Grudniówki 2016

[Megs]

:))

[Megs]

Lodożerca po wizycie u fryzjera :))) a tak sie zmienil przez to strzyzenie taki slodziak moj sliczny ze sie napatrzec na luja nie moge.

U nas bez zmian, spacerki, dzialka i dalej strach jak cos leci, nawet kosiarki sie teraz boi.
Musimy sie na szczepienie umowic.

[Maszkaron]

Megs ale loda wcina, mloda tylko wafelki bo za zimny dla niej. Czy mi sie wydaje czy widze siniaczka na czole i policzku??? Taki juz duzy chlopak a jak bylo na strzyzeniu siedzila grzecznie???

Moja wczoraj wyryla w trawe a dzis w domu, chyba zapne na smycz bo normalnie na chwile z oka spuscic nie mozna.

[Megs]

Hej.
Maszkaron u nas jeden siniak ginie a pojawia sie 100 nowych taki maly kaskader dziki ciagle gdzies wlazi, skacze i sie walnie, potem ryk.

U nas wlasnie burza a leje, a maly testuje prezent ktory dostal juz na dzien dziecka

[Megs]

Ciekawe jak dlugo bedzie sie tak cieszyl

[Maszkaron]

Hej mamusie z racji naszego swieta wszystkiego naj, pociechy z naszych slodziakow i duzo milosci ;)) wiadomo ze maluchy jeszcze zyczen nie zloza ale przytulas wystarczy za wszystko ;))

Megs ale ma bryke Dawidek, a usmiech obledny z marszczeniem noska ;)) skad ja to znam ;))

U nas tez prezent na dzien dziecka juz dawno w uzyciu. Kupilam taki rowerek biegowy na czterech kolach ;) a dzisiaj jeszcze pilke to radosc nie do opisania ;)))

Buzka

[Maszkaron]

Hop hop jest tam kto???

U nas lato w pelni ;)) na spacerki chodzimy dopiero kolo 17 a tak to jednak wiekszosc w domu bo przyjemny chlod. I tak leci dzien za dniem ze juz mi sie dni tygodnia myla.
Mam mocne postanowienie wygonic mloda z naszego lozka bo robi sie ciasno ;)) a ona jest coraz bardziej kumata i bedzie coraz gorzej.

Piszcie co u was ;))

[Megs]

Hej mamuski.
Uf jak gorąco, na dworzu skwar w domu nie lepiej... my tez na spacery dopiero kolo 16 wychodzimy czasem tez od rana, a w domu upal jak to zwykle na ostatnim pietrze. Mlody na gatkach smiga i sika gdzie popadnie.

Wczoraj mielismy ostatnie szczepienie, bylo spoko nawet nie zaplakal i nie goraczkowal ani nic.

Na czas lata rezygnuje z fitnesu, bo nie wyrabiam sie, z mlodym teraz pozniej wychodze i dluzej siedze na dworze potem biegiem ah nie dla mnie to. Od wrzesnia wracam. Teraz szkoda mi dnia.

Dzis mlody moczyl dupsko w basenie nawet zadowolony oczywiscie najpierw nasypal piach i kamienie bo tak robi zawsze jak mu daje wiadro z woda do zabawy.
Coraz wiecej gada nie wszystko mu wychodzi ale rozumiemy sie.
Lody wpyla jasz opentany a apetyt ostatnio slaby, ciezko nawet cale 180 mleka w niego wmusic.

A co u was?? Aga, ang, Magda, peggi?
Maszkaron my uparcie reanimujemy to forum hehe
Milej nocy u mnie bedzie beznadziejna bo goraco...

[Maszkaron]

Hejo :))

Megs no szkoda żeby fajne znajomości przepadły a tak to zawsze mogę do was napisać o wszystkim :))) ja ostatnio też puściłam rano bez pieluchy to cały salon zasilany w nocniku dwie kropelki. Coś czuję że nie pójdzie tak łatwo jak myślałam.
Megs fitness to mamy teraz przy maluchach taki że już ćwiczeń nie potrzeba.

