Choco

Ja nie jestem obiektywna w przeczuciach bo chce bardzo córkę:) więc oczywiste jest że czuję sie jak na córkę haha (czyt. Wkręcam sobie ) ale wyśnilam sobie syna urodzil sie syn mimo ze na usg 3 razy potwierdzali dziewczynkę ( co prawda 10 lat temu ale jednak ) potem snilo mi sie dziecko z różowa czapeczka. Zaraz po teście ciazowym. Wyszła córka. Tu przed ciąża z miesiąc mialam sen ze urodzilam bardzo malutkiego chłopca. Moalam jakby cesarke przez..... Piszczel ! Ale wiem ze to byl malutki wczesniak. A ze miewam sny prorocze to czuje ze te 60 % sie potwierdzą ;)

Megs super wieści ! Gratuluję! Dorota ja w poprzedniej ciąży czułam od 14tc a w pierwszej od 16tc. Więc myślę ze sobie nie wkrecasz:) ;) Dzisiaj musze coś posprzątać, dorobić obiadu bo zostało tylko dla męża a dzieciory glodne będą. Wczoraj zrobilam ciacho to na podwieczorek dzis jeszcze zostało. A weekend musze wziac sie za pierogi, bigos, łazanki i gołąbki bo wyjeżdżam sama z dziećmi nad morze i obiecałam mężowi ze go na te dwa tygodnie dobrze zaopatrze ;);)

Hej hej! Ja tez melduje sie po prenatalnych. Jednak sie zdecydowałam ze pojadę. Wszystko ok. Maluch ma 7.27 cm , serducho 157 ud/ min , przezierność 2.30 mm. Kość nosowa obecna. Jedynie łożysko wydało sie podejrzane , jest dość nisko ale lekarz powiedzial ze oceni się to w późniejszej ciąży. Wpisał co prawda ze mam lozysko przodujace ale nie straszy bo na taką diagnozę jest czas. No i maluch starszy z usg o cały tydzień. Z om termin 26.12 z usg 19.12. Na 60% chłopiec. Ale zaznaczyl kilka razy ze to za wcześnie. Pobrali mi krew do testu i za 2 tyg wynik. No i to tyle.

Renataki84 Ja podobnie , nie zgodzilabym sie na amniopunkcje. Za nic. Jak dla mnie za duże ryzyko.

W ciąży z synem i z córką tych pierwszych prenatalnych nie robiłam. Pierwszym razem, bo nie bylo takoej " mody" drugim razem odmowilam bo nie chcielismy sie stresowac i ewentualnie miec zmartwienia typu usunąć czy nie. Teraz mam innego lekarza i on mi zaleca wykonanie prenatalnych. Nie zeby zarobić bo to nie u niego a ja i tak mam refundowane z kuli poronien. Tylko powiedzial ze powinnam bo biore leki, to moja 6 ciąża i ogólnie trzeba i juz. Ale z mezem i tak sie zastanawiamy czy pojedziemy. Jutro do 18 mam czas sie namyslic.

Hej Ja jutro wizytuje o 19:45. Średnio optymistycznie jestem nastawiona do tych prenatalnych. Szczerze mówiąc najchętniej bym nie poszła na nie... 20.06 mam wizyte u swojego gina a 23.06 wyjezdzam z dziecmi na 2 tyg nad morze. Niestety sama bo chłop ma za dużo pracy i juz dlatego w lutym razem jak nigdy urlopowalismy żeby w wakacje mógł pracować. No ale przynajmniej dzieciaki skorzystają. Ja też nawdycham się świeżyzny na zapas :) Poprzedni tydzien mialam 4 dni przerwy w wymiotowaniu. Potem w pt powrót, sobota tylko mdłości , niedziela zaś wymioty. Dzis muli mnie juz od śniadania. :/ Chcialabym juz spokój taki... Ale juz i tak jest o niebo lepiej niz tydzien czy dwa tygodnie temu. Teraz to i mam smaka na coś. Dzis wątróbkę robilam sobie na obiad bo juz tak mi sie chciało! O dziwo nie mdli mnie po niej A tak po za tym nic ciekawego u mnie :) Witam wszystkie nowe dziewczynki ! :)

