Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka po weekendzie:)
Z katarkiem nieco lepiej, w nocy mala spi dobrze, w dzien dosc czesto trzeba odciagac, ale wydaj mi sie ze jakby zadziej, no i sama wydzielina jest juz bardziej biala niz zielona.
villanelle a jak sie robi taka inhalacje? z jedej strony maseczka a z drugiej co? moze faktycznie Tosiakowi tez by sie przydalo? Nam jakos nikt nigdy nie zaproponowal inhalacji, moze sie nie znaja:/
No widze ze Lila niezle kombinuje z tym chodzeniem, Toś na razie opiera sie jedna reka o mebel, a druga zuje jakas zabawke. Jak probuje sie przesuwac, to zazwyczaj potrzebuje obu raczek do podpierania, ale czasem zapomni sie w zuciu i wtedy robi bam;)
Potrafi stac juz bardzo dlugo, smiesznie bujajac sie na paluszkach i znow stajac na cale stopki. Ciekawe czy tez nieduzo zacznie sie puszczac i stawiac pierwsze kroczki:) A w sobote ganiala na kolanach odkurzacz, a szczegolnie kabelek (taki pyszny kabelek!) a ja mialam niezly ubaw;)

W weekend bylysmy same bo m. pojechal do rodziny pod Lublin i jestem troche zmeczona, ale w sumie zadowolona: wyspacerkowalysmy sie za wszystkie czasy, a wczoraj bylo takie slonce, ze nawet nie zauwazylam kiedy opalilam sie w paski od koszulki;)
Tosiek zaczyna coraz mniej spac: wstaje 6:30 gora 7, potem spi 30-40 min miedzy kaszkami przed poludniem, w wozku na spacerze tez ok. 40 min. no i dopiero po poludniu po zupce ok. 17-17.30 wali w kime na 2 - 2,5 godziny, ze az ja trzeba zrywac do kapieli. Zupelnie bez sensu jezeli chodzi o weekend, ale niezle w tygodniu (bo mama moze sobie pokimac z dzieckiem po poludniu;). Nie milalabym nic przeciwko temu, zeby Toś spala w weekend chociaz do 8, ale najwidoczniej tak to sie nie da;)
Bylysmy tez z mala na malinowych lodach sorbetowych z grycana ;) byla strasznie zadowolona a i dziaselka troche sie zmrozily wiec byly i dodatkowe plusy;) reasumujac weekend mialysmy bardzo udany:)

Odnośnik do komentarza

hej Kochane:*
w koncu jestem.Mialam zagladac ale jakos w ogole nie bylo czasu...Pogoda byla piekna wiec calymi dniami siedzialysmy na podworku. Jak nie w parku,to plac zabaw, pojechalysmy na dzialke do pradziadzia:) Odpoczelam sobie niesamowicie przez ten poprzedni tydzien.
Dzis rano wrocilismy do Sącza. Spacerek juz zaliczony i TYska poszla w kime,a ja w koncu odrabiam zaleglosci;/
Z nowosci to u nas mówienie na zawolanie baba,umiejetnosc robienia papa i przybijania piatki;) a ząbek nadal jeden,w nocy popódki na przytulanko albo smoka.
villanelle zdrówka dla Lili, :36_3_15:dobrze ze juz lepiej. Szkoda ze nie udalo sie nam spotkac, ale mysle ze jeszcze nie raz bedzie okazja:) oby tylko Lila doszla do siebie po tym katarze. Zdj z Łancuta b.ładne.
Allayiala a kysz ty katarku z Tosinego noska!!! bidulka mała:/ buziak od ciotki i Martyny :zwyrazami_milosci:
kalinah1 udanego urlopu:)

a gdzie wszystkie "najnowsze" mamy??

