Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny ;))
Jak tam mija majowka ;)) ???
U nas dosyc intensywnie ale co drugi dzien bo tata normalnie pracowal a my jak co dzien caly dzien na polu. Byl grill ze znajomymi, rodzinne spotkanko i piekna pogoda ktora sie utrzymuje chyba juz od 3 tygodni. Oby tak na dlugo. Mamy przebite dwie czworki u gory ale nadal smoczek sluzy za gryzaka i czasem ciezko sie go pozyc z buzi. Mloda pada wieczorem i dosc dobrze spi, buzi sie 2-3 razy ale natychmiast zasypia jak tylko pociumka ;)) w dzien jest zadowolona i ma tyle energii ze kazdego angazuje do zabawy. Dzisiaj fajny dzien bo mamy zaplanowane wakacje - jedziemy nad morze w lipcu jupiii ;))

Dziewczyny piszcie co u was ;)

Odnośnik do komentarza

Hej. I po dłuuuugim weekedzie. U nas pogoda dopisala. I grill byl, i spacerki, bieganko i duzo czasu na powietrzu. Ale dla dzieciaków jak zawsze mało. Teraz młoda śpi więc mam chwile czasu coś napisać.
Megs twoja cora jest niesamowicie podobna do ciebie, Dawidek tez juz duzy. Rosną nam te smyki. Moja przechodzi etap ćwiczenia mnie w cierpliwości. Myslalam ze z tym nie bedzie problemu. A ona kombinuje jak moze i zawsze cos napsoci. Czasem po prostu nie nadążam za nią, jak jakis ślimak jestem. Do jedzenia tez mam zastrzeżenia. Tylko parówki, ser, pomidory i winogrona. No moze jeszcze rodzynki, suszone sliwki i morele. I ogorki konserwowe chili. Chlebem pluje. Z obiadu tylko mieso albo makaron. Zupy jadla a teraz nie chce. No i zawsze cyc. W nocy teraz duzo chce, ale tez sporo wypoci. Po nocy pampers suchy. Idealny czas zeby uczyc sikac do nocnika. Tylko ze ona wyje na sam jego widok. Na muszli tez nie usiądzie bo mowi ze sie boi. Wiec dalej zostaja pieluchy.
Maszkaron super ze jedziecie nad morze. Ja tam najlepiej wypoczywam.
A odnosnie króliczka to fajnie ze Amelka sie nie boi zwierzatka. Roznie to z maluchami bywa. Moj syn jest niesamowicie delikatny dla zwierzat. Nawet weterynarz stwierdzil ze to sie rzadko spotyka taka wrazliwosc. Cos w tym jest ze dzieci chowane w domu w ktorym sa zwierzaczki sa wrazliwsze na krzywde innych ludzi i zwierzat.
Ang ja tez nie lubie szczepic. Jeszcze tylko teraz zostało mi w czrewcu a potem bedzie spokoj. Chyba pare lat. Z tego co widze w ksiazeczce szczepien. Na pneumokoki nie szczepilam, choc moglam za darmo. Tylko to co obowiazkowe. Po tej mmr byla u nas goraczka na 9 i 10 dzien po ( do 38,5), no i wysypka. Widzialam tez ze jest słabsza. Teraz juz ok. Dalej kaszle. Czekam az samo przejdzie. Skoro lekarze twierdza ze ok nie szukam dziury w całym.
Aggaa i jak tam bylo cos na rzeczy z tym boćkiem? W sumie mała roznica wieku miedzy dzieciakami fajna rzecz:)). Koniec weekendu dziewczyny wiec pora troche popisac na forum:)

https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zniq8um2d.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamuśki!
Odpoczely przez majówkę???
U nas pogoda byla super wiec po obiadku na dwor i tak do wieczora.
Dawid ostatnio wstaje o 5 tak nie pomylilam sie 5 czasem 20 po jest na nogach...://// potem o 11 drzemka i jak krotko spi to wieczorem juz taki maruda z niego...masakra i pada o 20ej. Noce ciezkie wlasciwie to mlody spi tak niespokojnie i obija sie o to cholerne lozeczko potem placze, ono jest dla niego za male i na dniach przyjdzie jego nowe wyrko a lozeczko pojdzie precz. W dzien rozkladam mu nasze lozko i go klade. Jak juz tatus je posklada oczywiscie sie pochwale :))

Caly czas czekamy na orzeczenie z ubezpieczenia co z autem ile kasy nam przyznaja i czy jest sens naprawiac.

