Grudniówki 2016

[renataki84]

kornelia27

I jeszcze w kwestii dogadywania przez inne osoby, Was pewnie wszyscy pytają czy już urodziłyście, czy coś się dzieje. Ja z kolei się wkurzam, bo mi najbliższa rodzina dogaduje że ja to się pewnie rozkraczę przed świętami, że moze nawet na dniach, że nie donoszę, że jakbym kiedyś chciała drugie dziecko to dramat skoro przy pierwszym wysiadła mi szyjka. Przykro mi, że tak gadają, odpowiadam że przecież chodzę na wizyty, lekarka nic nie mówiła że szyjka puszcza, czy robi się rozwarcie, ale one swoje i tak psioczą na mnie. Mąż mówi, żebym się tym nie przejmowała bo jeszcze zrobię im na złość i przenoszę ale irytuje mnie takie głupie dogadywanie. Ja i tak jestem szczęśliwa, że dotrwaliśmy do tego etapu.

Olej to Kornelia, najgorzej wdawać się w dyskusje..

[asiusxx]

Dwójeczka gratulacje :)))) Dobrze ze juz w domu:)

Magda Odsapniesz teraz we wlasnych czterech katach, zregenerujesz sily, a potem sru na cc po mulaszka :)))

Ewelinchen No spora to dzidzia twoja, ale pamietaj ze pomiary z usg wychodza naprawde rozbiezne. Mojej siostrze wyszlo ze maly bedzie mial ok 3300g a urodzil sie ledwo 2700g. Zas kolezance obliczyli zaraz przed porodem wage niespelna 2kg a mala urodzila ponad 2600g, takze pomylki spore.
U mnie zas moja gin wyliczyla ze maly jest 1,5 tyg starszy wagowo niz wynika z miesiaczki, a tydz temu w szpitalu(2 dni po wizycie u mojej gin) wyliczyla ze jest niemalze tydz mlodszy niz termin z miesiaczki, takze bardz tu madry:)

[asiusxx]

Aha, i u mnie sie chyba cos rozkreca. Mam skurcze co 10-12 min, czop odchodzi, organizm sie czysci jak tylko moze. Mam nadzieje, ze sie szybko cos rozkreci.

Poza tym chora jestem, temp 37,5 co mnie meczy, bo raz mi cieplo, raz zimno.

[renataki84]

Asiux to nieźle, byc moze juz dzisiaj w nocy pojedziesz na rozpakunek

[Ewelinchien]

Kornelia, olej to co ktos mowi, to ty jestes w tej ciazy, to ty to wszystko przezywasz, inni nie wiedza ile wysilku i emocji cie to wszysyko kosztuje. Tak wiec kij im w oko, cycki do przodu i zobaczysz, ze zamkna buzie.
Co do moim cukrow to nie pamietam teraz, na czczo mialam 91 chyba na krzywej, po godzinie 87 a po dwoch 101 (o ile dobrze pamietam, potem zerkne w karte) . Wyniki widzialo wielu lekarzy w szpitalach i na wizytah i wszyscy mowili ze pozazdroscic cukrow. Wiec to raczej nie sprawka cukrzycy a taki po prostu urok Amelki.
Cala noc nie spalam, jestem zla na wszystko i wszysko mnie drazni. Siedze jak na szpilkach ale wiem ze do porodu nic sie nie szykuje.

[Ewelinchien]

Korekta wynikow krzywej : 90 na czczo, po godzinie 86 a po dwoch 101.

[marta2016]

Dwojeczka gratuluje. No idealnie wybralas nick bo urodzilas w koncu jako druga he

Ja tez po wizycie. Narazie wszystko ok mala ma 2.1 kg to tez ladnie przybrala w ostatnie dwa tyg.

Ewelinchien nie martw sie moj mial miec 4.4 kg a mial 3.9 kg a tak w ogole sasiadka Twojej postury naturalnie dala rade bez problemu. Wazne zebys Ty i dziecko wspolpracowala no a w ostatecznosci zrobia cc.

Kornelia okropne towarzystwo ja bym nie odbierala telefonow od nich nie denerwowala sie. Roznie bywa kazda z nas chciala by miec extra forme no ale jest jak jest. Mi ciuszki tesciowa uprala juz i uprasowala niedawno bo byla ladna pogoda.

