Mamuśki listopadowe 2016

[alik86]

Mnie to teraz od jakiegoś czasu wątroba boli, wczoraj to myślałam że nie wytrzymam już. Wizytę mi przenieśli na czwartek to się zapytam o coś na tą przypadłość, bo nie chce w ogóle przejść. Jak tak lub gorzej będzie do końca to w 37 tyg chyba do lekarza na kolanach przyjdę, żeby mała wyciągną już.
Przyszła do mnie mama dosłownie na chwile bo wie że mam teraz nocną zmianę i o czym powiedziała jak to kobieta chodziła z martwym dzieckiem bo czekała aż się lekarze zlitują.

[nuinek]

tak myślę, że teraz powoli zaczniemy wszystkie na coś narzekać..
a to puchnące nogi, a to wątroba, pęcherz albo mój żołądek..
aj coś czuję że ten 3 trymestr da nam w kość
ale nie poddawajmy się! już niedługo! :)

załączam brzusio z rana :)

[nuinek]

.

[nuinek]

eh no i chyba się zdj dodały dwa razy.. błąd wyskoczył i myślałam że się nie dodały.

[alik86]

Więcej brzucha do podziwiania. Ja to raz wstałam i brzucha nie miałam, ale mniej więcej podobny

[patrycja2403]

Piękny brzunio :) ja właśnie odpoczywam po wyprawie z bratem na lody i do marketu budowlanego a na 18 pierwsze zajęcia w szkole rodzenia. Widze, że nie tylko moja dzidzi czasem w nocy imprezuje :) dziś mama zarobiła kalafiorowa i rybę po grecku to sobie pojemy :) nadal nie mogę mięsa i chyba już tak zostanie do końca coś mi się wydaje.

[nuinek]

haha no ja czasem tez ledwo co widać a następnego dnia bęben

[Aniap27]

Nuinek super brzusio:-)

Listopadowka odpoczywam bo nie ma co ryzykować :-/ już dwie trzecie prawie za Nami :-)

[ewelinkab29]

ja dzs wizyta pierwsza w Polsce po powrocie. zobaczymy co mi powie.
mój brzucholek tez rosnie mam wrazenie ze jest strasznie ogromny a gdzie tu do listopada

[nuinek]

ewelinkab29 brzuszek bomba. wydaje się jeszcze nieduży :)
Ej! tylko mi już pępek wychodzi na wierzch?

[Myszeczka123]

Cześć mamusie!

Mi pępek nie wyszedł na wierzch i w pierwszej ciąży również i nie miałam również tej ciemnej linii.

Jak na razie nogi mi nie puchną, ale tego najbardziej się boję bo w pierwszej ciąży spuchły mi na sam koniec, że skarpetek nie mogłam założyć ani kapci.

Ja po dzisiejszej wizycie wracam mega szczęśliwa. Synek wazy 1004 g - ma śliczny nosek i usteczka - tak buźkę chował, że ciężko było mu się przyjrzeć :) Główkę ma już na dole, miałam takie przeczucia, gdyż dostawałam kopniaki u góry :) Z szyjką wszystko prawidłowo. Gin. zrobiła dokładne USG i słuchałam bicia serduszka.

Kolejna wizyta 6 września, moja waga w ciągu 4 tyg. wzrosła o 1,5 kg, a tak się bałam, że o wiele więcej :)

[ewelinkab29]

nuinek

ewelinkab29 brzuszek bomba. wydaje się jeszcze nieduży :)
Ej! tylko mi już pępek wychodzi na wierzch?

to jest moja 3 ciaza i w zadnej nie wypchlo mi pepka ani nie miałam tej ciemnej linii nie wiem od czego to zalezy

[Fiołe]

Właśnie wróciłam od ginekologa! Z córeczka wszystko dobrze, rośnie prawidłowo, waży w 27+1 tyg. 968 g.:-) Tętno, przepływy prawidłowe. Mam chyba z 10 nowych zdjęć, tylko znowu miała rączkę przy buzi i nie widać było jej całej!:-) Z moją szyjką też wszystko ok. miałam badanie na fotelu. Mam już 8 kg na plusie!:O Następna wizyta 9.09. będzie to 3 usg genetyczne. Na następną wizytę mam mieć zrobioną morfologie, mocz i tą nieszczęsna krzywą cukrową 75g.