Wczoraj pojechalismy z dzieciakami na lody... i dopuki Dawid w wuzku siedzial bylo ok ale jak tylko go wyjelam...leci biegiem przed siebie, nie patrzy gdzie mama. Ciezko z nim gdzies za reke spacerowac bo on ciagle biega.
Kupilismy tez juz sandalki w ccc. Moj syn nie lubi butow przymierzac, drze sie.
I po spaniu. Godzina. Nie wytrzymam znim!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

U nas dopiero teraz jedna drzemie a druga pije kawke i sie opala ;)) no i jeszcze klikam :)) kobiety potrafia robic kilka rzeczy na raz w przrciwienstwie do mezczyzn ;p

Dobrze ze wrocilyscie po weekendzie bo juz sie martwilam ta pustka ;)))

Magada moja mnie cwiczy nie tylko w cierpliwosci ale i fizycznie, bo biegamy po schodach gora dol. Normalnie nie ma sensu chodzic na fitness. A przy tym kroliczku to by siedziala non stop i dokarmiala. Bardzo jej sie spodobal. A kiedys posadzila misia na krzesle i dawala mu chrupki i mowi do mniego mniam mniam i sie oblizuje. Ona potafi sie z kazdym podzielic ;))

Megs a jakie lozko kupilas Dawidkowi ??? Juz takie normalne ??? Koniecznie sie pochwal.

Ja juz wybralam spacerowke, padlo na easygo quantum. Musze tylko ogladnac na zywo i przymierzyc jak sie dziecku bedzie jezdzilo. Na dwa lata chyba wystarczy ;))
U nas ostatnie trzy noce z 2godzinna przerwa, ida czworki na dole i jestesmy obie niedospane. O spaniu w trojke nie mowie bo wstyd, wstaje zgnieciona bo mloda juz taka duza a zazwyczaj spi w poprzek.
Pogoda u nas letnia wiec buszujemy po polku ;)))

Pozdrawiamy cieplutko ;))

Odnośnik do komentarza

Maszkaron wyrko takie jednoosobowe drewniane z barierka kupilismy. Jest o 20cm szersze niz lozeczko i mysle ze lepiej mu bedzie, barierka jest to nie spadnie, a i w lozeczku nie mam wyjmowanych szczebli a mlody sie przechyla tak ostro juz, a to taki kombinator jest wiec tylko patrzec jak wypadnie...

My mamy swinke morska i mlody jak widzi ogora to cmoka i auu mowi bo tak swinie nazywa he he i musze dac mu kawalek i leci karmic.
Z psem dzieli sie wszystkim ciastka jedza razem na zmiane raz jeden ugryzie potem drugi...ostatnio loda razem lizali myslalam ze sie osikam ze smiechu oczywiscie nie bylo aparatu pod reka...tyle fajnych ujec mi umyka...

Lumpi juz spi. Ja tez zaraz sie klade bo padam...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

I ja się witam po weekendzie.
U nas też było słonecznie i grillowo;))).
Magada moja też z jedzeniem słabo bardzo. Wszystkim pluje ale cycek 15 x w ciągu dnia. I pol nocy;) czy takie duże dzieci się same odstawiają czy jak to się robi?
Maszkaron my mamy króliki ale takie hodowlane i matyldzia co dzień idzie do klatki i karmi. Kury też karmi ale ostatnio ja jedną udziobala w rączkę i teraz już się boi.
Megs fajnie,że Dawid śpi w łóżeczku. Moja tyldzia ostatni raz spała w łóżeczku jak miała pół roku;) i od tamtej pory śpi ze mną w łóżku a syn z tatusiem i szczerze marzę o tym,żeby na nowo spać jak zona z mezem w łóżku w sypialni a dzieci w swoim pokoju ale na to będę chyba musiała jeszcze troszkę poczekać.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hsaytum47.png

Odnośnik do komentarza

Megs właśnie byłam na poczcie Dawidek już taki duży; ) fajny chłopak! I córka śliczna;)
Maszkaron po Amelce widać że taka śmieszka mała ;)
Magada stolik śliczny. Może się jednak nie pozbywaj trochę szkoda.
Wysłałam na pocztę też Matyldzie i moja skończona witrynę;) nie żebym się chwaliła ale siedziałm nad nią ostatni miesiąc i jestem z siebie dumna;)
Przespanej nocki Wam życzę !

