Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

czesc kobietki:)

karina wiem ze to moze dziwnie zabrzmi ale ciesze sie ze reagujecie tak na stres i zmeczenie jak ja..ja juz myslalam ze jestem wyrodna matka ze sie wkurzam jak maly nie chce spac, jesc, marudzi itd...czasem tez juz z sil opadam i marze o snie 10h:)

villanelle ale malutko je Twoja niunia..mój je 4 razy kaszkę 210ml + słoiczek zupy (nie zawsze cały) + sloik deseru
a nie za czesto dajesz ten Vibrucol? zeby sie malutka nie przyzwyczaiła i uodporniła bo przestanie dzialac..

zdrówka dla chorowitków

u nas noc dosc spokojna..mały sie obudził standardowo o 4 na jedzenie i zasnal, wstal o 6:/

kwiatusia mój tez jest taki przytulas i gilgotki ma nieziemskie:) z piłką nie bedzie zabawy , a przynajmniej z duzą bo się jej boi:/ ale samochodziki robią robotę:) tez od niedawna sie podnosi i tak mu sie spodobalo ze buntuje sie na siedzenie:) od wczoraj wreszcie stoi na czworakach i sie buja. On od poczatku nie lubial lezec na brzuchu wiec wiedziałam ze raczkowac zacznie dopiero z pozycji siedzacej. Ale w sumie wiekszosc dzieci zaczyna raczkowac i wstawac w 9 mies wiec sie nie martwiłam za bardzo:)

my dzis standardowo jedziemy znowu nad wode opalac sie i bawic a T na ryby:) malutki moj juz jest opalony jak mulat:):sun::picnic::36_1_68:

milego dnia :D

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!

Nie udało mi sie w weekend nic napisac, ale w sobote mielismy gosci, wiec najpierw sprzątanie, potem zrobienie czegos do jedzenia, poszli wieczorem. Fajnie było w niedziele, spacerki itp. choc nie moglismy nigdzie pojechac autem bo sie cos zepsuło.
Widze, ze niektóre male dziewuszki zaraz bedą chodzic, zdolniachy jedne. Robert póki co zasuwa wszędzie za mną na czworakach. Wszędzie go pełno. Tez sie podosi, czasem musze mu troszkę pomóc. I cieszę sie,bo w koncu zaczął siadac, tyle ,ze z pozycji do raczkowania. Bałam sie,ale za raczkował to lekarze mówili ze ma jeszcze czas. On do 3 m-cy rósł bardzo szybko i obawialam sie czy to mu za bardzo nie obciązyło kręgosłupka. Ale w koncu siada a tak to wczesniej do perfekcji opanował lezenie na brzuchu raczkowanie i radzenie sobie bez siedzenia.
Poza tym mały łobuziak jest pogodny i wesoły, zaczepia ludzi, smieje sie do nich, macha im łapką.,główką, tak jak wczoraj wzięlismy go na mszę to zaczepiał takich sympatycznych chłopców.
Ale potrafi też głośno płakac i wyrazac swoje niezadowolenie jak cos jest nie tak. Az sie boję jak rozpuszczą go dziadkowie którzy za 2 tyg. beda sie nim zajmowac jak pojde do pracy.

Odnośnik do komentarza

Ach te zębiska! Współczuje Wam, mój Robert przechodził to samo, z tym, ze viburcol nie podziałał na niego, dentinoxem nie dal sobie posmarowac,raz tylo mu chyba pomógł. A wybudzal sie tak często,ze w koncu niestety zaczal spac z nami ale nie mialam siły do niego wstawac, poza tym uspakajal sie przy piersi. Na razie je w nocy i do roku chyba tak bedzie, potem zobaczymy.
Karinko-rozumiem Cie swietnie,ze tak zareagowalas.Ja tez czasem plakalam bo nie mialam juz siły. Jestesmy tylko ludzmi i kazdy potrzebuje odpoczynku.
Villanelle-moj maly nadal nie pije za duzo, troche wody, odrobine soczku, od rana do 15 staram sie go nie karmic piersią, bo wracam do pracy i musi sie odzwyczaic to mam wrazenie,ze nadrabia po południu i w nocy moim mleczkiem. Z kubka nie chce specjalnie pic.

Odnośnik do komentarza

Pisze bo kawałku zeby znowu mi nie zjadło postu.

