Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Dziewczyny alescie sie rozpisały jejku! Jak Was nie ma to nie ma ale jak juz wejdziecie to nie można nadążyć z czytaniem:)

A ja juz wszystko dla Lilianki mam z tych wiekszych rzeczy, czyli wózek, łóżeczko, przewijak, posciele itd. Do szpitala własciwie tez komplet tylko zapomniałam o torbie. Zupełnie nie wiem, w co to wszystko upchnąć.

Tez macie takie kłopoty ze snem? Jestem wykończona, gdy o 4 rano ciagle przewracam się z boku na bok i nic. Nogi mam jak u hipopotama, nie pomaga trzymanie ich prawie na suficie ani w misce z zimna woda. Kiszka! A jak u Was?

Tuska jest moim tematem numer jeden od wczoraj, kurcze moze juz Karolek jest po tej stronie brzuszka co? Ciekawa jestem strasznie co tam u nich, tez juz bym chciała urodzić, ale brzuch mam ciagle wysoko, zadnych czopów ani skurcz w łydkę mnie nie chwyci. Masz ci los! Myslicie że mycie okien cos pomoże?

Allayiala Tosia jest śliczna, dałam jej najwyższą notę tej naszej małej miss hihiihi

http://www.suwaczek.pl/cache/aa96800c99.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gywl4xsejs6o.png

Odnośnik do komentarza

No i z tej zlosci zamowilam lozeczko na allegro i pewnie dojedzie w przyszlym tygodniu, ufff, jak dobrze...
http://www.yeetii.vizz.pl/images/Kuba_2_orzech.gif
No i teraz tylko posciel...
TYLKO, haha!!!
Bardzo podoba mi sie ta:
http://www.swiatdziecka.net.pl/podstrony/fotos/755.jpg
http://photos03.allegro.pl/photos/oryginal/401/13/24/401132498
ale na allego jest w czesciach:/ i do tego drogo (4 cz. komplet za 139 PLN!)
No i sie waham, bo jest komplet z 11 czesci za 209 PLN i jest tam po prostu WSZYSTKO (no moze bez zaslonek)
http://www.mamo-tato.fr.pl/po6/bald_T_zielkaczki_q8.jpg
albo
http://www.mamo-tato.fr.pl/po7/bald_tk_kratkagreen_q8.jpg

Juz sama nie wiem:( Krateczka taka niby spokojniejsza, ale dzidzi pewno bardziej spodobaja sie kaczuszki, jak myslicie? A moze kompetowac te koty i myszki po kawalku??
Decyzyjnosc u mnie spadla ostatnio do zera, tez tak macie??

Odnośnik do komentarza

Daszka, masakra!!! no przeciez ja nie mam przewijaka!!! No dobrze za napisalas, bo bym sie potem z reka w nocniku obudzila...
Co do snu, to ostatnio nie jest zle, moze dlatego ze zrobilo sie chlodniej (a i tak spie przy wlacznym wentylatorze). Ledwo sie w nocy zwlekam na siku i spie po bite 12 godzin.
Za to z pamiecia coraz gorzej, zapominam dokladnie wszystko, a nawet lapie parominutowe zawieszki na srodku pokoju, w stylu "co to ja chcialam..."
Nogi mi wlaciwie nie puchna, jak byly te upaly to moze odrobine, ale wlasciwie niezauwazalnie - ot tyle ze zrobilo mi sie troche ciasniej w klapkach.

Daszka, z tym myciem okien, to chce Ci sie? Jak bedziesz miala przymus latania i sprzatania, to pewno to cos da - podobno kobity przed porodem dostaja propelerka w tylku i zaczynaja te wszystkie prania, mycia okien i trzepanie dywanow.
Mnie sie nic nie chce i nawet nie moge zebrac za bardzo mysli - najlepiej to bym lezala i gapila sie w sufit. Z praca nie idzie mi jak szlag, w ogole nie wiem jak sie zebrac do kupy. Mam nadzieje ze to przejsciowe, eh...

PS. wlasnie wlazlam do kuchni i okazalo sie za od 3,5 godziny mam zupe na gazie... na szczescie na malym ogniu i jeszcze co zostalo...

