Skocz do zawartości
Forum

kwiatusia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    koszalin

Osiągnięcia kwiatusia

0

Reputacja

  1. kwiatusia

    Sierpień 2008

    Witam serdecznie wszzystkie mamusie! villanelle moja mala tez cierpi na zapalenie skory objawiajace sie tymi "szorstkimi plackami" i wlasnie, dokladnie tak jak opisujesz, wystepuja w zgieciach rak, nozek i na plecach rowniez. Przyczyna nie jest znana, chociaz zaobserwowalam nasilenie tych suchych plam, kiedy mala zabkuje.Niestety testy alergiczne min. do 3-ego roku zycia sa niemozliwe.Ja ratuje sie kremami,wyprobowalam juz z 20 roznych i moge Ci naprawde polecic krem o nazwie LIPIKAR BAUME AP marki La Roche Posay. Po kilku dniach stosowania suche miejsca staly sie mniejsze i nie sa zaognione (czerwone). Nie iliminuje ich calkiem, ale naprawde widac znaczna poprawe w wygladzie skory. Ja zakupilam go w aptece bez recepty. Pozdrawiam.
  2. kwiatusia

    Sierpień 2008

    Witam kobitki!!! kalinah dziekujemy za zyczenia :)) Ale ten czas goni zaraz roczek Vicy a ja zadnych kreatywnych pomyslow na urodzinki jeszcze nie mam:( U nas dzisiaj sliczna pogoda, moj idzie z mala do lasu na spacer a ja musze okna myc, i skonczyc prasowanie, ogarnac domek przed wyjazdem,ehhh checi brak:( ale coz. Karina pewnie mala juz ma kolczyczki?? :) napisz, jak poszlo i wogole czy mala plakala.
  3. kwiatusia

    Sierpień 2008

    Hej dziewczyny!!! dorotea, aneta Witajcie!! Allayialla spoznine wszystkiego naj dla Tosiaczka Karina ja mojej tez przekowam uszka w przyszlym tyg.Moja myszka dostala zlote kolczyczki takie ciupenkie od chrzesnej.Mysle ze takie koleczka to najlepsze, bo nie zachaczaja i maluszek moze w nich spac spokojnie, nie trzeba wogole ich zdejmowac.Ja tez slyszalam, ze im wczesniej tym lepiej. A tak na marginesie, to sa kraje, w ktorych odrazu po porodzie wszystkim dziewczynka przebijaja uszka:)) A co do porodu to tez rodzilam naturalnie i szybciutko poszlo:) tylko skurcze mialam jakies 16 godz :\ Ale pomimo tego byl to najwspanialszy dzien mojego zycia!! Przezycie, jak dla mnie niesamowite, po porodzie poplakalam sie ze szczescia, jak mi polozyli malutka na piersi, dla mnie bylo to przecudne:)).Moja misia nie byla duza wazyla 3280, a teraz 8400.Musze wlasnie siatki centylowe popatrzec, ale mysle ze w normie bedzie:) A co do nocy to widze, ze nie jestem sama, moja tez obudzila sie po 22 i pozniej zasnela mi ok 24.Kolejna pobuka po 3-ciej i kolejne 40 min.Ale chyba tez zabki, wydaje mi sie ze gorna jedynka idzie.Rowniez wstawilam zdj. z zebiszczami kruszynki;))) U mnie przygotowania cala para w srode lecimy do dziadkow nad morze:)) Kurcze tylko na dwa tyg. a waliza, jak kontener duza i ledwo sie da zapiac:\ Milego weekendu mamuski!!!!
  4. miska spoznione zyczenia urodzinowe dla Tomcia Mummy moje gratulacje i powodzenia oczywiscie 10 czerwca!!! Moja malutka zaczela juz stawac na nozki Bawic sie wogole nie chce,tylko caly czas sie podciaga wszedzie, zeby stanac.Teraz to dopiero wyczyn jest polozyc mala spac.Odrazu wstaje i zaciesza :)) Ja cala happy jestem, gdyz w przyszlym tyg.jade z mala do dziadkow:)) Wypoczniemy sobie nad morzem, ciekawe jak Vicy zareaguje na plaze i piasek??Pewnie bededzie do buzi wpychac;) chociaz czytalam, ze sa dzieci ktore reaguja placzem na widok morza.
  5. kwiatusia

