Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

Fresh oo duza byla panieneczka;) Toś ważyla 4250, a teraz tez nie wiem, ale chyba ponad 9 kilo:) A co do zupek, to moze Amelka nie jest jeszcze na nie gotowa ? Pediatra mi mowil, ze niektore dzieciaczki jedza sloiczki od razu i chetnie, a inne duzo pozniej i z oporami. Takze chyba nie ma sie co martwic, raz na jakis czas cos probowac dac.
Toska raz na jakis czas miewa focha na sloiczki, albo wlasciwie na lyzeczke i wtedy mozna jej dac zupke tylko w butelce;) tych sloiczkow gdzie sa kawalki warzyw i mieska na razie nie chce jesc, bo przeszkadza jej konsystencja. Mozna ew. zmielic i wtedy zjada.

A w ogole to co dajesz Amelce do jedzenia? Czy mala jest jeszcze na cycku?

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie kochane kobitki :)
Nie chcąc przeszkadzać napisze tylko żę Mój mały synuś (7 mieś) je wszystko :)
Dzis np zjadł na śniadanko 2 kanapki z masełkiem i serkiem, na II śniadanko biszkopty z jogurcikiem, na obiad zupkę rybną z marcheweczką i ziemniaczkiem, taraz śpi a jak wstanie to zobaczymy
Buziolki a i oczywiście soczki i mleczko od mamy Oli :) o słoiczkach nie chce słyszeć :)

mamaOla&synekGracjanek
http://s2.pierwszezabki.pl/010/0104779a0.png?7709

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/7340.png

Odnośnik do komentarza

hej Dziewczyny:)
jejo ale tu sie ruch zrobił,zaleglosci mam ze hoho.
Najpierw witam wszystkie nowe mamy:Kiss of love:
My ciagle w Rzeszowie,pogoda piękna-duuuzo spacerujemy,ale Tyska tez nie bardzo lubi jezdzic w wózku ;/ czesto słonce ja razilo a w tym wozku nie mozna przekladac rączki wiec myslalam ze sprawe zalatwi parasolka ale nie bardzo daje rade...tzn jest superowa zabawka-Martyna wygina ja w kazda strone:)hehe. Ale dzis zakupilam jej czapke z daszkiem, moze to cos pomoze. No i my w koncu zesmy sie poubierali:)
Widzialam tez ze rozmawialyscie o jedzeniu Martyna ma mniej wiecej ustalone pory
7:30- 8:00 mleko+kleik 180ml
11:00 deserek czasami sama miksuje banana,jablko,gruszke.
13:30-14:00 kaszka ryzowa-smakowa na mleku <150ml>
17:00 zupka-duzy słoiczek 190 g
20:00 mleko +kleik 180ml

a z takimi naszymi spotkaniami i poznaniem nas i naszych maluchów to naprawde bylo by super:) My mamy najwieksze prawdopodobienstwo spatkania w Rz villanelle z Lila:) a na koniec maja jedziemy na weselisko do Marek koło Wawy:)

buziaki dla Was wszystkich:*
Zaraz dodam do galerii nowe zdj:)zapraszam

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

Witam nowe mamy!

Allayiala, co do fotelika to też tak myślałam jak ty, że te 9kg to taka umowna granica, kiedy wszystkie dzieci starsze czy młodsze mogą wsiąć w fotelik jadący przodem. Otóż byliśmy dzisiaj drugi raz w sklepie i w bebe confort Lila nie bardzo chciała się dać wpakować, natomiast w Maxi Cosi siedziała i nawet pozwoliła się zapiąć rozszarpując przy tym instrukcję obsługi :P Ten model Tobi jest fajny, ale nie ma go w tej hurtowni, w której chcemy kupić fotelik. Trochę też zmartwiły mnie opinie na zagranicznych stronach, choć w testach wypada porównywalnie z Priori XP. W zasadzie to mają tam ceny takie jak na Allegro, więc może i dałoby się zamówić. Zobaczymy. Lilka się tak wierci, że sztuką jest jej dogodzić w kwestii siedzenia. Narazie wiemy tylko tyle, że mimo chęci zakupu fotelika dla grupy 0-18kg nie będziemy go mieli w zasadzie jak opasać pasami, bo będą po prostu za krótkie :/ Przy nosidełku wyciągam na maksa i zakładam we wszystkie zaczepy, a co dopiero taki fotelik tyłem, poza tym przeczytałam w instrukcji, że można tyłem do kierunku jazdy, ale nie na siedzącą tylko pół leżąco - w końcu nie o to nam chodzi. Babka w sklepie powiedziała nam, że te 9kg to jest umowne i jesli się pasy zapną i ładnie przytrzymają Małą to można taki kupić. Z tym, że jeszcze chwilę się wstrzymujemy, bo kupujemy własne autko :)

