Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Maszkaron

megs moze jutro już się coś ruszy skoro 3 cm juz są. Ja miałam 1.5 jak przyjechalam i mi podali i jakoś poszło powoli. Dasz rade tez miałam bóle krzyzowe ona są okropne i najgorsze ze nic nie wnoszą oprócz zmęczenia. Trzymam kciuki bądź dzielna

Odnośnik do komentarza

Megs trzymam kciuki, żeby skurcze szybko ci się zaczęły, co by rozwarcie ci się nie cofnęło, bo mnie niestety się cofnęło. Pamiętam te bóle, prosiłam wówczas o leki przeciwbólowe, żeby jakoś je znieść a dotrwać do skurczy, nim się obejrzałam skurcze się zaczęły, no ale to było na dwoje babka wróżyła, mogły się zacząć od razu po podaniu drugiej oxy a mogły nie pojawić się do końca trwania kroplówki, a ona leje się jak krew z nosa, kilka godzin, nie dałabym rady w tych bólach tyle. No u mnie skończyło się cesarką, tak jak z resztą przypuszczałam. Tobie życzę, żeby gładko poszło.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

Pisze do was grudniowa mama!

Dostałam wczoraj cisnienia 190/100, którego nie dało sie zbić lekami. Lekarze bali sie stanu przedrzucawkowego, wiec wzięli mnie na cc :D
Mały zdrowy, 10pkt, 53cm, 3250g.
Sama cesarka bardzo mi sie podobała, nic, ale to absolutnie nic nie bolało (miałam podpajeczynowkowe), szybko wróciło czucie w nogach, rana teraz lekko cmi- lżej niż na okres. Jestem megazadowolona! Czekam wlasnie na pionizację i dostanę syneczka juz na stałe :):):)

Odnośnik do komentarza

Micha gratuluję ;) zazdroszczę, że masz takie odczucia co do cc. Ja się tak dobrze nie czułam.
Megs trzymam kciuki żeby teraz już szybko poszło. nacierpisz się biedna ale już niedługo będziecie we dwoje :)
A my dziś przespalysmy noc z pobudkami na dwa karmienia a pomógł nam w tym szumis :)
Serio nie wierzyłam w tego misia ale go kupiłam i jest super. Mamy tego z sensorem płaczu, czyli jak mała tylko jeknie to on na nowo soe włącza.
Dziewczyny po cc - ja juz prawie trzy tygodnie po cc a rana wyjątkowo bardzo boli, piecze i swędzi od dwóch dni. A ostatnio było tak dobrze, że prawie jej nie czułam. Tez tak macie
?

Odnośnik do komentarza

Micha gratulacje!!
Megs cierpliwosci,juz blizej jak dalej. Wiem latwo sie mowi,ale w koncu maly powita swiat;)
Magda u nas mis szumis nie dziala na mala. Wlaczam go jak ma kolke,albo nie moze usnac,ale mam wrazenie,ze ja ten szum jeszcze bardziej denerwuje. Jeszcze nigdy nie usnela przy szumisiu:/ za to kupulam jej lalke taka mieciutka i daje jej sie poprzytulac jak lezy w lozeczku i u nas to sie bardziej sprawdza.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hsaytum47.png

Odnośnik do komentarza

Micha, gratulacje!! Za Ciebie Megs trzymam mocno kciuki:) już niewiele nas zostało.
U nas wszystko dobrze, po dwóch nieprzespanych nocach dziś Oliwerek pozwolił rodzicom na dłuższe nocne drzemki. Je co ok 3 godziny. Jak ma aktywniejszy czas to je, bawi się godzinę i znów je. Nie umie inaczej zasnąć niż przy piersi. Rośnie jak na drożdżach i muszę już te ubranka 56 zacząć powoli chowac. Strasznie szybko mija czas z takim babelkiem:) zaczęliśmy się bawić kartami kontrastowymi i rzeczywiście mały zwraca na nie uwagę.

Odnośnik do komentarza

Kruszka_15
marta2016 wybacz, wiedziałam że kogoś mi brakuje :) Jeszcze była Ewqa, ale chyba tylko raz się odezwała, pisała też kiedyś mama trojaczków z tego co pamiętam. Jak tam reszta mamuś, maluszki zajmują cały dostępny czas? No i Sandra nasza mama bliźniaków :)

