Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

Kulinare porady cd.

Cześć Allayiala jeżeli chodzi o sosy to np sos jasny robię w ten sposób że do wody z odrobiną kostki rosolowej dodaję kostkę serka kiri, a później nieco zagęszczam mąką. Moja Karolka bardzo go lubi.

Sos pomidorowy to już wiesz jak, ale czasem robę jej sama czyli pomidory po podsmażeniu miksuję z czosnkiem i dodaję bazylię.

Sos pieczarkowy to standardowo zabielam odrobiną smietany. Nie robię zaś takich pieczeniowych bo nikt u nas w domu ich nie lubi i założyłam że Karoli też nie będzie smakowało.

No ale cieszę sie zę Tosi wczorajszy obiadek smakował, dzisiej też pewnie pochłonie ze smakiem.
U nas na obiad pierogi z truskawkami wiec sądzę że Karola też będzie zadowolona.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

anita no to Oski to juz poważny kawaler własny pokój, dorosłe łóżko. U nas nawet jakbym chciała to nie bardzo jest jak zrobić małej osobny pokój, wiec będzie musiała poczekać do przyszłego roku jak sie przeprowadzimy. Co do łóżeczka to planowałam że jeszcze trochę pośpi w kojcu, ale z dnia na dzieć coraz poważniej myślę że chyba trzeba będzie pomyśleć o takim dorosłym.

Pozdrawiam wszystkich gorąco.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki za przepisy;) Pojutrze - klopsy :hahaha:
Kurcze ale fajnie ze Oski ma juz wlasny pokoik! i do tego dorosle lozeczko! Koniecznie wstaw linka co kupiliscie! U nas niestety w 2 pokojach ledwo sie miescimy a nagly spadek jakos nie chce sie objawic, tak wiec Toś spi ze mna w sypialni w lozeczku ze szczebelkami. Na razie sie jeszcze miesci choc ciagle to tu to tam cos z tego lozeczka wystaje :hahaha:
Szkoda ze sie jeden bok nie da zdjac to mialaby luz we wlazeniu na duze lozko.
Jak sobie pomysle ze jak bedzie druga dzidzia to trzeba bedzie upchnac gdzies drugie lozko dla Tosi to juz sie za glowe lapie! :hahaha:

Odnośnik do komentarza

U mnie o tyle jest problem z kojcem, że dno sie odksztalciło pod wpływem wagi i po prostu jest niezdrowe i niewygodne. Kupiłam mu podwójne łóżko z drugim wysuwanym od spodu. Wprawdzie z innego systemu mebli niż ma w pokoiku, ale myślę, że odcień jest identyczny tylko uchwyty inne. Chciałam podwójne bo zawsze ktoś może przenocowac (czyt. moja mama gdy pilnuje Oskiego) no i będzie pod druga dzidzie kiedyś :Oczko:
Jak przyjdzie i wszystko poprzesuwamy to wkleję fotki :D

Decyzje o przeniesieniu go do jego pokoju podjęłam w związku z sesją :) bo chce miec światło zaświecone zeby cos widziec ;)

Allayiala jeszcze zapomniałam wspomnieć o wątróbce :) bo od niej sos chyba najbardziej podchodzi Oskiemu :) dziś właśnie ma na drugie :) a na pierwsze ziemniaczankę ;)

Odnośnik do komentarza

Allayiala witaj jak tam wczorajszy obiadek, smakował Tosi. Ja wczoraj przygotowałam Karoli na dzisiaj rybę z pomidorem, niania tylko ziemniaka i kalafiora jej dogotuje.
A poza tym u nas nic ciekawego. Karola demonstruje sowje ja tak dobitnie ze wczoraj myślałam że ją zatłukę. Na wszystko jest nie i ryk. Tragedia. Co do migdała to podjełam decyzję że idę z nią do jeszcze jednego laryngologa i bez sugerowania zobaczymy co powie bo mam wrażenie że mała już mniej chrapie i chrumka.