    Sierpień 2008

    Hej dziewczyny!!! Patrycja moje gratulacje!!!! MM zdrowka zyczymy dla Kacperka!! villanelle widze ze temat apacza slawny jest, moja tez bardzo duzo tak robi, i robi tez jak ja jej przykladam raczke, albo ja smaruje kremikiem to bierze mi reke i sobie przyklada do buzi:) i robi apacza;) A co do nowosci to malutka zaczela sie juz podnosic i cwiczy nowa umiejetnosc b.intensywnie, co ja posadze to odrazu szuka gdzie sie zaczepic do podnoszenia:) Ostatnio taka slodka sie zrobila strasznie, buzi caly czas daje :) i pucu pucu czulkiem, albo noski eskimoski, moj maly pieszczoszek. A wlasnie dziewczyny wasze maluszki tez maja takie laskotki, moja to ejejku, taki smiech niesamowity, piszczy i ucieka ;) Zabawa na topie u nas to toczenie pileczki.Sadzam mala turlam jej pileczke, mala ja lapie w raczki, pozniej nozkam odpycha;)) Bardzo lubi bawic sie pila, ale jak wszystkim b. szybko sie nudzi. Ze spaniem tak samo, jak i u was, czeste budzenie sie w nocy, chyba gorne jedzyneczki ida.Z jedzeniem tez kaprysi, sloiczkow nie chce za bardzo, chce domowe tylko jesc, a danonki uwielbia, tyle ze sa malutkie, i szybko mala je zjada po czym w ryk, ze sie skonczylo;)Deserki to tylko chce te , ktore maja duze ilosci truskaweczek:)Oj tak bardzo wybredna sie zrobila. U nas przygotowania cala para, gdyz za dwa tyg. lecimy odwiedzic dziadkow z mala.Strasznie sie ciesze, ale tez obawiam sie troche, jak mala bedzie sie zachowywala w samolocie, na szczescie to tylko 1,5 godz, ale ze wzgledu ze bede z nia sama to pewnie nie bedzie za latwo, zwlaszcza ze ona to nie usiedzi na kolanach.A o nosidelku, czy chuscie to ona wogole nie chce slyszec, wpada mi w chisterie, i trzeba ja wyjac odrazu. Milego tygodnia mamuski.
  6. Hej!! miska tak, tak masz calkowita racje :) fajny cytat. Oczywiste, ze dzieci lobuzuja i nie sluchaja sie za bardzo zwlaszcza wlasnie jak sa takie malutkie.Ciekawe wszystkiego, wiadomo po raz pierwszy widza,np pilota od telewizora z fajnymi kolorowymi guziczkami:) normalne, ze to dla nich super zabawka, moja np jak widzi pilota, czy tel. to kaczorka robi usteczkami i za wszelka cene probuje go w swe obroty dorwac. Zabawa cebula w kuchni, ktora lezy na podlodze w skrzynce, jest tez swietna, mala uwielbia ja obierac :) i co "dziwne" do buzi jej nie pcha;) pozniej za to wsadzi poluszka i sie wykrzywia strasznie, gdyz raczki maja smak cebulki;)) Oj moja tez mala psotka jest, czasami, jak jej mowie, ze nie wolno, to da sobie spokoj, ale nie wolno oczywiscie nie dotyczy pilota, tel, czy dvd;) Moja zabka otatnio katarku zlapala, bidulka sie meczy bardzo, i wybudza mi sie czesto w nocy.Dziewczyny moze znacie jakies sposby na katar, ja uzywam tlyko wody morskiej, i gruszeczki. Mummy mnie rowniez bardzo sie podoba imie Tosienka, slodziutko
  7. kwiatusia

