Sierpień 2008

[Allayiala]

dorotea nieee sama nie;) pytali czy bede probowac Tosiaka rodzic sn ale jak sie zapytaklam ze mam w ogole szanse ze ja przepchne to mi powiedzieli ze nie i ze i tak pewno sie skonczy cesarka - no i od razy umowilam sie na cc, szkoda mi bylo dzidzie meczyc nie wiadomo ile czasu, bo mi sie chce rodzic naturalnie. No i chyba dobrze wyszlo, choc troche zaluje ze nie bylo mi dane urodzic samodzielnie - no nic, moze nastepna dzidzia bedzie nieco mniejsza;)

kobitki dzieki za zyczenia dla Tosiaka, chyba cos wczoraj czula ze ma urodziny - taa grzeczniutka caly dzien byla i rozkoszna...:)

aniaa zarabisty jezdzik, a za ile takie cacko ? tez sie przymierzam, ale wczoraj jak zobaczyla w sklepie za 300 pare zlotych to nieco zwatpilam... musze chyba uzywek na allegro poszukac...

Koncze Dziołchy, bo mamy w biurze zaraz alarm p.poż. i musze sie psychicznie przygotowac do cwalu 11 pieter w dol po shodach na obcasach...

[dorotea72]

Padam z nóg. Młody dziś się obudził o 3 a potem co godzinę się wybudzał więc o 5 wzięłam go do nas. Wtedy zasnął na ropuszka zajmując większość łóżka hihihi Jestem połamana i w sumie nie wiem co się z nim dzieje bo to nie ząbki.
Macie jakiś pomysł?

[kalinah1]

Anita-jezdzik super. Ale masz fajnie,ze mozesz nad wodę pojechac! Z tego co wiem butelkowe dzieci spią lepiej, fajnie masz. Ale ja zyje nadzieja ze i mój zacznie przesypiac noce. Choc niestety ząbki dają o sobie znac.
Allayiala-no to niezły galop Cię czeka. Nie połam obcasów :)
Dorotea-Robert tez sie wybudzil tak gdzies po 12-tej i z 1,5 godz. sie męczył z my z nim. Takze cos z tą nocą nie tak było. Ale mnie sie wydaje,ze u niego to ząbki.

[dorotea72]

Allayiala

dorotea nieee sama nie;) pytali czy bede probowac Tosiaka rodzic sn ale jak sie zapytaklam ze mam w ogole szanse ze ja przepchne to mi powiedzieli ze nie i ze i tak pewno sie skonczy cesarka - no i od razy umowilam sie na cc, szkoda mi bylo dzidzie meczyc nie wiadomo ile czasu, bo mi sie chce rodzic naturalnie. No i chyba dobrze wyszlo, choc troche zaluje ze nie bylo mi dane urodzic samodzielnie - no nic, moze nastepna dzidzia bedzie nieco mniejsza;)

I tak podziwiam że donosiłaś! Dobrze zrobiłaś decydując się na cc chociaż rzeczywiście poród to przeżycie mistyczne pod warunkiem że się nie cierpi godzinami. A zapytałam bo mam koleżankę która sama urodziła dołem prawie 4,5...

[karina]