Milego dnia

[kornelia27]

Ewelina to fakt, cukry ładne :) ale skoro mówisz, że Twój Kajtek się urodził taki duży to geny też mogą swoje zrobić + błąd pomiaru. Wspominałam, że jedna dziewczyna miała planowane cc, wyliczyli jej wagę już teraz nie pamiętam dokładnie ale jakos 3400-3600 a dziecko się urodziło 4200 czy nawet więcej. Miała szczęście, że miała cc bo pewnie by nie dała rady urodzić sn.

Asiuxx to czekamy na info i ściskamy kciuki, żeby szybko poszło

Marta2016 a Ty będziesz mieć cc? Bo mamy terminy dzień po sobie, ciekawe która pójdzie pierwsza mój młody ważył 2kg w 31+6 tc, ciekawe ile już przybrał tłuszczyku :).

Już czuję, że temu mojemu dziecku jest ciasno, wcześniej to sobie wariowal jak szalony, a teraz czuję jak się wypina, przesuwa rączkami albo ma czkawkę. Zawsze rano pies się ładuje mi na łóżko, kładzie wzdłuż mojego brzucha a mały wtedy tak się zaczyna wierzgać jakby chcial wyjść pies kiedyś to dostał takiego strzała że aż się podniosła i patrzyła na mnie z miną 'o co chodzi?' Ale teraz już chyba się przyzwyczaiła i leży dalej

Odnośnie tych 'życzliwych' osób to staram się na to nie reagować, ale wiecie jak to jest, niby się nieprzejmujesz a potem słowa tłuką się w głowie.

Renata czekamy na fotki łóżeczka jak już sobie wszystko ogarnisz :)

[Klodi]

U nas się już ładnie zaczyna rozkręcać, ale co się dziwić, za tydzień mamy już grudzień.
Ja dziś zaliczyłam ciężką noc... spałam może ze 4 godziny....
Ostatnio w ogóle spać nie mogę i nie wiem czemu.
Ewelina, kuzynka urodziła 4300 dziecko a ona jest bardzo drobną dziewczyną i rodziła z 6h tylko. Gdyby wiedzili, że dziecko jest tak duże, to na pewno nie rodziłaby sn. Wydaje mi się, że nie ma się co martwić na zapas, wg usg też dokładnej wagi nie podają, masz tam zawsze napisane +/- ileś kg.
Ja ostatnio pytałam moją panią doktor jak sprawdziła wagę Maleństwa i wyszła 2880, czy za szybko nie przybiera na wadze, żeby się nie okazało, że za duże urośnie. Powiedziała że wg niej jej aparat coś zawyża ostatnio i żeby się nie martwić na zapas. :)

[Megs]

Asiux trzymam kciuki abys juz urodzila.
Kornelia nie przejmuj sie tym gadaniem mnie tez wkur.. teksty typu : cale swieta spedzisz w szpitalu nie bexziesz miala opieki bo to swieta, no bys mogla szybciej urodzic.. eh szkoda gadac a jeszcze dzis uslyszalam piekny komentarz "no mamuska wygladasz juz coraz gorzej nawet na twarzy juz puchniesz" jak bym kur... lustra w domu nie miala :-/
No Ewela niezla waga chyba nie kupilas za duzo ciuszkow w rozmiarze 56 bo moga sie nie przydac hehe
Tez sie zastanawiam ile ten moj michu juz wazy ja dzis weszlam na wage i o zgrozo 1kg w 3 tyg przy mojej diecie Boze zeby tylko to moje dziecie za duzo nie przybralo bo jeszcze miesiac przed nami a ja sie tak boje ze bedzie mial ponad 4kg i nie dam rady ze maly utknie i ze popekam i potem problemy bede miala. Jeszcze kumpela mnie nastraszyla bo jej maly 3200 ale szedl tak ze raczka sie podgjela i tak ja posiekali ze do dzis ma problemy bo pochwa nie tak elastyczna do tego zdarza jej sie moczu nie trzymac. Dlatego zazdroszcze wam cesarki owszem boli ale nie musicie sie tak martwic ze dziecku cos sie stanie czy ze wam cos na dole nie wroci do normy.
A wy juz wszystkie macie lozeczka rozstawione? Ja jeszcze czekam bo od centralnego strasznie sie kurzu juz musialam wozek folią nakryc. Moze w polowie grudnia rozloze albo jak do szpitala dostane skierowanie no nie wiem.

