:)

Aaa zapomnialam napisac, ze Tosiek wazy juz 5020 kg:)
Po wyjsciu ze szpitala wazyla 3750, wiec w 1/2 miesiaca przybyl jej ponad kilogram:) Ciezka sie zrobila, mamie juz biceps od noszenia wyskoczyl:)

Odnośnik do komentarza

U nas widzę przyrost wagowy nie z tej ziemi. Po urodzeniu 2,9kg a teraz 5,2kg.

Dzisiaj postanowiłam zapoznać z butelką po przeczytaniu "Języka niemowląt" (dziękuję jeszcze raz!!!) może być już za późno, ale się nie zniechęcam. Poradźcie mi tylko jak zachęcić Lilę do prawidłowego złapania smoczka? Ona mamla tylko tą końcówkę.

Na chwilę obecną mam tylko butelkę Aventa i nie łapie jej tak jak na zdjęciu w ulotce czyli do tej szerszej części. Wszelkie próby włożenia jej głębiej kończyły się wypluwaniem, a na końcu zwymiotowaniem. Mała za słabo ściska wogóle ten smoczek i tyle co leci mleka to kropla po kropli w pozycji przechylonej, choć jest niby super miękki silikonowy. Ktoś tu chyba pisał, że są inne smoczki nie silikonowe?!

Allayiala, co do vit K to moja znajoma wogóle nie podaje bo jej synek wymiotował po niej i miał biegunkę. Pediatra kazał jej odstawić i wszystko wróciło do normy.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...