karino, my już chyba wiemy dlaczego Lila nie chce w wózku siedzieć. Otóż mała agentka upodobała sobie noszenie i zauważyła, że jak tylko zapłacze to ją siup na rączki ktoś weźmie. Dzisiaj nie wzięłam, wierciła się i grymasiła. Zaczęłam do niej mówić, żeby ją uspokoić i pojechałam dalej. Zrobiła zdziwko, foch i już grzecznie siedziała. Dziś ani raz na rękach nie była.

mamoOlu, Gracjanek może się pochwalić już niezłym arsenałem ząbków, więc nie dziwię się, że takie rzeczy zjada :)

Dzisiaj dzwoniłam do pediatry, bo Mała od trzech dni niewiele zjada. Kaszka rano to tylko kilka łyżeczek, owocki chętniej, ale nie więcej niż pół słoiczka, obiadku też tylko troszkę, najwiecej kaszki na noc, bo 50ml, ale same widzicie, że to jest wielkie nic. Po tym wszystkim cyc z rana, cyc do popicia po każdym posiłku i to też tylko 2-3min, bo agentka Lila ma ważniejsze zadanie do wykonania - stawanie. Mamy jutro wymusić w poradni skierowanie do laryngologa, na mocz i morfologię. Zobaczymy czy w ogóle nas przyjmą, bo szczepienie nam przesunęli z piątku z okazji świąt. Ech... Nie wiem, jak to wszystko obskoczę przed całym świątecznym cyrkiem, ale jakby nie wypaliło to nasza pediatra jest na oddziale i mamy jej dać znać, czy wszystko załatwimy.

Do tego zauważyłam, że Lila ma niesymetryczne żeberka te najniżej. Teraz ja schudła to z lewej strony bardziej jej to dolne wystaje. Mam nadzieję, że to nic poważnego :/

PS. Byliśmy wczoraj u ortopedy i ma w końcu te jądra kostnienia bez dawania 3 kropli wit D3, które wcześniej zalecił (co za baran!). Wszystko wyszło ok i mamy sie stawić 1,5 miesiąca od momentu, gdy zacznie sama chodzić.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

Karina mój synuś ma podobne pory posiłków i też uwielbia kaszki zwłaszcza malinową bobo-vita :)
Dziweczyny a ile razy dziennie drzemią Wasze skarby i mniej więcej ile czasu ?
Gracjanek śpi 2 razy po około 1,5h ma 7 miesięcy a w nocy budzi się nawet co 2 h na moje mleko :)
Dziuś zjadł na kolacje paróweczkę drobiową ma już 8 zębów Hurrra :)
Buziaki pozdrawiam :)

mamaOla&synekGracjanek
http://s2.pierwszezabki.pl/010/0104779a0.png?7709

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/7340.png

Odnośnik do komentarza

mamaOla&synekGracjanek
Karina mój synuś ma podobne pory posiłków i też uwielbia kaszki zwłaszcza malinową bobo-vita :)
Dziweczyny a ile razy dziennie drzemią Wasze skarby i mniej więcej ile czasu ?
Gracjanek śpi 2 razy po około 1,5h ma 7 miesięcy a w nocy budzi się nawet co 2 h na moje mleko :)
Dziuś zjadł na kolacje paróweczkę drobiową ma już 8 zębów Hurrra :)
Buziaki pozdrawiam :)

No to nieźle Ci ten Skarbuś rośnie!
Mój jak dostał 2 zęby (jeden po drugim) to miał 5,5 miesiąca, a teraz przestój...tylko dziąsełka ma białe i w nocy się często budzi...to chyba w końcu coś się ruszy...
Czytałam, że dajesz małemu chlebek i parówki...ja się boję, że mój się zadławi :)
Sam póki co to wcina chrupki kukurydziane, a i tak zawsze mam pod ręką picie, w razie jakby mu stanęła w przełyku ;)