w galerii nowe zdj:)

buzka dla Was i milego dnia:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

to i ja sie melduje:)

u nas tez kazdy dzien upływa na relaksie nad woda:) mały jest opalony jak mulacik:)
dzis pierwszy dzien siedzenia w domu od dluzszego czasu i w koncu pomeczylam go zeby sie pobawil na dywanie bo tak to nie ma jak, bo siedzi caly czas lub lezy w wozku:/
ale i tak niezle mu idzie wiec moze bedzie cos z tego raczkowania w niedługim czasie;) sumie wiekszosc dzieciaków zaczyna raczkowac w 9 mies wiec jeszcze sie nie martwie..

mój natomiast jest gadułą maksymalną bo umie mówic: mama, baba, tata i brum brum na widok auta lub gdy jedziemy autem:) kosi kosi robimy ale ja trzymam go za łapki bo nie chce sam robic ale sie cieszy jak ja mu robie:) papa nie umie bo go nie uczylam;) a piatke tez umie przybic i jak powiem tuptup to uderza rączką w podłoże:)

jest u nas natomiast problem z nauka jedzenia gotowanych potraw bo juz mam dosc kupowania tych sloików, ale za żadne skarby nie chce zjesc ani gotowanej zupy ani robionego deseru..ja nie wiem juz jak go przekonac..na poczatku myslalam ze sa bez smaku zupy bo byly wodniste wiec ugotowalam mu dzis pyszna kalafiorowa z koperkiem na parze, z masłem, marchewka i ziemniakiem - miala i smak i aromat a on nie otworzył buzi po skosztowaniu pierwszej łyżki..:( a glodny był..

Odnośnik do komentarza

Allayiala, nam dopiero teraz zaproponowano inhalacje, bo inhalator można pożyczyć w aptece za darmo. Maseczkę kupuje się własną i inhalujemy solą + Mucosolvan, a rano do tego jeszcze Berodual. Te leki wlewa się do takiego pojemniczka w rurce maseczki i podłącza się maseczkę do inhalatora. Inhalujemy w sumie prawie 10min rano i wieczorem, bo na tyle starcza tych leków. Byłam sceptycznie nastawiona. Na początku myślałam, że babka chyba nie wie co nam daje, skoro na wszelki wypadek dała nam skierowanie na oddział w razie duszności z powodu kataru, a tu z drugiej strony daje tylko inhalacje i mówi, że z antybiotykiem się wstrzymujemy. Niepoważna - pomyślałam, ale po pierwszej inhalacji jak jej wszystko wyciągłam z nosa (oczywiście z przytrzymywaniem) to chyba jej z płuć nawet się odrywało. Przespała po pierwszej inhalacji całą noc z czystym noskiem, później jeszcze w dzień odsypiała. I dziś w zasadzie to mamy pozostałości katarkowo-kaszlowe. Jak ręką odjął. W sumie to się zastanawiam ile taki inhalator kosztuje, bo przy takim dziecku to super sprawa.

karina, na pewno się uda. Daj tylko wcześniej znać :)

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!!!

Anita co do jedzenia domowych pysznosci to moja tez czasem grymasi, jak jej cos nie smakuje i sloiczkiem tez potrafi pogardzic.A co do kalafioru, to moja tez nie jada, mysle ze to bylo spowodowane mocnym i specyficznym zapachem jaki ma kalafior.
Ostatnio za to objada sie zupka warzywna, ktora jej robie w sklad jej wchodzi:marchewka, seler, por, groszek, zielena fasolka,brokuly z mrozonki a do tego dodaje jeszcze troszke brukselki i olej z oliwy.Mala ja uwielbia, moze sprobuj taka ugotowac i malemu tez posmakuje:) Albo szpinak z zoltkiem tez mile widziany:) i do tego dodaje maselko.I tak na zmiane roznie z niewielka iloscia sloiczkow.
Moja zabka tez potrafi czegos wogole nie zjesc, jak nie chce to kiwa glowa na boki i mowi na na na (co oznacza "no"-nie:))Ostatnio mamy strajk na mleko, je max. 250 przez caly dzien na dwa posilki oczywiscie.
A wasze male pija jeszcze duzo mleczka?