Od dzisiaj ma być piekna pogoda wiec siedzenie w pracy mnie dobija ale byle do weekendu.

POzdrawiam wszystkich.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

tusia mowila ze dobry byl;) Wciela kotleta i ziemniory, a dzis bedzie spagetti ze sloiczka - bez zupy - wiec nie bedzie miala wyboru;)
A jutro dam babci sloiczek z ryba - ona to lubi to moze zje;)
Tos tez ma czasem takie jazdy ze wymiekam, tylko cierpliwosc moze nas uratowac!

anitaa jak dla mnie watrobka to mogla by nie istniec;) na pewno nikt w domu jej nie bedzie smazyl, bo juz nigdy nie pozbede sie tego okropnego zapachu, łeeee:36_2_16:
;)
A moja babcia zrobila pyszne nalesniki z miesem, musze je tylko odebrac i wszyscy sie bedziemy nimi zajadac, mmmm:):36_3_1:

Odnośnik do komentarza

Allayiala ja ją duszę ;) nie tknęłabym natomiast żołądków czy serc :/ płucek, flaków itp to juz nawet nie wymieniam hehe bo mi niedobrze :)

Fajnie że Tosiak coraz chętniej je jedzenie pozasłoikowe ;)

Tusia u nas też sa jazdy, ale nie jest źle. Chyba że sie przyzwyczaiłam :D

U nas dzis piekna pogoda. Mały od rana na polku a to jego najnowsza fotka specjalnie dla koleżanek forumowych :Oczko:

http://img294.imageshack.us/img294/2130/dsc04558.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie po dłuugiej nieobecności...u nas wiele sie działo...byliśmy na usg 4 d i wiemy,że na 1000% będzie dziewczynka...imię Magdalenka....w chwili obecnej daje czadu i bombarduje kopniakami po dolnej części moego ciała ;)

Sylvek robi ogromne postępy w mówieniu...spodobała mu się bajka Dumbo i niczego inneo mógłby nie oglądać ;) i mówi:dambo,spać,ostatnio nawet dzień dobry zaczał mówić,truskawki (nawet paprykę ze słoika tak nazywa) i wiele wiele innych słówek...niestety nadal śmiga w pampersach...coraz lepiej wychodzi mu jedzonko samodzielne no i nawet zupki sam wsuwa ;) buntownik z niego równy ale dzisiaj chodzi i się tula co chwilę....na urlop jedziemy za tydzień do Chorwacji ale młody zostaje z babcią....picie na noc już mu nie potrzebne a zamiast kubka dostaje Kubuś water cytrynową lub jabłkową...

Miłego dzionka

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

anitaa ale ma Oski fure!!!:36_11_1: odpadlam normalnie;):36_11_1:
Co do watrobki to dla mnie wszelakie podroby sa be, bez wzgledu na sposob robienia;)

klamorka GRATULACJE !!!!
oczywiscie na rozowo - skoro to dziewuszka;)
Sylvek slicznie rosnie - fotki rewelacja!
Fajnie ze sobie troche odpoczniecie! ja tez chcetnie bym gdzies wyjechala, ale nie mialabym serca zostawic Tosiaka, bo uschlabym z tesknoty;)
Tosiek tez z pielucha biega, moze ja niania odzwyczai, ale jak na razie bez skucesow - wszsytko w swoim czasie, najwyrazniej...;)
Trzymajcie sie, a Ty sie nie przemeczaj, Mamuśka:)

Odnośnik do komentarza

Hej!

Furę Oski ma od cioci, która strasznie go rozpieszcza ;)

Tusia widząc mojego jak znajdzie się w grupie rówiesników to tez wydaje mi się że wygląda na starszego..