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry mamuski:)
a ja jestem dzisiaj po zakupach:) nabylam zolte przescieradelko,stelaz do baldachimu i posciel drewex,ale wiecie co tak srednio mi sie podoba ale musialam dzisiaj miec bo bym nie przezyla:Psoty: jakas schiza mnie lapie,ze wczesniej urodze, brzuszek czasami boli,skurcze sa, no i brzuszek sie troszke obnizyl...wiec moze to juz niedlugo:) a poza tym w sklepie nie mieli za duzego wyboru a mnie sie nie widzialo biegac po sklepach;)
http://www.materacyk.pl/drewex/K032.jpg
(w rzeczywistosci wyglada ladniej;))

ale mam jeszcze na oku takie:
Jungle - Naturalna pościel dla dzieci
FAMILY SHOP - pościel czteroelementowa Drewex K4 - Miś na Chmurce AT140
:):):)

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)
Od kilku dni nie miałam doładowanego komputera i nie miałam jak zajrzeć...
Wczoraj w końcu sama złożyłam łóżeczko i komodę, bo chcę już dokończyć przygotowania :) Nie było lekko, ale nie urodziłam przy tym dźwiganiu :)
Kurcze skurczy nie mam :/ fatalnie się czuję, bo kręgosłup mi nawala i ledwo chodzę (szczególnie przez jeszcze jedną dawną dolegliwość, która wyszła teraz :( leczyć ją mogę dopiero po porodzie, a nie wiem jak z tym urodzę? To będzie koszmar!).
Rzeczywiście wszystkie zaczęłyśmy narzekania :)

MlodaMamusia ładna to Twoja pościel, ja też bym chciała baldachim... Może jeszcze kupię?

Allayiala do przewijaka kup jeszcze pokrowiec :) tak w ramach przypomnienia :)
Na facetów nie ma co liczyć, więc dobrze że zamówiłaś to łóżeczko :) Mój kupił, ale nie wiem kiedy by to złożył? :)
Z moją pamięcią też jest coraz gorzej. Chodzę strasznie zakręcona i zastanawiam się co to ja chciałam :) Podobno ciężarne tak już mają :)
Z tym sprzątaniem to chyba przejściowe, ale gdybyś miała w domu taki burdel jak ja to też byś nabrała chęci, żeby się go szybko pozbyć :) Mi jeszcze trochę zostało. W poniedziałek pomyłam okna, do dywanu jeszcze się nie dokopałam ;)
Pościel nr 3 w krateczkę jest prześliczna. Ja mam ostatnio bzika na punkcie zielonego :) wszystko mi się podoba :)
Co do laktatora, to moja mama mi mówiła, że gdy rodził mojego brata to elektryczne były po prostu na sali do ogólnego korzystania. Dobre to widać były czasy. Ja wczoraj obejrzałam w końcu swój i nawet gdyby mi zabronili ze względu na prąd, to widzę, że można mu tez wsadzić baterie. Naładuję sobie akumulatorki i zabiorę :)

Co do jazdy samochodem to tak lubię niezależność, że nikt nie jest w stanie mnie z niego wysadzić. Najgorzej jest wsiąść, ale potem już z górki :) Mój m. już na mnie krzyczy i stanowczo zabrania jeździć, a jak i tak robię jak chcę. Boi się, że jak będę jechać to zacznę rodzić :) mój tata też :) a ja najwyżej od razu do szpitala podjadę ;)
Gdybym miała czekać na szofera to najbliższy wyjazd miałabym do porodu :/ a mi już sie nie chce siedzieć w domu...

Nadal jest mi niedobrze, ale to jednak od witamin :( biorę je co drugi dzień i co drugi dzień zbiera mi się na wymioty, a wtedy nie mogę przełknąć nic prócz suchego chleba :/ chyba zacznę łykać je przed snem?

http://tickers.baby-gaga.com/p/car226pp___.png

http://www.suwaczek.pl/cache/f6c182c0b7.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze niedawno Karolina miała 28 dni do porodu, a teraz mam ja...