Kornelia Obie moje poprzednie ciąże bylam przeziebiona. W pierwszej bralam antybiotyk bo mialam zakażenie drog oddechowych. Był to 8-9 tc a w drugiej tez w okolicy 8 tygodnia mialam gorączkę, grypsko takie a potem caly miesiąc suchy, męczący kaszel. Pilam siemię lniane, syrop z cebuli. Teraz chora nie bylam ale non stop czuje jakby katar ściekał mi po gardle. A w nosie nic- sucho. Mam ciągłą potrzebę odkaszlnięcia, ciągle uczucie jakiejś guli w gardle. Także nie martw się:)

Witaj Ewelina! Sel z chęcią bym sie pozbyla tego ochydnego stanu ale jednak boje sie dodatkowych leków wprowadzać... :/ biorę juz i tak acard, clexane, luteine i kwas foliowy ale ten mocny 5mg. 20.06 mam wizyte u swojego gina .... Powiem ze sie mecze ale nie bede naciskała raczej na leki... Siostra tez mi doradzala jakies czopki ktore brała ale ona to mowi ze dzien i noc wymiotowała... Non stop.

Hej Sel bardzo bardzo sie cieszę ze z maluchem wszystko dobrze <3 <br /> Ja tez umieram przez te mdłości i wymioty :/ juz mam tak podrazniony przelyk i gardlo ze krwią wymiotuje:( dwa tygodnie praktycznie dzien w dzien a czasem dwa razy dziennie tule kibel :( straszne :( Z 6 ciąż jakie przechodzilam ta daje mi najbardziej popalić. Nie funkcjonuje. Nic nie moge zjesc bo albo wymioty albo zgaga albo jedno i drugie :(

Monia ja brałam w pierwszej ciąży Amoksiklav mialam zapalenie srog oddechowych. Z gorączką trafiłam do szpitala. Bylam wtedy 8/ 9 tc. Dali mi dupka i ten antybiotyk.

Olcia dokładnie. Wiedzą co robią i trzeba myśleć pozytywnie. O tym właśnie pisałam ze uznawana za szkodliwą dawka to ta 500 mg. Masz 100 czyli minimalnie więcej kwasu niż w zwyklym acardzie. Także nie ma co , gin ma rację. Nie ma co sie nakręcac internetem. :) Ja dopiero wizytuje 14.06 - prenatalne a 20.06 mam wizyte u swojego gina. Wczoraj mialam najgorszy dzien bo zaraz po śniadaniu wymiotowalam. Potem nic zjesc nie moglam po 16 garść makaronu ugotowanego.... Suche wafle ze 3 i zaś mnie szarpało... Ta ciąża zdecydowanie mocniej daje mi w kość niż poprzednie :(

Malgocha nie wiem co złego czytałaś o acardzie ale ja go brałam razem z clexane w poprzedniej ciąży. W tej też go przyjmuję. Tyle kobiet co poznalam z zespołem antyfosfolipidowym, które brały acard i NIGDY nie słyszałam o jakiś wadach przez acard. Aspiryna owszem jest szkodliwa. Acard to nic innego jak aspiryna ALE dawka kwasu acetylosalicylowy w acardzie to 75 mg a w aspirynie 500 mg. Liliana Powtórz bete i zobacz jaki jest przyrost. Bo sama wysokość nic nie mówi. Widełki są dość duże. Powtórz badanie po 48 h czy 72 h i sprawdz przyrost. A u mnie wymiotow ciąg dalszy :/ Masakra....codzień Caly dzien mnie mdli. Straszne.

Nowa84 No nie wiem sama....ale ja bym chyba zaczekala. Kurczę ciężka decyzja... Tu w PL po prostu zrobilabym bete 2-3 razy i było by jasne.... Tam to już ciężko coś doradzić... :/

Sel... Odezwij sie bo na serio sie martwimy tutaj bardzo :(

Sel nie czekaj ani chwili! Zgłoś sie do szpitala może. Nasciemniaj ze cos boli ze plemienia cokolwiek tam Cie muszą dokladnie zbadać! Albo leć prywatnie. No nie moze byc tak ze ta baba wypisze ze tętna nie ma teraz będziesz czekała ten gin to przeczyta to przeciez nic nie zrobi innego jak wyśle cie do szpitala na sprawdzenie.... Tak Cie stresować masakra!