hello:)
u nas noc tez srednio,tzn obylo sie bez dłuzszego noszenia ale od ok 3.30 przebudzała sie ze 3 razy i ostatecznie wstała o 6:50 ale zbudzilam tatusia zeby zabrał ja do drugiego pokoju a ja dospałam jeszcze do 8:)
pogoda dzis u nas szaro bura ale cieplo bo ok 24st. nie wiem czy bedziemy teraz szły na spacer jakos głowa mnie boli nie chce mi sie ubierac. Pewnie dopiero jak M wroci z pracy to sie przejdziemy.
Co myślicie o przebijaniu uszek takim maluchom???my chyba dzis pódziemy z Tyska do kosmetyczki. To chyba taka troszke kontrowersyjna sprawa bo większośc mam mówi ze po co narazac dziecko na ból i ze to dziecko samo powinno kiedys swiadomie zdecydowac czy chce miec kolczyki itp. Mi sie wydaje ze nie ma co czekac, bo potem najprawdopodobniej Mała i tak bedzie chciala kolczyki a do tego wszystkiego dojdzie niepotrzebny strach.Rozmawialam ze znajomą kosmetyczka i mówila mi ze im mniejsze dzieciaczki tym lepiej znosza przebijanie i ze wszystko goi sie w kilka dni.No zobaczymy.
dorotea72 dzieki:*moja Mała czesto sie wybudza jak księzyc jest w pełni,nie wiem czy tej nocy byl...
co do wielkosci dzidzi przy porodzie to moja miala 3540 i 55cm ja ogolnie drobna jestem przed ciąża wazylam 48-50kg urodziłam Tyske naturalnie:)sam poród trwał 15min:)
anitaa84 fajny jezdzik,tez zastanawialam sie nad kupnem podobnego ale obawiam sie czy jak Tyska przezwyczai sie ze chodzi z takim pchaczem to czy nie bedzie potem bała sie chodzic bez niego???

pozdrawiam:)

[Allayiala]

A u nas wyjatkowo nocka super, zeby co prawda nie wylezli, ale Toś spala spokojnie.
Zreszta obie kimalysmy jak zabite.
Niestety zmiania nam sie niania, nasza idzie pracowac do policji (!), ale przslala swoja kolezanke. Dzis siedzialy z Tosiakiem razem, mala byla tak zaabsorbowana kolezankami, ze nawet nie chciala sie z mama pozegnac;)
Dzis nowa niania przydzie jeszcze o 16 zeby wsio ustalic, mam nadzieje ze bedzie sie tak dobrze mala opiekowala jak porzednia.

karina no ja to nie wiem, ale moja kumpela przebila swojej coreczce uszka jak ta miala roczek, wiec chyba jest OK.

dorotea ee, donoszenie to nie byl problem, mialam z przodu tylko taka ogrooomna pilke :) no i gdyby Tosiaka nie wyjeli to wcale by nie wylazla - w dzien cesarki tak 3 dni przed ustalonym terminem porodu szyjke mialam na 1,5 cm i zero skurczy ;)
A co spania na ropuszke Tos nauczyla sie chyba wreszcie spac na brzuszku i dzis w nocy tez taka rozplaszczona lezala do rana;))) No komedia:)

[anitaa84]

jeździk kupiłam używany na allegro za 160zł na licytacji..ktoś tez strasznie chciał go mieć i w ostatnich minutach z 70zł doszliśmy do 140zł + 20 za przesyłkę..nie chce wiedziec ile taki nowy kosztuje;) ale w tarnowie tez jeden widzialam fisher price za 350zł..szok

karina ja nie mówie nie ani tak:) tzn jesli chodzi o moja przyszlą coreczkę;), ale podobaja mi sie kolczyki u małych dziewczynek:) ale tylko takie drobne:)
co do jezdzika to ja bym sie nie obawiała bo dziecko idzie samo, gorsze sa chodziki bo dziecko sie przyzwyczaja ze ma pomoc od dołu

Allayiala nic się nie martw:) jeszcze bedziesz miec szanse rodzic sn..u nas w szpitalu nie obchodzi ich waga dziecka..i tak masz szczescie ze zasugerowano Ci cesarke zebys sie nie meczyla..ja rodzilam w 37tyg i milam wywolywany porod bo wlasnie dziecko dosc duze juz bylo i glowa tez spora a skurcze mialam od 30tc wiec lekarz zasugerowal ze nie ma sensu dluzej czekac i potem sie meczyc, miec jakies szkody itd. Oski sie ur. z waga 3300 (ja waże i ważyłam przed ciaza 53kg:)) rodzilam 8 godz bez znieczulenia, nic fajnego, procz oczywiscie tego ze rzeczywiscie jak juz jest po wszystkim to jest takie fajne uczucie ze sie udalo naturalnie..ja chciałam urodzic sn ale po takich bolach jakie mialam i plecow, brzycha i ud to błagałam o zoo, ale nie dali:/

zapomniałam się Wam pochwalic..otóż wczoraj przypomnialam sobie dopiero że ma Oski tą piramidkę z kółek do układania według wzrostu wiec mu ja wyciągnełam i pokazałam jak sie układa i od razu sam ułożył:-) doznalismy szoku:)hehe