U nas dalszym ciag greckiego lata :)) na słońcu nie da się wysiedzieć :)) wczorajszy dzień fajny rodzinny z obiadkiem w restauracji ale o siedzeniu zapomnij, chyba spaliliśmy wszystko przed bo młoda latała ciągle do kącika zabaw.

Laski piszcie bo nie ma co czytać :)))

Magada, magda13, makdalenga, peggi, ewelinchien, ang, aggaa !!!!!!

[Ewelinchien]

Uwaga to jaaaa
Co tam u was słychać?
U mnie duzo zmian. Od przyszłego tygodnia zaczynam pracę na własnej dzialalnosci jednak będę pracować na zlecenie firmy deliverskiej w mieście. Przynajmniej zarobki spoko :)
Do tej pory pracowałam na 2 etaty i byłam wykończona. Cały maj przebimbałam na zwolnieniu bo angina mnie tak grubo dopadła. Chociaż nadal nie czuje sie wyleczona.
A z pozostałych to dorobiłam się konia i psa :) W końcu spełniła swoje największe marzenie i w końcu czuje że realizuje się w tym co na prawdę lubię A praca to tylko zarobek :)
Amela daje nam w kość :) skubaniec mały rozumie już wszystko coś sie do niej mówi, łapie słówka więc już trzeba uwazac co się mówi :) a kombinator jakich mało. Oczywiście babcie przekabacone na swoją stronę... Ale i tak nadal nam choruje.
No i 1 września się też hajtamy.ale cywilnie i skromnie. Po ślubie tylko obiad w restauracji A kasa pójdzie na spłatę kredytu. Bo za rok będziemy już mogli wziąć hipoteczny i chcemy się budować albo kupić coś od dewelopera.
W szkole mi idzie ledwo ledwo bo kompletnie na to czasu nie mam. Ale będę musiała znaleźć bonus na 3 egzaminy nie poszłam. Będę musiała w tym tygodniu przyszłym nadrobić.
A ogóle to pogoda u nas straszna. Można się usmażyć na ulicy więc siedzimy w domu. Dosłownie siedzimy. Chciałam dzisiaj pranie poukładać to po 5 minutach że mnie leciało. Ale właśnie się coś burza chyba zbliża bo mruczy i mruczy ale coś się nie chce zdecydować.
Poniżej kilka fotek o tym co u nas :)

[Megs]

Oooo ewelina jak milo cie znow widzieć. Co za zmiany u ciebie, fajnie ze na dobre a nie na gorsze. A amela przeslodka i taka duza dziewczynka sie wydaje.

Maszkaron bieganie po restauracji to pikus ze tak powiem, moj ostatnio po kosciele tak latal. Mialam na 16 w sobote msze za babcie i mowie ludzi malo to wejde z nim do srodka. 5 minut w wozku, reszta w bieju i klekal na srodku kaplicy i spiewal luja luja az ksiadz sie usmiechal pod nosem. A akurat cos tam wspominal ze dzieci lgnely do Pana Jezusa...moj tez przylgnal :))) normalnie to w niedziele przed kosciolem stoje.
U nas upal, skwar, mlody na gatkach i tez nocnik parzy go w dupsko leje gdzie sie da i mokre gaciasy mu nie przeszkadzaja, bo cora zaraz wyla ze ma mokro i troche to jej pomoglo zaczac wolac aa. A ten powie jak zrobi i ucieka jak chce go przebierac tak ze latwo nie bedzie.

Czasem np dzis przed drzemka ma napady furii wlacznie z tupaniem i ciezko go wtedy uspokoic bo drze sie i wszystko nie nie nie....

Ostatnio mamy drzemki po pol godziny tak ze lipnie troche.

Za dwa tyg jedzienmy na chrzciny ciekawe jak mlody bedzie szalal az sie boje.

Laski poradzcie cos mam takie brazowe suche plamy na kolanach i smaruje czym sie da i juz nawet pumeksem tarlam i nie moge sie pozbyc dziadostwa znacie jakis sposób???

Spadam musze z psem leciec a tak mi sie chce w ten skwar do lasu isc...roztapiam sie na sama myśl.