Mój synek Mikołaj - ur.27.08.2008r

http://www.suwaczek.pl/cache/6794edbdd9.png

Odnośnik do komentarza

No prosze, a u nas zebow nadal brak:( Toska chrupki mlamla dziaselkami, ale za to z duzym upodobaniem, a potem wyciera raczki w dywan (olaboga!).:whoot:
Dzis obudzila sie o 5:30 i to z humorami. Z pogoda jest cos nie tak, szaro sie zrobilo i a cisnienie zjechalo, moze stad takie marudzenie.

villanelle troche mnie zmartwilas tymi pasami, bo u nas tez nosidelko na styk, i jezeli trzeba bedzie cos wiecej pasow, to nie ma mowy... no nic, jutro jedziemy pomacac, to sie okaze. Jakie autko kupujecie?

mamaOla Toska spi w dzien 3 razy:
- po 1 kaszce ok. 8:30 mniej wiecej 40 min do godziny,
- potem od ok. 12-12:30 w wozku na spacerze od 2-do 2,5 godziny
- i potem po poludniu ze 2 godziny od 17:30 do 19:30
Za to w nocy spi ciagiem od 21 do 6 z minutami, a karmie ja raz i to na spiocha.

Normalnie jestem w szoku! paroweczki i chlebek!:) hoho, to juz dorosly facecik ten Twoj synek:)

karina daj znac jak bedziecie mieli troche czasu na jakies spotkanko w trakcie wyjazdu na slub:) fajnie bylo by sie spotkac! ten fotelik tez fajny, a szczegolnie jego cena. Tez wezmiemy go po uwage podczas jutrzejszego macania;)
Martynka rosnie jak na drozdzach i do twarzy jej w czapce z daszkiem;)
A'propos czapek, myslicie ze na dwoj mozna juz maluchowi zakladac taka bez wiazadelek i bez ochrony uszek? na przyklad kapelusik? czy za wczesnie jeszcze...?

FreshDream widac widac:) Amelka jest przeslodka!

anka20 my tez jedziemy na huggisach pure inne robia Tosce z pupy sieczke...

Ale mi sie dzis nie chce robic... :nie_mam_pojecia:

Odnośnik do komentarza

Allayiala jak bym położyła Gracjanka spać o 17-18 to by do 1 w nocy nie spał on się szybko regeneruje :) i ma mnustwo energii :)
Dziś wychodzą nadal zęby i biedaczek się męczy od rana
anka20 ja się nie boję że się zaksztusi. Paróweczkę staram się troszkę rozdrobnić. Bardziej boję się biszkoptów raz mu dałam do rączki i ugryzł spory kawał, musiałam mu wygrzebać z buzi bo zaczął się ksztusić przechyliłam go dogóry nogami i wypluł. Teraz kruszę mu na mniejsze kawałki i daję bo sie przestraszyłam :)
Z ekstremalnego jedzonka daję mu kiszone ogórki duże żeby sobie trzymał i wysysał sok :)

mamaOla&synekGracjanek
http://s2.pierwszezabki.pl/010/0104779a0.png?7709

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/7340.png

Odnośnik do komentarza

mamaOla powiem tylko WOW! :36_2_25:
U nas nie dosc ze zebow do gryzienia brak kompletny, to musimy bardzo ostroznie wprowadzac nowe jedzonko, bo Tos nie trawi laktozy i bog wie co jeszcze, skoro ma oboje rodzicow alergikow:/ na razie, odpukac, nic poza mlekiem jej nie szkodzi, od 9 miesiaca mamy dawac gluten a teraz od swiat bede jej dawala zoltko:)
Akurat sa swieta jajkowe to sama bedzie mogla skosztowac wielkanocnych specjalow;)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny

ja tak na krótko, wczoraj nie miałam netu w ciągu dnia więc nic nie pisałam, wieczorem przezytałam co u Was.
U mnie Robert raczkuje zawzięcie, coś mi rano pokasłiwał ale na szczescie teraz juz nie, bo sie zastanawiałam czy tu by do lekarza iść. A chciałabym zeby był zdrowy, zwłaszcza ze mamy jechac do mojej mamy a przez te zime to rzadko tam bywalismy mimo, ze to nie tak daleko ale te pogody to takie sobie były.Robert własnie dorwał sie do klawiatury, chce popisac, wczesniej porwał kasete z półki, trzeba by troche poprzestawiac.Juz podłogi musze częsciej myc bo froteruje mi je mała froterka:)
W końcu mu sie prawie przebiły te dwa zębolki u góry, ale chyba idą dwójki górne, tzn. moze za miesiąc będą, bo jedynki długo szły.