[marta2016]

Kornelia ja jestem po cc ale ze wzgledu na duze dziecko wiec wskazan do cc nie mam. Jak z blizna kiepsko bedzie to mowila ze cc a tak sn.

[kornelia27]

My jeszcze czekamy na łóżeczko, ma być w przyszłym tygodniu, ale jeszcze nie rozkładamy, stwierdziłam że w razie draki to mąż szybko złoży jak będę w szpitalu a że nie zakładam kołderki itp to sam dam radę :) chyba, że zrobię wszystkim na złość i się wcale nie rozkracze do świąt to stwierdziliśmy, że sobie złożymy w święta :) mąż nawet wymyśla że musimy coś kupić synkowi pod choinkę nawet jak nie zdąży przyjść na święta :)

Ludzie to nie mają wyczucia, jak tak można mówić kobiecie w ciąży? Boże i to pewnie jeszcze mówią baby, bo tylko one mają taki jęzor niewyprzony :) . Mnie np znajoma oznajmiła w 25 tc jak byłam że mam okropnie nisko brzuch i zaraz urodzę haha myślalam że padnę :) ona nie ma dzieci, a mnie poucza, jaki miałam mieć brzuch jak dziecko ważyło 800 g? Od cycków do kolan? O zgrozo, podejrzewam że część ludzi nie ma mózgu

Mnie diabetolog jak sprawdzała te usg to mówiła, że dla niej najważniejsze że wszystkie pomiary są zrobione przez tego samego lekarza i na tym samym sprzęcie, wtedy można jakos w miarę oszacować ten przyrost masy. A z tą toleracją wagi to jest chyba z +-10 czy nawet 20% więc bardzo dużo

[Eszel]

No z tym gadaniem w ciąży to różnie, wydaje mi się, że to nawet nie na złość tylko ludzie nie pomyślą a kobieta w ciąży przewrażliwiona. Ja coś pamiętam, że kuzynce gadałam, że ciężarówka czy coś niby na żarty ale wtedy jeszcze nie wiedziałam jak to jest;/ Mi teściowa tylko powiedziała, że wyglądam ciążowo (czyli napuchnięta już, co sama widzę) Ale nawet wolę już to niż jak ktoś mi mówi, że dobrze wyglądam a przecież mam lustro!
Marta a kiedy rodziłaś ostatnio? U nas jak poprzednią ciążę miałaś cc to z automatu możesz następną. Ja przez tą moją wadę i tak inaczej nie urodzę.
Megs no niestety każdy poród niesie jakieś ryzyko. Ja znam dwie babki po cc co mają problem z pęcherzem bo został uszkodzony;/

[Gość Maszkaron]

Ewelinchientak jak dziewczyny mówią pomiary są bardzo oryginalne i może jeszcze nie ma Amelka 4kg. A i tak jak się akcja potoczy to dopiero wyjdzie w trakcie. Ale jak bym miała rodzić 4kg dziecko to chciałabym cc bo ja też z tych wąskich.
asiusxx trzymaj się i szybkiej akcji życzę bo jak się już coś rozkręca to żeby poszło. Sciskam kciuki
Kornelia trzeba plac co mówią inni bo można oszaleć. A kobieta w ciąży jeszcze bardziej emocjonalnie do tego podchodzi. Ja jak mi zaczęła mama doradzać co pytać co nie to jej powiedziałam że dobre rady to trzeba sobie schować bo już miała własne dzieci i ja teraz decyduje. Na szczęście nikt nie dzwoni z pytaniem czy już rodze czy nie co najwyżej pytaja o samopoczucie.
Ja też jeszcze łóżeczka nie ma złożonego, jeszcze dziś ostatnie pytanie puszczę. Ale się zbieram jak sójka za morze, obiecuje sobie że torbę spakuje i znowu tydzień minął i nic nie zrobiłam jakoś mi leci strasznie szybko. W weekend muszę to ogarnąć bo trzeba być gotowym chociaż pod tym względem.
Coraz cięższe noce mimo że śpię to wstaje jak by mnie walec przejechał tak się czuję zmiazdzona słodki ciężar

[Klodi]