[kalinah1]

Karinko-a ja uwazam ,ze to za wczesnie na przebicie uszu takiej małej dziewczynce. Ale to moje prywatne zdanie, nie musisz go brac pod uwagę. Dla mnie małe dziecko jest śliczne same w sobie, bez dziurek w uszach z kolczykami. Mam nadzieje,ze to Cie nie urazi.
Anita i Allayiala-Robert miał 3740, jak sie urodził. Rodziłam naturalnie, ale trwało to długo. Miałam wspaniałego lekarza i położną, wiec tylko dlatego wspominam to dobrze, miałam zaufanie do wszystkiego co robili. Wiec wiem,ze cięższe dziecko trudno urodzic naturalnie, zwłaszcza gdy to pierwsze dzieciątko.

[dorotea72]

karina ładnie ci poszedł poród, ja też nie narzekam bo parte skórcze trwały pół godzinki no i zero bólów z krzyża więc same śmichy hihy
nie wiem czy przebijaniu uszek takim maluchom to dobry pomysł, jeśli Martynka jest ruchliwa (bo Krzyś nie możne usiedzieć na jednym miejscu spokojnie) nie boisz się że się zahaczy o ubranko? codziennie do snu będziesz jej ściągała wkrętry? Może przemyśl sprawę bo to nawet nie chodzi o ból przebijania i gojenie ale o bezpieczeństwo podczas zabawy.

Allayiala tym bardziej cc było wskazane, u mnie akurat było odwrotnie bo skurcze miałam 3 tyg przed terminem a tydzień przed na wizycie miałam już rozwarcie więc doktor się zlitował i oddzielił mi pęcherz bo już nie mógł patrzeć na moją piłeczkę. wyglądałam jak pajączek: chude odnóża i wielki odwłok:)

anitaa84 brawa dla Oskara za postęp w rozwoju, u nas wszystko trafia do buzi więc nie ma mowy o układaniu czegokolwiek
no i współczuję trudów porodu, biedactwo się nacierpiałaś

kalinah1 masz rację twierdząc że wiele zależy od personelu, jedni mają szczęście inni nie, a jeszcze inni muszą zapłacić za komfort

Życzę wam słonecznego weekendu. My jedziemy kupić parasolkę

[villanelle]

Lila dziękuje wszystkim za ząbkowe gratulacje! :-) Dzisiaj zamieściłam fotkę zębiszcza, którą udało mi się strzelić dzisiaj rano TUTAJ

anetamlp, witamy!

MM, my pewnie też będziemy mieć Astrę Kombi :-)

Allayiala, wczoraj miałam zawrót głowy, ale dzisiaj spóźnione buziaki z okazji 9 miesiąca dla Tosi! Co do przemywania w buzi gazikiem, to jak już się dostanę do środka jest ok i Lila nawet próbuje ssać tego gazika.

anitaa84, a to zdolniachę masz w domu. Nasza nic nie chce układać. Za to uwielbia krokodyla z FP. Otwiera mu paszczę i zagląda do środka rozpłaszczając się przy tym na podłodze, a jak siedzi to otwiera i zamyka go z góry, wysypuje klocki albo przesuwa się na nim opierając łapkami. Tak to jej zabawki w ogóle nie interesują. Chyba, że śpiewający Tad do którego wybranych piosenek tańczy. Wygląda wtedy przekomicznie :-]

Tak jak pisałam wcześniej. Pewnie będziemy mieć tą Astrę. Wczoraj N. był w ASO, potragował i będzie zrobiona (wymieniony wahacz) poza wgniotką, którą chcemy sobie sami zrobić w cenie, w której mieliśmy mieć z nienaprawionym kołem :-) Zaliczka już zapłacona, jeszcze formalności, kredyt na 5tys. żebysmy mieli całą kwotę na już i we wtorek jeszcze sprawdzenie na policji, przegląd techniczny i autko będzie nasze. Nie macie pojęcia jak bardzo się cieszymy, bo miało być 5-letnie a będzie 3-letnie i to kombi, a miejsce wiadomo się przyda. Kolega już zobligował się pomóc N. i pojedzie z nim we wtorek. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok, bo to w końcu autko z Niemiec, ale jestem dobrej mysli.