    Sierpień 2008

    Hej!! Villanelle tak z rybkami trzeba ostroznie, ale mozna je wczesniej wprowadzic, najlepiej bedzie jak wkleje Cyt. Zgodnie z obowiązującymi od maja 2007 roku zaleceniami, ryby w diecie dziecka mogą pojawić się już w 6 miesiącu życia u dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym i 7 miesiącu życia u dzieci karmionych piersią. Alergią pokarmową na rybie białko dotkniętych jest tylko 3-7 proc. dzieci. W diecie małych Francuzów, Szwedów, Włochów czy Japończyków od dawna ryby wprowadzano znacznie wcześniej niż w Polsce.Ryby do diety dziecka wprowadzaj ostrożnie, do tej pory zalecano ich podawanie po 12 miesiącu, ze względu na to ze ich białko może okazać się alergenem. Na początku podawaj niewielką ilość (ok. 10g) gotowanej na parze lub upieczonej w folii ryby jako dodatek do zupki lub papki - zamiast mięsa. Jeśli nie wystąpią żadne objawy alergii np.: wysypka, biegunka, bóle brzucha, możesz zwiększać porcje i podawać je częściej - najmniej dwa razy w tygodni Dlaczego warto karmić dzieci rybami? Rybie mięso dostracza witaminy i minerały potrzebne do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania układów: nerwowego, krwionośnego, hormonalnego, immunologicznego. Tłuste ryby dostarczają witamin A i D oraz białka, które jest potrzebne jako budulec tkanek, głównie mięśniTłuste morskie ryby, są źródłem kwasów tłuszczowych omega 3 potrzebnych do rozwoju mózgu, wzmacniania odporności, łagodzenia stanów zapalnych. Częste jedzenie ryb może zapobiegać rozwojowi chorób cywilizacyjnych - nadciśnienia, miażdżycy, chorób układu krążenia. Ja szczerz mowiac to odrazu zaserwowlam malej spory kawalek, ale na szczesie zadnych objawow alergii nie ma. :) Karina jak narazie to lososia na parze z ziolami, i mintaja z warzywkami. Czytalam, ze mozna podawac ryby slodkowodne, jak i morskie, a nawet owoce morza. Mala moja dalej meczy ten katar, cieknie jej z noska, jak z kranu, na szczescie bezbarwny, miejmy nadzieje ze nie zmieni barwy ale jak pomysle ze dwa tyg ma sie tak meczyc zabka, ehh, beznadzieja i oczywiscie do tego budzenie b.czeste w nocy:\ Nie wysypia sie mala wogole i marudna tez w ciagu dnia:(
  8. Witam dziewczyny!! Mieszkam w Hann w Niemczech, moja corcia ma na imie Victoria i ma 9 miesiecy.Jes naszym kochanym skarbem Coraz wiekszy lobuziak z niej sie robi i wlazi doslownie wszedzie,ulubiona zabawa mojej misi to rozwijanie papieru w lazience ;) radosc niesamowita, zadna zabawka nie zastapi papieru :) Mummy ohh gratuluje, coz za cudowny stan-ciaza.Ja czulam sie poprostu swietnie, jak bylam w ciazy, taka szczesliwa:)mysle, ze u Ciebie jest tak samo :)) Milego dzionka!!!
  9. kwiatusia

    Sierpień 2008

    Anita ja przewaznie staram sie gotowac, chociaz sloiczki tez daje.Ostatnio wprowadzilam rybke:) ugotowana oczywiscie z warzywkami zeby miala dobry smak a pozniej dodalam oleju z oliwek i roznego typu ziol, Vicy na poczatku nie byla zachwycona smakiem rybki, ale pozniej sie przekonala i zjadla ladnie:)) Tak, rosolek tez czasem robie, wlasciwie podobnie jak dla nas.Robie wywar na udzie kurzym, lub indyczym, potem dodaje marchew, seler, por, kalarepe, liscia laurowego i ziele angielskie do smaku, nie uzywam soli ani vegety, chociaz niby mozna troszke dodac,ja od poczotku mala przyzwyczailam tylko do ziol.Nastepnie wkrajam spora ilosc pietruszki.Oddzielnie gotuje troszke makaronu (czasem robie sama, lub kupuje swiezy jajeczny) Dodaje go troszke do rosolki i miksuje, ale nie na papke, tak aby zostawic kawelczki do gryzienia:)
  10. kwiatusia

    Sierpień 2008

    Witam mamusie!! karina tak, tak tez maselko dodaje:) chociaz powiem Ci, ze moja ostatnio zrobila sie wybredna i nie juz wszystkiego jak wczesniej.Musze sie bardziej starac gotujac, zeby potrawki mialy dobry smaczek, bo inaczej mala nawet nie ruszy. U nas tez milo, cieplutko, bardzo duzo czsu spedzamy na powietrzu, ale niestety mala sie wczoraj nabawila katarku i nocka z glowy, ehh.Budzila sie, co godz. mniej wiecej i po 7 juz koniec spania :\ A w dodatku moj ma grype, i na szczescie mala jakos sie tak nie zarazila, tylko ten katar okropny ja meczy, przechlapane.Miejmy nadzieje, ze sie nie rozwinie w jakies okropne chorobsko. Milego weekendu dziewczyny!!!!
  11. Wiam serdzenie!! Ja rowniez sobie pozwole dolaczyc :) '84, sierpien
  12. kwiatusia