http://www.suwaczek.pl/cache/eb9658caa2.png

Odnośnik do komentarza

Hej!!
asienka to faktycznie mala sie juz zabiera za kotlety, ladnie.Z tego, co wiem, to parowki nie sa zbyt zdrowe, cyt:
"Parówki to jakosciowo najgorszy gatunek miesa (obok konserw miesnych tzw. turystycznych). Robi sie je z resztek i odpadow roznych zwierzat rzeznych. Moga to byc wymiona, swinskie ryje, pazury kurze. Nierzadkie sa ponoc praktyki mieszania odpadow roznych zwierzat np. kury, krowy, swini i potem sprzedawania ich pod nazwa: parowki z kurczaka."
Takze sama widzisz, jak mala tak bardzo lubi paroweczki, to mozna kupic sojowe :)

Milego dzionka!!

http://www.suwaczek.pl/cache/eb9658caa2.png

Odnośnik do komentarza

asienka :hahaha: NO NIE MOGE !!!! KOTLETY I PAROWKI :hahaha:

Tosiek ostatnio chciala kabanosa, dalam jej chwile pomlamlac a potem zabralam, bo sie balam ze jej zaszkodzi, a moze wlasnie nieslusznie....? Ale nie ma jeszcze zebow wiec nawet za bardzo nie ma czym malamac tego kabanosa, na wedliny bedzie jeszcze czas;)

kwiatusia Toś poje samo mleko tylko w nocy - 150 ml, a tak to ma dodawane do kaszek dwa razy na sniadanie rano i wieczorem na kolacje.

villanelle dzieki za info. A powiedz mi jeszcze, te leki i inhalator to na recepte czy trzeba tylko poprosic w aptece ?

A ja dzis jestem zmordowana, mala zaczela sie rzucac w lozku od 5:30 po czy o 6 wstala:/ ja juz wygladam zupelnie jak zombi, weekend w plecy jesli chodzi o spanie, wczoraj po poludniu Tos tez nie mogla zasnac (ale jak sie przed poludniem spi 2,5 godz i potem jeszcze godzine w wozku, to takie sa tego rezultaty), wiec i ja tez nie, skutkiem czego musze sobie dzis podlaczyc dozylnie redbulla w pracy bo padne nosem w klawiature:( To dziecko nie ma dla swojej biednej matki zadnej litosci....

Odnośnik do komentarza

kwiatusia
Hej!!
asienka to faktycznie mala sie juz zabiera za kotlety, ladnie.Z tego, co wiem, to parowki nie sa zbyt zdrowe, cyt:
"Parówki to jakosciowo najgorszy gatunek miesa (obok konserw miesnych tzw. turystycznych). Robi sie je z resztek i odpadow roznych zwierzat rzeznych. Moga to byc wymiona, swinskie ryje, pazury kurze. Nierzadkie sa ponoc praktyki mieszania odpadow roznych zwierzat np. kury, krowy, swini i potem sprzedawania ich pod nazwa: parowki z kurczaka."
Takze sama widzisz, jak mala tak bardzo lubi paroweczki, to mozna kupic sojowe :)

Milego dzionka!!

O fuj! A ja byłam pewna, że skoro z kurczaka to dobre:36_19_2: Są miękkie i bez problemu można je pogryźć , ale skoro to faktycznie same odpady to wolę jej ich nie podawać. Tylko z tego co wiem soja może uczulić niemowlęta, więc wstrzymam się też z nimi.

Odnośnik do komentarza

Allayiala, leki na receptę, a inhalator normalnie na słowo pożyczenia. Co do wstawania to u nas też pobudka o 5:30, a dzisiaj nawet przed 5. Myślę, że coś się im poprzestawiało. Szczerze to ja myślałam, że się zastrzelę, jak musiałam wstawać do Lilki o takiej porze. Dałam jej w końcu cyca, pobawiła się z godzinkę i strzeliła komara.