Klamorka gratuluje córci i postępów Sylvka :)

Allayiala ja tez nie potrafiłabym wyjechac bez Oskiego..on jak mnie nie widzi kilka godzin to potem sie ze mna całuje, przytula i wygłupia kolejne kilka godz ::)::36_3_1:

U nas dzis kiepska noc. Budził się młody regularnie od 2 w nocy co 15 minut :/ i tak wytrzymałam tylko do 3 rano i wzięłam go do nas ;) pospał do 8 :D
Nie wiem co to się z nim stało bo na codzień śpi normalnie.
Ale jak kolejne dziecko urodze w nocy to sie potnę :36_11_1: od urodzenia jeśli coś wyprawia w nocy to zawsze właśnie o 2..już połozna mnie po urodzeniu na to przygotowała, że może tak być.

Musze Wam powiedzieć że od miesiąca sie Oski w końcu otworzył do dzieci i juz nie ucieka panicznie tylko chętnie sie bawi i nawet sam daje ręke na przywitanie i mówi "cześć" :D Nawet sam pierwszy "atakuje" dzieciaki :) ciesze się bo sie bałam, że będą problemy z posłaniem go kiedyś do przedszkola, a tu jednak sie otwiera coraz bardziej.

Odnośnik do komentarza

Anita to już ten wiek chyba,że dzieciaki bawią się z innnymi...mój nie miał z tym problemu....wkurzało mnie tylko,że zaczepiał obcych....a teraz to obcy nas zaczepiają....no fura fajna....moja kuzynka też mojego rozpieszcza i ostatnio pytała czy mi się podoba takie auto....więc Młody chyba na urdzinki takie dostanie....

wczoraj byliśmy na basenie...Młody szalał z rękawkami i kołem ratunkowym....na koniec pod prysznicem zaczepiła nas jedna kobieta zachwycająca się włosami Młodego....szok...za to dzisiaj moje dziecko tak mi dało rano popalić,że myślałam,że mu krzywdę zrobię....jednak opamiętałam się....poszliśmy na zakupy a tem mi w histerie że nie tą drogą idziemy...a potem w aptece ubzdurało mu się,że mam go na ręce wziąć....masakra....ale wieczorem kiedy kładłam go sać tak mi się fajnie zrobiło.....położyłam się z nim (od kilku dni to już nasz rytuał,lesze to niż słuchanie ryków na cały blok) a on wziął odkrył mi brzuch i zaczął do niego mówić,głaskać i się przytulać....nawet chyba wydawało mi się,że powiedział Madzia do brzuszka....takie to słodkie było he he....
No i Młody na basenie:

Słodkich snów!!!

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Klamorka pewnie to ten wiek, ale mój sie bal zawsze obcych i dzieci, których nie znał też. Od czasu kiedy w wieku 10 mies spusciła mu lanie starsza, piszcząco-biegająca dziewczynka w piaskownicy. Dlatego sie cieszę, że to mija.
To się Sylvek wybawił na basenie :) mój sobie nie da ubrać tych skrzydełek :/ i do kólka tez nie ma szans. Jedynie do żółwia, ktory ma podziałkę w środku. Wtedy wyluzowany pływa :) tak to woli po szyje w wodzie..biegać :) A woda lodowata jak fiks a on jakby czucia nie miał..gorzej ze mną bo muszę z nim wchodzić..

Wczoraj byłam w Reszowie na egz i mam nadzieję, że jakoś zdam bo mam już dość sesji letniej..jeszcze jeden egz w czwartek i byłby koniec :)

Miłego dnia!!!

