Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

Villanelle dzieki za rady spróbuję z tymi kremikami bo już mnie denerwuje ta skóra Lilianki, sucha i błyszcząca jak u ryby. Kupiłam jej elo-baze tak mi pani w aptece polecila i zobaczymy czy to cos da.

Ostatnio Lili bawiła się wrozciąganie mi koszulki i zaglądanie co tam pod nią jest. Nagle zobaczyła pierś i zaczęła ją szczypać pazuraskami i patrząc mi w oczy raz po raz dawała sygnały eee, eeee, eee. Jak ją zapytałam : co to jest? to przekrzywiła główkę i chichotała strasznie (jakby ze wstydu).
No widziałby kto! Z talerza zupy tak się śmiać!!??
Oj aleeee się za Wami stęskniłam! Hej Allayiala Słońce!

http://www.suwaczek.pl/cache/aa96800c99.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gywl4xsejs6o.png

Odnośnik do komentarza

villanelle ale by bylo super jakbysmy mogly nasz male poznac no i się przy okazji:) Koniecznie daj znac kiedy sie bedziecie wybierac do Wawy!
U nas jedzenie jest takie:
snadanie 8.00 - kleik ryzowy smakowy na mleku (bebilon pepti mct) 160 ml
II sniadanie 11.00-sinlac na wodzie z 1/2 sloiczka owockow 180 ml
obiad 15:30 - 1 sloiczek zupki (125 ml) z mieskiem (krolik, kurczak lub indyk) + domieszane 1/3 sloiczka albo marchewki, albo zupki jarzynowej - tak zeby w sumie Toś zjadla ok. 140 ml
kolacja 20:45 - na noc kleik kukurydziany na mleku z druga polowa sloiczka owocków 160 ml
ok. 2-3 w nocy samo mleko bebilon pepti mct z tym ze ostatnio mala wypija tylko ok. 50-70 ml (dzis wyjatkowo wypila 110 ml).
Czasem po poludniu dostaje jeszcze do pomamlania chrupka kukurydzianego:)

Toska obudzila sie dzis o 6 rano i zeby ja postawic :whoot:... wrrr... nic nie moglam zrobic, ubrac sie do pracy ani nic, bo w lozeczku siedziec nie chciala, bawic sie nie chciala, tylko stac i chodzic i kopka:/ w koncu m. sie podniosl i zabawial do czasu przyjscia niani.
W ogole malo spala wczoraj, w wozku ledwo 2 godz, po poludniu 40 min i tyle, wiec myslalam pospi rano chociaz do 7 a tu d... blada...

No i niestety Tos dorobila sie ropnego kataru, ktos wie co sie z tym robi??

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny

Villanelle-to fajnie,za mała spała lepiej, oby tak dalej-trzymam kciuki, Robert tez teraz troche wiecej spi w dzień, albo kimie na spacerze, albo w domu, w sumie około 3 -4 godzin czasami, ale czasami sporo mniej, z reguły mniej w weekend jak jest tatus i sie wiecej dzieje

Co do jedzonka-to jako,ze dopiero 2 miesiac wprowadzam małemu posiłki to jeszcze nie mam stałego rytmu, moje mleczko mały pije tak srednio co 3 godziny, choc czasami dłuzej, czasem krócej, -czyli tez i na tzw. żadanie, z tym ze w dzień pije go raczej niewiele, nadrabia nocy,
w południe -zupka, i jak na razie zjada czesciej około pół słoiczka niz cały 125 ml, ale są wyjątki ze zje cały, te z mięskiem chyba bardziej mu smakują
na podwieczorek dostaje owoce-ale tu nie je ich zbyt chętnie niestety
przed spaniem-kaszka, ostatnio około 100 ml czasem i tyle nie zje a czasami zjadłby więcej

Allayiala-nie umiem niestety Ci pomóc w sprawie kataru, ale moze ktos inny
natomiast mój Robert podobnie dzisiaj mi sie wybudzil gdzies o piątej i jadł i jadł, rozrabiał, zrobił kupe, przewinełam, udało nam sie zasnąc przed 7 no i pokimał tylko do ósmej, byłam nieprzytomna jak sie wybudził

