Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Olcia dokładnie. Wiedzą co robią i trzeba myśleć pozytywnie. O tym właśnie pisałam ze uznawana za szkodliwą dawka to ta 500 mg. Masz 100 czyli minimalnie więcej kwasu niż w zwyklym acardzie. Także nie ma co , gin ma rację. Nie ma co sie nakręcac internetem. :)

Ja dopiero wizytuje 14.06 - prenatalne a 20.06 mam wizyte u swojego gina. Wczoraj mialam najgorszy dzien bo zaraz po śniadaniu wymiotowalam. Potem nic zjesc nie moglam po 16 garść makaronu ugotowanego.... Suche wafle ze 3 i zaś mnie szarpało... Ta ciąża zdecydowanie mocniej daje mi w kość niż poprzednie :(

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9csqv0mf2xc36.png]Tekst linka[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1dsckfbxp4.png]http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cy2v473fjsh5x.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Astre, ja też w środę właśnie mam zaplanowane prenatalne. Już się nawet nie boję, chyba nic gorszego się nie dowiem niż już mi powiedziano.

Aggaa, witam. Ja też się przejmowałam badaniem genetycznym, a ostatnio liczyłam sobie jak to było w poprzedniej ciąży i okazało się że gin brał daty do badania genetycznego wg usg a nie wg om. No i wg om to już dawno byłam po 14tc. Ale wtedy nic nie czytałam w Internecie i nie miałam pojęcia że jakieś usg genetyczne trzeba robić i po co się je robi. No i jakoś świat się nie zawalił, a dziecko zdrowe jak ryba. Jeśli chodzi o ból głowy to ja tak nigdy nie miałam, zapytaj przy okazji gina. A może masz słabe ciśnienie?

Choco, ja też poprzednią ciążę przechodziłam dużo łatwiej pod każdym względem. Myślałam że jak już wiem co mnie czeka to jestem przygotowana psychicznie i będzie lepiej. No niestety tak to nie działa.

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3ovfxml5nibx6f.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5esw29c5ei.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co do Acardu to ja też go biorę - pierwszą ciążę poronilam i już wtedy lekarz mówił mi, ze jak będę kolejny raz w ciąży to dostanę Acard.

Sel85 - miałaś już kolejne badanie, mam nadzieję, ze wrócisz do domku dzisiaj .

Choco - JA też wizytuje 14.06

A u mnie poranne mdłości trochę się uspokoił, co mnie już martwi oczywiście, ale nadal mam brak apetytu na większą część produktów spożywczych. I ten niesmak w ustach... a dziewczyny jakie macie ciśnienie? I czy pijecie kawę?

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk310w4mc3s.png
23.10.2015 Aniołek

Odnośnik do komentarza

[quote="sel85"]Astre, ja też w środę właśnie mam zaplanowane prenatalne. Już się nawet nie boję, chyba nic gorszego się nie dowiem niż już mi powiedziano.

sel... to ja już nic nie kumam... miałaś iść do lekarza sprawdzić co z dzieckiem czy się rozwija i nagle masz prenatalne? Wszystko troszkę u Ciebie pomieszane bo mnie lekarz sprawdził w 10 tc płód i wysłał na badanie między 11+6 a 13 tc na dokładne badanie u specjalisty od USG płodów (choć sam może to sprawdzić ale robiłam jeszcze PAPPa). Więc jak to jest z Tobą w końcu bo nic nie rozumiem. Ktoś Ci wreszcie potwierdził ciążę czy ja coś przeoczylam?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k835bjj0m.png