Odnośnik do komentarza

Dziekuje za komentarze do zdjec:) Moja Amelka też dostaje ogórki kiszone i powiem ze bardzo jej smakują a dziś przełom u siostry z kuzynka 3 letnia zjadła troche zupy ogorkowej:)
Poza tym u mojej siostry była dziś położna ta sama do do mnie chodziła i mowiła ze Amelce już można dawać wszystko co jest na stole i najlepiej dzieciom kroic na małe kawałki i dawać na talerzyk zeby sobie samo brało. Ale kurcze moja Amka jak dam jej biszkopta to jest cała brudna ma nawet kawałki na czole. wiec sobie nie chce wyobrazać co by zrobiła z jedzeniem z talerzyka:)

Odnośnik do komentarza

Allayiala, nam by zabrakło pasów na fotelik jeżdżący tyłem, ale pewnie teźż kupimy tego Tobi, bo dobrze wypada w testach. On może jeździć tylko przodem, więc pasów na pewno starczy. Co mi się podobało w tej hurtowni to właśnie to, że można sobie zmierzyć fotelik w samochodzie przed zakupem, a Tobiego musimy zamawiać przez net :/ Co do autka to kupujemy Mitsubishi Colt. Nasze pierwsze, bo narazie jeździmy przejętym teściowi poldkiem. Przejęliśmy go już parę dobrych lat temu. Nam na studenckie życie wystarczył, ale teraz przydałaby się klima :)

mamoOlu, Lila drzemie nam najwięcej jak podróżuje, ale jak zostajemy w domu to 2-3 razy. Rano przed południem 1-2h, po południu 30-45min i czasami pod wieczór tak koło 17 zdrzemnie się na 30min.

Lila dzisiaj dostała w lodziarni własny wafelek na lody :) Od rodziców wyżebrała sorbety na smaka i spałaszowała pół tubki ze smakiem. W takich sytuacjach cieszę się, że zrobiliśmy tę ekspozycję na gluten.

Byliśmy dzisiaj na szpitalu, bo w poradni nasz lekarz domowy od Lilii był na urlopie, więc wysłali nas do neonatologa. Babka nas zobaczyła, powiedzieliśmy co i jak, po czym się zaśmiała i powiedziała: "to co my tu robimy, a nie lepiej iść jakiegoś placka upiec" :D Powiedziała, że ona tu widzi geny, że ja jestem drobna i nie zawsze dzieci tyją, bo są różni ludzie, jedni są chudsi drudzy grubsi. Mocz dzisiaj był w porządku. Zważyła było 6,9kg. Zmierzyła obwód główki i wszystko jest w porządku. Nasza pediatra niestety nie mogła nas zobaczyć, bo była na dyżurze w szpitalu, ale mamy dać jej znać. No cóż Lilka będzie drobna laska i tyle. Neonatolog powiedziała nam, że może ząbki się zaczynąją więc może też przy tym tracić na wadze. Także jesteśmy uspokojeni jak narazie będziemy dalej obserwować, a po świętach kolejna dawka pneumo.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

bardzo fajnie, ze tyle mam juz mamy :grin: Witajcie nowe mamusie!!mamoOlu Moja mala w dzien spi 2 godsz. ,max, ale za to w nocy spi od 20 do 8, 9 rano:D
Villanelle z tym wozkiem to u nas jest tak samo, jak jestesmy razem i mala slyszy tatusia to krzyczy zeby ja wziasc na rece. A jak idziomy same to tez ja "przetrzymuje"
i czasem sie udaje:)
Allayialla wiesz z tymi czapeczkami to zalezy od pogody u nas np. jest juz cieplutko i mala jest zawsze w kapelusiku, lub w czapeczce z daszkiem, za ktora nie przepada, ale za to jest zwolenniczka okularow przeciwslonecznych;) Kupilismy je szczerze mowiac bardziej dla "picu" a tu prosze mala cala szczesliwa, ze ja slonce nie razi ;) i w domu jak jej zaloze to cieszy sie niesamowicie:)))

http://www.suwaczek.pl/cache/eb9658caa2.png

Odnośnik do komentarza

kwiatusia, ja nie tylko przy jeżdżeniu w wózku zauważyłam ten motyw z wymuszaniem krzykiem wzięcia na ręce. Mała płacze też przy zasypianiu. Jak ją się nosi to pacnie jak śnięty komar, ale jak się ją położy, żeby sama zasnęła to są koncerty.