Dziewczyny, powiedzcie mi, czy jesteśmy oddosobnionym przypadkiem, czy wasze dzieci też się boją obcych na początku? I czy wasze dzieci bez problemu zostają same np. w łóżeczku. U nas jest tak, że Lila jak się ją włoży do łóżeczka to po jakiś 15min zaczyna płakać i chce, żeby ją wyciągnąć. Jak chcę wyjść np. do toalety i zostawić ją na chwilę w łóżeczku, żeby była bezpieczna to jest płacz niesamowity. Za to jakbym ją zostawiła na podłodze, to sobie możesz iść mamo! :)

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

Toska tez sprzedajna jest, do kazdegos sie smieje, a szczegolna estyma darzy sobie panow. Rozdziela usmiechy za milion dolarow i nikogo sie nie boi. Ale to ze dziecko zaczyna bac sie obcych w tym wieku to podobno normalne. W kalendarzu rozwoju dziecka (Kalendarz rozwoju dziecka) na 9 miesiac pisza:

"Maluch ceni sobie teraz towarzystwo, zwłaszcza mamy. Twoje dziecko okazuje Ci swoje uczucia chwytając Cię za rękę, przytulając, całując. W stosunku do obcych zachowuje dystans. Na próby zaczepiania może reagować płaczem, ale kiedy się oswoi, głośno się śmieje i chętnie popisuje się swoimi umiejętnościami. Im większym zaufaniem niemowlę darzy swoich opiekunów, tym większe jest również jego zaufanie do ludzi w ogóle i szansa na zdrowe więzi w przyszłości."
Takze bez obaw, przejdzie jej....

A co do zostawiania w lozeczku, to u nas to samo, chile postoi i juz awantura, bo jej sie nudzi i nie ma gdzie isc, eh. Zaczelam ja zabierac wszedzie, jak ide do toalety to sadzam ja w przedpokoju na widoku. Eh...

A dzis maly gamon obudzil sie o 5:45, po czym po pol godzinie walnela wielkie kupsko. Nie wiem juz czy ja kupa meczyla i dlatego tak sie obudzila, czy po prostu tez sie poprzestawiala, dla mnie i tak masakra. Budzik mam nastawiony na 6:30 i jak z nim wstaje to znaczy ze przespalam cale 5,5 godziny. No a tu kolejny dzien zalapalam sie tylko na niecale 5 godzin snu, do tego po poludniu mala zasnela tylko na godzine z czego ja przespalam 30 min. :/ moze w weekend odespie w koncu troszeczke...:(
Wykoncze sie chyba niedlugo...

Odnośnik do komentarza

dzien dobry:smile_move:
jej u nas po nocy srednio raczej...mała nie chciala spac sama w łózeczku,co chwila sie budzila z placzem;/az wzielam ja do nas i spala do rana.
Do południa wybralysmy sie z kolezanka na spacerek ale bylo smiechu jak wyrywali sobie z raczek grzechotke albo butelke z woda:)
Po spacerku zjadla troche kaszki Nestle Misiowy Ogródek z ziemniaczkiem i szpinakiem i spi teraz. Jak M wroci z pracy to jeszcze pewnie wyjdziemy do sklepu bo musze malej kupic jakis krem z filtrem
Hmmm tak sie zastanawiam jak teraz ubieracie Wasze maluchy? Dzis zesmy troche zgłupialy z kolezanka bo podczas spaceru widzialysmy moze 3mies dziecko ubrane w krótki rekawek ,krótkie spodenki i bez czapki;/ potem takie gdzies mniej wiecej w wieku naszych Małych i tez bluzeczka na krótki rekaw. Ja Małej zakładam body z krótkim rekawkiem, na to bluza/sweter ,spodnie albo rajtuzki i spódnice i cienka czapeczke lub chustke.
anitaa84 u nas z gotowanymi potrawami jest róznie. Ostatnio ugotowalam jej zupke na cielecince i zjadała dzis odmrozilam i zobaczymy co bedzie. Jesli chodzi o owoce to zajada sie jabłkami z kompotu, albo swiezym jablkiem z gruszka,miksowanym bananem z niewielkim dodatkiem mleczka. Ale w wiekszosci zajada kupne słoiczki
villanelle jak bede sie wybierac do Rz to napewno dam znac:)chociaz narazie sie nie zapowiada.
Co do pozostawiania w łozeczku to w wiekszosci jest płacz. Potrafi sie chwilke zabawic ale to dosłownie 5-10min. i zaraz wyciaga raczki i placze.Wszedzie raczkuje za mna,do toalety równiez;)
A do nowych osób podchodzi róznie.Niekiedy od razu sie usmiecha a niekiedy przytula sie do mnie mocno i ani nawet nie chce sie odwrócic.Do mojej mamy chociaz widzi ja zadko bardzo szyko sie przezwyczaja i wyciaga do niej rece a do tesciowej zupelnie inaczej.
asieńka hihi widze ze Julka wie co dobre:) Kotlety:smile_move:
Allayiala porozmawiaj z ta Twoja piekna Tosinka zeby dała Ci chwilke wytchnienia i snu bo padniesz nam tutaj. Siły i wytrwałosci:*