Odnośnik do komentarza

U mnie też lekarz patrzy na usg, mam ok tygodnia do tyłu ale wiem kiedy zaszłam i się zgadza. W środę idę pobrać krew na pappa a za tydzień wizyta.
Ja biorę zastrzyki i chyba wolę to niż acard bo nie muszę połykać. Ale też bym się tym nie przejmowała to jest mała dawka na rozrzedzenie krwi zawałowcy to biorą.
Sel a u Ciebie faktycznie jeżeli z dzieckiem ok to znaczy, że ciąża jest młodsza i może być za wcześnie na prenatalne ale to już lekarz zdecyduje i na pewno wszystko Ci wyjaśni.
Mi nie zapeszając jest trochę lepiej w dzień ale wieczory dalej z mdłościami, teraz już biorę kąpiel o 18 i już tylko leżę i czekam żeby iść spać.
Choco ja tą ciążę pod względem dolegliwości też gorzej przechodzę, nie miałam w pierwszej takich mdłości.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Gosia, kawy nie piję bo po niej wymiotuję.
Rzenska, że tak to nazwę po imieniu: strzeliłam focha na tą lekarkę. Uznałam że się nie zna. Wizytę u lekarza prowadzącego na NFZ mam dopiero 6 czerwca bo wziął urlop w przychodni, ale wcześniej czyli na 1 czerwca umówiłam się że przyjdę do niego prywatnie na usg genetyczne. On dał mi wcześniej skierowanie na badanie na NFZ, ja wtedy poszłam ze skierowaniem, dostałam wynik (nie ma tętna płodu) do ręki i muszę sama go zanieść do gabinetu. Jak w środę pójdę to usg wykaże czy rzeczywiście nie ma już serduszka czy jest. Jak nie ma to pokażę mu kartę z wizyty na NFZ i zapytam co dalej. Jak się jakimś cudem okaże że serduszko nadal bije to zrobię genetyczne i nie przyznam się do wizyty na NFZ. Ja wiem że pewnie moja koncepcja jest głupia, że niepotrzebnie robię sobie nadzieję, ale czuję potrzebę potwierdzenia kilka razy złej wiadomości, tak żeby z czystym sumieniem móc odpuścić.
Ja nie myślałam nigdy o specjaliście od usg genetycznego, w ostatniej ciąży robił mi je mój zwykły lekarz na regularnej wizycie. Nie radził mi szukać jakiegoś specjalisty.

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3ovfxml5nibx6f.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5esw29c5ei.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. nie myślcie że was opuściłam. czytam na bieżąco wszystkie posty, ale jakoś nie komentuje.
Ja dziś jestem po badaniach prenatalnych i wszystko jest w porządku. moje serce się raduje!
Dzidziuś wszystkie parametry ma dobre. Rośnie, ma już 6,5 cm.
A dziś dokładnie mam 12 tydz i 6 dzień.
Pobrano mi też krew na test pappa i wynik mam dostać na maila.
Powiem wam że się uspokoiłam.
Teraz w piątek mam wizytę u mojego lekarza i znów zobaczę moją kruszynke.
U mnie objawy trochę minęły czasem mnie zemdli ale nie wymiotuje. Jedynie piersi bolą.
Brzusio mi już konkretnie wypchalo. no i oczywiście zmęczenie jest częstsze aaa i sikam prawie non stop
Teraz już w głowie mam wyprawkę
A lekarz nie daje 100% ale z jego przypuszczen widział dziewczynkę
Ciekawe czy się potwierdzi w piątek.
Miłego dnia kochane i udanych wizyt.

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k303tkj22.png

Odnośnik do komentarza

Ewelineska super informacje. Nie ma to jak odetchnać z ulgą. Ja najpierw mam pobieraną krew i na usg genetycznym razem dostanę wyniki. Chodzę do tego samego lekarza co 3 lata temu z synkiem i wtedy on robił mi te genetyczne bez krwi. A teraz będzie robił jego asystent i mam zrobić ten pappa. Mam 32 lata może to z racji wieku.
Sel ja dalej nie mogę zrozumieć zachowania tej lekarki, samego przebiegu ściągania jednej nogawki itd. Kurcze należy jej się za to jakaś skarga albo negatywna opinie bo to już jest przegięcie. Kochana trzymam kciuki, żeby w środę okazało się wszystko ok. Żebyś chociaż wiedziała, na czym stoisz.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

naszła mnie pewna refleksja... jak myślicie?

chodzę do lekarza prywatnie i na NFZ
czy nikt nie będzie miał od mnie pretensji (NFZ), że mam robione podwójnie badania, u dwóch innych lekarzy?
Mój lekarz prywatny wszystkie skierowania na badania daje mi przez przychodnię, w której pracuje,
więc wygląda to tak , jakbym chodziła do dwóch lekarzy państwowo
czy mogę tak?

