Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie z tym ubieraniem tez mam problem wczoraj tez mi się kręcił na spacerku chyba trochę za ciepło go ubralam. A wy jak ubieracie maluchy przy takiej pogodzie? I przykrywa cię jeszcze kocem? Bo ja mu ubralam body z długim rękawem i rajstopy na to kaftanik i spiochy i pajac polarowy a na to kombinezon i chyba za dużo tego na taka słoneczną pogodę?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza
Gość Maszkaron

renataki no nieźle nabiłas km na liczniku :) u mnie też ślina się toczy i tak głośno połyka czasem.
megs no chyba faktycznie za dużo tych warstw. Ja ubieram tylko o jedną więcej niż po domu plus kombinezon, kocyk i mam na wózek taka klapę od góry.
Ja zaczęłam ćwiczyć więcej bo też mi została taka faldka tłuszczu na brzuchu. Śmigam brzuszki w różnych pozycjach nóg żeby pracowała góra i dół. Do tego na spalanie dobre długie spacery :))

Odnośnik do komentarza

Ja na -5 ubierałam gruby kombinezon, przykrywalam 2 razy grubym kocykiem i pokrywa od wózka a malucha kładłam na kocyku w gondoli. Jak wracaliśmy i sprawdzałam to był bardzo cieplutki. Na po domu zwykle ma body bez rękawków, koszulkę, skarpetki i spodenki. Raz na spacer ubrałam mu jeszcze bluzę to był przegrzany i się tylko wiercil.
Myśle ze nie ma co przesadzać. Ubieraniem bo takie maluszki nie regulują same dobrze temperatury.

Odnośnik do komentarza

Ja jak bylo na minusie to body z dlugim rekawem i getry i skarpetki i do kombinezonu takiegp misiowego i do spiworka do wozka. Jak bylo bardzo zimno to jeszcze kocyk na to. Teraz jak jest prawie 10 na plusie to tak samo tylko spiworek wyjme,a przykryje cieplym kocykiem. Kominezonu zimowego ani razu nie ubralam bo mi sie za gruby wydawal. Pediatra mowila,ze przegrzac jest gorzej niz zeby troszke zmarzlo,wiec ja nie przeginam. No i jak ktos przyjedzie do nas w gosci to mowia,ze mamy zimno a jest zawsze ok 20-21 stopni,jak dla mnie idealnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hsaytum47.png

Odnośnik do komentarza

No my w domu mamy 21-22 stopnie to mały jest w bodach na dlugi i spiochach albo body na krotki bluzka i spodenki. Na dwór tez na poczatku ubieralam mu mniej o jedna warstwę ale moja mama piala ze zmarznie mi to zaczęłam go grubiej ubierać ale wtedy były mrozy a dziś tez tak cieplutko to ubiorem go o 1 warstwę mniej i mu wystarczy. Tez mam dodatkowo kocyk i pokrywę od wózka.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Kornelia ja polecam espumisan i również tobie tak 4 tabletki dziennie u nas to działa małemu dodaje 8 kropli do mleka 2 razy dziennie i ja biorę i mamy od jakiegoś czasu spokój ciągle puszcza baczki i nie krzyczy ze go brzuszek boli. Wiec jeśli macie się oboje męczyć warto spróbować na pewno nie zaszkodzi a może pomoc.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Ale wzystkie zarobione.. Ostatnio post 23 godz temu, koniec swiata. Tak sobie mysle, ze rok temu zapewne swietowalabym koniec tygodnia jakies winkiem lub dzierzac piwko w dloni i rozprawiajac z ktoras z kolezanek przez Skype. Albo moze sluchalabym muzyki... Rozmarzylam sie troche..;)
A gdzie sie podzialy Eszel i Ewelinchen??
Milego weekendu mamuchy!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza
Gość Maszkaron

Ja dzis zasypiam na stojaco, mala dala czadu. Caly dzien o cos jeczy i juz nie wiem czy brzuch czy cyc czy co, do tego jeszcze nam doszly kolki w południe, o żesz ja piernicze co za piątek. Mam nadzieję na lepszy weekend, bo dzis to nawet jadlysmy przy suszarce bo whisbear nie wydalał.
Piwka to bym sie napiła ;) i kimka.
Miłego weekendu dziewczyny ;)

Odnośnik do komentarza

Megs podaje małemu espumisan i sama piję koper włoski :) a z ciekawości ten espumisan dla mnie po co? Na tym dla dziecka jest napisane że się nie wchłania, działa powierzchniowo, to ten dla 'starych' wzięty przeze mnie pomoże małemu?

Ja to bym tylko chciała się wyspać, syn ciągle urzęduje na cycu więc nawet w dzień nie mogę się z nim przespać. Już mnie tyłek boli od siedzenia przy karmieniu. Wiele bym dała za jedną w pełni przespaną noc :)

Maszkaron a Was jeszcze nie gnębią o szczepienia bo to chyba już ten czas? ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

U nas kolki juz chyba odpuscily. Ostatania byla tydzien temu.
Moja niunia odkryla,ze ma raczke;-) od dwoch dni wyciaga raczke,rusza nia i ze zdziwieniem gapi sie na nia. Tak smiesznie to wyglada.
Kornelia moja przesypia ciagiem 8 godzin! Wczoraj usnela o 20 a wzielam ja ma jedzienie o 4.10 i to wcale sie nie obudzil,tylko mnie cycki obudzily;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hsaytum47.png

Odnośnik do komentarza

Kornelia tak mi położna poleciła bym brała tez espumisan wiec biorę nie wiem czy to cos daje ale nie szkodzi.