miłego popołudnia

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

Allayiala, u nas też kupa rano była. Byłam w szoku, bo z reguły jest jak Mała je obiadek, a tu taki zonk.

Pocieszyłyście mnie z tym zostawianiem w łóżeczku, bo już myślałam, że Lilek taki bojaźliwy jest. A z tą sprzedajnością, to faktycznie są osoby, do których Lila się uśmiecha choć nie zwracają one na nią uwagi, a są takie np. druga babcia, że się jej boi i boi, ale... dała się dziś odrazu przekupić okularami. Jak się jej coś pokaże albo da to już wiadomo, że swojak i się Lila oddaje bez oporów :)

My dzisiaj po wieczornym grilu. Super było! Mała jeszcze ma w oskrzelach trochę, ale już praktycznie po katarze. Myślę, że trochę za długo te inhalacje, bo się zaczęła czasami robić jej krew w nosku, także od jutra już nie inhalujemy i dzownimy do naszej pediatry.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny,
Wreszcie troche pospalam, ale chyba dlatego ze pokombinowalam i o 4 nocy:
- zmienilam malej na spiocha pieluszke
- zakroplilam krople do noska
- dalam paracetamol w czopku

Nie wiem ktora z tych rzeczy pomogla, ale jak na moj gust paracetamol, bo mala nie rzucala sie nad ranem, a po obudzeniu o 7 pierwsza rzecza nie bylo pakowanie wszystkiego co pod reka do geby.

karina Jezeli chodzi o ubieranie na spacer, to wczoraj Tosiek byla w cieniutkich rajstopkach, cieniutkich portkach, body z krotkim rekawem, i bluzeczce z dlugim rekawem oraz we butach i kapeluszu;) A w wozku jechala jeszcze kurtka-wiatrowka na wszelki wypadek. A dzis jezeli bedzie tak jak wczoraj, to mala bedzie bez rajtek ale w skarpetkach i bucikach. Mowia, ze dziecko ma miec 1 warstwe wiecej niz dorosly, wiec moze to cos pomoze...
A co do kremow z filtrem to my mamy Lirene z filtrem 20 i drugi na lato z filtrem 30.

http://merlin.pl/Lirene-Kids-Krem-do-twarzy-SPF-20_Dr-Irena-Eris,images_big,5,5900717312111.jpghttp://merlin.pl/Lirene-Kids-Mleczko-ochronne-do-opalania-SPF-30_Dr-Irena-Eris,images_big,7,5900717311312.jpg

Alergii brak, ladnie pachnie, latwo sie rozsmarowuje i nie kosztuje majatku (krem 15 PLN, mleczko ze 25 PLN)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny

ja tylko na chwile. wrocilismy od mojej rodzinki i jutro wyruszamy do rodzinki J.
Mały dalej ząbkuje tzn. zwiastuny zębów są na dole i na górze. Jest mega marudny i żle spi w nocy takze nie wysypiam sie. Poza tym musialam zrobic pranie i prasowanie po i przed podróżą i to jest trudne jak mały cały czas marudzi a ja jestem sama. Mam trudny dzien i mało cierpliwosci i jestem wsciekła na J ,ze jest dwa dni w pracy bo musial przerwac urlop. Takze troche sie wyzalilam Wam.