[Fiołe]

Pępek jeszcze nie wypchany, ale wygląda całkiem inaczej niż przed ciążą! A tą kreskę ciążową na brzuchu już mam, zauważyłam ją wczoraj, jest bardzo jasna i sięga już 3 cm nad pepkiem.

[Tusiak91]

Cześć dziewczyny!

Nuinek jaki śliczny brzuszek. Widać że ćwiczyłaś porządnie przed ciążą. Mój jest większy, ale pępka mi nie wypycha narazie. Najgorsze jest to ze nie chce mi się regularnie smarować...

Myszeczka123 super ze wszystko dobrze :-) 1,5 kg to bardzo mało, wiec się nie przejmuj. Jak masz na coś ochotę, to sobie dogadzaj

Ewelinkab29 nie jest duży :-) jeszcze sporo Nam się brzuszki powiększą

Patrycja2403 ale masz dobrze z mamusią :-) u Nas odkąd przyszliśmy do rodziców na czas remontu ja gotuje. Mama w pracy, tata i mąż remontują a ja im trochę pomagam i gotuje ciągle :-P

Listopadowka jak Musisz leżec to lez, maluszek najważniejszy. Najważniejsze że szyjka się już nie skraca. Na kiedy masz termin?

[Fiołe]

Ładne brzuszki macie dziewczyny!:-) Listopadowka093 - najważniejsze, że wszystko teraz jest ok. odpoczywaj, lez i się nie denerwuj! Pamiętaj już bliżej niż dalej! Ps. Na październikowych mamusiach wczoraj dziewczyna urodziła córkę w 29 tygodniu ciąży!

[patrycja2403]

ewelinkab29

ja dzs wizyta pierwsza w Polsce po powrocie. zobaczymy co mi powie.
mój brzucholek tez rosnie mam wrazenie ze jest strasznie ogromny a gdzie tu do listopada

Piękny brzuszek i tez nie uważam żeby był jakiś mega duży.

Mi też pępka nie wpycha a Man wrażenie że wsysa:)

Cieszę się dziewczyny ze wszystko dobrze po wizytach. Ja zaraz szykuje się na szkole rodzenia, ale pogoda się zrobiła.. Flak się czuję... Grzmi, leje.. Masakra.. A ja mam japonki i kombinezon na ramiączka!

[ewelinkab29]

Jestem po wizycie. Wszystko ok tylko mała jak narazie ułożona miednicowo i jak narazie cesarza. Jestem juz po porodzie naturalnym i cc ale szczerze boje się teraz cesarki wolałabym rodzic naturalnie sama nie wiem. Lekarz mówi ze zobaczymy jak będzie i na następnej wizycie porozmawiamy o porodzie . Sama już nic nie wiem

[nuinek]

Siedzę właśnie i czekam na wypicie glukozy.. normalnie nie mogę się doczekać.. Deserek z rana że hej ;)

[nuinek]

Ej to było serio znaczne :P tzn wycisnelam sobie trochę cytryny i na początku jak zaczęłam pić to czułam głównie słodka cytrynke.. pod koniec juz było gorzej bo tylko sama słodycz i w gardle takie dziwne uczucie. Ale ogólnie jelsi chodzi o wypicie to bez żadnego problemu. Nie wien czemu ludzie na forach piszą o zatkaniu nosa jak to nijak nie pachnie.
Gorzej jakbym musiała wypić coś mega kwaśnego naczczo. Wtedy na 100% po 15 min bym wymiotowala. Teraz póki co nic mnie nie mdli ani nic.. ale to dopiero 15 min minęło. Ehh nudzi mi się :)