[Magada]

Cześć dziewczyny. Czytam was na bieżąco, ale nie mam czasu pisać. Ciągle coś do zrobienia. W zeszłym tygodniu mąż miał stłuczkę.20 m od domu facet wjechal mu z podporzadkowanej w samochod sluzbowy. Nie zatrzymal sie na stop. Mezowi na szczęście nic się nie stało, ale z autem problemy. Dwa tygodnie czekamy na zastępczy. Wiec ja bez auta wszystko zalatwiam na nogach i najczęściej z Marysią w wózku. Dzięki temu młoda miala okazje podróżować komunikacją publiczną.
W koncu pojawila sie dwójka na dole. Czworka pewno na dniach wyjdzie. A druga dwojka tez mize w koncu sie pojawi. Dziewczyny czy wasze dzieciaki wszystkie maja juz dolne dwojki? U nas wyszly na dole najpiew jedynki, potem u gory jedynki i dwojki, potem czworka na dole a teraz dwojka i kolejna czworka idzie. Juz sie martwilam ze tych dwojek moze nie bedzie miala.
Co do sikania dalej bunt i pampersy w uzyciu. Bez nie puszczam bo nie mam glowy zeby za nia jeszcze latać. Dzisiaj sie ochlodzilo, a my na komunię idziemy. Wiec obiad z głowy. Ale mi fajnie.
Ostatnio przeżyliśmy chwile grozy. Mloda rozbrykana przewróciła sie i walnęła głową w kant szafy. Oczywiscie sie zaniosla i zemdlala. Juz myslalam ze trzeba bedzie do szpitala jechac szyc głowę, ale i tym razem sie udalo. Kolejny slad na glowie:(. Normalnie jak jakas patologia.
Aga ten Twoj Krzys to niezly przystojniak. I oczy ma niesamowite.
Megs jak udalo ci sie zaciagnac Dawida do fryzjera? Dal rade usiedziec? Przeciez on jest takie żywe srebro. A w tym aucie to juz moze laski wyrywać;)).
U nas tez jest strach przed samolotami. Mloda wola ze "samolok bóje, mama nosi", albo " tuli " teraz juz przynajmniej nie placze bo wczesniej to prawie w histerie wpadala.
Nocki dalej na cycu, a jak probuje ja uspac bez to drze sie niemilosiernie. Spi w poprzek i non stop mnie kopie. Rano wstaję radością ze już koniec męczarni.
Maszkaron nie macie za glosno przy tym lotnisku?
Megs fajnie ze juz po szczepieniu. My tez musimy sie umowic na potrojne. Szczepilas 3 w 1 czy normalnie trzy klucia?
Ewelina fajnie ze zajrzalas do nas. Amela juz duza dziewczynka, niedlugo bedziesz dla niej potrzebowala konika i razem bedziecie zdobywac swiat. Fajnie ze zaczyna sie ukladac z pracą. Teraz idzie lato to juz moze na dobre pozegnacie chorobska.
Megs my w niedziele zawsze w kosciele stoimy, ale młoda urzeduje . Zabawia towarzystwo albo okupuje konfesjonał. Wozek stoi bezuzytecznie. Chodzimy na msze dla dzieci wiec taki widok jest normalny i nikt sie nie czepia. Ale ja i tak na mszy niewiele uwazam. Chyba mam slabo podzielna uwage. Dzis w innym kosciele. Zobaczymy jak bedzie. Strach sie bac. Dobrej i spokojnej niedzieli dziewczyny.
Aha Megs te suche , ciemne placki masz tez na łokciach? Moze warto sprawdzic hormony tarczycy? Cos mi sie o uszy obilo ze tak moze byc, no chyba ze na czworakach za Dawidkiem zasuwasz. To juz inna bajka;). Bo u mnie to od klęczenia pewno;)))).