Millusia88 Dokładnie 24.05.2012 r miałam zabieg w 8tc... Wiem ze jest ciężko ale uwierz że bedzie jeszcze dobrze.... Bedzie! Trzymaj sie dzielnie .... Bedziemy czekać na cudowne juz wieści.. ! Ściskam Cię mocno!

Hej :) Wczoraj mialam wizytę, 9t2d maluch 2.5 cm prawie, takie ruchliwe dziecię. Machało raczkami , nóżkami, fikołki robiło aż ginekolog się śmiał bo fotki nie mógł ustrzelić :) ale wszystko ok , wyniki w normie. Jeszcze toxo musze zrobić. W 2011 robiłam to nie przechodzilam nigdy. Moze w pt pojadę bo mąż ma wolne to mnie podrzuci. 5 dni wymiotowalam , wczoraj udało mi sie położyć nim mnie doszczętnie ścięło. Ale mdlosci mam straszne dzień w dzień:/ najgorzej od 16 ale ogólnie cały dzień mnie muli :(

Sandra wooow zazdroszcze pozytywnie podwójnego szczęścia! W którym tygodniy jesteś? Byłaś wczesniej na usg ? Czy na pierwszym taka niespodzianka? Milllusia88 trzymam kciuki!!!

Laski grupa na fb jest TAJNA i ma 40 czlonkow. To w jestem ja i milllusia88 ;) są też inne grupy i tamte tajne nie są.

Ja na fejsie jestem w grupie grudniowek. Kilka z nas tez tam widze ze są. :)

Heej Ja dzis zrobilam wszystkie badania z nfz. Moj gin prywatny wiec badania prywatne to znalazlam takiego na nfz. U niego tez chyba zostanę... Dal mi skierowanie na bezpłatne badania prenatalne w katowicach. Ten szpital robi takie badania za darmo ze skierowaniem. Angelius jakby któraś potrzebowała. Termin mamy na 14.06 na 19.45. No a jeszcze co do PAPPA to tez ten prywatny mnie wkurzyl bo żeby szybko miec wynik z krwi to robi pobranie w ok 9 tc a w 12tc usg... Tylko żeby to bylo niezaklamane to trzeba zrobic w tym samym dniu co usg. Przeciez te parametry sie zmieniają z dnia na dzien. 9tygodniowy a 12 tygodniowy zarodek ... To różnica. Dlatego chyba go oleje i zostane przy tym na NFZ

No właśnie ja dziś wózek mam przywieźć czyli pierwsza wyprawkowa rzecz jest :) Aleakurat szwagierka chciala go sprzedawac, nie ma gdzie go trzymac to weźmiemy już. Ja nie szalałam w żadnej ciąży. Kupować po mału te potrzebne rzeczy zamierzam tak za ok miesiac , dwa. Na pewno muszę wcześniej torbę sobie naszykowac. I to raczej będą moje pierwsze zakupy. Koszule do szpitala, bilelizna etc. Bo z tym to nigdy nie wiadomo. A reszte popytam po rodzinie i moze uda sie sporo pożyczyć. ;)

Ja okolice Gliwic. Taka wioska za Gliwicami :)

Hej dziewczyny! I ja sie dopisuje do tych z mdlosciami ale takie średnie są. Dzięki Bogu znośne. Apetyt mam duzy. Wrecz jak nie zjem regularnie to makabra. Skrętu dostaje mdłości olbrzymie aż mbie szarpie na wymioty. Zjem i już przechodzi. Ja do lublinca mam jakieś 30 km :) Uff cora usnęła. Syn z mężem pojechali na mecz wyjazdowy, wiec spokojny wieczór w ciszy mi sie szykuje :) cuudnie:) idę sie wykąpać, zrobie sobie herbatki i smigam do łóżka:)

Hej hej ! Doris serdeczne gratki !! Super wieści ! Ja dzis idę na wizytę na Nfz. 4.05 mialam prywatną, kolejna 23.05 ale nie mam skierowania na badania to dzis jade na nfz. Dostane skierowanie a przy okazji zobacze czy wszystko ok :) kolezanka mi polecila tego lekarza. Głównie zależało mi żeby przyjął mnie od ręki a nie termin czerwiec lipiec jak u innych na nfz. No zobaczymy lekarz przyjmuje od 13. Dam znac po wizycie :)