[kwiatusia]

Hej dziewczyny!!!

dorotea, aneta Witajcie!!

Allayialla spoznine wszystkiego naj dla Tosiaczka
Karina ja mojej tez przekowam uszka w przyszlym tyg.Moja myszka dostala zlote kolczyczki takie ciupenkie od chrzesnej.Mysle ze takie koleczka to najlepsze, bo nie zachaczaja i maluszek moze w nich spac spokojnie, nie trzeba wogole ich zdejmowac.Ja tez slyszalam, ze im wczesniej tym lepiej. A tak na marginesie, to sa kraje, w ktorych odrazu po porodzie wszystkim dziewczynka przebijaja uszka:))

A co do porodu to tez rodzilam naturalnie i szybciutko poszlo:) tylko skurcze mialam jakies 16 godz :\ Ale pomimo tego byl to najwspanialszy dzien mojego zycia!! Przezycie, jak dla mnie niesamowite, po porodzie poplakalam sie ze szczescia, jak mi polozyli malutka na piersi, dla mnie bylo to przecudne:)).Moja misia nie byla duza wazyla 3280, a teraz 8400.Musze wlasnie siatki centylowe popatrzec, ale mysle ze w normie bedzie:)

A co do nocy to widze, ze nie jestem sama, moja tez obudzila sie po 22 i pozniej zasnela mi ok 24.Kolejna pobuka po 3-ciej i kolejne 40 min.Ale chyba tez zabki, wydaje mi sie ze gorna jedynka idzie.Rowniez wstawilam zdj. z zebiszczami kruszynki;)))

U mnie przygotowania cala para w srode lecimy do dziadkow nad morze:)) Kurcze tylko na dwa tyg. a waliza, jak kontener duza i ledwo sie da zapiac:\

Milego weekendu mamuski!!!!

[karina]

moja mała łobuziara juz spi;)nie udalo sie nam dzis przebic tych uszek,ale idziemy jutro rano.
Allayiala no to sie Wam przekwalifikowała niania:) słuzby miejskie....to teraz bedziesz miec znajomosci w policji.
anitaa84 gratki dla Maluszka za takie szybkie załapanie co i jak z tymi kóleczkami:)
kalinah1 kochana pewnie ze mnie nie urazilas bo i czego:) tak tylko z ciekawosci spytalam jakie jest wasze zdanie w tej kwestii,kazdy ma prawo do własnego zdania:)ja w sumie podjelam juz decyzje i idziemy jutro do kosmetyczki:)
dorotea72 poród rzeczywiscie nie najgorszy hehe w sumie nie mam z czym porównac bo to byl mój pierwszy ale spokojnie urodze jeszcze raz. Własciwie przed czym urodzilam w te 15min to wczesniej przez 12 godzin mialam skurcze krzyzowe
villanelle fajniutkie zdjecie:) i dobrze ze udalo sie w koncu juz prawie zakupic autko,w koncu nie bedziecie musieli rozgladac sie za ogloszeniami i kartkami za szyba w kazdym samochodzie;)
kwiatusia dobrze ze nie jestem sama w tym kolczykowaniu,bo szczerze zastanawiam sie czy aby na pewno podjelam dobra decyzje,ale juz postanowione:)u nas jak przebijają to zakładają odrazu kolczyki ze stali chirurgicznej i podobno trzeba zostawic taki kolczyk w uszku na conajmniej 2-3 miesiące.Akurat wypadną pierwsze urodzinki więc pewnie kupimy Tysce jakies złote kolczyczki:)

dobranoc:*

[Gość patrycja`81]