Odnośnik do komentarza

Ufff... jak goraco!
Dzis nie moglam w nocy spac, a i Toś obudzila sie o 5 rano i zarzadala wziecia do duzego lozka. Dzis spimy pod wentylatorem....
Poza tym u nas wszystko OK, Tosiek przez caly weekend zajadala nalesniki z miesiem od babci, zreszta oboje rodzice dzielnie jej w tym pomagali - takie doobre byly!;) w nedziele bylismy z wizyta u tesciowej - Tosiek miala frajde, bo pobawila sie z kotkiem, zjadla wiadro owoców i ciasto, a potem doprawila zupka pomidorowa i nalesnikiem... ja nie wiem gdzie jej sie to miesci....:hahaha:

No i mamy nowy wozek!!! kareta jak sie patrzy - jest szerszy, ma wiecej miejsca i jakis taki solidniejszy - i prowadzi sie 1 palcem... niestety nasz poprzedni wozek - baby design nie dal rady przezyc za dlugo po ostatniej zimie:/ i nie bardzo juz sie nadawal dla 13,5 kg Tosi. Wozek jest o taki:
http://www.funnycompl.nazwa.pl/allegro/wozki/deltim_dot/3.jpg

Tosiek basenuje sie regularnie na balkonie, musze sie jakos wybrac z nia na basen, ale potrzeba dwoch doroslych osob do jej ogarniecia i transportu wiec moze w ten weekend pojedziemy we trojke z m. Eh, pozazdroscilam Wam basenowania...:) jak na razie pilnujac malej na balkonie zlapalam nieco slonka, ale co to jest! :p

anitaa pogratulować zdania egzaminow! i trzymamy kciuki za czwartek!
klamorka eh... taki wiek.. wszystkie musimy się liczyć z tym, że nasze pociechy raz na jakis czas jakis diabel opeta - bunt dwulatka w mniejszym lub wiekszym stopniu dotknie kazdego:// no nic tylko egzorcyzmowac:hahaha::hahaha::hahaha:

Odnośnik do komentarza

hej laseczki:)

Ja znowu tylko na chwilke bo praktycznie całe dnie sama siedze z młodym bo Ł. robi nadgodziny i po 12h haruje no i nie mam czasu wejść....

Wczoraj byliśmy w trójkę a raczej czwórkę licząc Maję w brzuszku;) 4 godz na basenie ale otwartym nie krytym, młody miał taką frajdę, bawił się z dzieciaczkami w małym basenie i zjechał z tatą z dużej zjeżdżalni :D wesoło było, stwierdziliśmy,że co tydzień w niedziele lub sobote zrobimy sobie taki wypad póki pogoda dopisuje.

ogólnie to przez te gorączki Kacper jest strasznym niejadkiem, je bardzo malutko i nie wiem co mam robić...pije bardzo dużo ale z tym jedzeniem to kiepsko, wasze dzieciaczki też tak mają????

poza tym wypatrzyłam już łózko dla Kacpra i za tydzień kupujemy bo w końcu musi odstąpić łóżeczko siostrzyczce :)

Allayiala no no wozio 1 klasa:D
powiem ci,że ja tez miałam wózek z baby design i to była tragedia! kumpelka też miała jakąś spacerówkę i bardzo szybko się jej popsuła, widać,że chyba większość wózków tej firmy to lipa;)
klamorka GRATULUJĘ!!!! :):* no to teraz obydwie będziemy mieć parkę:) super!
anitaa fotka super! Oski może teraz wyrywać panienki taką furą:D hehe
gratuluje zdania egz i trzymamy kciuki za czwartek:)

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

MM może to nie przez gorączki a raczej upały Twój Mały nie chce jeść...mój ma to samo....mało je a pije jakby był wiecznie na kacu :hahaha:
w pokoju ma saune mimo iż okno uchylone...boję się bardziej otworzyć,bo mieszkamy na 7 piętrze(ja miewam regularne sny,że mi wypada z okna co mnie dręczy niemiłosiernie),zresztą nawet jest za mały żeby spać przy otwartym oknie ale za to śpi w samym pampersie :(

generalnie radzę nie wciskać jedzonka na siłę....jak zgłodnieje sam przyjdzie i będzie się upominał :) a wierz mi że mój to potrafi....