[Aggaa25]

Czesc dziewczyny. Wiem, wiem znow sie odzywam raz na jakis czas... Ja poltora tygodnia spedzilam u rodzicow bo pogody piekne i inaczej sie odczuwa temperature niz w bloku... Po za tym troche u nas jakis wirus byl na szczescie ominal Krzysia bo zaczelo sie od mojego meza zle sie czul i byl oslabiony, kilka dni pozniej ja sie do dupy czulam niby goraczki nie mialam tylko stany podgoraczkowe, katar, oslabienie i mega kaszel... Dzien pozniej moja mama a jeszcze pozniej moj tata... Masakra ja dalej jeszcze kaszle ale moze niedlugo mi przejdzie, popilam troche syropu z cebuli czosnku i miodu ;-)
Nocki u nas w kratke dwa tygodnie byla ameryka mlody padal o 20 i spal ciagiem bez zadnej pobudki do 7.30-8.00 teraz znow cos mu sie odwidzialo budzi sie o 3 z rykiem... I z zasypianiem tez duzo gorzej... Nocnik dalej parzy... Nie wiem normalnie spazmow dostaje jak go posadze... Nie wiem o co chodzi bo wczesniej siedzial na nim bajke mu wystarczylo wlaczyc i byl spokoj co prawda nie bylo efektow...
A i powiem Wam newsa robilam kontrolnie to rabane cmv i w sumie nic sie nie zmienilo za wiele ani przeciwciala igm ani igg i poszlam do swojego ginekologa zeby doradzil co z tym zrobic i mnie skierowal do znajomej lekarki od chorob zakaznych i bylam u niej dzis a ona mi mowi ze ja zadnej cytomegalii nie mam i nigdy nie mialam... Mam niejednoznaczne wyniki od jakiegos czasu wiec nic nie wiadomo, ale Pani dr powiedziala zebym sobie zrobila jeszcze badanie na anty hsv 1 i 2 czyli na opryszczke mimo ze nigdy nie mialam ale zrobic nie zaszkodzi i jak zrobie wszystkie badania typu morfologia, mocz hiv wr, hbs i tam jeszcze cos to mozemy zaczac starac sie o dzidziusia... Chociaz zaczynam sie wahac... Z jednej strony chce a z drugiej boje sie jak to bedzie z Krzysiem bo jest na prawde absorbujacym dzieckiem, nie wiem czy dam rade... Do tego znow mialam postanowienie co do powrotu do swojej wagi i juz 4 kg udalo mi sie zgubic, jestem na dobrej drodze do nastepnych ubytkow kg a jak zaczniemy sie starac to to odejdzie w niepamiec... Masakra
Koniec o mnie
Wasze dzieciaczki przeslodkie, zazdroszcze konika i spelniania marzen... W ogole bardzo sie ciesze ze u Was wszystko dobrze idzie... Trzymajcie sie dziewczynki

[Megs]

Hej.
U nas dzis nieco chlodniej wiec ulga, choc w nocy itak goraco.
Mlody od rana kicha i smorun mu wisi. Zuzia miala katar i mlody chwycil, albo od latania na boso w domu i na dzialce.

Magda fakt duzo lazilam na kolanach z mlodym albo podlogi mylam, czasem tez na dzialce, ogolnie co wymaga nachylenia to ja przewaznie na kolanach. Wyszukalam w necie ze owsianka i soda jest dobra, sprobowalam narazie bez efektu, kupilam tez masc z witamina a i smaruje i zamowilam tez maslo shea, no jak ja pojde w sierpniu na wesele w sukience z takimi kolanami, tak ze walcze.

Ang co u was???
Peggi hop hop
Milego dnia lece ziemniaki skrobac,

[Gość ang81]

Meldujemy się i my. U nas po staremu trochę chorujemy mnie ciagle boli gardlo(lapiè od przedszkolakow albo jakas alergia) oli osratnio po szczepieniu 3 dni goraczkował i zanioslam mocz do badan no i nie jest ciekawy. byly leukocyty, krwinki czerwone przyjmowal furalginum i nam zbadac za ok 7 dni, jak zly to antybiotyk. Czy Wy dziewczyny majstrujecue przy siusiaczkach, chodzi mi o napletek. Ja nic tam nie robię, a podobno przez to moze robic się stan zapalny. Nadal nie mogę zalogować się na naszà pocztę, bledne hasło lub login, a wklepuje prawidlowe. U nas z jedzonkiem raz lepiej raz gorzej, winię za to upaly mamy w mieszkaniu 29stopni i zabkowanie 14 zebow mamy. Megs te plamki na kolanach, to chyba za duzo czasu spędzamy na kolanach