Powiem wam, że jestem szczęśliwa. Dziś przespałam 6h bez przerwy. Mała spała od 9 do 5:30 bez przerwy, a więc po dwóch dniach metoda z książki "Każde dziecko może nauczyć się spać: skutkuje. Mam nadzieję, że dzisiaj pośpi jeszcze dłużej. Niestety serce się nam krajało przez ostatnie 2 dni, bo metoda ta pozwala sprawdzić jak bardzo jesteśmy płaczoodporni. I o dziwo przekonaliśmy się jak wytrwała jest Lila, kiedy nie widzi rezultatów. Przez pierwsze 10min uskutecznia się nadając więcej decybeli, jednak za chwilkę daje za wygraną i tylko szlocha. Ja przekonałam się, że ciągle traktuję ją jak niemowlaczka, a ona przecież za 2 tygodnie skończy 8 miesięcy, za 4 miesiące będzie miała prawie roczek, wtedy nauka samodzielnego zasypiania byłaby chyba jeszcze gorsza. Tym bardziej, że widzimy jaka jest inteligentna i jak niektóre rzeczy jak noszenie wymusza. Mała główka pracuje :) Reasumując metoda przyniosła mi trochę odpoczynku, a i Lila po przespanej nocy ładniej jadła i była rano uśmiechnięta. Zdarza się jej jeszcze budzić z płaczem rano, ale już spokojniej niż wcześniej.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

dobry:)
my dzis juz u teściów.Tyśka spi,tatuś gra z braciszkiem w PESA a ja tu do Was na chwilke i uciekam sie kąpac i spac do Tysiaka bo jakas zmęczona jestem-a jutro czeka nas znowu podróż do babci Przemka. Kupilismy dzis małej fotelik do auta-nigdzie nie było ani w Sączu ani w Rzeszowie a tu w Stalowej Woli udało sie kupic. Wydaje mi sie całkiem fajny,Martyna juz sie troszke przejechaała w nowym tronie
Martyna zaczeła w koncu cos mówic:)bpa bpa,baba,bububu takze troszke spokojniejsza jestem:) no i zaczela stawac na nogi,nie sposob teraz ja posadzic.
Widzielismy sie dzis ze znajomymi którzy maja Amelke gdzies z konca wrzesnia 2008 bidula ciagle ttaka wystraszona siedziala, a jak Martyna tylko cos sie glosniej zasmiala czy zapiszczala to tamta w wiellllkkii płacz:)

dobranoc i miłej nocki dla Wszystkich:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

U nas ze spaniem jest niesamowity problem zeby zasneła to niezle musze się namęczyc a ile czasem przy tym jest płaczu. W dzien spi maksymalnie 4 godziny kiedyś mi spała ale to dlatego ze byłam z nią tak długo na spacerze i przespała bo w wózku uwielbia spać tylko na dół zejdziemy i już spi ale trzeba cały czas pchać wózek bo inaczej się budzi. W domu jak spi jest duzo gorzej. Wczesniej to chociaż mi chodziła o 19 spać teraz potrafi nawet o 21 natomiast rano wstaje około 6-7. Przy tym od 4 kreci się w łozku i srednio co 15 min woła cycka.
Co do czapeczek to jeszcze nie zakładam kapelusików ciagle mi sie wydaje ze wiatrek może ją zawiać i zawsze ma czapeczke na uszkach. Wydaje mi sie ze troche za grubo ją ubieram na dwór no ale lepiej cieplej niż zeby zmarzla;)
MAm pytanie sadzacie swoje dzieciątka na nocnik. Ja zaczęłam i rano sadzam codziennie i już kilka razy się zdarzyło siusiu, zastanawiam sie czy w dzien nie zacząć ją sadzać tylkoobawiam się ze bedzie bardzo trudno z utrafieniem.

Odnośnik do komentarza

karino, kupiliście tego Coneco Zintha? U nas Lila narazie zagląda ze zdziwieniem co tatuś za kierownicą robi :) A w Rzeszowie nie byliście w Mieszku? Tam można ceny negocjować do tych z Allegro, ale Zenitha nie widziałam, choć bardzo chciałam go zobaczyć na real.