My też czekamy na łóżeczko, ma być dopiero 2.12. Jak przyjdzie, to mam zamiar je rozłożyć, zeby się wietrzyło :)
Powiem Wam, zę dzisiaj mam pierwszy dzień kiedy dosłownie nie mam co robić i czuję się niesamowicie dziwnie. Dobrze, że mam stertę prasowania z ostatnich 2 tygodni i za to się zaraz zabiorę, bo chyba zwariuję z tego nadmiaru wolnego czasu :)
Mi wszyscy mówią, że mam duży brzuch, oprócz mojego męża, który nie wiem czemu od 20 tygodnia twierdzi, że nic się nie zmienia. Ja za to sama zauważam jak rośnie w oczach. Ostatnio jak mierzyłam to mam 97cm, sama nie wiem czy to dużo. Mam też wrażenie, że się obniżył, ale w sumie nie wiem jak to stwierdzić :) Zobaczymy co się dowiem na wizycie we środę. Moja ciotka witała się ze mną słowami: "cześć grubasie!". Wcale to nie jest miłe, zwłaszcza, że wydaje mi się, że oprócz brzucha to niewiele "urosłam".

[Magda.13]

Jeju dziewczyny odsypiam szpital. wczoraj cały dzien spalam, przebudzilam się po 20 zjadłam kolację, wykapalam i poszłam spać o 21 a dziś wstałam przed 10 ;)) jednak w domu to w domu ;) No te gadanie jest najgorsze. Ja też nie raz już słyszałam, że jak ja tak mogę tylko leżeć, bo kiedyś się nie leżało, nie było usg itd... Ale nikt nie pomyśli, że mi też nie jest łatwo tak tylko leżeć. Ale już się nie przejmuje tym gadaniem. A w ogóle jak byłam w szoku leżała ze mną dziewczyna, która miała straszne rozstępy wszędzie na brzuchu, na nogach, nad kolanami no normalnie wszędzie i takie bardzo brzydkie mocno czerwone. I przyszła położna podłączyć ktg i mówi do niej pani brzuch to już tego nie wytrzyma takie rozstępy, tak się zaniedbać. I ta dziewczyna później cały czas płakała, że tak jej ta powiedziała. Szkoda mi jej, bo mówiła że wydała kupę kasy na kremy i nic jej nie dają. To różnie bywa na jednych dzialaja te kremy na innych nie, takie geny a położna nie powinna się tak zachować.
Jak lezalam w szpitalu i tak mi smutno było to kupiłam już córeczce na święta misia szumisia :)) pierwszy świąteczny prezent

[marta2016]

Jesli bede rodzic w terminie to bedzie 26 mcy od poprzedniej cc. Wiem ze po jednej cc to juz pytaja czy chce sie cc ale gdyby nie bylo przeciwskazan to mozna sprobowac sn. Mnie zcieli bo na usg 4.4 kg i w tym szpitalu jak wiedza ze dziecko powyzej 4 kg to cc. No i dobrze bo kto by go urodzil

[Ewelinchien]

Niby jest granica błędu tam zaznaczona +/- 608 g ale i tak się boję o tą wagę, bo kiedy trafiłam w 36 tygodniu do szpitala to na USG wyszło 2600g po 2 tygodniach poszłam prywatnie na lepszy sprzęt i wyliczyła 3600 g a teraz 40 tydzień i 4 kg... no trochę mam tych ciuszków na 56 ale w sumie wiekszosc 56 po przyłożeniu jest taka sama jak 62, więc zobaczymy jak w praniu to wyjdzie, do szpitala dopakuję w razie co podobny zestaw ale właśnie na 62, poza tym ciocia mnie pociesza, że jak ona większa jest to lepiej, bo przynajmniej nie będę się bać jej podnieść czy cokolwiek przy niej zrobić, lepiej 4 kg niż 2,5 kg... no ale jednak.
Asia chyba poleciała z koksem, bo się nie odzywa no to podium mamy już raczej obstawione, teraz walczymy o pozycję w pierwszej piątce, kurde, może jakieś zakłady czy cuś? Od razu mówię- nie obstawiajcie na mnie, tylko strata kasy bo przenoszę do 15 grudnia

[Gość Maszkaron]

Z rozstepami to niczyja wojna czy masz czy nie, po prostu taka skóra i mało elastyczna i choćby niwiadomo czym smarować to i tak będą i tak jak ktoś ma tendencję. Niektórym robią się jak przytyja 5kg a co dopiero ciąża. Naprawdę niektórzy nie mają wyczucia i taktu, przecież dziewczyna się nie zapuscila tylko jest w ciąży. A położna to brak wiedzy ma na temat skóry.
magda wyspij się bo wiesz już niedługo będzie drzemka z doskoku.