Poza tym nie mam juz siły z tym moim małym -co posprzątam to znowu jest bałagan i tak w kółko, zabawki po całym mieszkaniu, ze taki maluszek potrafi tak zabałaganic.
MM-zdrówka dla Kacperka
Allayiala-mam nadzieje,ze sie wyspalyscie w weekend z małą. Dzis mam zamiar zakupic troche zupek z Hippa i zobaczymy jak maly bedzie je jadł. Niedługo bedzie z babcią i boje sie,ze pomysli a napewno pomysli,ze dajemy jej te niedobre słoiczki zamiast gotowac, a moja lekarka kazała do roku dawac słoiczki, ze zdrowiej
Kwiatusia-to fajny przytulasek z tej Twojej małej. Robert jak sie przytula to nie omieszka mnie ugryzc swoim ostrymi ząbkami a to nie jest fajne, o nie, czasem to az krzyknę
Anita-Wy chyba mieliscie fajny dzien , nad wodą, super

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

a ja znow zaleglosci sobie zrobilam:(
narazie za duzo czytania,Emilia co prawda jeszcze spi,ale lada chwila sie moze obudzic...a jeszcze bym chciala pozaglada na inne stronki:D
jak ogarne zaleglosci to sie odezwe:D


pozdrawiam ::):

Odnośnik do komentarza

Czesc Laski,
Ze spania byly nici. Wiercic przestali co prawda, ale w sobote M. wybyl byl stawiac wygodke na dzialce wiec bylam sama z mala, a mala spac nie chciala, a w niedziele bolala mnie banka i tez nici z odsypiania:/ W ogole od paru dni u Tosiaka ze spaniem w dzien jest lipa - pol godziny miedzy kaszkami i juz wiercenie, a potem sie wybudza i dalej nie chce lezec - w wozku ledwie godzinke, a po poludniu 35 min (! a bylo 2 godziny....:( ) Jest w ogole strasnzie pobudzona, juz sama nie wie co ze spoba zrobic, siada, chodzi, gdzies raczkuje, ale widac ze zęby mecza ja okrutnie i zajmuje sie wszystkim zeby tego tak nie zauwazac. Gorna lewa dwojka jest juz widoczna przez dziaselko, wyjdzie mysle lada chwila - a pozostale dwojki sa "w trakcie" - gule na dziaselkach ale jeszcze nie widac bialego. Za to gornych jedynek ani widu ani slychu. Smiesznie bedzie wygladala z pelnym kompletem 1 i 2 na dole a na gorze tylko z dwojkami :36_15_9:
Ja Tosiakowi daje viburcol co noc i jakos w polaczeniu z nurofenem nadal dziala. Paracetamil w czopkach jest za to do chrzanu, moze troche zmniejsza bol, ale dziaselka swedza nadal i wkurzaja malucha.

kwiatusia Tosinek przytula sie jak wracam z pracy - raczkami i najczesciej tez otwarta mokra buzia :) no i z laskotkami tez jest smiesznie - mala tak sie zasmiewa ze zaczyna czkac:) a co do pilki to mamy taka malutka i ona sie nadaje najbardziej do gryzienia - zreszta Tosiek malo czym sie BAWI, bo dopoki ida zeby to cala zabawa polega na tym ze cos jeszcze mozna wlozyc do buzi - pogzyzc, pomlamlac albo obslinic;)

karina, kalinah ja tez padam ze zmeczenia i nierzadko nawet krzykne na mala zeby juz dala spokoj, a potem placze i mam wyrzuty, bo przeciez to nie jej wina i w ogole taka jest bidka kochana a ja sie na nia denerwuje. Wzielismy sobie urlop w tym tygodniu co bedzie dlugi weekend i to moja ostatnia szansa zeby sie wyspac zanim mi kondycja siadzie i padne trupem.

anita pogratulowac zabka:) :36_15_9:

villanelle Tos nie bardzo daje sobie smarowac palcem wiec my tez dajemy zel na smoczek. Tez mamy orajel - Tosiek jakos go akceptuje choc wolala dentinox (ale ten jest strasznie slaby w porownaniu do orajelu). A jak Toś widzi fride to od razu syrena...

A katar moze byc od zebow, jak malej wyszly te dwie jedyny na dole to katar sie jak reka odjal skonczyl...