[Gość ang81]

znowu ucięlo mi końcówkę posta. aggaa to do dziela jak lekarz dal zielone światło. Ile spią w dzien Wasze maluchy, moj jeszcze czesto 2 razy bo nie wytrzumuje do wieczora

[Megs]

Ang milo ze piszesz.
Jesli chodzi o siusiaka ja czasem delikatnie odciagam napletek i myje mu bo zbiera sie takie biale cos. Ale nie zasze bo mi ucieka i ni da grzebac. Ogulnie przy przebieraniu jest masakra jak zrobi kupe mowi ze ma aa i w nogi. Musze go gonic co konczy sie rykiem jak go zlapie.

Dawid spi raz teraz okolo 12 i przewaznie godzine czasem pol i do 21 daje rade niema bata by wczesniej usnal. Z jedzeniem tez nieciekawie, malutko je ostatnio nawet z mlekiem rano i wieczorem jest problem by wypil te 180.

Aga u nas tez nocnik parzy w dupsko a jak juz usiadzie to zaraz wstaje i nawrt kropelki nie zrobi. Nie chce siedziec za nic.

[Maszkaron]

Hejo laseczki ;)

Ewelina fajnie ze piszesz i to z tak pozytywnym nastawieniem i samymi dobrymi wiadomosciami ;) wszystkiego dobrego i oby tak dalej i tylko po Twojej mysli. Odzywaj sie do nas czesciej ;)

Aggaa no widzisz jak Cie zmylono z tym cmv, a mogliscie juz dzialac wczesniej jakbys wiedziala ze to nie jest przeszkoda. Powodzenia w staraniach ;))

Ang u nas tez zazwyczaj jedna drzemka ok 12-13, ok 2h spania. Chyba ze pobudka jest przed 7 to sie wszystko przestawia na wczesniej i wtedy sa dwie ale pozniej spanie dopiero po 22 co mnie rozbraja. Zdrowka dla was!!

Dzisiaj ogarniamy chate bo ostatnio siedzimy coagle na polu i nie ma na nic czasu wiec dzisiaj wielkie sprzatanie bo sie zaleglosci porobily. Mloda jest fanka jazdy autem wiec czasem jezdzimy w odwiedzinki do cioc i dziadkow. W soboty jezdzimy na wspolne bieganie i jest taka mamusiowa ze jak sie oddale to leci od razu. Od kilku dni spi w lozeczku a my mamy duzo miejsca w lozku i kazdy sie wysypia jak trzeba a ja spie jak susel i moge w kocu zmieniac swobodnie pozycje a nie na lewym boku cala noc. Mloda tez budzi sie ze dwa razy i spimy do 8. Mamy pelne uzebienie do czworek brakuje nam jednej trojki aa reszta przebita, ale wazystko na raz wychodzi i widac po niej ze ja drazni. Od kilku dni wcina cycka jakby to byla jedyna forma posilku, reszta jest beee. Wczoraj to jakdla samego cyccka jak niemowlak. Mam nadzieje ze to wina tych zebow bo dziecko ladnie jadlo wczesniej. Co do nocnika to udalo sie dwa razy siknac ale brakuje mi konsekwencji bo trzeba to robic regularnie a nie z doskoku, wiec musimy nad tym popracowac.

Pozdrawiamy cieplutko ;)

[PeggiSu]