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hsaytum47.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,
My dopiero wczoraj skonczylismy dlugi weekend majowy... Dzis ciezki dzien trzeba wrocic do codziennych zwyczajow... Caly tydzien siedzielismy u moich rodzicow oni tez mieli wolne wiec calymi dniami na dworku z Krzysiem, rozrabial jak szalony od samwgo rana wolal jak tylko oczy otworzyl ze chce na dworek wyjsc, wiec calymi dniami na swiezym powietrzu, padal spac dopiero o 21 bo oczywiscie cale rytualy co do por spania mial gleboko... Gdzies... Raz wszedl do domku takiego gospodarczego gdzie stoja kosiarki, narzedzia itp rzeczy i nawet nie zorientowalismy sie i wysypal mojemu tacie nawoz na podloge a to byly takie male kuleczki wiec mial super zabawe bo raczkami we wszystkie strony je rozwalal i dopiero zalapalismy bo sie baardzo smial przy tym, na szczescie zlapal taki nawoz ze nawet jakby zjadl to nic by mu nie bylo, ale mimo wszystko pozniej zamykalismy drzwi zeby nie mogl tam wejsc. Oczywiscie dziadkowi pomagal kosic trawnik, chodzil i popychal z nim kosiarke, pomagal myc samochod... A przed myciem sprawdzil jaki jest brudny samochod bo raczki wkladal miedzy felgi az do klockow hamulcowych wiec rece mial po lokcie w czarnym smarze itd a pozniej go nos zaswedzial wiec buzia tez byla czarna :-D ze schodow tarasowych u rodzicow schodzi sam w ogole nie musialam sie bac bo sie nauczyl ze siadal odwracal sie i rakiem schodzi tylko ze czasami juz od polowy tarasu tak tylem sie poruszal... Wiec dziecko bylo szczesliwe bo brudne. W dalszym ciagu pomagal dziadkom w podlewaniu roslinek konewka, wszystko obserwuje a pozniej nasladuje :-) no i wczoraj wrocilismy do lodzi na wieczor wiec nie chcial spac bo musial wszystko sprawdzic, dorwal sie do laptopa wzial sobie wlaczyl, ustawil sobie myszke obok, taty kalendarz i udawal ze pracuje tak jak tatus... Taki byl smieszny przy tym ze szok. A w ogole jutro mielismy miec szczepienie to wlasnie zadzwonili z przychodni ze maja jakas powazna awarie ze strona zdrowa jest zamknieta i musza odwolac szczepienie i dopiero w czwartek mamy dzwonic i cos wiecej moze bedzie wiadomo kiedy ustala kolejny termin...
A teraz walke mam zeby Krzysia przestawic na normalne pory urzedowania ;-) trzymajcie sie dziewczyny cieplo, zeby tylko pogoda sie nie popsula

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72893.png

Odnośnik do komentarza

Meldujemy się i my. Magda u nas po szczepieniu tez na 9.d gorączka i od tamtego monentu choróbska. Dziewczyny czytalam, ze u niektórych bobaskow pogorszyl się apetyt, ale u nas po tej trzydnìówce to masakra, stracil prawie zupełnie apetyt. Tylko z checią pije cycusia. Parowkę tylko skubnie, owocow i zupy nie tknie, chleba tez nie. Juz się martwię bo trwa to 2 tydz. Co u Was zjadają dzieci i w jakich ilościach? Idą nam trojki, ale to chyba nie to.

Odnośnik do komentarza

Magda czytam to co napisałam i tak to zabrzmialo jak bym straszyla, ze teraz po tej szzepionceto juz tylko chorobska. Mam nadzieję, ze u Was wszystko bedzie ok, ale sama Pani dr powiedziała, ze to zywa szczepionka i ma prawo oslabic organizm. U niektorych moich znajomych nawet dzieci katarkow nie mają i jest ok. Pogoda cudna wiec chodzimy na spacerki ile się da, ale ciagle mam glowę zaprzątniętą zmartwieniami o tego mojego chorowitka. Dziewczyny nie mogę się zalogować na pocztę. Wyświetla mi błędny login lub haslo

Odnośnik do komentarza

Hej. Nowe wyrko juz zlozone. Mlody mega szczesliwy nikt procz mamy nie moze sie z nim polozyc. Musze jeszcze dokupic przescieradlo z gumka i tatus musi jeszcze szuflade zamontowac bo juz za puzno bylo.
Tu gdzie niema barierki zastawiam mu poducha.