W poniedziałek wystawiłam cztery kartony m. na przedpokój z myślą, że jak będzie się o nie potykał to szybciej je przejrzy. A ten gagatek wczoraj przyszedł i powiedział, że wstawi je do sypialni, bo w przedpokoju mu przeszkadzają! Oczywiście się nie zgodziłam, po czym stwierdził, że jak urodzę to będzie miał kilka dni wolnego to wtedy się nimi zajmie!!! Po mojej minie się zreflektował i powiedział, że może nawet zrobi to w ten weekend... Kurcze faceci :)

Do tego wszystkiego wybuchła bomba w rodzinie! I to wszystko przeze mnie! Na ubiegły weekend moi teściowie szykowali się na przyjazd do nas. Ja jednak powiedziałam m. żeby przełożyli to sobie na następny, bo po kuchni pewnie nie zdążę sprzątnąć, a i inne rzeczy będą walały się po całym mieszkaniu, chcę więc żeby przyjechali jak już będzie posprzątane. Do tego wiedziałam, że być może będę chciała sobie odpocząć i nie będę mogła mając w domu gości. I gdy powiedział o tym swojej mamie to się porobiło! Teściowa stwierdziła, że jej nie lubię, że gdy przyjeżdża do nas to podobno patrzę się jej na ręce, a ona czuje się tu źle. Ona chciałaby czynnie uczestniczyć w naszy życiu, a ja jej tego zabraniam! Kurcze! Jeśli kobieta myśli sobie, że przyjedzie tak jak do swojej córki i zacznie mi przesadzać kwiatki to się grubo myli! U mnie goście są gośćmi, a nie pomocą domową, nawet jeśli są to moi rodzice. W poniedziałek była moja mama i strasznie nie mogłam znieść myśli, że coś musi u mnie robić. Wolałabym z nią usiąść i napić się kawy czy herbaty, a nie patrzeć jak sprząta. U siebie się nasprząta! Skończyło się na tym, że nie wytrzymałam i zawiozłam ją do domu, przepraszając, że zmarnowałam jej czas.
Ale mama to mama, a teściowa to teściowa. Mam chyba przechlapane :) A już miałam takie miłe plany dla teściowej co by się cieszyła. Teraz mi się odechciało!
Stanęło na tym, że nie wiadomo kiedy przyjadą. Boję się jednak tego, że jak tylko po porodzie wrócę do domu to teściowa mi się zwali od razu na głowę z myślą o wielkiej pomocy przy dziecku... I będzie kolejna afera...

Musiałam się troszkę pożalić :)

http://tickers.baby-gaga.com/p/car226pp___.png

http://www.suwaczek.pl/cache/f6c182c0b7.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny jakie piekne te posciele ja mam po bartku to juz nie kupuje tylko ze moje nie sa juz takie zywe kolory
MLODA MAMUSIA ladny kolorek i wzor wybralas
ALLAYIla WYBRALABYM TA W KACZUSZKI JEST PIEKNA
A JA WCZORAJ BYLAM U KOLEZANKI CO MA 4 MIESIECZNA CORECZKE dostalam od niej reklamowe ciuszkow niektore nieuzywane bo mala urodzila sie duza prawie 5 kg oraz przewijak na lozeczko nowy bo miala 2 a dzis ciocia przywiozla mi gabke do wanienki i recznik taki maly z zawinietym rogiem na glowe takze mam chyba wszystko moge odjezdzac
ERA nie martw sie tesciowa sie przyzwyczaji do tego ze jest gosciem i nie musi ci pomagac gorzej bys zrobila gdybys pozwolila jej sie wtracac jesli przyjedzie do ciebie do domu i bedzie chciala pomoc to mow jej zawsze ze jest gosciem ze narobi sie w domu i zeby sobie odpoczywala i przyzwyczaji sie do tego
nie gledze chyba co?

Odnośnik do komentarza

dziekuje dziewczyny:) tak patrze na ta posciel i nie jest taka zla;) za duzego wyboru nie bylo a chcialam kupic szybko no i padlo na ta:) hehe i tak jeszcze z 2 komplety kupie takze nie ma co wybrzydzac:Oczko:
Allayiala mnie tez sie zielone podobaja:D i druga posciel kupie wlasnie zielona:)
eRa pewnie przeciez mozesz dokupic baldachim:) ja sie napalilam na sliczna moskitiere do lozeczka ale kosztuje 90 zl...troszke duzo ale to nic...
co do witamin to ja wlasnie biore co 2-3 dni ale wlasnie przed snem bo jakbym rano wziela to by mi niedobrze bylo:Kiepsko:

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Allayiala :) jako, że nam wszystkim podobają się inne pościele to liczymy na to, że kupisz wszystkie trzy ;) i zdjęcia Tosi będziesz nam wrzucać za każdym razem w innej :)

MlodaMamusiu nie wiem tylko jak ten pałąk pod baldachim jest przyczepiany do łóżeczka, bo nie wiem czy będzie go można to tego mojego zamontować? Prodykty z Ikei są dziwne i czasem nic do nich nie pasuje. Ikea by chciała żeby wszystko było u nich kupowane...

manenka71 nie ględzisz :)
mam nadzieję, że teściowa się przyzwyczai. Znamy się juz trochę, bo mieszkałam z nią jakiś czas. Może to dlatego taka jest. W sumie to i tak wtrąca się do wszystkiego... O mało mebli do kuchni nam nie wybrała! U faceta u którego mieliśmy ją zamawiać wogóle nie dała mi dojść do głosu, bo wszystko wiedziała najlepiej...
Moja mama też się wtrąca, ale z nią potrafię rozmawiać i jak coś to powiem jej co myślę na ten temat, a z teściową tak nie mogę.

Chyba będzie padać? Bateria mi się kończy... zaraz jadę do rodziców :) mają urlop więc trochę na głowie im muszę posiedzieć :) Nie wiem tylko czy jak przyjadę to będzie miło w domu, bo mój m. wraca i pewnie chciałby zjeść obiad, więc może być zły :( A ja nie wróce za szybko bo będą korki :( a ja korków nie lubię :( No cóż, nie mogę się powstrzymać więc pojadę :)

http://tickers.baby-gaga.com/p/car226pp___.png

http://www.suwaczek.pl/cache/f6c182c0b7.png

Odnośnik do komentarza

No, wczoraj przeprowadzialam z Lukim powazna rozmowe "poscielowa" no i w koncu, chyba dla swietego spokoju zgodzil sie na kaczuszki na zielonym tle;)
Niestety koty i myszy odpadly, bo za komplet gdzie jest wszystko wyszlo by o wiele wiele drozej i jeszcze musialabym kupowac po kawalku w roznych miejscach, a tak domowilam jeszcze osobno spiworek dla malej:)
No i zostal mi tylko przewijak ( z ochraniaczem ocywiscie:)) ) i materac, ktory macac idziemy w sobote.
Ufff...
Z tym zielonym to mam jakies zboczenie chyba:) ale inna sprawa, ze w sypialni mamy ciemne meble i baaardzo zielono-trawiaste sciany, a dzidziowe lozeczko bedzie stalo wlasnie tam. No i tak mi sie komponuje ladnie... Poza tym, tak sobie kombinuje, ze mala w zieleni bedzie spokojniejsza:)
Przeysłke zamowilam kurierska, bo juz sie nie moge doczekac, az upiore i poprasuje posciel i wsadze ja do lozeczka... Blogostan wtedy nastanie, slowo daje....

eRa i bardzo dobrze zrobilas, nie wolno dac sobie wejsc na glowe. Po porodzie nie przyjmuje zadnych wizyt, i czy sie komu podoba czy nie, ma sie trzymac z daleka az dojde troche do siebie. I niech sie obrazaja, mam to gdzies.
A tak po cichu licze na to, ze jak wpadnie jakas kasa, to dokupie jeszcze na zmiane inne komplety poscielowe, ale ciii....;)))
A samochodem postanowilam jedzic do konca miesiaca, potem nie dosc ze nowy przyjedzie i to strasznie wielka krowa jest, do ktorej obslugi trzeba sie przyzwyczaic (ale to juz po porodzie), a poza tym jestem tak rozstrzepana, ze lepiej niech ja w domu leze, bo jeszcze moge sobie siakas krzywde zrobic;)

No, ale powoli i mnie zbiera na sprzatanie... hmmm...
lozeczko!! pospiesz sie!!!