My dzisiaj z Lilą łaziłyśmy godzinę po galerii Graffica, bo tatuś poszedł się zrobić na bóstwo do fryzjera. Kurcze zaczepiała wszystkie dzieci duże i małe. W H&M ja szukałam rajstop, aż po chwili się spostrzegłam, że Lila buszuje wychylona z chusty w... biustonoszach :)

FreshDream, mi położna mówiła, że lepiej żeby dziecko trochę zmarzło niż się przegrzało, bo wtedy owianie murowane - to w ramach ciekawostki. U nas też wózek musi być pchany, bo wtedy albo się budzi albo chce na ręce. Mimo wszystko staramy się z tym walczyć i nie wychodzimy na spacer w porze drzemki tylko po drzemce. Lila też idzie spac o 21 choć o 19 zjada kaszkę, pierś, później kąpiel i tak po bajce opowiedzianej przez tatę wg terapii zasypia sama około 20:30-21.

Allayiala, patrzyłam na ten model Tobi na You Tube:

YouTube

i powiem ci szczerze, że on też wymaga sporo pasów :)

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

villanelle tak Coneco Zenith. W Mieszku bylismy ale tam nie było,szukalismy tez w Sezamie w Kraczkowej tam tez nie było,no ale dzis tutaj znalezlismy i to własciwie na allegro byly wystawione,zadzwonilismy i babeczka przywizla nam do sklepu zaplacilismy 349zł gratis byl taki misio wibrujacy,jakas taka grajaca,swiecąca lokomotywa i pilka plazowa dmuchana.
My wczoraj chodzilismy z Tyska po Grafice;)w H&M kupilam Małej czape z daszkiem;)

Co do spania Tyski w ciągu dnia to zazwyczaj spi 2 razy- ok 10 i ok 14-15
Jesli chodzi o czapke z daszkiem czy nie na uszka to dzis na chwilke jej zakładałam i wczoraj troche w oknie siedziala z takimi nieprzykrytymi uszkami,ale tak to zazwyczaj uszka ma zakryte.Dzis tez przez jakies pół godzinki jechala w opasce takiej na uszka:)
Tez sie zastanawiam jak ubrac małą gdy jest takie cieplo...zakładam jej zazwyczaj body z krótkim rękawkiem+koszkulka z długim,jakies dzinsy i cienka kurtke.Chociaz ostatnio jechala tylko w bluzeczce...Straszliwie sie boje zeby znowu jej nie zachorowac a taka pogoda to najbardziej zdradliw jest bo niby cieplutko ale wiaterek wieje...

Allayialla z tym naszym wyjazdem do Wawy to nie wiem jak bedzie tzn czy znajdziemy jakas chwilke bo w sobote wesele,w niedziele poprawiny a w poniedzialek rano ruszmy nad Bałtyk do Jantaru-chcemy zeby mała nawdychala sie jodu,podobno najwiecej jest w maju/czerwcu wiec jedziemy na kilka dni bo z Wawy to juz połowe drogi jakby mamy za sobą. hehe ale strasznie chciala bym zabrac Tysiaka do Warszawskiego ZOO:) moze w niedzile znajdzie sie chwilka i poznamy nasze Laleczki w towazystwie jakichs lwów czy tygrysków;)

buzka

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

FreshDream

MAm pytanie sadzacie swoje dzieciątka na nocnik. Ja zaczęłam i rano sadzam codziennie i już kilka razy się zdarzyło siusiu, zastanawiam sie czy w dzien nie zacząć ją sadzać tylkoobawiam się ze bedzie bardzo trudno z utrafieniem.


odpowiem cytatem:
"Niektórzy rodzice sadzają dziecko na nocnik, ledwo ono w ogóle nauczy się siadać. Stąd zapewne historie o ośmiomiesięcznych niemowlakach siusiających do nocnika. Oczywiście może się zdarzyć, że maluch, który spędza na nocniku dużo czasu, akurat wtedy zrobi kupę lub siusiu. Ale to czysty przypadek. Dziecko powinno w sposób naturalny, fizjologiczny, dojrzeć do pożegnania z pieluchą.
(...)
Większość dzieci zaczyna korzystać z nocnika mniej więcej w drugiej połowie trzeciego roku życia. Dziewczynki zaczynają panować nad zwieraczami zazwyczaj nieco wcześniej od chłopców"



do eksperymentow z jedzeniem podchodze sceptycznie:usmiech:
jescze moj niemowlak ma czas na wszystko:oczko:


a i po raz pierwszy sie pochwale,ze najprawdopodobniej zabki ida-obgadalam sprawe z kolezanka co ma roczne dziecko,i jej synal mial tak samo-wiec czekam:smile_jump:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...