Ang moze cos nietak wpisujesz ze na poczte nie mozesz wejsc.

U nas oczywiscie dzien na dworze. Mega goraco mlody sie w wiadrze z woda na dzialce bawil hehe.

monthly_2018_05/grudniowki-2016_67182.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Hejo ;))

Megs wyrko pierwsza klasa ;)) mam nadzieje ze Dawidowi sie dobrze i wygodnie spalo ;))

Ang zdrowka dla Was, u nas tez z apetytem roznie ale ida czworki i ja zwalam na to bo jak ja bardziej bola to tylko cycek wchodzi i cos mieciutkiego. U nas rano zazwyczaj 3/4 parowki lub jajecznica ale rzadko.
Pozniej obiad to jakis sredni ziemniak z zoltkiem. Pozniej jest czas na deser czyli albo chrupki albo cherbatniki albo cukierek czekoladowy, a na wieczor to roznie ale najczesciej kielbasa wiejska lub po prostu cycus, w nocy dwa trzy razy cycek. Takze szalu nie ma ale to sa male zoladeczki wiec tez duzo nie pomieści.
Moze Oli Jesc nie moze przez zeby przeciez to taki bol ze masakra.

Peggi zdolna bestia z Ciebie ;)) witrynka super po renowacji. Moze jakis biznes rozkrecisz i bedziesz odnawiala stare meble.A usmiech Matyldy pelna geba jak u mojej mlodej.

My ostatnio podrozujemy to tu to tam i mloda chyba wyrasta z fotelika. Kurna jakos tak teraz wszystko na raz, wozek i fotelik jak przy wyprawce ;)

Pozdrawiamy goraco ;))

Odnośnik do komentarza

Hej.
No moze mlodemu w lozku wygodnie ale mamusi nie bardzo a dzis taka slaba noc mielismy...dla mnie za krotkie troche a ile mozna z podkulonymi nogami lezec na jednym boku...w koncu nie wytrzymalam i sru mlodego w srodek do naszego wyrka i odrazu nam sie szybciej usnelo :)))

U nas z tym jedzeniem tez nie bardzo no i oczywiscie sam wszystko czy to zupa czy jogurt...tak ze po szamanku kupa sprzatania.
Rano mamy 180mleka potem o 10 przewaznie je twarozek wiejski, czasem kanapke bo parowki juz zbrzydly. Potem kolo 14 objadek zupa np z makaronem albo wazywna, albo klops gotowany nie lubi ziemniakow z sosem pluje. Nawet ryz lub kasze z sosem czasem zje, spagetti tez. Potem cos slodkiego okolo 18 jakis jogurt albo jablko czy banan i na noc mleko 210 albo 180 i tyle. Ale problem z tym nabialem bo kurde lubi, sporo go je a ma ciagle te krostki i juz nawet masc nie bardzo dziala. A jak mu wycofam nabial to co on kurde jesc bedzie.