znowu piękny słoneczny dzień, wiec zaliczymy spacerek lub dwa, będzie mi tego brakowało jak wrócę do pracy, ciesze sie,ze mogę obserwowac Roberta jak sie rozwija, choc nie powiem tęsknię za ludzmi i inną aktywnością pozadomową, wg mnie dla kobiety, matki idealne byłoby pół etatu gdzies, moje pracujące koleżanki twierdzą, ze jak wracają z pracy są strasznie stęsknione za dziecmi ,ale i mają do nich przez to wiecej cierpliwosci
Robert nie zacznie jeszcze pewnie tak szybko chodzic jak niektóre panienki tutaj :) ale raczkuje zawzięcie, robi tzw. koci grzbiet, mam nadzieje ze szybciej jednak nauczy sie siadac niz chodzic
ponoc chłopcy są leniwsi niz dziewczynki i mam taką refleksję, ze chyba im to zostaje na całe zycie, jak obserwuje jak kobiety uwijają sie ze wszystkim ,praca dom itp...

a powiedzcie czy Wasze dzieci tez sie tak uderzają przy tym raczkowaniu, podnoszeniu? bo Robert co rusz sie gdzies uderzy w główkę, w czółko biedulek mały, np. uderzył sie w stacjonarny komputer jak dorwał sie do kabli dzis mały łobuziak :)

Odnośnik do komentarza

kalinah no wlasnie Toska wczoraj nabila sobie pierwszego guza, walac glowka w kostke edukacyjna. Niestety teraz jest chyba taki urazowy okres, zanim dzieciaczki naucza sie siadac i chodzic musza zaliczyc odpowiednia ilość gleb; ) i mozna tylko probowac zabezpieczyc wystajace kanty zeby uderzenia nie byly tak dramatyczne.
Ah zazdroszcze Ci tych spacerkow, bo ja moge tylko w weekend - w tygodniu wracam o 16 jak jest juz po spacerku i po zupce. Szczegolnie jak sie zrobila taka ladna pogoda to az mi zal sciska serducho, bo hustawki czekaja na Tosiaka...

Dzwonilam do pediatry i on mowi ze na ropny katar to tylko sol morska i przeplukiwac - wiecej nic - no to jak nic to nic.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie nowe mamusie :D
My na szczescie z jedzonkiem nie mamy problemu, mala jest wszystko jadalna:bardzoglodny:
Nasze jedzenie wyglada tak:
8:00, 8:30- mleczko 210ml
12, 12:30- kaszka,milupy, jak jemy "siedem ziaren" to wtedy z owocami, bo jest
praktycznie bez smaku.
14,14:30- obiadek,zupka-zawsze domowa, drugie danie-roznie, czasem domowy, lub
sloiczek pozniej jemy ciasteczka dla dzieci z witaminkami i zelazem, lub
sucharki, wafle ryzowe
16, 16:30- mleko 150, 180ml
18:00 - owoce, przewaznie ze sloiczka
19:30 - kolacja,mleczko 180ml.
W nocy nie jemy,ewentualnie jak mala sie wybudza przez zabki, lub czasem z powodu zatkanego noska to wtedy pijemy soczek, lub herbatke.

Villanelle przeczytalam w temacie "plan dnia", ze Lili nie lubi wuzeczka. Witaj w klubie, my mamy ten sam problem.Ostatnio nawet kupilam nowa spacerowka, bo w tamtej nie mozna bylo podniesc calkowicie oparcia do pionu. I troszke pomoglo, ale nadal jak sie obudzi na spacerku to chwile posiedzi i popatrzy ale zaraz potem zaczyna sie wyginac i buczec.Wtedy trzeba ja wyjac troche potrzymac na rekach i z powrotem do wozeczka, troche posiedzi, i na rece i tak w kolko:36_19_1:
Mala ma juz z 20 zabawek w wozku zeby sie czymkolwoiek zainteresowala, ale to tez niedlugo trwa, niestety..Pomimo tego wychodzimy codziennie,zawsze musze zabrac ciastka, picie, czy buleczki, troche pomaga w uspokojeniu malej. Ostatnio u nas cieplo sie zrobilo,jak w lato, mala w samej bluzie z kapturkiem, bez kurtki, i moze to tez spowodowalo, ze ostatnio jakby ciut lepiej wygladaja te nasze spacery :) Moze tez sprobuj na ciastko mala przekonac, to bedzie lepiej.

http://www.suwaczek.pl/cache/eb9658caa2.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

mam takie przepisy napisz co bys chciala to napisze ;
puree owocowe
zupka z brokułow
szpinakowa z kurczakiem
delikatne lane kluseczki
budyń bez mleka
zapiekanka
chrupiące należniki po 10 mies
kluseczki bananowe po 10 mesi
reszta to juz od10-12 miesiaca