My wczoraj szczepienie mielismy ... Masakra nie dość ze w przychodni się splakal mój bidulek TP w domu była tragefia . ciągle płakał nie mógł usnac wreszcie podalam mu czopek ale nie da się mu włożyć bo ciągle wypychal to w desperacji podalam ma 1,25ml syropu nurofen i po jakiejś chwili przeszło mu uspokoił się i na noc juz zasnął normalnie. Mowie wam tragedia płakał gorzej niż podczas kolki. W nocy obudził się tylko 2 razy na jedzenie i od rana humor ma umiarkowany jak to maruda ale nie krzyczy juz na szczęście.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Kornelia wlasnie przed spaniem dlugo nie je. Ona sama sobie poukladala dzien i ok godz 20 musze ja polozyc,a jak jest spiaca to nie chce jesc tylko placze. Wiec ja karmie na stojaco bo tylko tak zlapie i moze z 5 minut je i jak ja odkladam to moment zasypia. No i spi cala noc;-) w nocy tez dluzej niz 5 minut nie je,ale je lapczywie,leci po niej to mleko,a w nocy jak jest karmiona na spiocha a moje cycki malo nie eksploduja to w ogole jest masakra,pieluchy musze podkladac bo wszystko jest w mleku;-) ale widac tyle jej wystarcza. W ciagu dnia je za to czesto,nawet co godz.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hsaytum47.png

Odnośnik do komentarza
Gość Maszkaron

kornelia no u nas jutro 10 tydzien minie. Narazie cisza ale moze dlatego ze jeszcze w przychodni nie bylismy bo pirrwsza wizyte zrobilismy prywatnie. Jeszcze w miedzyczasie utwierdzilam sie zeby ja nie szczepic albo najpozniej jak sie da. Rozmawialam z psychologiem ktora pracuje w klasach integracyjnych i ona tez potwierdza ta szkodliwosc na rozwoj mozgu .

Odnośnik do komentarza

Kornelia, na mnie tez mały tak wisiał non stop zanim nie skończył chyba 6 tygodnie. Teraz wiem ze widocznie musiał sobie rozkręcić dobrze mleczko i teraz od 6 do 20 minut zajmuje mu napełnienie brzuszka i je co 2 do nawet 6 godzin. W dzień jak ma aktywny czas to je częściej. Czasami potrzebuje się tez poprzytulać jak noe może kupki zrobić i wtedy na pocieszenie sobie ciumka. Ten początek trzeba przecierpieć chyba żeby skutecznie karmić piersią.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny czy Wasze dzieciaczki takze po ulaniu czkaja? Moja do tego jak zasypia odchyla glowe do tylu i czytalam gdzies w internecie, ze to objawy refluksu. Do tego przy refluksie dzieci malo spia (drzemki 20 minutowe)..
Dzisiaj pol dnia moja Lili spi- nie do wiary:) Usnela ok 18, obudzila sie o 19:30, z taka kupa, ze od dazu do kapieli sie nadawala. Pozniej pojadla z cycka i znow do 23 spanie. Przed godzina skonczyla jesc i znow w kime. Martwie sie czy wszystko ok, w koncu nigdy tak nie spala..

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza

Peggi to zazdroszczę, u nas póki co totalny brak nadziei na lepsze noce :( dzisiaj nie mógł zasnąć prawie do 1, tzn zasypiał na rękach i zaraz się budził. Nie miałam już siły z nim walczyć więc wzięłam go do nas, cyc na leżąco i zasnął, oczywiście wtulony w cycka. Jestem jak zombie już :D

Maszkaron ale kiedyś pewnie trzeba będzie zaszczepić albo toczyć walkę z sanepidem. Ja się strasznie boję tych szczepień, inni szczepią bez zastsnowienia a ja mam mętlik w głowie. Okropne to.

Klodi ja cierpię a dobra młidego ale czasem mam już dość :) nie wierzę że kiedyś bedzie lepiej bo póki co jest coraz gorzej.

Renata ciesz się, że Lilka śpi, może już powoli będzie Ci ładnie przesypiać noce. Jeśli chodzi o czkawkę to synek ma często ale nie zauważyłam związku z ulaniem. Na tym etapie rozwoju czkawks to podobno nierozwinięty układ nerwowy najczęściej. Ja też sę zastanawiam nad tym refluksem ale u nas mam wrażeńie że mu się cofa bo robi taką dziwną minę, ma coś w stylu odruchu wymiotnego i odkasłuje, jakby go coś tam paliło.
A jak Renata Twój facet? Jesteś jakaś poprawa?

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

Renata wczoraj to chyba taki śpiący dzień był bo mój miś o dziwo tez cały dzień przespał i potem cala noc i jeszcze teraz dosypia jak nigdy :-)) może to po tym szczepieniu jeszcze...a i pigula powiedziała ze mały duzoooo wazy 5530 ale doktorowa sprostował a mówiąc ze pięknie przybiera :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...