Allayiala my też mamy nowy wózek ale niewiem czy lepszy bo niby węższy i zwrotniejszy ale zaczynają mi już kółka skrzypieć...wiem trzeba nasmarować ale wątpię żeby długo wytrzymał....

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Hejka kobietki :)

Allayiala okropne te upały..u nas w domu mamy w ciągu dnia 27 stopni :36_11_1: teraz 25 :/
Cudaśny wózeczek kupiłaś:) Jeśłi chodzi o baby design to jak ja bylam na kupnie spacerówki w kwietniu zeszłego roku to w 2 sklepach mi odradzono ten wóżek ze względu na bardzo liczne reklamacje. Kupilam Coneco traper http://m.onet.pl/_m/bc5321f9b3b084827968696b6ac957bd,21,36.jpg i jest uzywany systematycznie a kompletnie nie widać zużycia. Koleżanka niejedna tez go ma i to samo zdanie, także u nas ten jest drugim wózkiem i ostatnim.

Młoda Mamusia u nas z jedzeniem tez jest tak samo. Młody tylko mógłby pić przez cały dzień. Je dużo mniej. Na ogół je płatki, jakieś 2-4 kanapek/dzień, kilka łyżek zupy i trochę drugiego, ale niechętnie. Pije hektolitrami.
Fajny mieliście wypad na basen. My mieliśmy jechać do aqua parku do Krakowa, ale dostałam @..

Klamorka u nas taka sama sytuacja ze wszystkim o czym piszesz ;)

T dzis pojechał do pracy...powrót za 2 tygodnie :/ Ja mam w planie od dziś się uczyć bo mam na to tylko 2 dni.. a ze starań ciążowych w tym miesiącu tez nici, bo mam 3 dzień cyklu i brak faceta przez 2 tyg..:arrow1: tak to własnie jest sobie coś zaplanować :/

Tusia gdzie jesteś?

Miłego dzionka!

Odnośnik do komentarza

Anitaa ten pierwszy wózek miałam podobny ale strasznie ciężki był a ten drugi Młodemu tak spasował,że jak uwielbiał chodzić tak teraz siedzi w nim bez problemu i czasem sama każę mu zejść a on nie chce....niewiem od czego to zależy....co do starań o dzidzię to nic na siłę...pamiętaj....jak będzie to będzie a jak za bardzo będziesz chciała to może być na odwrót...będzie dobrze...

Miłego dnia Kobietki

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane wiedzę, że u was podobnie jak u nas. Koszmarne upały, ale wolę to niż te okropne deszcze. Właściwie to mam wrażanie że już się przyzwyczailam do tego ciepła i wczoraj siedząc wieczorkiem na balkonię mówię do mojego S wiesz co chłodno mi. Seba patrzy na termometr i mówi to zierz może swoją temperaturę bo na zewnątrz jest 27 st. Tak wiec chyba się przyzwyczaiłam

anitaa84 trzymam kciuki za kolejny egzamin i zakończenie sesji coby w te upały nie trzeba było już mózgu nadwyrężać. Poza tym jeżeli chodzi o jedzenie to u nas podobnie, mała obiad je dopiero na kolecję a w dzień wypija przynajmniej 2 litry wody.
Co do planów macieżyńskich w takie upały nie ma co próbować lepiej poczekać do chłodków bo jeżeli by się przytrafiła jakaś niedyspozycja w I trymestrze np. nudności to w taki upał nie ma co. Z pierwszymi chłodkami odrazu lepiej. Trzymam kciuki.

klamorka gratuluję córci. My też śpimy przy uchylonym oknie, a na dzień szczelnie zamykam i okna i żaluzje bo wszystkie okna mamy na pd-zach wiec parówka niesamowita. Karola też raczj w samej piżamce bez kołderki.