[nuinek]

*smaczne

[Angelaa89]

Witajcie! :)

nuinek ja glukoze wypiłam ale tak właśnie śmiesznie w gardle musiałam łyknąć łyki 2 wody z 30 min PO-pielęgniarka pozwoliła na małego łyka :) ale ja bez cytryny to z cytryną było by lepsze :) to teraz 2 godzinki nie całe przed Tobą aż będziesz mogła wrócić do domu, oby szybko zleciało :) brzuszek jak już pisałam zgrabniutki widać że ćwiczyłaś wcześniej zazdro! :p ;)

ewelinkab29 masz bardzo ładny maly brzuszek nie powiedziała bym,że to Twoja trzecia ciąża :) Brzuszek mały zgrabny :) Najważniejsze,że z niunią wszystko jest ok :) a ułożenie jeszcze może zmienić 10 razy ;) a czemu boisz się cesarki ? jeśli można wiedzieć ;)

patrycja2403 jak tam wrażenia po szkole rodzenia ?? :) opowiadaj! ;) doszłaś jakoś w tych japonach i kombinezonie ? u nas wczoraj cieplutko wieczorem było a ok 22 zaczęło się łyskać i dziś pochmurno :( miałam plany na pranie ale pogoda nie bardzo.

Fiołe Córeczka ładnie rośnie :) fajnie,że tyle zdjęć dostajesz :) więc przed Tobą glukoza :) jak już czytałaś nie jest to takie straszne ;) 8 kg ale to już 7 miesięc :) spokojnie :) ja chyba też teraz przytyłam więcej. Czytałam wczoraj październikowe mamy ona miesiąc szybciej od nas i ciekawi mnie co u nich więc czasem podczytuje :) faktycznie szok 29 tydzień i już mała wyszła ale na szczęście wszystko ok z nią więc będzie dobrze :) i tak sobie myślałam co to by było jak by mi się akcja rozwinęła szybciej a ja przecież chce cesarkę.

Myszeszka123 kurcze moje stopy też tak spuchnięte jak Twoje w poprzedniej ciąży skarpetki jak zalożę i ściągne masakra... dobrze,że w japonkach jeszcze chodzić można... ale co potem :( Gratuluję waga synka pnie się w górę :) super,że widziałaś jego buzie ale to uczucie :) mój się ostatnio chował cwaniak oby teraz chciał współpracować 1,5 kg na 4 tygodnie to mało :) nie masz się co waga martwić ;) mój pozycji raczej nie zmienił bo jak kopał tak dalej w tych miejscach więc poprzecznie jeszcze :)

alik86 kurcze a to CI mama historie opowiedziała... matko !! :/ co do bólu wątroby ostatnio też tak czułam ale tylko 1 dzień- wydawalo mi się,że to dlatego iż mały kopał tak w górze- noo bardziej rękami machał ;) i było mi ,,źle" na wątrobie. Współczuję tego bólu mam nadzieję,że przejdzie szybko. Jutro masz wizytę ale fajnie :) czekamy oczywiście na relacje :) :)

Monalika Jesli chodzi o kurs pierwszej pomocy dla niemowlaka faktycznie idź. Będziesz chodziła do szkoły rodzenia, dużo się dowiesz a taka pierwsza pomoc jest bardzo przydatna. Więc synek spokojny to raczej nie jest ha ha ADHD no coś Ty ha ha będzie może tancerzem jakimś albo trenerem fitnes to wstawanie w nocy co godzinę musiało być uciążliwe. Ja to śpie ostatnio raz wstaje do WC, CZASEM 2 razy. Nawet to moje dziecię spokojne i oby tak zostało