Witajcie:)
Villanelle swietne ujecie zabka

a jesli chodzi o kolczykowanie niemowlakow,mam mieszane uczucia,niby mi sie podoba,ale chyba nie na moim dziecku
tak wiec z kolczykami poczekamy:)

noi mi sie zaczelo Emilia coraz pewniej podnosi sie trzymajac lawy,sofy,lozka i innych nadajacych sie mebli-jeszcze niepewnie chodzi trzymaja sie nich,ale mysle ze lada dzien


znow u mnie pada deszczem:(


udanego weekendu

[kalinah1]

Kwiatusiu -wszystkiego dobrego dla małej na 10 m-cy , róznica z moim Robertem dokładnie o 1 m-c.

Jakos nie mam weny zeby wszystkim poodpisywac-wybaczcie.

Musze sie wziąc za sprzątanie bo wyekspediowałam Roberta z tatusiem do dziadków i mam parę godzin na ogarnięcie chałupki, potem mamy gosci wiec jeszcze trzeba będzie coś na szybko zrobic.A tu mi sie nie chce wziąc.

To życzę Wam dobrego weekendu! Oby jutro była ładniejsza pogoda, bo dzisiaj wietrznie i zimno.

[kwiatusia]

Witam kobitki!!!

kalinah dziekujemy za zyczenia :)) Ale ten czas goni zaraz roczek Vicy a ja zadnych kreatywnych pomyslow na urodzinki jeszcze nie mam:(

U nas dzisiaj sliczna pogoda, moj idzie z mala do lasu na spacer a ja musze okna myc, i skonczyc prasowanie, ogarnac domek przed wyjazdem,ehhh checi brak:( ale coz.

Karina pewnie mala juz ma kolczyczki?? :) napisz, jak poszlo i wogole czy mala plakala.

[karina]

hej ho:)
ja dzis po calym dniu w pracy padnieta...klade sie zaraz.
a z kolczykami to bylismy dzis rano,Tyska zaplakała tylko przy przebijaniu,ogolnie bylo ok.Ja to sie chyba bardziej tym wszystkim przejmowałam niz to bylo warte.Wszystko trwalo moze 5min i M mowi ze ogolnie caly dzien Tyska w ogole nie zwracala uwagi na to ze cos ma w uszach:)przemywam jej te dziurki rumiankiem i szałwia,jutro kupie jeszcze wode utleniona.Mam nadzieje ze uszka szybko sie zagoja.Ciesze sie ze jednak sie zdecydowalismy:)

pozdrawiam Was i dobranoc:*:*:*

[villanelle]

dorotea72, a ja myślę, że to żeby u was. U nas w zasadzie też nic nie było tylko mała właśnie tak sięzachowywała i też zasypiała na ropuszkę :-) Z resztą ona prawie codziennie tak śpi.

karina, ja też taka padnięta i głowa mnie masakrycznie boli. Czy u was też tak wieje?

Allayiala, jak dokładnie myjecie ząbki?

Co do przekłuwania uszu to moja teściowa ma taką teorię, że podobno jest to po części związane z akupunkturą ;-) I u dziewczynek jest to o tyle istotne, że w miejscu przekłucia ucha przechodzą jakieś sploty, jakieś punkty związane z macicą i powinny mieć dziewczynki przekłute uszka. Tak mi mówiła, ale ile w tym prawdy to nie wiem, bo się akupunkturami i innymi czarami nie interesuję. Wydaje mi się, że Lila chciałaby szybko rozpracować nowy nabytek jakim byłyby kolczyki. Choć myślę, że takie kółeczka to chyba najlepsze wyjście. My z N. doszliśmy do wniosku, że jak będzie chciała to sobie przekłóje i to będzie jej decyzja nie nasza.