MM no ja sie dopiero co xlandera pozbylam i bardzom z tego rada, pare rozwiazan doprowadzalo mie w nim do szalu (np. opuszczanie oparcia na pasku) - ale tym niemniej to bardzo porzadnie wykonany wozek i bardzo wygodny dla dziecka - wiec podejrzewam, ze Kacperkowi sie spodoba:))

partycja jak nowa dzidzia w brzuszku ?;)

Odnośnik do komentarza

Aha, Toś stoi przy meblach - czasem sie pusci obydwoma raczkami i tak stoi az przypomni sobie ze chyba sie nie trzyma i ze to powoduje babam i wtedy zaraz faktycznie dobi dupen-klapen:) obchodzi pufa i stol dookola, raczkuje w zawrotnym tempie (potrafi mnie gonic przez cale mieszkanie) i niestety sega po wszsytko co znajduje sie w zasiegu malutkich raczek. Dobrala sie w nieniele do starych gazet i zaczela uprawiac "czytelnictwo" wkladajac je sobie do gęby... masakra...
No i wryrosla mi juz prawie z tym malutkich adidaskow i jestem w d.. bo nie moge jej nigdzie kupic pasujacych bucikow - takich jeszcze nie do chodzenia. Toś ma wysokie podbicie i w wiekszosc bucikow noga w ogole jej nie wchodzi. Chyba sie w koncu zlamie i kupie jej te geenfooty, tylko stopke musze odrysowac a to jest dopiero wyzwanie!

Odnośnik do komentarza

hey Laski:)
my juz po spacerze,gorąco bylo masakrycznie Tyska w krótkim rękawku i z gołymi stópkami.teraz usnela a ja mam chwilke na zjedzenie objadu i zrobienie porzadków.
villanelle wtedy gdy tak dlugo dawałam Tysiakowi Viburcol to rzeczywiscie po jakims czasie dzialał zdecydowanie mniej,ale wczoraj podalam jej po dlugiej przerwie i bylo zdecydowanie lepiej obudzila sie tylko raz wypila soczku i spala do po 7:)
hmm Baranów Sandomierski czesto jezdzimy trasami z których jest juz blisko ale jakos nigdy nie udalo sie nam tam podjechac.
anitaa84 no to niezle sie byczycie:smile_move: tez pojechala bym nad jakas wode albo łąke przynajmniej...kolo nas tyle fajnych miejsc ale ze M calymi dniami w pracy a ja nie mam prawka to pozostaja mi spacery koło rzeki:)
kalinah1 nie przejmuj sie zabawkami w calym domu:) u mnie to samo. Nie dosc ze w obu pokojach pełno róznosci wala sie po podlodze to w kuchni wszelkiego rodzaju plastikowe miseczki,drewniane łyzki itp a w łazience rozsypane spinacze do bielizny i zabawki do kąpieli.Ostatni zrozumialam ze nie ma co tego sprzątac bo i tak za godzine jest to samo,az sie boje co to bedzie jak te nasze dzieciaczki podrosną:)
Ja na znikające posty mam taki sposób ze jak skoncze pisac to zaczym dam zatwierdz odp to zaznaczam wszystko i kopiuje w razie czego pozniej tylko wklejam:)
patrycja`81 hihi myslałam dzis o Tobie:) jak sie czujesz???
Allayiala jej to znowu Cie sąsiedzi zalatwili...3mam kciuki zebys odpoczela troszke na urlopie:*
My z Martyna bawimy sie w chowanego i ganianego do okoła lawy:) smiechu jest ze hoho. Nie moge sie nadziwic jak to ona szybko potrafi zaiwaniac na tych raczkach:)
w sobote udalo sie Tysiakowi samej wejsc na łózko,M mowil ze jak poszlam do pracy to ponad godzine kazala sie zciagac i sama na nie wchodzila:D i podobno tez udalo sie jej puscic i ustac chwileczke:)
dorotea72 witaj:bye: zapraszamy do częstego forumowania z nami:) i tak jak pisze Allayiala czekamy na fotki Małego:)
Widze ze jestes z Ustki b sie cieszę bo wybieramy sie do Jantaru na koniec miesiąca mam nadzieje ze dasz znac czy jest u was słonko i bede miala info pogodowe z pierwszej ręki:)

miłego dnia:*:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Ale zazdroszcze ciepla...u mnie za oknem pada deszczyk:(

prawie nadrobilam cztanie:D poczatek zaliczony,koncowka tez-jeszcze tylko srodek i zdjecia i bede na biezaco:smile_jump:

ale sie sypia zabki:brawo: u nas slinotok ale brak zabkow,chociaz dzis zobaczylam jakis maly bialy punkcik u gory,chyba dwojka-musze skonsultowac z moim:D
pytalam mojej mamy i ja mialam pozno zabki,i ktores z trojki dzieci mojej mamy:wink: tez zaczynalo od dwojek:D