Prenatalnych to chyba nie będę robiła dwa razy. Z tymże jak pójdę do lekarza na NFZ to badania zostają w karcie i nie będę miała dla prywatnego i nie mam pewności czy prywatny też mi odda , czy wsadzi w kartę
mam kserować? można dac xero lekarzowi?

zbaraniałam

aniołek 12tc 17.03.2001r .
OLIWCIA 14,12,2002r.
ERYCZEK 08.07.2006r.
ALANEK 12.12.2016r.

Odnośnik do komentarza

Groszkowa nie wiem jak to jest czy to jest jakoś kontrolowane,ja staram się mieć jednego a dobrego lekarza tak to bym zglupiala i nie wiedziała w koncu którego słuchać.

Fuksja badanie prenatalne to nic innego jak normalne badanie usg zazwyczaj robione już przez brzuch,chyba zadko kiedy dopochwowo i na nim lekarz robi wszystkie szczegółowe pomiary.

Ja w środę odbieram moje wyniki toxoplazmozy jestem dobrej mysli ale czas pokaże i być może przyjdą wyniki testu Pappa w tym tygodniu.
Ja nadal wymiotuje wieczorami,nawet schudłam zamiast przytyć,nawet nie mam apetytu.Dziś zmierzyłam sobie brzuch 2 maja miałam 85 cm a dzisiaj 89 cm.A jak wasze brzucholki?

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3s65ggyq036f3.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane!!

Gosia ja juz w domciu;)!! Odsypialam ;) wszystko dobrze;)! Ginekolog mówiła se dzidzia bardzo aktywna ;) dupke dala do góry, a główkę na dol;) wiercipietka mała;) jutro idę do gina swojego po recepte i chyba też będzie usg robił... Ciekawe czy powie mi o prenatalnych;) a jak Ty się czujesz? Kiedy teraz na wizytę;)?

Kto jest następny w kolejce;)? Kto jutro wizytuje;)?

http://www.suwaczek.pl/cache/da7c5c37dc.png
* Aniołek 29.01.2015 :*
* Aniołek 17.12.2015 :*

Odnośnik do komentarza

Olcia wypoczywaj teraz za wszystkie czasy :))
Ja też chodzę tylko do jednej gin, aczkolwiek rozważam wykonanie prenatalnego u kogoś specjalizującego się tylko w tym, tak w celu upewnienia się.
Ja wizytuję dopiero za dwa tygodnie, staram się w miarę oszczędzać bo od tygodnia bezskutecznie walczę z przeziębieniem.
A tak abstrachując od tematu mam pytanie do kobietek które są już mamami, ile średnio wynosi Was utrzymanie malucha, głownie w pierwszych 12 miesiącach życia? Nie pytam tutaj o ciuszki bo odziedziczymy cała masę od brata, wózek też weźmiemy od nich :) chodzi mi tylko o już faktyczne koszta utrzymania, pampersy, chusteczki, mleko, kosmetyki do pielęgnacji etc :)

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

olcia odpoczywaj jak masz taką możliwość ;-)

kornelia ciężko powiedzieć jaki jest koszt utrzymania dziecka, zależy ile mleka je, jak często robi kupkę, siku itp. U mnie mniej więcej wyglądało to tak że przez pierwszy miesiąc szły Ok 4-5 paczek pieluch (pieluchy dada w biedronce 30zł/paczka) miesięcznie, mleko dopiero kupowałam jak córka skończyła 14 miesięcy do tej pory była na piersi ale pudełko.np mleka bebiko.to koszt Ok 30zł i jak karmisz tylko mlekiem w pierwszym miesiącu to pudełko starczy na 3-4 dni? A chusteczek już ci nie przelicze bo używam do tej pory i są do wszystkiego nawet wycierania kurzu ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3pc0zjszjafzq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kornelia teraz leżę i pachne ;) mezus się przejął i mówi że mam sie nie przemeczac,wszystko robi za mnie, a ja tylko obiad robie;)

Kochane ja tez mam pytanie.

Co na zaparcia;/?
4 dzień sie nie zalatwiam i juz wariuje;/ piłam kawę,siemię lniane,jadłam suszone śliwki,jabłka, teraz pije sok z owoców i dalej nic:(!

Macie jakieś skuteczne sposoby??

http://www.suwaczek.pl/cache/da7c5c37dc.png
* Aniołek 29.01.2015 :*
* Aniołek 17.12.2015 :*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...