U nas szykuje się druga jedynka na górze i jedna nieśmiało jeszcze na dole. Ta pierwsza pewnie będzie lada dzień o dziwo Mała dobrze sypia. Dzisiaj spałam - uwaga - do 12:30. Mała po przebudzeniu się rano 7:30 bawiła się u nas w łóżku a my się leniwiliśmy. Po godzinie padła na poduszce obok, poprzepychała mamę, żeby jej więcej miejsca zrobiła i spała z godzinę. Później ją N. wziął, a ja spała dalej. Ach! Inny świat dzisiaj widzę po tym wyspaniu :-)

Pochwalę się, że Mała wsunęła dzisiaj cały słoiczek z Gerbera 130g obiadku bez szczególnego zachęcania. Poza tym kupiliśmy jej z HiPPa wafelki ryżowe - bardzo lubi je zagryzać w podróży no i nie brudzą tak wszystkiego jak te ciasta pszenne.

[Gość patrycja`81]

Karina pstyknij fote Martynce z kolczykami


milej niedzieli Sierpniowe MAmy

[anitaa84]

Rety padam z nóg. Moj T wyjechal do pracy na 2 tyg i zostałam sama z bandyta małym. Powiedzcie mi czy Wasze pociechy tez okazuja teraz więcej zlości? Dawniej tylko płakał jak cos bylo nie po jego myśli a teraz od jakiegos czasu wykonuje taki odrzut ciała w tył, pręży się, złości i drze, nie płacze. czesem robi tak na rękach jak tylko mu cos nie podejdzie i ciezko go utrzymac, szczegolnie jak sie odrzuci do tyłu i w łuk sklada.. powiedzcie ze wasze dzieci tez tak robia i to taki etap..oby imie Oskar sie na mnie nie zemscilo biorac pod uwage super Oskarów z super niani..

troche sie mu nie chciało, ale zmusilam i nagralam

YouTube - piramida 9 miesiecy Oskar

[dorotea72]

villanelle mówiłam ci że masz śliczną córeczkę? no i cudne udało ci się ująć ząbek! Z innych zdjęć podobało mi się ze stópkami:)
Lila zjadła cały słoiczek? To gratuluję, u nas wchodzi najwyżej 60 ml. Już nie wiem jak mam małego czarować żeby więcej zjadał obiadków. Soków też skubany nie chce pić. A kupujecie obiadki z HIPP-a? Ostatnio zauważyłam że są solone!

kwiatusia wszystkiego naj dla maleństwa na 10 miesiączek

karina niech uszka się szybko wyleczą:)

anitaa84 jeszcze raz gratulacje dla Oskara! Ślicznie układa kółeczka!!!
Pytałaś o ataki histerii. Krzyś nie rzuca się i nie pręży ale też potrafi się rozpłakać w sekundę. Oczywiście bez łez, w między czasie łypie jednym okiem czy osiągnął cel, a potem znowu w ryk jeśli nic nie dało, manipulator jeden...

[villanelle]

anitaa84, świetny filmik. Zdolniacha zn iego jak już pisałam :-) A co do złości, to to normalne. Nasze pociechy zaczynają manifestować swoje niezadowolenie w różny sposób. Lila może tak często się nie wygina w łuk do tyłu, ale np. ucieka przy ubieraniu, zsuwa się mi z kolan jak czegoś nie chce, kręci głową przy odsysaniu z nosa i zawsze przy niezadowoleniu płacze, ale jest to zdecydowanie inny płacz - marudzenie z krzykiem, a czasami wiskiem w zależności od stopnia jej widzimisie. Jak ją zostawię i staram się iść do drugiego pokoju to potrafi raczkować za mną i płakać z takim biadoleniem, jak jedzie w wózku i już nie chce to się wije, żeby tylko się uwolnić z pasów, rano jak się budzi i nie chcemy jej wziąć do łóżka to skomli - dosłownie tak to brzmi :-/