a co dzidziulca w brzuchu,to ok troche laskocze mi moje wnetrze i mam mdlosci:D
ale im dluzej trwaja,to sie idzie przyzwyczaic,nie pamietam jak dlugo trwaly przy Emilli

a odlegosc wiekowa pomiedzy dziecmi byla prawie,ze od poczatku zaplanowana,
prawie,ze bo tuz po porodzie,chcialam do dwoch lat Emili,rodzic
ale po jakims czasie doszlam z mezem do wniosku,ze jednak zanim Emilka skonczy rok to chce byc w ciazy:)
nie chcialam zeby bylo cos takiego,ze znajde prace,ciaza przerwa,i znow praca(zanim zaszlam z E.to gdzies pol roku nie pracowalam,a uczylam sie)
wiec to byl swiadomy wybor:oczko:

jak dla mnie ok:)



Allayiala wspolczuje remontu,za sciana
nie tak dawno tez takie odglosy do mni dochodzily:(

ja jakos nie mam zaufania do "parasolek",noi tez nie bardzo mi sie podobaja
E.ma od poczatku wielofunkcyjny( z teutonia) jest ok,tylko by mi sie czasem przydala przekladana raczka;)


zapisalismy sie na drugi stopien na basenie:smile_jump:
mam nadzieje,ze sie nie powtorze,bo nie pamietam czy sie chwalilam czy nie:lup:
Emilia nurkuje:usmiech: i juz coraz pewniejsza jest w wodzie(bo woda to jedyna "rzecz" co sie troszke boi)

no to chyba tyle u nas:wink:

Odnośnik do komentarza

dorotea no nie moge wlasnie zauwazylam ze maly ma juz 8 (!!!) zebow!!! No pieknie!

patrycja fajnie, w sumie najlepiej jak miedzy dziecmi jest jak najmniejsza roznica wieku. Troche zazdroszcze, ale z drugiej strony jak sopbie pomysle ze musialabym teraz biegac za Tosiakiem z brzuszkiem to mi sie troche slabo robi;)
Tym bardziej ze pierwsze 3,5 miesiaca glownie wisialam nad kibelkiem...
No nic, czy bym chciala czy tez nie, po cesarce kaza przynajmniej rok odpoczywac, wiec i tak nic z tego na razie.

Tosiaczek dzis cierpial w nocy zebowo, w koncu obudzila sie o 2 i nie spala do 3, pomoglo dopiero tulituli i spanie na mamusi. Bida kochana:( dolna prawa dwojka jest tuz tuz chyba 1-2 dni i wylezie, Tylko czy to pomoze, skoro 3 nastepne dwojki sie pchaja?

Odnośnik do komentarza

dorotea, witamy!

anitaa84, niestety tylko tyle Mała jada i nic a nic więcej nie chce, ale w końcu waży tylko 7,1kg twoje dziecię pewnie więcej :-) A Viburcol dała tylko dwa razy.

Allayiala, z tymi butami to jest masakra. Też nie mogę znaleźć, a te do chodzenia są jeszcze na Lilę za duże. Teściowa kupiła miękkie balerinki, ale Lila szybko się z nimi rozprawia tak się jej podobają :-)
A po cesarce to nie czasem min. 2 lata?

patrycja`81, u mnie w rodzinie też będzie dzidek na początek grudnia. Narazie tylko martwimy się, bo jest trochę nieciekawa sytuacja, ale mam nadzieję, ze wszystko bedzie ok i moja kuzynka zapewni Lilii żeńskie towarzystwo zabaw, bo jak narazie samych chłopaków mamy w rodzinie.
Chciałabym zobaczyć Emilkę w roli nurka :-) Nasza w ogóle się teraz wodą nie interesuje. Planujemy wyjazd na basen, ale mam pewne obawy, bo Lila raczej nie lubi moczenia się.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

villanelle no nie wiem, mi sie wydaje, ze mowili mi ze rok minimum. No wiesz, 2 lata to chyba z urodzeniem wlacznie;)
Ja mam dla Tosiaka butki do chodzenia, ale z tego co czytalam pediatrzy i ortopedzi odradzaja zakladanie butkow z twarda podeszwa zanim maluch sam nie chodzi, bo ponoc moze to deformowac stopke. Na chodzenie po domu mamy miekkie kapciuchy z ABS-em;) wiazane w kostce i sa OK, ale na dwor sie nie nadaja. Mala czasem chce wyjsc z wozka i sobie pochodzic wiec butki musza miec przynajmniej gumowa podeszwe, jak te adidaski z ktorych okazalo sie juz wyrosla:/
Na razie wygrzebalam z szafy jakies za duze 2 numery trampki z materialowa antyposlizgowa podeszwa, bo wyszlam z zalozenia ze lepsze butki za duze niz za male no i czekam na siostre z hameryki co ma obuw jakis malej dowezc. Mam nadzieje ze butki, ktore przywiezie beda dobre, bo bez mierzenia ciezko trafic:/