Odnośnik do komentarza

Allayiala
A co u naszych nowych Mamus ?:) zyjecie?

hehe żyjemy :) tylko u nas taka ładna dziś pogoda, że cały dzień jesteśmy na dworze :))
Tak czytam o tych jedzonkach dla maluchów... Niedawno Mikołaja całkiem odstawiłam od piersi...i chociaż od 4 m-ca daję mu inne posiłki (mleko, słoiczki, kaszki), to od kiedy odstawiłam od piersi mały ma straszne problemy z kupką...zanim coś wyciśnie to się musi nadusić ...a czasem i spłakać...no i pupcia czerwona, chociaż smaruję po każdej zmianie pieluchy...i próbowałam już różnych kremów...
Im więcej stałych pokarmów, tym gorzej....no więc muszę częściej dawać mleko:

rano: daję samo mleczko NAN 2
2 śniadanko: owoce albo kaszka
obiadek: słoiczek
podwieczorek: mleczko
kolacja: mleko NAN 2R\
no i próbuję wciskać soczki lub herbatki, ale mały nie bardzo chce pić :(

Mój synek Mikołaj - ur.27.08.2008r

http://www.suwaczek.pl/cache/6794edbdd9.png

Odnośnik do komentarza

Barszczyk po 7 miesiącu

Składniki

chude mięso (indyk/ kurczak/ cielęcinka/ królik)
1 mała marchewka
½ pietruszki
mały kawałek selera
½ pora
½ dużego ziemniaka
½ buraka
natka pietruszki
łyżeczka masła

Sposób przyrządzenia

Do leciutko osolonego wrzątku wrzucić obrane i umyte warzywa, poza burakiem, którego gotuje się nieobranego w osobnym garnku. Gotować, aż warzywa będą miękkie ok. 20-30 min.

W osobnym garnku ugotować umyte mięsko (kawałek wielkości ok.1/3 dłoni), które wrzucić do leciutko osolonego wrzątku.

Wszystko razem zmieszać, dodać masło i natkę, chwilkę jeszcze gotować i zmiksować na papkę.

Mój synek Mikołaj - ur.27.08.2008r

http://www.suwaczek.pl/cache/6794edbdd9.png

Odnośnik do komentarza

rena_674, te maści przypisał nam pediatra na receptę. Szczerze to dopiero po tej drugiej zaczą ten zaczerwieniony i wysuszony placek na policzku schodzić. Łuszczył się przy tym, trwało ponad 2 tygodnie, ale dziś już śladu nie ma, a tak to pewnie bym uwierzyła, że ma skazę.

kwiatusia, nasza się wygina do tyłu na spacerze jak już nie chce siedzieć i z tym podnoszeniem na ręce i z powrotem do wózka jest identycznie. Czasami sił mi brak, a czasami mam dość spacerów, a chciałabym móc wychodzić na 2-3h bez noszenia na rękach. Rozwiązaniem połowicznym okazała się chusta, do której wkładam małą, gdy idziemy na zakupy. Uwielbia buszować po sklepach posadzona w chuście, ale mi biodro odpada :)

Allayiala, na pewno dam znać :) Narazie jesteśmy na etapie zmiany fotelika i mamy dylemat między Maxi Cosi Priori XP a Bebe Confort Iseos Neo, bo jeden z nich jest od 9kg a drugi od 0. Tymczasem Lilka jeszcze tych 9kg nie ma, ale wygodnie jej się siedzi w tym Maxi Cosi. Co do kataru to u nas nie był ropny, ale był cholernie ciężki do odciągnięcia. Stosowaliśmy Mucofluid i było lepiej to wszystko wysysać aspiratorem, ale zabij mnie, bo nie wiem czy to jest na receptę czy nie.

Dziękuję wszystkim za wypowiedzenie się na temat karmienia swoich pociech. Przy waszych to Lila naprawdę mało zjada.

Jeszcze parę dni a wykituję na brak ciągłego snu - poważnie. Lila ostatnio budzi się o ustalonych porach. Dziś o 23:30, 2:00, 4:00, 5:00 (karmienie). Najgorsze, że muszę być ja i basta. Padam z nóg, ale co zrobić jak ona tak nie przybiera na wadze :/

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

martusia9876
Anka a powiedz czym zawsze przemywasz dupę jak zmieniasz pieluszki ??? Najlepsza jest woda sama bez niczego polecam

Do przemywania używam nawilżanych chusteczek...ale już sprawdziłam, że pupcie odpażają mu wszystkie chusteczki oprócz bambino i huggies pure...