MM super że tak miło spędziliście dzień i że mały poszalał. W Krakowie ciężko o jakiś przyzwoity odkryty basen, a na zakryty to tak sobie. W niedzielę pojechaliśmy na Przylasek bo podobno jest tak kąpielisko. Faktycznie jest nawet kilka jezior i człowiek na człowieku, a miedzy nimi grille. Szczerze powiedziawszy było tak gęsto że baliśmy się przjść żeby jakiś grill na nas nie wylądował. Efekt był taki jakbyśmy przez wędzarnie przechodzili. A Kryspinów wygląda podobnie wiec chyba zostaje nam tylko ogórdek u moich rodziców.

Allayiala wózek klasa, a to się Tosia wozić teraz będzie. My w zeszłym roku jadąc na wakacje kupiliśmy taki no name za 100 zł i powiem szczerze służy nam do dzisiaj wygodna, poręczna parasolka wiec już nie kupowaliśmy nic nowego. A niania uparcie jeździ spacerówką Concorda bo twierdzi, że jest wygodny dla małej (no fakt sporo w nim miejsca) i pakowny a jak jadą na cały dzień to muszą dużo rzeczy zabrać szczególnie jesienią i wiosną. Tak wiec odmówiła zmiany na lżejszy. No wiec jak chce targać tą landarę po schodach to proszę bardzo, zaoszczędzimy.

A jak tam nocnikowanie, macie jakieś sukcesy? Ja wczoraj podjęla ostre próby, tylko że jest problem moja Karola sika co 5 min w te upały. Ale jak 0,5 l butelkę wody mineralnej wypija w 15 min to nie ma innej możliwości. Poza tym sygnalizuje dopiero jak ma mokro wiec chyba poczekam aż będzie troszkę chłodniej i mniej będzie piła.

Poza tym pozazdrościłam Ci basenowania i wczoraj S kupił małej basenik, jak wrócę z pracy to koło 17 jak juz słoneczko nie bedzie u nas na balkonie dogrzewać będziemy się plumkać. Już rano zauważyła napompowany basenik na balkonie i woła koło, koło.

No dobra nie przynudzam już, a może jeszcze tylko jedno. Poszłam z Karolką do jeszcze jednego laryngologa tym razem prywatnie, u mnie w Szpitalu bo coś mi sie nie chciało wierzyć w ten 3 migdał i okazało się że nie ma faktycznie żadnego 3 migdała tylko niedoleczony katar. Dał nam krople i maść do nosa i wczoraj już nie chrapała.
A i mamy 2 piątkę.

Buziaki i miłego dzionka.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Uff jak gorąco..

Klamorka ja wiem, ze się psychika może zablokowac jak się chce za bardzo dziecko. Ja mam podejście że jak sie uda to będzie, a jak nie to kiedys się uda na pewno, ale nastawialam sie na podjęcie prób od lipca do grudnia a własnie w tym okresie nie mam na to szans. Ciekawie się to złożyło ;)

Tusia dobrze, że skonsultowałaś to z innym lekarzem. Gratki kolejnej 5-ki. U nas jakoś nie chca wyjść, a tak dawno temu podjęły próbę. Też na Twoim miejscu poczekałabym z tym odpieluszaniem. Oski tez co chwilę biega siku.

Ciocia Oskiego przywiozła mu na kilka dni małego pieska i są kumple z Oskim :)

http://lh5.ggpht.com/_eFkVqYg2QJE/TDreRJ1iyeI/AAAAAAAAByA/nKcuTQq59mQ/s512/DSC04637.JPG

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wygląda na to, że Lila będzie miała rodzeństwo:) jutro idę do giny na potwierdzenie. Fajnie mi z Wami było przez całą ciąże Małej a teraz tak rzadko zaglądam, że miałam problem z hasłem przy logowaniu. Czy to normalne, że stawia mi sie brzuch w 1 miesiącu? bardzo wcześnie w 1 miesiącu.
Buziaki dla naszych Maluszków z Parentingu i ich świetnych Mam

http://www.suwaczek.pl/cache/aa96800c99.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gywl4xsejs6o.png