W ramach urlopu postanowilam zabrac mala do lekarza do przychodni i wreszcie udalo mi sie trafic termin - na 4 czerwca, i nareszcie sie dowiem ile moje dziecię dokladnie waży i mierzy:)))

Odnośnik do komentarza

villanelle to rzeczywiscie mało trochę waży..przynajmniej wedlug siatek cent. a lekarz nic Ci nie mówi? chociaż ważne że się dobrze rozwija i że zdrowa:)
mój waży ok 9,5 kg (jest teraz na 50 centylu, wczesniej na 75, ale wiadomo ze rosnie;))

Allayiala ja rodziłam sn ale wiem że u nas lekarze tez zalecaja na ogól rok przerwy po cc ale wiadomo że co lekarz to inne zdanie i są tez tacy co zalecają 2 lata:)

patrycja`81 gratulacje dla Emilki:-) ja czekam do lata az zanurzę go w jeziorze lub basenie ale nie sadze zeby sie bał bo kąpać się w wannie bardzo lubi:)

Odnośnik do komentarza

anitaa84, wg siatek WHO Lila jest blisko 15 centyla jak się patrzy na 9 miesiąc, który skończy tuż tuż, a póki nie jest poniżej 10 jest ok. Najważniejsze, że nam coś przybrała, bo to jest najważniejsze. Poza tym jest tak żwawa, że pediatra powiedziała - nic dziwnego. Osobiście jednak chcę jej zrobić chociaż morfologię, bo mocz jest ok. Pewnie jutro skoczę dokładnie ją zważyć do poradni dziecięcej, bo wypadałoby znów skontrolować poza domem.

Allayiala, u nas mówią 2 lata. Mojego N. kuzyna żona po cesarce miała dziecko już na drugi rok, ale ciągle była po kontrolą czy się jej nie rozejdą zrosty na macicy. Wiadomo, że się teraz zmieniają opinie. W sumie to gdzieś czytała, że teraz nie tną mięśni, ale kto wie czy w każdym szpitalu. Mój brzuch już w końcu wrócił do prawie formy przed ciążą. Jednak ciągle z jednej strony widać leciuteńkie uwypuklenie w miejscu wiązania szwów we wszystkich powłokach. Fakt, że jest trochę mniejsze i każdy mnie uspokajał, ale i tak wybieram się przy okazji cytologii na usg.
Co do bucików to zazdroszczę, że masz takie dostawy, bo u nas to jeszcze nie widziałam czegoś dobrego. W H&M numery pasujące na Lilę mają beznadziejnie sztywną podeszwę. W domu Mała chodzi w samych skarpetkach, a na zewnątrz niestety nie ma w czym pochodzić.

Właśnie wróciliśmy z Dębicy. Oglądaliśmy kolejne auto. Oczywiście nic z tego, bo mimo zapewnień, że auto jest super mega nie bite, to i tak odrazu widzieliśmy co i jak, a miernik dopełnił dzieła. Chyba zostanę ekspertem w dziedzinie rozpoznawania aut bitych, które są dobrze kamuflowane, ale nie umknęło naszej uwadze kilka szczegółów jak klejony od środka schowek, brak znaczków na tylniej klapie, skrzypiące prawe drzwi i książka serwisowa z pieczątkami bez adresów :-) Hehe... Takie serwisy widma, które nie mają siedziby - bardzo ciekawe...

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

villanelle
Chciałabym zobaczyć Emilkę w roli nurka :-) Nasza w ogóle się teraz wodą nie interesuje. Planujemy wyjazd na basen, ale mam pewne obawy, bo Lila raczej nie lubi moczenia się.


a ja bardzo bym chciala zrobic na pamiatke zdjecie nurkujacego bobasa,jesli mi sie tylko to wstawie:)
Emilia tez nie byla super zachwycona woda,ma jeszcze jakies obawy,ale coraz lepiej:smile_jump:
mamusia dumna ze swojej coreczki :D

Odnośnik do komentarza

Musiałam trochę poczytać żeby was poznać no i oczywiście połazić po stronce bo na początku nie mogłam się połapać co gdzie jest. Cieszę się że do was trafiłam bo mamy podobne rozterki no i dzieciaka w tym samym wieku.