dorotea72, one mają sól, ale w końcu jest tego tyle ile może dziecię w podanym wieku, a i taki minerał jest w zyciu potrzebny. Może ja jakaś niedoinformowana jestem, ale to moje zdanie. Poza tym soków nie kazano nam dawać, bo oszukują łaknienie i dzieci nie chcą jeść, a szczególnie przy Lilii jest to problematyczne. Dostaje wodę i o wiele bardziej jej to podchodzi. Wtedy wsunęła cały słoiczek z Gerbera nie HiPPa. Wcześniej kręciła na to nosem, a teraz kręci na HiPPa. Śmiałam się kiedyś nawet z Lilki przejeżdżając obok zakładu produkcyjnego Gerbera, że się tam wszyscy trudzą, a ona nie chce jeść. Teraz chce, choć dzisiaj tylko nieco ponad pół słoiczka, ale za to wszamała trochę kluseczek i rosołku. Co zauważyłam, że słoiczkami to się kucia i brudzi, a jak chodzi o rosół domowy baaardzo mało solony, a w zasadzie o kluseczki z niego, to może jeść i jeść i ani deka nie uroni.

Rano wsunęła kaszki jak to zwykle 85ml, a później poprawiła połową piętki z chlebka. Bardzo lubi tak sobie skubać tym ząbkiem różne rzeczy w tym mamę :-) Na obiadek było marudzenie i na kolację też - 100ml. Widać, że idą kolejne ząbki. NAwet jedna dwójka nieśmiało ustawia się w kolejce, ale ja stawiam, że będzie najpierw sąsiednia jedynka, później dolna jedynka i dwójka na górze.

[Gość patrycja`81]

anitaa84

Powiedzcie mi czy Wasze pociechy tez okazuja teraz więcej zlości? Dawniej tylko płakał jak cos bylo nie po jego myśli a teraz od jakiegos czasu wykonuje taki odrzut ciała w tył, pręży się, złości i drze, nie płacze. czesem robi tak na rękach jak tylko mu cos nie podejdzie i ciezko go utrzymac, szczegolnie jak sie odrzuci do tyłu i w łuk sklada.. powiedzcie ze wasze dzieci tez tak robia i to taki etap..oby imie Oskar sie na mnie nie zemscilo biorac pod uwage super Oskarów z super niani..

jak sie zdarzy cos nie tak,jakby Emilia chciala,tzn ktores z Rodzicow cos wezmie z jej lapek,cos co nie powino tam byc,to placz ale cale szczescie,nie trwa dlugo,i nie ma ztego zlosci
super film-i ta wspolpraca Syna z Mama

villanelle

dorotea72, one mają sól, ale w końcu jest tego tyle ile może dziecię w podanym wieku, a i taki minerał jest w zyciu potrzebny.

no ja slyszalam,ze sol i cukier,nie sa wskazane dla niemowlakow,nawet w sladowych ilosciach
cukier ktory jest np w deserach owocowych,ma pochodzic tylko i wylacznie z owocow
ale tak jak z kazdym innym,jest tysiac pogladow

wlozlam zdjecia do galeri teraz ja sie troszke pochwale

[Allayiala]

Czesc Mamuski!

anitaa ale zdolny ten Twoj synek, u nas jak jak u dorotea wszysko na razie laduje w buzi:/ Ale taka piramidka to jest pomysl na nastepny gadzet dla Tosiaka:) w razie czego bedzie miala pare pysznych koleczek do gryzienia:) Toś ma teraz etap podzwaniania grzechotkami, czasem wzmie z worka jakiegos misia co nie ma nic w srodku, potrzasa potrzasa i zdziwiona czemu nie ma dzwieku ?
A co do humorów, to Tosia nie znosi myc buzi, wiec wije sie jak piskorz, w ogole zmiana pieluszki ostatnio graniczy z cudem, bo mala lezy lezy i nagle juz jest na kolanach i albo chce wyraczkowac w przewijaka (ktory stoi na 1 m 20 cm szafce!) i probuje na nim stawac!!!

karina dawaj fotki zakolczykowanej Tyski ! strasznie jestem ciekawa jak wyglada!
Znajomosci w sluzbach miejskich, to dobre

kwiatusia najlepszego dla Malutkiej

villanelle cudny zebulec!
Zabki myjemy wieczorem szczoteczka na palec z odrobinka pasty dla dzieci (colgate 0+ z obnizona zawartoscia fluoru) i polega to na tym ze Tośka w kapieli rzuje palec w szczoteczce;) a potem jest niestety kaszka na sen i w gre wchodzi juz tylko przemywanie buzi gazikiem z woda (czego mala serdecznie nie znosi).