Zycze Wam miłego długiego weekendu!

Odnośnik do komentarza

O kremie z filtrem też myślałam. Wyszłam z Julką na chwilę i już czerwona buzia. A jak mi się zgrzała! Musiałam ją rozbierać. Miała polar i bawełnianą bluzeczkę i body z krótkim rękawem.
Muszę się pochwalić- moja córcia pierwszy raz się sama do mnie przytuliła!!!:taniec1::taniec1: Wcześniej jak sama ją próbowałam przytulić lub dać buziaczka odpychała się i marudziła. A dzisiaj taką piękną niespodziankę mamie zrobiła:mis: Myślałam, że to będzie dziecko nie lubiące pieszczot, ale miło mnie zaskoczyła:Śmiech:
A jak z Waszymi maleństwami? Tulą się same czy tak jak Julka odpychają??

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!!

Karina robie z warzywek mrozonych, kupuje dwie mieszanki warzywne i mieszam troche z jednej i z drugiej, konserwowanych warzyw nie gotuje, bo sama nie wiem czy mozna,i czy to zdrowe.A i wyczytalam,ze wazne jest dodawanie do potraw oleju z oliwy.

asienka moja troszke sie tylko tuli, ale rzadko, za to daje buzi jak sie ja poprosi:in_love2: i ostatnio ja nauczylam dawac czesc,straszna ma radoche z tego:D

Lobuz moj zaczyna juz sie podnosic w lozeczku lapiac sie za szczebelki, ale upadki jeszcze dosyc czeste:)
A wlasnie co do stosunku do obcych, tez zaciesza bardzo, zwlaszcza jak jakas starsza pani zatrzyma sie przy wozku i jej tam slodzi.Cieszy sie az piszczy;) ale zawsze kontroluje, czy jestem ja w poblizu lub tatus.

http://www.suwaczek.pl/cache/eb9658caa2.png

Odnośnik do komentarza

villanelle
Allayiala, leki na receptę, a inhalator normalnie na słowo pożyczenia. Co do wstawania to u nas też pobudka o 5:30, a dzisiaj nawet przed 5. Myślę, że coś się im poprzestawiało. Szczerze to ja myślałam, że się zastrzelę, jak musiałam wstawać do Lilki o takiej porze. Dałam jej w końcu cyca, pobawiła się z godzinkę i strzeliła komara.

Dziewczyny, powiedzcie mi, czy jesteśmy oddosobnionym przypadkiem, czy wasze dzieci też się boją obcych na początku? I czy wasze dzieci bez problemu zostają same np. w łóżeczku. U nas jest tak, że Lila jak się ją włoży do łóżeczka to po jakiś 15min zaczyna płakać i chce, żeby ją wyciągnąć. Jak chcę wyjść np. do toalety i zostawić ją na chwilę w łóżeczku, żeby była bezpieczna to jest płacz niesamowity. Za to jakbym ją zostawiła na podłodze, to sobie możesz iść mamo! :)

mój Oskar od początku boi się ludzi których nie zna..zawsze poznaje osoby a teraz im wiekszy tym wiadomo że bardziej sie mu to nasila..mojej siostrze sie nie da wziac na rece..kogos co widzi pierwszy raz to tez obserwuje i nawet najmniejszy usmiech nie zagosci..a jest bardzo pogodnym dzieckiem..a jak kogos zna to juz poznaje zawsze i zabawa na całego:)
najgorzej jest na szczepieniach bo nie mam szans sie o cokolwiek zapytac lekarki bo on sie jej boi i placze jak sie tylko odezwie do niego..