Odnośnik do komentarza

eRa wiesz co ten stelaz od baldachimu ma regulowane te zaczepy wiec z dopasowaniem nie bedzie problemu i moim zdaniem raczej da sie przykrecic, przeciez do lozeczek z lukami tez stelaz pasuje...
Allayiala kaczuszki tez sa sliczne:D a jezeli tamta wyszlaby o wiele drozej to nie ma sensu....
ja juz dziewczyny wszystko mam:) materac kupilam jakis miesiac temu, kokosowo piankowy, najlepszy jaki byl no i najdrozszy ale na zdrowiu dzidziusia nie ma co oszczedzac;) ciuszki poprane i poprasowane, kocyki tez:) torba do szpitala spakowana i tylko czekam na znak od Kacperka,ze to juz:D:D:D

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Allayiala
Daszka, masakra!!! no przeciez ja nie mam przewijaka!!! No dobrze za napisalas, bo bym sie potem z reka w nocniku obudzila...
Co do snu, to ostatnio nie jest zle, moze dlatego ze zrobilo sie chlodniej (a i tak spie przy wlacznym wentylatorze). Ledwo sie w nocy zwlekam na siku i spie po bite 12 godzin.

Allayiala pewno, ze z myciem okien i lataniem nie chce mi się, nawet od trzech dni stoi u mnie w pokoju deska do prasowania i ciuszki supersłodkie ale je tylko oglądam a ....prasowanie czeka czeka czeka. Za to mojej siostry mąz powiedział, że chce mi pokój pomalowac na słoneczny kolor przed przyjazdem "małego gościa" no i mam dzis gipsowanie scian i malowanie pokoiku. Ale miło:))
Posciel z kotkami jest świetna, ja oddaje swój głos na tę zielona w czarne kocurki. Kupiłam dzis jeszcze pampersy z obnizona linią brzuszka dla bobasków, chciałam kupić specjalne na pępek ale kurcze w całym Gnieźnie nie było. No i stanik dla matek karmiących i dwa prześcieradełka do łóżeczka , bo ich w zestawie z poscielką nie ma.
Allayiala sprawdź czy w kotkowym zestawie jest przescieradło.

http://www.suwaczek.pl/cache/aa96800c99.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gywl4xsejs6o.png

Odnośnik do komentarza

Allayiala
Mamusia ja tez chce kupic kokosowo-piankowy, tylko nie wiem jaki konkretnie. Jaki Ty kupilas? Mysle o takim przynajmniej 9 cm, ale tyle tego i w tak roznych cenach, ze juz sie splatalam zupelnie:/

A w ogole to dodalam nowe fotki do galerii - brzuszysko mam juz ze hej!)

Allayiala ja kupiłam materac z jednej strony gryczany a z drugiej kokosowy, namówiła mnie moja kuzynka, która jest lekarzem, że dla dziecka taki najlepszy.

Co do Brzuszyska to musze powiedziec , że nie za duzy. Jak tak patrze na kobiety w ciąży i porównuje do swojego to spoko, na 9 miesiąc, na bank nie wyglądam.

Za to Lilianka urzadza dzis impreze w moim brzuszku i chyba koleżanki sciągneła, bo rozrabia za cztery:))

Dzisiaj śmiałysmy się z siostrą wspominając jak czytałyśmy bajki naszym bliźniaczkom i że ciągle tylko "trzy małe świnki" chciały, ciekawe jakie bajeczki polubia nasze dzieci. Macie może jakiekolwiek zabawki kupione czy tylko artykuły higieniczne;)?
Zaczynam dziś 37 tydzień ale czad! Ciekawe jak Tuśka....

http://www.suwaczek.pl/cache/aa96800c99.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gywl4xsejs6o.png

Odnośnik do komentarza

hej brzucholki to macie tez duze tak jak moj,le waza wasze dzidzie moja w tamtym tygodniu 2600 srednio moja tez zaczela sie teraz krecic a najgorzej boli jak w pepek mi wchodzi chyba kolanem
maja kolezanka sasiadka jeszcze nie urodzila czeka za mna hi hi miala na 12 lipca codziennie do niej chodze i razem sie denerwujemy mam nadzieje ze urodze o terminie bartka urodzilam po i to czekanie bylo straszne pa pa

Odnośnik do komentarza

manenka moj maly tydzien temu wazyl 2800g:) w przyszlym tygodniu mam wizyte to sie dowiem ile ten maly klocek przytyl;)
powiedz mi kochana bo ty bardziej doswiadczona jestes w tych sprawach:) otoz od jakichs kilku dni boli mnie brzuch jak przy miesiaczce, czasami lekko a czasami mocno...normalne to jest? czy to moze juz zapowiedz,ze porod niedlugo?:D:D:D

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...