    Sierpień 2008

    Hej dziewczyny!! Karina robie z warzywek mrozonych, kupuje dwie mieszanki warzywne i mieszam troche z jednej i z drugiej, konserwowanych warzyw nie gotuje, bo sama nie wiem czy mozna,i czy to zdrowe.A i wyczytalam,ze wazne jest dodawanie do potraw oleju z oliwy. asienka moja troszke sie tylko tuli, ale rzadko, za to daje buzi jak sie ja poprosi i ostatnio ja nauczylam dawac czesc,straszna ma radoche z tego Lobuz moj zaczyna juz sie podnosic w lozeczku lapiac sie za szczebelki, ale upadki jeszcze dosyc czeste:) A wlasnie co do stosunku do obcych, tez zaciesza bardzo, zwlaszcza jak jakas starsza pani zatrzyma sie przy wozku i jej tam slodzi.Cieszy sie az piszczy;) ale zawsze kontroluje, czy jestem ja w poblizu lub tatus.
  13. kwiatusia

    Sierpień 2008

    Hej!! asienka to faktycznie mala sie juz zabiera za kotlety, ladnie.Z tego, co wiem, to parowki nie sa zbyt zdrowe, cyt: "Parówki to jakosciowo najgorszy gatunek miesa (obok konserw miesnych tzw. turystycznych). Robi sie je z resztek i odpadow roznych zwierzat rzeznych. Moga to byc wymiona, swinskie ryje, pazury kurze. Nierzadkie sa ponoc praktyki mieszania odpadow roznych zwierzat np. kury, krowy, swini i potem sprzedawania ich pod nazwa: parowki z kurczaka." Takze sama widzisz, jak mala tak bardzo lubi paroweczki, to mozna kupic sojowe :) Milego dzionka!!
  14. kwiatusia

    Sierpień 2008

    Hej dziewczyny!!! Anita co do jedzenia domowych pysznosci to moja tez czasem grymasi, jak jej cos nie smakuje i sloiczkiem tez potrafi pogardzic.A co do kalafioru, to moja tez nie jada, mysle ze to bylo spowodowane mocnym i specyficznym zapachem jaki ma kalafior. Ostatnio za to objada sie zupka warzywna, ktora jej robie w sklad jej wchodzi:marchewka, seler, por, groszek, zielena fasolka,brokuly z mrozonki a do tego dodaje jeszcze troszke brukselki i olej z oliwy.Mala ja uwielbia, moze sprobuj taka ugotowac i malemu tez posmakuje:) Albo szpinak z zoltkiem tez mile widziany:) i do tego dodaje maselko.I tak na zmiane roznie z niewielka iloscia sloiczkow. Moja zabka tez potrafi czegos wogole nie zjesc, jak nie chce to kiwa glowa na boki i mowi na na na (co oznacza "no"-nie:))Ostatnio mamy strajk na mleko, je max. 250 przez caly dzien na dwa posilki oczywiscie. A wasze male pija jeszcze duzo mleczka?
  15. kwiatusia

    Sierpień 2008

    Hej!! villanelle kontrole sa obowiazkowe, odbywaja sie co trzy miesiace szczerze mowiac to nie pamietam do kiedy maj byc, ale jeszcze kilka na pewno. Kontrole te maja na celu oczywiscie wzglad na rozwoj dziecka, aby byl prawidlowy, wrazie jezeli cos by bylo nie bardzo, dziecko zostaje kierowane do specjalisty i tam pewnie on juz decyduje, co dalej. Wogole to tutaj istnieja dwa typy szkol dal dzieci, jedna jest powiedzmy ze dla dzieci prawidlowo rozwijajacych sie, a ta druga dla tych ktore maja jakies opoznienia czy braki. Na poczatku to bylam bardzo obuzona tym systemem kwalifikacji dzieci. Teraz juz zrozzumialam, ze to jest tylko dla ich dobra, w szkolach dla dzieci z problemami nauczyciele po prostu poswiecaja im wiecej czasu i uwagi, aby moc pomoc, zeby dziecko moglo isc do tej normalnej szkoly. Tutaj jest duzo tych kontroli rozwoju, wiem ze tez beda pozniej wizyty u psychologa, ktory ostatecznie stwierdzi o rozwoju i postepach dziecka. Mi osobiscie b. sie to podoba, jestem spokojniejsza pod tym wzgledem o mala, gdyz wiem ze jej rozwoj jest prawidlowy, a wrazie jakichkolwiek zaburzen rozwoju dziecko otrzyma odpowiednia pomoc. kalinahsuper, ale maly juz ma zabkow, szybko mu ida, majej wyszly dwa juz jakis czas temu i narazie cisza. Milego popoludnia dziewczyny!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...