Hey mamuśki. Dawno nie pisalam. Jakoś tam mi czas ucieka nie wiem kiedy. U nas matyldzia od dziś na antybiotyku. Ma angine. Brat ja zaraził. Także mam dwojche chorych i to w taką pogodę. Załamać się można. wychodzą też 3 i jest masakra. Strasznie płacze. Nie chce jeść. Pokazuje na buzie i każe całować . Ale też strasznie się ostatnio rozgadala. Powtarza dużo. sama też dużo gada. A co do nocnika to wcale nie chce siedzieć. Jak widzi że ja idę to leci i woła sisi siada w pampersie i udaje że robi. Ale jak jej pampersa ściągnęłam to odrazu ucieka i nie chce siedzieć. Dostała uczulenie. Cały brzuszek jej wysypało i podejrzewam że to od truskawek. Ja się najadłam ostatnio chyba z kilogram i ona też jadła. Ale teraz nie daje. Czekamy na maliny.
Maszkaron i megs dobrze,że podtrzymujecie to forum;) bo szkoda by było żeby go nie bylo. Zawsze to jakaś odskocznia i pogadać mozna;)
Moja siostra jutro bierze ślub a ja nawet nie pójdę bo nie mam matyldzi z.kim zostawić a poza tym raczej by nie została bez cycka bo jak jest chora to nie je nic innego:/

[Magda.13]

Heeeeej :)) kurde dziewczyny tak dawno się nie odzywałam ale nie zapomnialam o was. Niestety nie dam rady was nadrobić, bo z czasem bardzo ciężko u mnie. Praca, dom, szkoła, jeszcze teść w szpitalu w kiepskim stanie i codziennie do niego jezdzimy na zmianę z moim S. i tak ciągle coś... Zosia często choruje, teraz znowu ma zapalenie ucha i anginę :( od września idzie do żłobka i nie wiem jak to będzie skoro siedząc w domu tyle choruje. Ma już wszystkie jedynki, dwójki, czwórki i trójki, ostatnia trójka właśnie się przebiła. Z nocnikiem u nas całkiem dobrze. Rano zawsze po spaniu biegnie do łazienki, zdejmuje pampersa i siada na nocnik robić siku, wieczorem przed kąpielą też ale za to w dzień jak chodzi bez pampersa to nie woła na nocnik.
Z jedzeniem u nas ostatnio słabo, ale dlatego że chora, zęby i jeszcze gorąco także wszystko na raz.
Dziewczyny obiecuje się odzywac częściej.

[Maszkaron]

Oj grudnioweczki ;) tak zle to jeszcze nie bylo, musze ratowac sytuacje i napisze co u nas.
Tydzien temu zepsulo mi sie auto , a bez auta to jak bez reki wiec musialam odwolac wizyte u orto bo nawet dojechac nie ma jak a to na drugi koniec miasta. Mielismy tez goscia rowiesnika to troche rozrywki bylo a tak to od babci do babci i tak nam nawet nie wiem kiedy czas zlecial. W srode jeszcze strzelilam sobie wakacyjne pazurki, wczesniej kolor na wlosy i od razu lepiej sie czlowiek czuje. Mloda bryka jak koza, wszedzie sie wspina i co chwile zalicza jakies bam. Powtarza jak malpka wszystko jednak z jej ust wychodzi tylko wydzwiek ale tak smiesznie to brzmi. Jupi za miesiac jedziemy nad morze ;) takze sie doczekac nie moge oczywiscie licze na pogode ;)

Peggi i Magda zdrowka dla waszych dzieciakow oby szybko przeszlo.

Magda 13 brawo dla Zosi za ten nocnik. My siedzimy rano z 20 min i czytamy ksiazki ale chyba juz za pozno bo pielucha cala mokra. W trakcie dnia tez ja sadzam ale jakos bez efektu. Wierze ze nie masz za wiele czasu a gdzie jeszcze wlasne przyjemności lub chwila spokoju.

Peggi u nas tez lipa z nocnymi wyjsciami. Narazie moge na impreze isc do 21, hahaha jak w podstawowce ;))

Jak tam wasze plany wakacyjne ???dzielcie sie co u was slychac ;)

Pozdrawiam cieplutko

[Maszkaron]

Pazurki

[Aggaa25]