Witam wszystkie Mamuśki w ten nowy dzionek

Mój synek Mikołaj - ur.27.08.2008r

http://www.suwaczek.pl/cache/6794edbdd9.png

Odnośnik do komentarza

villanelle

Jeszcze parę dni a wykituję na brak ciągłego snu - poważnie. Lila ostatnio budzi się o ustalonych porach. Dziś o 23:30, 2:00, 4:00, 5:00 (karmienie). Najgorsze, że muszę być ja i basta. Padam z nóg, ale co zrobić jak ona tak nie przybiera na wadze :/

U nas to samo....próbowałam małego oszukać i podawałam kilka nocy wodę...ale przestało skutkować, tzn. poskutkowało, że między karmieniami przynajmniej się nie budził....ale zrezygnowałam z wody...Miki zaczął marudzić...chyba ząbki dają o sobie znać...Dziś w nocy to była masakra! Budził się dosłownie co chwila! Padam z nóg....myślałam, że jak tak kiepsko spał, to chociaż z rana nadrobi...ale gdzie tam!

Mój synek Mikołaj - ur.27.08.2008r

http://www.suwaczek.pl/cache/6794edbdd9.png

Odnośnik do komentarza

villanelle ja sie zdecydowalam na taki fotelik
FOTELIK MAXI-COSI TOBI +wys.0zł W-wa/WOT (595013980) - Aukcje internetowe Allegro
widzialam u kumpeli, i jej cora byla zachwycona.
No fakt z ta waga to kiepsko, nie wiem czy w taki od 9 kilo mozna wsadzic malucha co ma wage ponizej, chyba musialabys zapytac w sklepie. Bo przeciez chodzi tez o wiek i to ze dziecko ma juz bardziej uksztaltowany uklad kostny. .
Pisza, ze ten fotelik Tobi jest od 9 do 18 kilo, ale od wieku 9mcy - 4 lata. No i Toska ma 9 kilo ale nie ma 9 miesiecy. A Lila zaraz bedzsie miala 9 miesiecy to moze i nie musi miec 9 kilo. Sama nie wiem, moze trzeba sie zapytac w sklepie...

No i mam zrgyz z parasolka, w piatek jedziemy ogladac...

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Allayiala
.
No fakt z ta waga to kiepsko, nie wiem czy w taki od 9 kilo mozna wsadzic malucha co ma wage ponizej, chyba musialabys zapytac w sklepie. Bo przeciez chodzi tez o wiek i to ze dziecko ma juz bardziej uksztaltowany uklad kostny.



my wsadzilismy,bez pytania w sklepie :D
w "kolysce" Emilce bylo juz niewygodnie,widac bylo ze sie meczy,i ciasno-no moze gdyby nie byla zapakowana w kombinezon,to by byl luz...no ale zamienilismy pod koniec lutego :usmiech:



a witaj Mamy i Dzieciatka::):

Odnośnik do komentarza

patrycja no i pewno najlepiej zrobilas;)
Z tosiakiem nie bedzie problemu bo ma na pewno juz te 9 kilo, jak nie wiecej... ostatnio w ogole wydaje mi sie ze sie troche pucka zrobila i jakby brzuszek jej sie nieco zaokraglil;)
W piatek jedziemy ogladac sprzet dla malej: spacerowke, kojec na wyjazdy i fotelik, mam nadzieje ze wiekszosc da sie ogarnac od reki:)

Fresh witaj Mamusko:) Czekamy na fotki Amelki:)):in_love:

Odnośnik do komentarza

Wracając do tematu jedzenia to ja kiepsko daje amelka nic nie chce ze słoiczxków jesc. Musze się naprodukować zeby wcisnąc jej chodz 2 łyzeczki za to kaszki ładnie je. I nie mamy ustalonych stalych por posiłków niestety ale jakoś nie moge nad tym zapanować. Jak chce jej wprowadzic to ona akurat nie chce jeść i wszystko albo ja jem albo laduje w zlewie. choć ostatnio posmakował jej domowy rosół:) u nas z przybieraniem chyba jest w porzadku nie wazyłam jej dawno ale Amelka ogolnie jest duza bo urodziłaq się z waga 4 380. tylko martwi mnie to ze najchetniej samkuje jej mleko. a zdjecia dodam wieczorkiem

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...