Kupiłam sobie wczoraj taki spray do stóp na opuchnięcia i zmęczone nogi. Wczoraj po południu i na noc jak już do spania się kladłam psikałam sobie i rano lepiej nawet. Ale to trzeba często. Fajnie chłodzi u taką ulgę czuć- tylko ciekawe jak długo podziała. Wstałam po 8 Seba przed 9 zjadłam śniadanie idę jemu cos zrobić, a sobie kawkę :)

[Myszeczka123]

Ja ostatnio jestem zadowolona z nocy, gdyż śpię i nawet nie budzę się do WC. Dzisiaj o 8 wstał synek i mnie obudził, a tak to bym spała i spała :)
Mąż dostał w pracy od koleżanki pomidorki z własnej szklarni, mmm. pychotka, więc od wczoraj tylko pomidorki, takie czerwone i słodkie :)

Dzisiaj na obiad robię zapiekanką z ziemniakami i mięsem mielonym w naczyniu żaroodpornym, bo ostatnio moim chłopakom bardzo spakowało :). Wczoraj ogórkowa mojej mamy, synek tak wcinał, że babcia była bardzo zadowolona :).

U nas za ciepło nie jest, ale jak na razie od wczoraj nie pada deszcz, więc można pójść na spacer, przynajmniej nie jest mi duszno, ale fakt jak chodzę to czuję, że mi ciężko, czasami jak moja mama przyspiesza tempa, mówię jej by zwolniła bo czuję takie ukucie w brzuchu. Czasami jak szybko wstanę z łóżka również czuję takie ukucie. Ale bardzo mnie to cieszy, że już 3 trymestr i nie mogę doczekać się listopada :)))

[Angelaa89]

Myszeszka123 ja też takie pomidorki dostałam :) ale ja ich nie jem tylko mój mąż bo ja to w ogóle pomidorów nie jem;) kurcze smaka mi tą zapiekanką zrobiłaś.... daaawno nie robiłam. Jak idę dłużej i szybko to też mnie kuje w boku i zadyszkę łapię więc to już pewnie ten etap Również nie mogę się doczekać listopada!! :)

Aha mi pępek wypchało do przodu! już z 2 tyg temu porządnie linii nie mam na brzuszku i nie pamiętam też kiedy miałam z Sebą i czy miałam. Za to mam z 3 takie jak by żyłki na brzuchu małe pod skórą.

Ok idę zupę pomidorową robić :) a co na obiad..... Znowu problemy obiadowe

[nuinek]

ja już po glukozie. było spoko. tak jak napisałam wypicie szybko rach ciach, jedynie taka jakby "zgaga" w gardle była przez chwilę ale szybko przeszło. przez 2 h uczyłam się angielskiego na dzisiejsze zajęcia. nic mdłości, mulenia.. nuuuda :) więc nie ma co się nastawiać negatywnie, bo każda przechodzi to inaczej :)
ja się tylko martwię taką masakryczną ilością cukru, człowiek dba o siebie, tyje równomiernie a tu taka bomba kaloryczna za 1 razem
:P
siedziała ze mną jeszcze jedna dziewczyna na cukier.. brzuch dużo większy jak mój, więc chyba coś w tym jest że jak się ćwiczyło to brzuszek bardziej napięty i mały :)
swoją drogą ta dziewczyna też wypiła szybko i czytała gazetki

Angelaa89 mam nadzieję, że ten spray Ci pomoże. jak już pisałam miałam epizod znikających kostek i wiem, że nie jest to przyjemne. jak tylko masz okazję leż z nogami uniesionymi w górę.
o! czyli nie tylko mi wypycha pępek mi w sumie jeszcze nie cały ale połowa, ale już wiem, że pewnie jak brzuch urośnie to wyjdzie

ehh, u nas pogoda okropna.. od rana szaro buro i pada.. tylko chce się spać. dziś mamy na obiadek ja naleśniki a mąż kurczaka z batatami i surówką z młodej kapusty jabłka i marchewki kurcze on je zdecydowanie zdrowiej ode mnie :P