[Ewelinchien]

Ja należę do grona tych, co na brzuchu nie mają nic, zrobiły mi się takie dwie fioletowe kropki (dosłownie, jakby mnie wampir ugryzł) na prawym boku i tyle, ale nogi mam pocharatane, ale już miałam wcześniej tak, bo mi wszystko zawsze idzie w nogi i dupe. ale nie mam ich fioletowych tylko jasne takie, zajmę sięnie=zzzz tym po ciazy, teraz i tak już nic nie zrobię. A zauważyłam, że ostatnio swędzi mnie brzuch pod spodem, tak nad spojeniem łonowym, pod pępkiem, czasami po bokach i zastanawiam się od czego to może być. Próby wątrobowe miałam dobre (nie pamiętam wyników ale lekarka mówiła, że jest ok i nie ma się czym martwić), więc może to napięcie skóry ? Chociaż wydaje mi się, ze faktycznie mi te wody skaczą bo raz mam taki mniejszy brzuch, miękki, jak się spina to można go jeszcze pouciskać, a kilka godzin później jak mnie wywali to baniak normalnie a jak się spina to jak skała...

[Asia001]

Ja po wizycie. Mały waży wg usg 3200g i się troche zdziwiłam bo mój brzuch nie jest duży. A do terminu jeszcze 3tygodnie. cc planowane 12 grudnia.Szyjka zamknięta to myślę ze dotrwam. Troche się martwię bo wyszedł mi paciorkowiec :( Kurde skąd to przywlokłam dziadostwo...

[Ewelinchien]

Zarazić się można wszędzie, nawet na fotelu ginekologicznym, ja zawsze proszę o wymianę tego podkładu na moich oczach, bo to różnie bywa, a jak się prują do mnie to im mówię, ze już przeszłam tyle infekcji że dmucham na zimne i nie mam zamiaru znowu czegoś złapać. Więc łaskawie mi to zmieniają. Tak samo jak się dziwią babki na stoiskach mięsnych jak mnie chcą obsłużyć a ja pierwsze co mówię to ,,proszę o zmianę rękawiczek'', wiecie, ja z jedzeniem jestem doświadczona na wiele sposobów i wiedzę mam dość rozwiniętą na ten temat, i jak widzę ja nakładają komuś kurczaka, potem schab a potem wędliny i jeszcze najlepiej potem ser... to aż telepie mną i pytam, czy kierownik i sanepid wyrazili na to zgodę, a ludzie z kolejki się na mnie gapią i słychać tylko komentarze, że coś ze mną nie tak

[Gość Masz]

Ewelinchien ta skóra swędzi Cię od rozciągania, smaruj sobie to będzie lepiej. Ja też bez rozstępów ale sprawdzam bo mam wrażenie że skóra do granic możliwości naciągnięta.
Asia001 czytałam że co trzecia kobieta ma,a podobno normalnie bytuje w ukl. Pokarmowym i można sobie przenieść.
A pytanie pobierano wam gbs tylko z pochwy, czy 2 też?

[Gość Maszkaron]

Ewelinchien

Tak samo jak się dziwią babki na stoiskach mięsnych jak mnie chcą obsłużyć a ja pierwsze co mówię to ,,proszę o zmianę rękawiczek'', wiecie, ja z jedzeniem jestem doświadczona na wiele sposobów i wiedzę mam dość rozwiniętą na ten temat, i jak widzę ja nakładają komuś kurczaka, potem schab a potem wędliny i jeszcze najlepiej potem ser... to aż telepie mną i pytam, czy kierownik i sanepid wyrazili na to zgodę, a ludzie z kolejki się na mnie gapią i słychać tylko komentarze, że coś ze mną nie tak

No to jest Masakra na się dziwię skąd ten brak wiedzy u ludzi. Bo babom w sklepie się spieszy to dawaj. Trzeba się o wszystko upominać bo to naprawdę niebezpieczne co bytuje na surowym mięsie a później z serkiem do buzi.

[Gość Maszkaron]

Masz to ja tak jakoś uciekło