Odnośnik do komentarza

Daszka hehe, trzymam kciuki! A co do stawiania brzucha - to moze to nie jest 1 miesiac?:hahaha: pisz co u Ciebie i malej?:36_21_5:

anitaa ale slodkie zdjecie! I Oski i piesek wygladaja na zadowolonych;)
A wozrk fajowy, wyglada na solidny i widze ze ma niezle amortyzatory!

tusia u nas bez sukcesow, Tosiek siada na nocnik, patrzy ze nic nie polecialo i sie wkurza i juz nie chce siedziec:/ Niania na chwile daje jej spokoj, ale bedzie nad tym pracowac...

U nas z jedzeniem tez w kratke, chociaz to pewnie dlatego, ze probuje skarmic resztke sloiczkow a Tos juz nie za bardzo je chce. Wczoraj zjadla zupe i 1/3 sloiczka, ale jak wrocilam do domu to jajo sadzone z bulka i byla kontenta.
Warto dziecko przed obiadem wrzucic na chwile do wanny pod letnia wode, jak sie troche schlodzi to i apetytu dostaje...;)

Odnośnik do komentarza

anita super zdjątka, a po wiedz jak tam twoje egzaminki, sesja do przodu mam nadzieję i wolne wakacje.

Daszka moje gratulację, ależ ta nasza forumowa rodzinka się rozrasta.

Allayiala u nas z jedzeniem podobnie raz je raz nie, ale szczerze powiedziawszy to nie mam serca jej zmuszać jak jest taki upał.

U nas basenowanie na balkonie jest wielką radochą wprawdzie najfajniej jest jak się wodę wylewa na podłogę, ale i tak nieco chłodzi.

Wczoraj mieliśmy z moim S czwartą rocznicę slubu i z taj okazji mój małżonek postanowił zadbać o moją kondycję i wymyślił wycieczkę rowerową. W życiu tak nie klełam jak wczoraj, upał (mimo ze już 19 była) nogi mi do d.. wlazły, a jedyną radość z tego miała Karola która sobie siedziała na siedonku i oglądała świat.

Nie ma to jak męska fantazja.

Jutro dla odmiany idziemy na zaległa parapetówę do znajomych i ma być grill w ogordzie, impreza zaczyna się o 14 i szczerze powiedziawszy nie widzę tego przy 33 st. upale, ale zobaczymy.

POzdrawiam gorąco, e może lepiej chłodno i życzę udanego weekedndu..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Hej!

Tusia to Ci mąż urządził wycieczkę :Oczko: Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :)
U mnie sesja zakończona bardzo pomyślnie. najtrudniejszy egz zdałam na 3.5 a wczorajszy ustny na 5.0 :D tym sposobem mam średnia 4.4 i stypendium naukowe :D nie wiem jakim cudem no ale sie cieszę :D

Daszka gratuluję :) coraz wiecej ciężarnych :)

Allayiala też zauważylam, ze jak mały troche popływa w basenie to głodny sie robi :) własnie teraz się kąpie z ciotkami wiec liczę że jak wydzie to dokończy obiad..

Dziś poki co zjadł 1 kromkę, 3 banany i 4 łyżki risotto..i wypił ze 2 szklanki soku ;)

Odnośnik do komentarza

Zapomniałam Wam napisać, że kupiłam w zeszłym tyg małemu zabawkę QUERCETTI FANTACOLOR Quercetti FantaColor Junior układanka edukacyjna (1125826897) - Aukcje internetowe Allegro i od razu wziął się za układanie i nie powiem żeby mu się nie podobała :D także jakby ktos był zainteresowany to polecam bo coraz mniej pomysłów na zabawki a urodziny blisko ;) Ceny sa rózne na allegro. Mnie udało się kupić za 35zł, bo miał ktos nowe ale w podniszczonych opakowaniach - na moim jest tylko maly zaciek. Wiec opłacalo się, bo to pół normalnej ceny.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...