Musze sie pochwalic, bo Tos w koncu zaczela jesc te sloiczki z kawalkowata zawartoscia i zawziecie rzuje dziaselkami:) A w ogole to weeken uplynal pod znakiem "zeby ida!" z pobudka o 5 rano w niedziele, rzadkimi kupami i mniejszym apetytem wlacznie :/ Zeby oczywiscie nie wylazly, ale zapowiada sie lewa gorna dwojka i prawa dolna - sa gulki ale nie widac jeszcze bialego.
No i chwalenia sie ciag dalszy - wczoraj Tos stala przy pufie w jedej raczce z telefonem w drugiej z kluczykami do samochodu i tak sie zainteresowala, ze nawet nie zauwazyla, ze stoi. I tak stala cala minute!!:) a poza tym chodzi juz z mamusia za 1 raczke:)

I znalazlam buciki dla Tosiaka w sklepie Bartek:) Takie fajne niechody na cienkiej gumie - sa super tyliko musze podjechac i odebrac, bo nie bylo rozmiaru i dowozili z innego sklepu:)
Sa troche takie jak te, tylko te nasze to sandalki - za to podeszwa taka sama:

Jak juz je odbiore to cykne fotke:)

[karina]

czesc Kochane:)
dzisiejsza nocka w miare przespana,gdzies po 3 kilka razy mi sie Tysiak przebudzil ale posmarowalam dzisla i w koncu usnela:)
Teraz oczywiscie tez spi:)a ja wygrzewam plecy na hmmm chcialo by sie powiedziec na balkonie ale z balkonem to ma to nie wiele wspolnego:) no ale jak sie rozłoze na podlodze to spokojnie do 12 pieknie swieci słonko:)hehe prawie jak na plazy
U nas tez juz chyba lada dzien wyjdzie kolejna górna jedyneczka.
Uszka goja sie rewelacyjnie Tys wogole nie zwraca uwagi na cialo obce w jej uszach;)

villanelle to sie zebralam z odpowiedzia na pytanie czy u nas tez tak wieje....:)hehe ale tak, wialo na weekendzie strasznie w sobote jak z pracy wracalam to myslalam ze zlapie mnie burza ale na szczescie rozpoczela sie jak juz dotarlam.Dobre 30min walilo piorunami a drzewa uginaly sie ze prawie wchodzily do mieszkania.
Zycze wiecej takich przespanych nocy jak ta z piatku na sobote i takiego bezproblemowego zajadania:)
anitaa84 moja tez strasznie sie złosci jak cos nie jest po jej mysli. Wygina sie do tylu i hmm trudno powiedziec placze chyba raczej wydaje z siebie dzwieki przypominajace przytlumione piski:) wiec nic sie nie martw nie jestes sama:)
a filmik fajniutki-maly zdolniacha:)
patrycja`81 zdjecia b.ładne mam wrazenie ze Emilka strasznie duza jest:)
Allayiala u nas prewijak juz dawno poszedl w odstawke,teraz rozkladam podklady i przebieram ja na naszym łózku po którym i tak bardzo sprytnie ucieka:)

musze konczyc bo rozrabiara wstała...:)
milego dnia:)

w galerii narazie tylko jedno zdj z kolczykami:)

[Gość patrycja`81]

Karina,Super MArtynka wyglada w kolczykach,noi ta grzyweczka
zdecydowanie ja poczekam,az Emili wlosy urosna
noi to tylko wrazenie,ze Emilka strasznie duza-ona ma takie okraglasne policzki-i to dodaje wielkosci,ale tak to ma linie osy


Allayiala pogratulowac spacerkow za jedna raczke
noi butki zapowiadaja sie ciekawie:)


Emilia je sloiczki z kawalkami odkad skonczyla 8miesiecy,napoczatku byl oczywiscie odruch wymiotny,ale teraz luzik,
tylko jeszcze zebow wciaz brak