Dzis pogoda super, jak zawsze dlugo na dworze.
Pegi matylda mega usmiech. A witryna super wyszla.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. Jak wasze maluszki? Peggi Matylda śmieje się niesamowicie. Musisz mieć z nią wesoło. I witrynka super wyszła. Masz talent:).
Megs jak sprawuje się Dawid w nowym łóżeczku? Wygląda ono bardzo wygodnie i jest takie ładne że az samemu by sie chciało tam pospać. U nas Maryś śpi z nami, łóżeczko za to świetnie się sprawdza jako legowisko dla kotów. Ja kompletnie nie mam pomysłu na większe łóżko dla Marysi bo po prostu nie mam pomysłu gdzie je wstawić. Nasza sypialnia jest za mala. Ledwo łóżeczko sie zmiesciło. Dzieciaki maja swoje pokoje ale raczej nie wchodzi w grę dokoptowanie małej do kogoś. Na razie jakos sie miescimy w naszym małżenskim i poki karmie jest wygoda, ale co potem?
Aggaa juz po szczepieniu, czy macie pozniej?
Ang ja sama zawsze sie denerwuje przed szczepieniami. Choc wiem ze przeciez niekoniecznie musi w ogóle być jakies dzialanie niepozadane. Ci co nagłasniają takie przypadki chyba robią niedzwiedzia przysługe. Bo matki sie stresuja w duzej mierze niepotrzebnie.
Ang. Dałas rade wejsc na poczte?
Piszcie dziewczyny. Mnie troche nie bylo z wami bo znow pogrzeb w rodzinie, ale teraz mam nadzieje ze juz ok.
Maszkaron czasem udaje mi sie wyskoczyc na bieganko. Co prawda niezbyt często ale i tak sie ciesze z tego co mi się udaje. A najbardzie ze moja kondycja jest lepsza niz myslałam. Chyba to ciagle bieganie za małą i dzwiganie mi służy:)

https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zniq8um2d.png

Odnośnik do komentarza

Magda u nas szczepienia jeszcze nie bylo bo najpierw awaria w przychodni, pozniej termin srednio nam pasowal i dopiero mamy miec za tydzien w piatek, niestety trzeba bedzie przesunac to szczepienie po roku na ospe, odre i rozyczke bo mamy na 18.06 a musza byc minimum 6 tygodni przerwy ciekawe jaki bedzie teraz termin skoro w lutym byly terminy na czerwiec :-D alejakos nie narzekam oby jak najpozniej mial to szczepienie...
W weekend jezdzilismy na rowerach, spacerowalismy, zwiedzilismy kilka parkow z placami zabaw, pochodzilismy po Piotrkowskiej, fajnie bylo, fajna pogoda byla a teaz leje caly dzien, wczoraj od poludnia, a mlody szalu dostaje w mieszkaniu jak nie mozemy wyjsc... A niedziele idziemy na komunie do rodziny meza, powinnam buty sobie kupic ale jakos czasu nie ma kiedy wyskoczyc a do tego jeszcze trzeba znalezc prezent dla komunisty ;-) ajc...
Mojego syna znow nocnik parzy... Masakra wczesniej ladnie siedzial oczywiscie bez zadnego skutku a teraz nie chce za Chiny usiasc nawet mu telefon dalam i nic...
Czemu to moje dziecko nie chce gadac... Niestety zaczyna sie przez to stresowac i robi sie nerwowy... Wszystko chce osiagnac piskiem i krzykiem... Czasami glowa peka...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72893.png

Odnośnik do komentarza

Hejo mamuski ;))
U nas dzis tez leje a w domu nuda. Mloda marudzi w domu i ciagnie na pole. Mam nadzieje ze wroci pogoda bo w domu idzie zwariowac, jeszcze zeby nam dokuczaja i jak zly humor to musze ja na raczkach nosic.

Magada u nas ze spaniem i miejscem na inne lozku tak samo. Spimy we trojke bo tez w nocy cycek ale mloda to taki pieszczoch i lubi sie przytulic i spac. A ciagle mam wielki plan zeby ja do lozeczka przeniesc bo zaczyna sie ciasno robic. Hehe co do kondycji to ja mysle ze nasze dzieci nas niezle cwicza przez caly dzien. U mnie to samo ja biegam tylko raz w tygodniu a forma lepsza od niejednego. Dwuglowy na ramieniu to jak po silowni ;)

Aggaa jeszcze sie Krzys rozgada, ma czas. U nas tez wiekszosc na migi ale wszystko pokaze o co jej chodzi. Najlepiej jak mowi grill czyli cos w stylu grrrrr przy tym okropnie sie plujac ale matka wie ze to grill ;p

Mloda z dziecmi na placu zabaw sie bez problemowo kontaktuje. Zaraz sobie towarzystwo znajdzie i jakos dzieci do niej ciagna. Da sie lubic. Jest przesmieszna, obserwuje uwaznie a potem wszystko powtarza i wie co do czego.

Piszcie laski choc wiem ze ciezko znalesc chwile jak dziecko sekunde nie usiadzie. U nas jedynie chwila jak jakies piosenki na yt puszcze.