Hej dziewczyny, rzeczywiscie opuscilysmy sie... Musimy napraeic to, bo brakuje czytania co u Was slychac... Ja z mezem mamy weekend dla siebie bo wczoraj dziadek zabral Krzysia na wies ;-) wczoraj poszlismy sobie na lody na piotrkowska, dzis zaplanowana randka... A do poludnia wysprzatalam sobie cale mieszkanie lacznie z wypraniem firanek, doszorowaniem piekarnika itp rzeczy ktore ciezko zrobic przy Krzysiu...
Ja ostatnio maszeruje, kiedys biegalam ale mam problem z kolanem i po bieganiu kolano puchnie mi jak baniak... Wiec maszerujemy sobie z Krzysiem codziennie po okolo 12-15 km a pozniej plac zabaw. I tak dni mijaja... zdjelismy z lozeczka barierke z jednej strony i dokupilismy ta deseczke do lozeczka wiec Krzys spi juz jak duzy chlopczyk... W poludnie spanie super bo mowie ze Krzysiu teraz idzie lulu i on idzie i zasypia sam ale wieczorem to jest tragedia, ucieka, placze itd dopiero jak sie poloze obok lozeczka i go miziam to przysypia... Nocnik nadal powoduje ataki histerii masakra a kiedys tak ladnie na nim siedzial

[Aggaa25]

Cos mi urwalo...
Maszkaron paznokcie piekne... Pozazdroscic... Ja sama na wlasne zyczenie swoje zdewastowalam i teraz sa w fazie regeneracji a mianowicie zgryzalam zel z paznokci w jakims chyba ticu nerwowym, skonczylo sie tym ze mialam tak slabe i cienkie paznokcie ze do polowy plytki ich po prostu nie mialam... Szkoda gadac juz jest o niebo lepiej...
Dopadlo mnie jakies przeziebienie a najgorszy byl kaszel, trzy nocki z rzedu nie spalam przez niego, a w dodatku momentami Krzysia budzilam, to bylo strasze, juz jest lepiej bo suchy zamienil sie na mokry... Ale jak tylko sie wykuruje lece zrobic wszystkie badania z krwi i moczu ktore sie robi przed ciaza i zaczynamy dzialac ;-)
Ja dzis koncze bo musze mexz ogladac... Moj maz mnie zmusza... Mam miesiac meczow... Caly harmonogram mi maz rozpisal ktore mecze obowiazkowo ogladamy... Trzymajcie sie dziewczyny i piszcie

[Megs]

Hej dziewczyny. Juz od paru dni zbieram sie by wam cos napisac ale jakos czasu malo. Dawid wstaje po 7 drzemke ma po 12ej a wieczorem zasypia kolo 22 i tak czasu dla siebie mam niewiele.
Nadal z nocnikiem sie nie lubiom, nie chce wolac nie chce siedziec.
Ostatnio je jak ptaszek malutko nawet mleka wieczorem i rano calego nie wypija. Broi gdzie sie da, wszedzie wlazi nabija guzy i siniaki. Ciagle jadlby lody hehe

Ja dzis bylam u fryzjera zrobilam ombre ale w kolorku cieplego brazu nie chcialam duzego kontrastu z moimi czarnymi wlosami i nawet jestem zadowolona.

Maszkaron super pazurki. Tez sie zbieram by w koncu sobie zrobic ale czasu brak.
Aga mi sie pazury rozdwajaja i kupilam w aptece taka odrzywke keratynowa w ampulkach i powiem wam ze fajna. Jak ktos robi pazury i w przerwie przez tydzien tak sobie wcierac to fajnie sie regeneryja. Polecam wam.

My czasem jezdzimy na wyprawy rowerem. Dawid nawet fajnie siedzi w foteliku. Najwiecej to tak 15 km narazie robimy ale od czegos trzeba zaczasc.

Maszkaron super z tym urlopem gdzie konkretnie jedziecie? My tez sie wybieramy na koniec lipca moze do Łeby, jeszcze nie wiem dokladnie ale jedziemy napewno, nie odpuszcze, uwielbiam szum fal i ten wiatr....eh rozmarzylam sie.

W piatek zakonczenie roku. Moja dziunia pasek bedzie miala, chyba sie rozplacze ze wzruszenia, dalismy rade, ciezko bylo, pyska darlam ale dala rade hehe.

Mecz taki nudny ze az sie ogladac nie chce a mlody zaraz rozniesie mi pol chalupy....uciekam.
Piszcie kochane co u was.
Aga zdrowia zycze.