mój wstaje codziennie o 7 rano a zasypia kolo 20

w łózeczku sam nie zostanie przez dzien..wogóle nie zostanie sam w pomieszczeniu bo od razu placze..przechlapane..towarzyski jest hehe

Odnośnik do komentarza

asieńka
O kremie z filtrem też myślałam. Wyszłam z Julką na chwilę i już czerwona buzia. A jak mi się zgrzała! Musiałam ją rozbierać. Miała polar i bawełnianą bluzeczkę i body z krótkim rękawem.
Muszę się pochwalić- moja córcia pierwszy raz się sama do mnie przytuliła!!!:taniec1::taniec1: Wcześniej jak sama ją próbowałam przytulić lub dać buziaczka odpychała się i marudziła. A dzisiaj taką piękną niespodziankę mamie zrobiła:mis: Myślałam, że to będzie dziecko nie lubiące pieszczot, ale miło mnie zaskoczyła:Śmiech:
A jak z Waszymi maleństwami? Tulą się same czy tak jak Julka odpychają??

super niespodzianka:) ja to uwielbiam:)

mój synek to jest pierwszy do przytulania i całusków:)
całusy umie dawać sam - tzn. wyglada to tak że nastawiasz usta w dziubek i cmokasz w powietrze, on łapie Cie za włosy obiema rękami i z calej siły przyciąga do swojej otwartej buzi i wtedy liże Cie:) uwielbiam to a jaki jest wtedy zaabsorbowany:)

przytula sie chetnie a najchetniej wlasnie jak ktos obcy do niego mowi to od razu jak jest tylko u mnie na rekach to obejmuje mnie za szyję i policzek do policzka doklada lub do piersi

Odnośnik do komentarza

kalinah1
hej dziewczyny

ja tylko na chwile. wrocilismy od mojej rodzinki i jutro wyruszamy do rodzinki J.
Mały dalej ząbkuje tzn. zwiastuny zębów są na dole i na górze. Jest mega marudny i żle spi w nocy takze nie wysypiam sie. Poza tym musialam zrobic pranie i prasowanie po i przed podróżą i to jest trudne jak mały cały czas marudzi a ja jestem sama. Mam trudny dzien i mało cierpliwosci i jestem wsciekła na J ,ze jest dwa dni w pracy bo musial przerwac urlop. Takze troche sie wyzalilam Wam.

Zycze Wam miłego długiego weekendu!

u mnie te zwiastuny dolnych jedynek sa juz od połtorej miesiaca..dziasła uniesione na maxa do gory, bialo siwe na czubku a zęby nie potrafia sie przebic juz tyle czasu:( nie wiem czemu strasznie się meczy..

Odnośnik do komentarza

Ja tylko na chwilę.

Nasza wychodzi na spacer w skarpetkach, spodniach, body z krótkim albo długim rękawem i na to koszulka z długim rękawem, na głowie chustka. Wieczorem na to jakaś bluza. W samochodzie nie ma nawet butów.

A ostatnio babcia wzięła ją na balkon z gołą głową i tak jak była w mieszkaniu. Później jej dała kwiatka z krzaczka zza balkonu, a Lilka wtryniała liście. Nie skomentuję!

anitaa84, u nas z tymi dolnymi jedynkami jest to samo :(

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

villanelle to mnie trochę pocieszyłaś z tymi zębami bo juz się boje czy nie bedzie trzeba nacinać dziąseł..

mój mały teraz na pole wychodzi w podkoszulku z krótkim rękawkiem i krótkich spodenkach, skarpetkach i kapelusiku..jak jest ciut chłodniej to wtedy długi rękaw i dlugie spodnie i cienkie adidaski..
tez mu sciagam czapke jesli za bardzo nie wieje i gdy ma glowe w cieniu..mój sie strasznie szybko opala podobnie jak ja i T wiec mu kupiłam filtr 30..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...