A kolezanka ktora rodzi w styczniu i nalezy do grupy styczniowek na fb mowila ze strasznie duzo dziewczyn juz urodzilo a terminy z drugiej polowy stycznia.
Wiec miejmy nadzieje ze my wytrwamy do stycznia pozostaje 36 godzin jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Gość Maszkaron

micha gratulację dobrze ze byłaś na miejscu w szpitalu i podjęli szybka decyzje. Mały fajny podobne parametry do mojej córy.
No dziewczyny do stycznia to naprawdę niewiele zostało także spokojnie tylko w sylwestra nie szalejcie za bardzo :P
Megs trzymaj się dzielnie, uparty ten Twój maluch tak mu dobrze w brzuszku ze go nie chce opuszczać.
Powiem dziewczyny ze faktycznie czas przy maluchu tak szybko mija czyli od karmienia do karmienia ze czasem nie ma czasu zjeść. U mnie w niedzielę mija 3 tyg. i nawet nie wiem kiedy to zleciało a przecież codziennie to samo i dzień z nocą się zaciera przez karmienia. Mała rośnie jak na drożdżach i z dnia na dzień jest coraz bardziej ciekawa świata.
Dziewczyny polecam aplikacje na telefon Baby sleep gdzie są różne szumienia i buczenia typu suszarka, na moja to działa jak zasnąć sobie nie może.

Odnośnik do komentarza

Amelka dzisiaj na ważeniu dobiła do 5094g i położna powiedziała, że przybiera pięknie i mamy się nie przejmować bo jest głównie na naturalnym karmieniu i nawet jeśli teraz ma za dużo to za jakiś czas jej to zejdzie ale musiała wpisać w kartę, że jest przekarmiona, tylko, że to kwestia apetytu i dziecka. Ja tam wolę, żeby ona miała wagę trochę ponad normę niż żeby nie chciała jeść. I spokojnie możemy teraz stopniowo zmniejszać ilość sztucznego mleka ze 120 ml na dobe dzisiaj ma dostać 90 i tak zmniejszać sukcesywnie. A zawsze jak będę widziała, że jednak dalej jest głodna to położna mówiła, że zawsze mogę jakąs małą ilość jej podać tego mm i to nie oznacza że rezygnujemy z piersi.
Od wtorku mała kupki zrobić nie mogła to podczas karmienia podawałam jej herbatkę z kopru ( bo sama herbatka jest przecież taka fuj :D ) no i dzisiaj jak ją puściło to pampers nie dał rady i dziecko nadawało się tylko do wanny. Jak sobie tak pomyślę, że niektóre dzieci robią kupki co 3 dni to ja nie chciałabym być na miejscu tych rodziców :D nie no, serio, było widać, że jej zalega, bo stękała zanim zasnęła, często się wybudzała sama i cisnęła, bąki szły ale bez kupki, a teraz po załatwieniu się od razu spokojniejsze dziecko. I ten miś szumiś to faktycznie jak dla nas rewelacja. Nie chcieliśmy kupować i kasy wydawać w razie jakby jej nie podpasowało to jedna z babci jej kupiła pod choinkę, i kurde jestem zaskoczona, po nakarmieniu i odbiciu kładę ją z jeszcze otwartymi oczkami do łóżeczka, odpalamy szumisia, dostaje smoczek i odjazd. Minusem jest to, że jak się przebywa w otoczeniu tego to też się ma ochotę na takie pół godzinki drzemki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

Ewelinchien nie napisałam, że podanie butelki to koniec kp. Co prawda dalej nie rozumiem czemu dokarmiasz mm a swoje wylewasz. No ale już nie będę Ci mieszać. ;)
Moja mała zmienna jest jak marzyłam zebyy dłużej spala tak mnie wczoraj posłuchala i cały dzień prawie przespala z przerwą na jedzenie oczywiście zamiast się cieszyć zaczęliśmy się martwić. Dziś znowu woli się przy piersi relaksować.
Szumisia też mamy i w kolysce jak śpi i na spacerze włączamy coś pomaga ale jak się obudzi to nie usypia jej dalej.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

A mi pękł w pół ząb, walczyłam i leczyłam go w ciąży kanałowo. Jadłam chleb z ziarenkami, ugryzłam ziarenko i usłyszałam trzask. obłupało się moje szkliwo z boku ale na dziąśle się trzyma, z początku plomba dentystyczna siedziała sobie ale teraz też się rusza i wypada. sam ząb mnie nie boli ale dziąsło tak i tak jakby w środku, pod spodem tego zęba. I jak mi jedzenie wejdzie. I to na sam koniec roku gdzie nigdzie się już nie dostane a na pogotowiu udzielili mi tylko pomocy doraźnej a przy czymś takim nawet grzebać nie chcieli tylko dali skierowanie do usunięcia po nowym roku. A przez te kilka dni będzie mnie boleć i denerwować się tylko będę. Jak nie urok to sraczka.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...