Odnośnik do komentarza

U nas Krzys wszystko pokazuje co chce, najdziwniejsze jest to ze czasami mowi takie spolgloski jak sie bawi autkami ze wiem ze nie ma tego wiezadelka przyrosnietego, grrr, brr... A u nas zamiast "pa" jest "ba"...
Ostatnio notorycznie dokarmia psa... Swoimi posilkami pozniej jest glodny i podchodzi do szafki gdzie trzymam jego ciastka i pokazuje ze chce... A jak mu nie daje bo tlumacze ze obiadku nie zjadl to jest placz...
No i pies oprocz tego ze jest dokarmiany to jest niestety zywa zabawka Krzysia.... Ale wczoraj w tv bylo o tym chlopcu co zostal pogryziony przez psa z ktorym czesto sie bawil i tak szczerze to zaczynam sie martwic.... Bo to tylko jest pies a Krzys na prawde lapie go za siersc i trzyma zeby pies nie uciekal mu, a za chwile robi mu cacy i sie przytula, ostatnio nawet pies dostal buziaka w ucho... Koty prowadzi za ogon i sie smieje, moi rodzice maja takiego kotka juz 14 letniego skubany sie trzyma bo sprawny jest ale jest takim kociuchem to Krzys to wyczail i jak tylko przyhezdzamy do rodzicow to leci szukac kota, chodzi i wola kici kici i zaglada nawet pod lozka a jak go znajdzie to robi cacy i za ogon lapie na szczescie ten kot w ogole nie reaguje...
Smieszne sa te nasze brzdace

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72893.png

Odnośnik do komentarza

Hejo dziewczyny ;))
Pisze bo straszne pustki a tak byc nie moze!
Aggaa Krzysiu rosnie jak na drozdzach, jest malym przystojniacha ;))) a z tymi zwierzetami to jest roznie, dlatego jak nie ufam psu bo niby nic nie robi ale od czasu kiedy i na mnie zebiska wysczerzyl to trzymam sie z daleka i mloda tym bardziej.

U nas na szczescie poprawa pogody od soboty wiec znowu jest urzedowanie na polku. Wczoraj zaliczylysmy mega spacer po poludniu az mloda zasnela a dzis tez czeka nas wyprawa bo mam wizyte u orto i skoczymy na przepyszne lody ;)) mloda lubi jezdzic autem wiec o tyle dobrze. Zjemy obiad szybko i fruu ;)
Zebiska daja nam chwilowo pospac ale brakuje jeszcze jednej czworki no i trójki sie pchaja.

Piszcie co u was buzka ;))

Odnośnik do komentarza

Hej.
Aga Krzysztof super chlopak.
U nas tez mlody probuje robic z psem co tylko mu sie podoba tylko ja musze pilnowac bo moj warczy jak mu nie pasuje cos. Ja nawet staram sie nie zostawiac ich sam na sam, to tylko pies ktoremu nie ufam.
Za to swinke chcialby tulic i to za mocno ciagle chodzi ją dokarmiac, zreszta psa też :)))

My tez ciagle na dworze, ostatnio lecial nisko samolot, i chcialam malemu pokazac, ale ten narobil takiego halasu ze mlody sie tak wystraszyl ze teraz jak uslyszy motor, czy kosiarke to biegiem ucieka, ryczy i prosto na kolana. A tak az sie trzesie bidulek moj maly.

U nas tez jednej dolnej czwórki brak ale widze ze trojki zaczynaja zagladac ale narazie noce spoko.

Piszcie co u was bo cisza tu taka...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Hejo ;))

Moja to chyba zostanie milosniczka motoryzacji bo tylko brum i brum, czasem siedzimy w aucie ona za kierownica i sie bawimy ;)) co do samolotow to my mieszkamy obok lotniska i mala ciagle obserwuje samoloty. Ostanio natomiast przestraszyla sie pracujacej koparki jak zobczyla ta lyzke jak nabiera to myslalam ze z wozka wyskoczy tak sie zerwala.

Pogoda dopisuje wiec od rana chodzimy po po dworku, to ciocia to kroliczek to sklep i tak dzien mija. Po obiadku hustawki i kapiel i spanie ;)) najfajniej jak gdzies jedziemy w gosci to cos sie dzieje ;))

Piszcie co u was ;))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...