Może na początek trochę się przedstawimy. Jak zauważyłyście Krzyś ma już 8 zębów. 1. dostał pod choinkę:) a Wszystkie dwójki wyszły mu na początku maja w ciągu tygodnia. Jak do tej pory ząbkowanie przebiega łagodnie: wszystkie noce przespane, przynajmniej przez małego tylko czasem stęka przez sen; W ciągu dnia też nie ma większych sensacji, owszem marudzi ale głównie przy jedzeniu, wtedy smaruję dziąsła dentinoxem nałożonym na gumową szczoteczkę na palec. Zobaczymy co to będzie przy trzonowych... I współczuję wam i waszym dzieciakom bo chociaż dzieci przyzwyczajają się do bólu to trzonowce potrafią dać w kość. Skoro teraz macie ostro to co będzie dalej.

Krzyś nieźle się rozwija, chociaż je mało a pije jeszcze mniej:) villanelle nie masz co się przejmować. Przepada za piersią, zwłaszcza że mamusia przyzwyczaiła go do usypiania przy cycu...
Długo nie siadał aż 3 tyg. temu sam usiadł po czym wstał. I teraz drepta przy meblach albo stanie i ryczy bo nie wie co dalej i woła mnie na pomoc. Chyba czytałam że któreś z dzieci też tak robi hehehe...

Oczywiście stoję przed dylematem jakie kupić buciki do chodzenia. Po domu zdecyduję się na grinfuty ale na spacery to pojęcia nie mam co kupić. Niedługo idziemy na kontrolę to może pediatry się podpytam. Jak znajdziecie coś ciekawego to dajcie znać.

patrycja`81 buziaczki dla podwójnej mamuśki. Podziwiam cię i trochę zazdroszczę bo chciałabym mieć szybciutko drugie ale nie wiem czy wyrobię fizycznie.
No i buziaczki dla każdej z was, Wyśpijcie się dobrze bo jutro nowe wyzwania was czekają.

Tyle na dziś. Jutro postaram się więcej napisać chociaż nie wiem czy się uda bo młody jest absorbujący.

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

Allayiala

MM no ja sie dopiero co xlandera pozbylam i bardzom z tego rada, pare rozwiazan doprowadzalo mie w nim do szalu (np. opuszczanie oparcia na pasku) - ale tym niemniej to bardzo porzadnie wykonany wozek i bardzo wygodny dla dziecka - wiec podejrzewam, ze Kacperkowi sie spodoba:))

rozumiem, mnie też denerwuje to opuszczane oparcie na paskach, koleżanka ma xa spacerówke i troszkę sobie nią pojeździłam, wózek do lekkich nie należy ale bardzo lekko się go prowadzi, z resztą wiesz najlepiej;) mamy zamiar dokupic w najbliższym czasie jakąś parasolke bo wiadomo z takim kolosem to nie wszędzie idzie się zabrać:P

dorotea, witamy! :))))))))) brawa dla małego za 8 ząbków!

Kacperek nadal zakatarzony :( musiałam przełożyć poniedziałkową wizyte u nefrologa i dzisiejszą na patologii, jeszcze te maluśkie dzieciątka by pozarażał i dopiero by było...ehhh....
ja mykam bo marudzi mały terrorysta

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Dorotea-mój mały tez dopiero zaczął siadac od tygodnia, martwiłam się tym, bo to jest późno, ale widocznie prawdą jest to,co sie słyszy ze dzieci rozwijają się w swoim indywidualnym tempie.Z drugiej strony raczkował wiec sie rozwijał.
Fajnie,ze Twój mały tak bezbolesnie ząbkuje. I mimo tego,ze jest na cycusiu - przesypia noce? Tego Ci strasznie zazdroszczę. Mój sie wybudza kilkakrotnie i je, rano papmers ciężki.
Robert sie wiercił i kręcił jak ząbkował, moze nie budził sie z płaczem ale spał niespokojnie i wybudzal sie na jedzenie. To go uspakajało.
Villanelle-tez tak mysle,ze najwazniejsze ze mała przybrała.Robert tez miał okres,ze nie przybierał albo bardzo mało. Teraz przybrał ,aletez nie jest to takie tempo jak było kiedys. I do noszenia masz duzo mniej.
MM-zdrówka dla Kacperka, niech ten katarek juz minie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...